Najgorszy film mojego życia!
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Najgorszy film mojego życia!
Ba, ten film nie istnieje nawet przy "Godfellas" ;)
W ogóle cały scarface jebie kiczem (nie do końca zamierzonym) na kilometr. Jedynie ciągłość akcji i brak przestojów ratują ten film. :)
W ogóle cały scarface jebie kiczem (nie do końca zamierzonym) na kilometr. Jedynie ciągłość akcji i brak przestojów ratują ten film. :)
HAILSA!!!!!
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5311
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: Odp: Najgorszy film mojego życia!
Scarface przede wszystkim ma genialny soundtrack Morodera. Kicz to fakt, ale wszystkie filmy DePalmy go maja. Nawet wspomniany i bardzo przeze mnie kochany Body Double jest nim przepełniony. Jednak trzeba przyznać, że on ma kilka dobrych filmów... Nawet znienawidzony Famme Fatale mnie się bardzo podobał. Na übersexowna Rebecke Romiin mogę godzinami paczec
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Odp: Najgorszy film mojego życia!
No jasne, że ma sporo dobrych - dressed to kill, blow up też są świetne, ale arcydzieła żadnego nam nie dał. Fakt - soundtrack morodera git, chociaż i tak moim ulubionym moroderem zostaje "midnight express'.Maleficio pisze:Scarface przede wszystkim ma genialny soundtrack Morodera. Kicz to fakt, ale wszystkie filmy DePalmy go maja. Nawet wspomniany i bardzo przeze mnie kochany Body Double jest nim przepełniony. Jednak trzeba przyznać, że on ma kilka dobrych filmów... Nawet znienawidzony Famme Fatale mnie się bardzo podobał. Na übersexowna Rebecke Romiin mogę godzinami paczec
HAILSA!!!!!
- Shamrock
- zaczyna szaleć
- Posty: 231
- Rejestracja: 11-03-2012, 10:35
Re: Najgorszy film mojego życia!
Dla mnie to nie wada, ja i tak traktuje ten film jako doskonałą komedię z odpowiednią ilością przemocy.Lykantrop pisze:A scena końcowa to po prostu jakiś żart i połączenie "Kommando" z filmem gangsterskim :D
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6288
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Najgorszy film mojego życia!
Scarface zajebisty, oczywiście, że nie aż tak jak Ojciec Chrzestny, ale jednak. Kicz może i nie do końca zamierzony, ale film powala "ejtisowym" klimatem. Finałowa scena - kult !
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Najgorszy film mojego życia!
Nie mam nic do finałowej sceny, nie mam nic do filmu, jest on dobry, ale poza 6/10 to on nie wychodzi niestety. Biorąc pod uwagę, że ojciec chrzestny to zdecydowanie 10/10.
HAILSA!!!!!
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1090
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: Najgorszy film mojego życia!
Nudny trochę.Bambi pisze:Biorąc pod uwagę, że ojciec chrzestny to zdecydowanie 10/10.
You've got nothing to lose but your lives.
-
- w mackach Zła
- Posty: 796
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1090
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: Najgorszy film mojego życia!
Nie rozumiem fenomenu tego filmu po prostu :) oglądałam go i mnie wybitnie nie zachwycił, w dodatku był okrutnie długi, prawie usypiałam już na końcówce.
You've got nothing to lose but your lives.
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Najgorszy film mojego życia!
Trzeba bylo przewinac :D
Spotkal kto w ogole kobite, ktorej ten film sie podobal?
Spotkal kto w ogole kobite, ktorej ten film sie podobal?
Ostatnio zmieniony 23-08-2012, 11:28 przez 0ms, łącznie zmieniany 1 raz.
- Random Apex
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1090
- Rejestracja: 20-05-2012, 11:37
Re: Najgorszy film mojego życia!
Nie pozwolili mi :(0ms pisze:Trzeba bylo przewinac :D
You've got nothing to lose but your lives.
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Najgorszy film mojego życia!
Bez obaw - jest szansa, ze przy trojce ci pozwola :D
-
- w mackach Zła
- Posty: 796
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Najgorszy film mojego życia!
No ja parę znam, chyba że udają :DSpotkal kto w ogole kobite, ktorej ten film sie podobal?
- Shamrock
- zaczyna szaleć
- Posty: 231
- Rejestracja: 11-03-2012, 10:35
Re: Najgorszy film mojego życia!
btw nie znam goscia, ktory zle slowo o ojcu chrzestnym powie, ale mysle, ze wiele takich osob za chuja wiecej niz raz w zyciu nie zmusi sie do ogladania tego. To samo z czasem apokalipsy. Zeby nie bylo, ja moge oba te filmy ogladac w kółko :D przypomnialo mi sie jeszcze, jak zrobilem maraton i obejrzalem wszystkie 3 czesci godfathera naraz (2 i 3 po raz pierwszy)... 1 i 2 zaliczone, potem odpalam 3 i mysle sobie "ja pierdole co to ma byc?". Teraz mysle, ze moze by wypadalo ta opinie zrewidowac za jakis czas, ale wtedy trojka fatalne wrazene na mnie zrobila bezposrednio po poprzednich czesciach.0ms pisze:Trzeba bylo przewinac :D
Spotkal kto w ogole kobite, ktorej ten film sie podobal?
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Najgorszy film mojego życia!
0ms pisze:Trzeba bylo przewinac :D
Spotkal kto w ogole kobite, ktorej ten film sie podobal?
Moja żona. :)
HAILSA!!!!!
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Najgorszy film mojego życia!
Random Apex pisze:Nudny trochę.Bambi pisze:Biorąc pod uwagę, że ojciec chrzestny to zdecydowanie 10/10.
:D:D:D
HAILSA!!!!!
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Najgorszy film mojego życia!
Pewnie udaje ;)Bambi pisze:0ms pisze:Trzeba bylo przewinac :D
Spotkal kto w ogole kobite, ktorej ten film sie podobal?
Moja żona. :)
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Najgorszy film mojego życia!
Ja bardzo chętnie powiem złe słowo na czas apokalipsy. Widziałem go w wersji normalnej 2 razy - słabe, rozwleczone, nudne coś o niczym, oglądałem go w wersji redux - już tylko raz - nieoglądalne!Shamrock pisze:btw nie znam goscia, ktory zle slowo o ojcu chrzestnym powie, ale mysle, ze wiele takich osob za chuja wiecej niz raz w zyciu nie zmusi sie do ogladania tego. To samo z czasem apokalipsy. Zeby nie bylo, ja moge oba te filmy ogladac w kółko :D przypomnialo mi sie jeszcze, jak zrobilem maraton i obejrzalem wszystkie 3 czesci godfathera naraz (2 i 3 po raz pierwszy)... 1 i 2 zaliczone, potem odpalam 3 i mysle sobie "ja pierdole co to ma byc?". Teraz mysle, ze moze by wypadalo ta opinie zrewidowac za jakis czas, ale wtedy trojka fatalne wrazene na mnie zrobila bezposrednio po poprzednich czesciach.0ms pisze:Trzeba bylo przewinac :D
Spotkal kto w ogole kobite, ktorej ten film sie podobal?
Ojca Chrzestnego widziałem może z 10 - 15 razy - oczywiście 3 część tylko raz i i tak raz za dużo. :D Tragedia.
HAILSA!!!!!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Najgorszy film mojego życia!
Random Apex pisze:Nie rozumiem fenomenu tego filmu po prostu :) oglądałam go i mnie wybitnie nie zachwycił, w dodatku był okrutnie długi, prawie usypiałam już na końcówce.
hah,jeden z najwspanialszych filmów w historii kinematografii.wlasciwie wszystkie czesci niszcza.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: Najgorszy film mojego życia!
Z Ojcem Chrzestnym mam jeden mały problem:
książka >> film.
Stąd film, mimo że świetny, nieco mnie zawiódł i na tle książki wyżej ósemki nie podskoczy.
P.S. Czas Apokalipsy oczywiście genialny, lepszy niż książka, sorry panowie, nie znacie się ;)
książka >> film.
Stąd film, mimo że świetny, nieco mnie zawiódł i na tle książki wyżej ósemki nie podskoczy.
Cóż, moja dziewczyna bardziej lubi ten film, niż ja ;)Spotkal kto w ogole kobite, ktorej ten film sie podobal?
P.S. Czas Apokalipsy oczywiście genialny, lepszy niż książka, sorry panowie, nie znacie się ;)
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP