Oglądam to od jakiegoś czasu. Scully jest mega sexy, bie rozumiałem tego jak byłem młodziaszkiem.
Ja zrozumiałem już wtedy. Fenomenalnie napisana postać. Jak kobieta chce mnie tu i teraz, niech farbuje się na rudo i wydrukuje sobie identyfikator Agentka Specjalna FBI
Całkiem serio mówiąc, to jest jeden z fundamentów obecnej kultury serialowej. No choćby takie swobodne mieszanie konwencji. Jak Black Sabbath dla metalu.
Oglądam to od jakiegoś czasu. Scully jest mega sexy, bie rozumiałem tego jak byłem młodziaszkiem.
Ja zrozumiałem już wtedy. Fenomenalnie napisana postać. Jak kobieta chce mnie tu i teraz, niech farbuje się na rudo i wydrukuje sobie identyfikator Agentka Specjalna FBI
Całkiem serio mówiąc, to jest jeden z fundamentów obecnej kultury serialowej. No choćby takie swobodne mieszanie konwencji. Jak Black Sabbath dla metalu.
Ostatnio też odświeżam. Gillian Anderson to moje ścisłe podium, miazga. I jeszcze ten śmiech "w cywilu" xD.
Ostatnio też odświeżam. Gillian Anderson to moje ścisłe podium, miazga. I jeszcze ten śmiech "w cywilu" xD.
Też fajny fragmencik. Pokazuje, że tam też była ta mityczna "chemia" między aktorami.
Re: Stare SERIALE
: 05-09-2023, 22:35
autor: Sgt. Barnes
i zimny Tuborg do tego...
Re: Stare SERIALE
: 08-09-2023, 22:27
autor: Żułek
cdn
co do Scully to pelna zgoda
Re: Stare SERIALE
: 24-09-2023, 18:08
autor: Sgt. Barnes
Pojawiły się ostatnio na Netfliksie, odświeżam zatem. Mistrzostwo to jest.
Re: Stare SERIALE
: 25-09-2023, 08:46
autor: Bless this tongue
^ Kompanie Braci ogladalem w okolicach premiery i wtedy mi sie to podobalo. Odpalilem niedawno Pacyfik, ale to stezenie patosu, dobrych amerykanskich chlopcow, lzawych historyjek z pannami w tle..... nie nie, to juz nie dla mnie.
Zastanawialem sie kiedys czy nie przypomniec sobie Kompanii, ale po zderzeniu z Pacyfikiem uznalem, ze lepiej jednak zachowac dobre wspomnienia
^ Kompanie Braci ogladalem w okolicach premiery i wtedy mi sie to podobalo. Odpalilem niedawno Pacyfik, ale to stezenie patosu, dobrych amerykanskich chlopcow, lzawych historyjek z pannami w tle..... nie nie, to juz nie dla mnie.
Zastanawialem sie kiedys czy nie przypomniec sobie Kompanii, ale po zderzeniu z Pacyfikiem uznalem, ze lepiej jednak zachowac dobre wspomnienia
Kompanię braci oglądałem w zeszłym roku i imho to nadal doskonały serial, nie ma aż tak dużo patosu,
jest za to ciągła walka o przeżycie, przypadki chodzą po ludziach itp., są sytuacje z likwidacją jeńców, pamięta się, że to na kanwie prawdziwych wspomnień z II wojny ŚW i może stąd inny odbiór.