Jaki to cholerstwo ma tytuł?
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- Godplayer
- postuje jak opętany!
- Posty: 636
- Rejestracja: 03-11-2011, 20:52
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
ad2 .
Nie wiem czy myślimy o tym samym filmie , ale ja od dłuższego czasu szukam podobnego filmu o dwóch łajzach , którzy cały czas ćpają , piją denaturat i w ogóle dobrze się bawią . Raz jeden z nich , za namową kumpla w denaturowym widzie wysmarował się cały kremem , chyba Nivea i siedział sobie na ławce z dosyć głupia miną . Jakoś tak chyba ... no cały film to ich nieliche przygody , kupa śmiechu po prostu :) W tytule filmu były imiona tych dwóch typów .
Nie wiem czy myślimy o tym samym filmie , ale ja od dłuższego czasu szukam podobnego filmu o dwóch łajzach , którzy cały czas ćpają , piją denaturat i w ogóle dobrze się bawią . Raz jeden z nich , za namową kumpla w denaturowym widzie wysmarował się cały kremem , chyba Nivea i siedział sobie na ławce z dosyć głupia miną . Jakoś tak chyba ... no cały film to ich nieliche przygody , kupa śmiechu po prostu :) W tytule filmu były imiona tych dwóch typów .
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
Tam ich chyba było więcej niż dwóch, ale może to jest to, chuj wie. Przypomniało mi się, że w tym "moim" filmie był chyba motyw z nocną jazdą po jakimś polu we mgle i potrąceniu krowy. Ale może to mi wyobraźnia figle płata.
- HobGoblin
- zaczyna szaleć
- Posty: 233
- Rejestracja: 13-11-2011, 17:56
- Lokalizacja: Chmurokukułczyn
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
Może ktoś pomoże. Film ma dwie części. Opowiada o gangu motocyklowym z bronxu, który walczy z policją, chcąca go stamtąd wykurzyć i wymordować. Główny bohater ma na imię Tresz, czy jakoś tak. Wszyscy jeżdżą na chopperach i walczą m.in przy pomocy stalowych maczug nabijanych kolcami, zakończonymi z jednej strony szpicem. W pierwszej części filmu, na początku, walczą z gangiem wrotkowców i kanibali. Pierwsi mają pomalowane na biało hełmy Wehrmachtu i walcza przy pomocy kijów golfowych. W drugiej części wszystkie gangi Bronxu jednocza się przeciwko policji. W wersji VHS, którą ojciec miał kiedys na VHS, nagraną jeszcze w latach 80., tłumaczono ten film jako "motłoch".
Ceterum censeo Mosquam delendam esse.
- Anarch777
- rozkręca się
- Posty: 65
- Rejestracja: 28-01-2012, 16:23
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
http://www.imdb.com/title/tt0085124/
Chyba chodzi o to. Na imdb jest oryginalny włoski tytuł, a znany jako 1990: Bronx Warriors.
Chyba chodzi o to. Na imdb jest oryginalny włoski tytuł, a znany jako 1990: Bronx Warriors.
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8066
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
:]HobGoblin pisze: W wersji VHS, którą ojciec miał kiedys na VHS
'Come the Blessed Madness'
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
O KUCHNIA ! To musi być naprawdę dobry film :)
Marzyłem, żeby to było miejsce spotkań kulturalnych ludzi.
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1080
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
Świetny temat!
Ad rem: włączyłem kiedys jakies TVP Kultura czy cuś i leciał polski film. Rzecz działa się w psychiatryku - młody adiunkt (w każdym bądź razie ktoś, kto chce prowadzić jakies badania) tylko i wyłącznie w porozumieniu z dyrektorem oddziału zostaje umieszczony w zakładzie. Zaczyna przyglądać się życiu czubków i z tego, co pamiętam jest nim zszokowany. W międzyczasie umiera dyrektor i zaczyna się problem, bo nikt nie wierzy "czubkowi". Opis chaotyczny, ale tylko tyle zapamietałem z seansu sprzed co najmniej 5-6 lat. Ktoś, coś?
Ad rem: włączyłem kiedys jakies TVP Kultura czy cuś i leciał polski film. Rzecz działa się w psychiatryku - młody adiunkt (w każdym bądź razie ktoś, kto chce prowadzić jakies badania) tylko i wyłącznie w porozumieniu z dyrektorem oddziału zostaje umieszczony w zakładzie. Zaczyna przyglądać się życiu czubków i z tego, co pamiętam jest nim zszokowany. W międzyczasie umiera dyrektor i zaczyna się problem, bo nikt nie wierzy "czubkowi". Opis chaotyczny, ale tylko tyle zapamietałem z seansu sprzed co najmniej 5-6 lat. Ktoś, coś?
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- Góral
- w mackach Zła
- Posty: 957
- Rejestracja: 10-08-2009, 19:25
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
"Kuracja", w głównej roli Bartłomiej Topa.
Ostatnio zmieniony 12-03-2012, 15:03 przez Góral, łącznie zmieniany 1 raz.
Trust no one is the absolute Law.
P.J.E.C.
Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
P.J.E.C.
Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
Anarch777 pisze:http://www.imdb.com/title/tt0085124/
Chyba chodzi o to. Na imdb jest oryginalny włoski tytuł, a znany jako 1990: Bronx Warriors.
A pamiętacie 3-częsciowy akcyjniak "Thunder" z tym klientem z "Bronx Warriors"?
Musze to gdzieś wykopać :D
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1080
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
Dzięki! Tak kojarzyłem, że to któryś z tych "młodszych" aktorów.Góral pisze:"Kuracja", w głównej roli Bartłomiej Topa.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- Góral
- w mackach Zła
- Posty: 957
- Rejestracja: 10-08-2009, 19:25
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
Spoko. Też tego szukałem ze 2 lata temu. Dobry film.
Trust no one is the absolute Law.
P.J.E.C.
Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
P.J.E.C.
Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
- HobGoblin
- zaczyna szaleć
- Posty: 233
- Rejestracja: 13-11-2011, 17:56
- Lokalizacja: Chmurokukułczyn
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
Oj tam, oj tam. Podkreślić chciałem, że na VHS, bo może są tu ludzie, którzy nie wiedza już, co to jest. ;)COFFIN pisze::]HobGoblin pisze: W wersji VHS, którą ojciec miał kiedys na VHS
Obejrzałem ten film i niestety nie robi juz na mnie takiego wrażenia, jak wówczas, gdy miałem 7 lat. Gorzej, niż kino klasy Z, ale przez sentyment dotrwałem do końca. Można znaleźć na Youtube. Tutaj druga część:
Ceterum censeo Mosquam delendam esse.
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
Od kiedy na yt jest tyle filmów w całości? Zauważyłem to dopiero 2-3 miesiące temu.
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
odkąd nie ma ograniczenia długości przesyłanych filmików ludzie jakoś chętniej wrzucają
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
1. http://www.imdb.com/title/tt0061065/ wielkie dzieło!Self pisze:To ja trzy takowe mam, już zresztą pytałem po Sieci luda (jeden nawet chyba w temacie filmowym tutaj), ale nikt nie wiedział.
Numero uno:
Film rosyjski, ewentualnie radziecki (ale raczej już nie). Czarno-biały. Faceta wypuszczają ze szpitala z zabandażowaną głową, ten najpierw wynajmuje pokój u jakiejś baby, potem nocuje w parku i zaprzyjaźnia się z przebywającym tam bezdomnym. Na kanale Wojna i Pokój toto leciało.
Numero due:
Absurdalna komedia, możliwe że brytyjska. Bohaterami są raczej młodzi ludzie. Szczerze to nie pamiętam, o co chodziło w filmie, ale w pamięć zapadła mi scena, jak koleś po pijaku przechodząc obok radiowozu skoczył na dach, przeciął go nożem i naszczał do środka. Generalnie dość absurdalne i przećpane klimaty. Widziałem to chyba na TV4.
Numero tre:
Komedia brytyjska. Akcja toczy się się w jednym mieszkaniu (głównie), gdzie pomieszkuje kilku młodych dealerów. Nagle rozchodzi się fama, że smerfy się na nich zasadziły i chłopaki dostali pierdolca, bo przed ich domem cały dzień stała bliżej niezidentyfikowana furgonetka. No i próbowali wykombinować, co zrobić, żeby nie wpaść. Chyba na Ale Kino widziałem, ale głowy nie dam.
Buk zapłać za jakieś typy.
Reszta to jakieś gówna. :)
HAILSA!!!!!
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
No przecie pisałem, że rosyjski, a nie japoński, zresztą w tym "moim" filmie to facet ma zabandażowaną głowę od czoła w górę i nie został przez nikogo pocięty. Tak czy siak dzięki za polecajkę. Co do reszty - toć ja wiem, że gówna, ale śmieszne gówna, trza się czasem odstresować. ;)
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2163
- Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
- Lokalizacja: Trzymiasto
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
O, to może ktoś kojarzy to:
Film rosyjski, chyba czarno-biały, komedia (?). rzecz dotyczyła naukowca, który wynalazł wehikuł czasu i przeniósł się przypadkiem w czasy Iwana Groźnego. A jednoczesnie, żeby była równowaga/przypadkiem w jego czasy (czyli do ZSRR) zostaje przenniesiony nie kto inny jak sam Iwan Groźny i robi się kaszana, bo w czasach carskich facet nie ma pojęcia jak sobie poradzić z nową rolą cara, a Iwan Groźny we współczesnej Rosji też nie zachowuje się zbyt grzecznie (a że są podobni to np. żona naukowca myli go ze swoim mężem i wysyła do lekarza, który orzeka że "pani mąż ma biała gorączkę"). Na koniec okazuje się, że to wszystko był jakiś porypany sen. I pamiętam, że był tam jeszcze motyw z kotem łowiącym rybki z akwarium, na początku i końcu filmu.
Oglądałem to miliard lat temu jeszcze jako mały szczyl i chętnie bym sobie odświeżył, ale w żaden sposób nie potrafię namierzyć tytułu niestety. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Film rosyjski, chyba czarno-biały, komedia (?). rzecz dotyczyła naukowca, który wynalazł wehikuł czasu i przeniósł się przypadkiem w czasy Iwana Groźnego. A jednoczesnie, żeby była równowaga/przypadkiem w jego czasy (czyli do ZSRR) zostaje przenniesiony nie kto inny jak sam Iwan Groźny i robi się kaszana, bo w czasach carskich facet nie ma pojęcia jak sobie poradzić z nową rolą cara, a Iwan Groźny we współczesnej Rosji też nie zachowuje się zbyt grzecznie (a że są podobni to np. żona naukowca myli go ze swoim mężem i wysyła do lekarza, który orzeka że "pani mąż ma biała gorączkę"). Na koniec okazuje się, że to wszystko był jakiś porypany sen. I pamiętam, że był tam jeszcze motyw z kotem łowiącym rybki z akwarium, na początku i końcu filmu.
Oglądałem to miliard lat temu jeszcze jako mały szczyl i chętnie bym sobie odświeżył, ale w żaden sposób nie potrafię namierzyć tytułu niestety. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4041
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
Może toBaton pisze:O, to może ktoś kojarzy to:
Film rosyjski, chyba czarno-biały, komedia (?). rzecz dotyczyła naukowca, który wynalazł wehikuł czasu i przeniósł się przypadkiem w czasy Iwana Groźnego. A jednoczesnie, żeby była równowaga/przypadkiem w jego czasy (czyli do ZSRR) zostaje przenniesiony nie kto inny jak sam Iwan Groźny i robi się kaszana, bo w czasach carskich facet nie ma pojęcia jak sobie poradzić z nową rolą cara, a Iwan Groźny we współczesnej Rosji też nie zachowuje się zbyt grzecznie (a że są podobni to np. żona naukowca myli go ze swoim mężem i wysyła do lekarza, który orzeka że "pani mąż ma biała gorączkę"). Na koniec okazuje się, że to wszystko był jakiś porypany sen. I pamiętam, że był tam jeszcze motyw z kotem łowiącym rybki z akwarium, na początku i końcu filmu.
Oglądałem to miliard lat temu jeszcze jako mały szczyl i chętnie bym sobie odświeżył, ale w żaden sposób nie potrafię namierzyć tytułu niestety. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Iwan Wasiliewicz zmienia zawód (1973)
http://www.filmweb.pl/film/Iwan+Wasilie ... 973-101059
coś się link nie chce wpierdolić
support music, not rumors
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Jaki to cholerstwo ma tytuł?
O KURWA TO TO
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111111111111111111111oneone
Dzięki wielkie! Aż się rozpłakałem, wielka tajemnica mojego dzieciństwa została rozwiązana.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111111111111111111111oneone
Dzięki wielkie! Aż się rozpłakałem, wielka tajemnica mojego dzieciństwa została rozwiązana.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies