Nowe seriale

[mad]

A dla mnie 1. nużący, a od 2. miodzio.

[Scorn]

Widział już ktoś Fundację na podstawie książki Asimova?

[devastator77]

Koszmar,ostrzegam kolegów!
To miał być zabawny serial o białych i czarnych we współczesnej Ameryce,ale już w pierwszym odcinku okazało się,że to zwykły sitcom z dogrywanym śmiechem.Ledwo zmęczyłem pierwszy odcinek,okropieństwo,nie pomógł nawet mój ulubiony zabawny murzyn Cedric the Entertainer.

[Gumiak]

Kin skończony, dał radę. Daredevil był Daredevilem, a Mance bardzo spoko, ale jak na gangsterkę, to wszystko jakoś im tak za łatwo szło, szczególnie w finale.
Teraz też coś podobnego, Korea w natarciu.

[devastator77]

Słabizna z Norwegii,2 odcinki jakoś zmęczyłem,więcej nie dam rady.Omijać!

[Wasyl]

Czarnek poleca.
Kilka niezłych pomysłów jest. Cześć fabuły przewidywalna. Niestety koło połowy serial traci napięcie. Obejrzeć jednak warto i zobaczyć o co tyle krzyku. Ja osobiście nie wiem.

[mad]

Słabizna z Norwegii,2 odcinki jakoś zmęczyłem,więcej nie dam rady.Omijać!

A już myślałem, że to Halinka Kiepska

Naprawdę nikt nie oglądał Fundacji?

[booshee]

Spin off "What we do in the shadows". Perypetie dwójki policjantów znanych z interwencji w wersji filmowej. Takie nowozelandzkie X-Files w klimacie "Shadows...". Krótkie, dwudziestominutowe piłki, stworzone przez tą samą załogę.

[dzik]

Słabizna z Norwegii,2 odcinki jakoś zmęczyłem,więcej nie dam rady.Omijać!

A już myślałem, że to Halinka Kiepska

Ano podobna, dobre skojarzenie.

[TheDude]

Obejrzałem pierwszy odcinek i zapowiada się ciekawie.

[Medard]

Naprawdę nikt nie oglądał Fundacji?

Wrzuciłem na razie dwa pierwsze odcinki, Fundacja jest poprawna politycznie, czyli bohaterami są czarni/czarne lub kobiety, tam gdzie
w książce był biały facet. Ale mi to nie przeszkadza, bo nie znam prozy Asimova, więc sobie nie porównuję w trakcie oglądania, co zmienili do oryginału.

Dobra grafika i efekty, świat imperium ciekawie skonstruowany, a dla mnie to ważne. Akcja prowadzona sprawnie. Gra aktorów też dobra, profesora gra szef buntowników pasiarzy z serialu The Expanse, czyli świetnie wybrali. Rola Imperatora również doskonała.

[mad]

Dzięki za opinię. Fundacja to jeden z moich ulubionych cyklów powieściowych sf, chociaż trochę trąci myszką.

[Żułek]

przy okazji z canal + serial, nie OST


dobre to, jak na czarnych ciekawe co wymyślą w 3 sezonie
jutro post w starociach

[tomaszm]

Zobaczyłem sobie te 3 pierwsze odcinki Kasztanowego Ludzika. Niestety nie dla mnie. W trakcie seansu obcinałem paznokcie, goliłem włosy w nosie, wybierałem podłogi do salonu, czytałem masterfula na komórce, piłem wódkę i paliłem papierosy oraz odpisywałem na smsmy jakimś popierdolonym ludziom z roboty. Jak oglądałem pierwszą serię Detektywa to sikałem do kaczki, bo nie potrafiłem się oderwać od ekranu. To taka róznica:)

[vicotnick]

Od czwartego odcinka zrobiło się bardzo ciekawie
Co to za detektyw?

[Ascetic]

Dobrze, że nie pijam niebanderolowanego, bo bym się zaczął martwić o siebie.

[tomaszm]

Od czwartego odcinka zrobiło się bardzo ciekawie
Co to za detektyw?

Absolut dla mnie. ZŁO namacalne. Raz do roku oglądam. Matthew machoney mistrz.

[maciek z klanu]

Zobaczyłem sobie te 3 pierwsze odcinki Kasztanowego Ludzika. Niestety nie dla mnie. W trakcie seansu obcinałem paznokcie, goliłem włosy w nosie, wybierałem podłogi do salonu, czytałem masterfula na komórce, piłem wódkę i paliłem papierosy oraz odpisywałem na smsmy jakimś popierdolonym ludziom z roboty. Jak oglądałem pierwszą serię Detektywa to sikałem do kaczki, bo nie potrafiłem się oderwać od ekranu. To taka róznica:)

Serio? Detektyw to nuda straszliwa. Fajni dwaj bohaterowie ale serial wg mnie zdecydowanie przeceniany.

[tomaszm]

No co Ty Maciek...tu świst opadającej głowy i rozbijającego się kieliszka o podłogę:)

[dzik]

Zobaczyłem sobie te 3 pierwsze odcinki Kasztanowego Ludzika. Niestety nie dla mnie. W trakcie seansu obcinałem paznokcie, goliłem włosy w nosie, wybierałem podłogi do salonu, czytałem masterfula na komórce, piłem wódkę i paliłem papierosy oraz odpisywałem na smsmy jakimś popierdolonym ludziom z roboty. Jak oglądałem pierwszą serię Detektywa to sikałem do kaczki, bo nie potrafiłem się oderwać od ekranu. To taka róznica:)

Serio? Detektyw to nuda straszliwa. Fajni dwaj bohaterowie ale serial wg mnie zdecydowanie przeceniany.

A ja mam dokładnie tak samo jak Tomasz.