Adaptacje filmowe wszech czasów.

Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 18:11

fried green tomatoes
one flew over the cuckoos nest

tak w ogóle to wbrew pozorom ogromna część produkcji filmowych oparta jest o jakąś książkę czy inne opowiadanie, pewnie sporo ludzi sobie z tego nie zdaje sprawy.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Agony
postuje jak opętany!
Posty: 607
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 18:37

Prawie każdy film Stanley'a Kubricka jest adaptacją książki i każdy jest arcydziełem. To zresztą mój ulubiony reżyser z zastrzeżeniem, że znawcą kina nie jestem.
Poza tym lubię adaptacje polskich powieści, przede wszystkim ''Faraon'', ''Potop'', ''Kariera Nikodema Dyzmy'' (1980).
In God We Trust
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 19:14

the_bad pisze:a jak sie wam podobaja adaptacje Kinga - oprocz wspomnianego wczesniej Shawshank Redemption?
Lśnienie niszczy - podobnie jak Shawshank Redemption bije literacki pierwowzór na głowę. Mowa o Lśnieniu z Nicholsonem rzecz jasna. Jednak jeżeli wziąc pod uwagę wszystkie wszystkie ekranizacje powieści i opowiadań Kinga, to tych gorszych jest jednak znacznie więcej niż dobrych, a lepszych od pierwowzorów, poza dwoma wyżej wymenionymi chyba nie ma.

"Władca Pierścieni" ok, ekranizacja na poziomie, zawodu nie ma - oczywiście, że mogło być lepiej, ale moim zdaniem jest naprawde dobrze, musze sobie całośc powtórzyć. Może w święta, w sumie będzie chwila na to. Czekam też z dużym zainteresowaniem na Hobbita.
Skrycie marzy mi się serial na podstawioe wybranych wątków z Silmarilionu, a najlepiej jakaś luźna ekranizacja historii powstania i upadku Gondolinu. gdyby skleić odnośne wątki z Silmarilionu, "Upadku Gondolinu" z 1917 roku, oraz "O Tuorze i jego przybyciu do Gondolinu" i zrealizować w podobny sposób jak Władcę, to wyszłoby batalistyczne fantasy wszechczasów i ja pierwszy bym poszedł na kolanach do kina, żeby to obejrzeć, bo cała ta historia to jeden z moich ulubionych motywów w twórczości Tolkiena.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 19:21

Lśnienie Kubricka <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<< Lśnienia Kinga jednak
HAILSA!!!!!
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 19:23

Bambi pisze:Lśnienie Kubricka <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<< Lśnienia Kinga jednak
W bibliografii Kinga nie widzę bardziej przereklamowanej pozycji. Zupełnie mi nie podeszło, chociaż oczywiście złe nie jest.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 19:25

z tymi adaptacjami Kinga to fakt, z jednej strony arcydzielo jakim jest Shawshank, a z drugiej ...hm, nie pamietam juz tytulu, trwalo to lacznie z 6 h i bylo cos o koncu swiata...w kazdym razie taki low-budget i taki low-brow, ze ja pierdole ;d ciezko uwierzyc, ze pierwowzorami byly ksiazki tego samego autora.
this is a land of wolves now
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 19:27

Riven pisze:a z drugiej ...hm, nie pamietam juz tytulu, trwalo to lacznie z 6 h i bylo cos o koncu swiata...w kazdym razie taki low-budget i taki low-brow, ze ja pierdole ;d ciezko uwierzyc, ze pierwowzorami byly ksiazki tego samego autora.
Pewnie "Bastion" (The Stand). Nie oglądałem, acz słyszałem że tragedii nie ma. Miałem kiedyś obejrzeć, ale objętość jednak mnie odstraszyła. Ksiązka jest w porządku, jedna z lepszych w dorobku Stefana, chociaż długa niemiłosiernie.
Ostatnio zmieniony 14-12-2011, 19:28 przez Baton, łącznie zmieniany 1 raz.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 19:27

Bastion, ale to fajne było akurat. Taka tv produkcja.
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 19:28

Tak, Bastion. Dla mnie byla tragedia. Ale przyznam, ze dalem rade 3/4 z tych 6 h, wiec nie bede sie upieral :)

edit: wlasnie, o ksiazce slyszalem bardzo pochlebne opinie, takze od osob ktore widzialy Bastion i byly nim zalamane :)
this is a land of wolves now
Agony
postuje jak opętany!
Posty: 607
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 19:29

Bambi:
masz plusa, że jako chyba jedyny na forum zapisujesz nierównośći elegancko i z głową - tzn. z lewej strony podajesz wyrażenie MNIEJSZE.
Ja nie podejmę się porównań książek i filmów, bo to zupełnie różne dzieła.
In God We Trust
Awatar użytkownika
Góral
w mackach Zła
Posty: 957
Rejestracja: 10-08-2009, 19:25

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 19:31

Misery. Kathy Bates kompletnie rozpierdoliła, czysty obłęd.
Trust no one is the absolute Law.

P.J.E.C.

Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
Awatar użytkownika
Godplayer
postuje jak opętany!
Posty: 635
Rejestracja: 03-11-2011, 20:52

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 20:23

^ Misery świetny , świetny jest również Harry Angel , niesamowity klimat ma ten film , Mickey Rourke wyglądał tam jeszcze jak istota ludzka . Trainspotting i Requiem dla snu , co tam jeszcze ... Dracula ( Coppola ) , Egzorcysta , Dziecko Rosemary ... jest tego trochę , ciężko na szybkiego wszystko sobie przypomnieć .
Awatar użytkownika
the_bad
rozkręca się
Posty: 78
Rejestracja: 28-10-2011, 21:57
Lokalizacja: wyspa

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 20:38

Góral pisze:Misery. Kathy Bates kompletnie rozpierdoliła, czysty obłęd.
kupilem dzisiaj za grosze 3pak z Misery, Carrie i The Dark Half - bedzie ogladane :)
Niektórzy naukowcy twierdzą, że wodór, ponieważ jest go takie mnóstwo, jest głównym budulcem wszechświata. Nie zgadzam się z tym. Twierdzę, że głupoty jest więcej niż wodoru, i że ona jest głównym budulcem wszechświata.
— Frank Zappa
Awatar użytkownika
Góral
w mackach Zła
Posty: 957
Rejestracja: 10-08-2009, 19:25

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 21:27

Fajny zestaw. Ja muszę w końcu się skusić na:

Obrazek
Trust no one is the absolute Law.

P.J.E.C.

Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 22:08

Baton pisze: "Władca Pierścieni" ok, ekranizacja na poziomie, zawodu nie ma - oczywiście, że mogło być lepiej, ale moim zdaniem jest naprawde dobrze, musze sobie całośc powtórzyć. Może w święta, w sumie będzie chwila na to. Czekam też z dużym zainteresowaniem na Hobbita.
Skrycie marzy mi się serial na podstawioe wybranych wątków z Silmarilionu, a najlepiej jakaś luźna ekranizacja historii powstania i upadku Gondolinu. gdyby skleić odnośne wątki z Silmarilionu, "Upadku Gondolinu" z 1917 roku, oraz "O Tuorze i jego przybyciu do Gondolinu" i zrealizować w podobny sposób jak Władcę, to wyszłoby batalistyczne fantasy wszechczasów i ja pierwszy bym poszedł na kolanach do kina, żeby to obejrzeć, bo cała ta historia to jeden z moich ulubionych motywów w twórczości Tolkiena.
W którym momencie mogłoby byc lepiej?Chodzi Ci o realizację, przełożenie niektórych scen na ekran czy włączenie/wyłączenie niektórych wątków z filmu?Pytam ze szczerym zainteresowaniem, absolutnie nie złośliwie.
Co do Silmarilionu to obok ekranizacji "O Tuorze i jego przybyciu do Gondolinu" cała historia Berena i Luthien, nawet pomimo głównego wątku miłosnego stałaby na podobym poziomie. Nawet nie chcę sobie wyobrażac jak zajebiście musiałaby wyglądac wizualizacja postaci Morgotha na dużym ekranie ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 22:13

jak pisalem, dla mnie jedyna wada tego filmu sa miejscami starzejace sie efekty komputerowe. ale to bylo pewnie nie do przeskoczenia wtedy. zreszta jest ich tak naprawde niewiele i to w sumie takie troche czepianie sie z mojej strony. doskonala ekranizacja, z przyjemnoscia wracam.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 22:14

Riven pisze:jak pisalem, dla mnie jedyna wada tego filmu sa miejscami starzejace sie efekty komputerowe. ale to bylo pewnie nie do przeskoczenia wtedy. zreszta jest ich tak naprawde niewiele i to w sumie takie troche czepianie sie z mojej strony. doskonala ekranizacja, z przyjemnoscia wracam.
Konkrety, konkrety ;) W którym momencie Cie to tak bije po oczach? No i najważniejsza sprawa: czy oglądałeś wersje kinowe dla lamusów, czy expanded editions po 4,5 godziny na jedną część ;)?
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 22:29

Nie no, oglądałem tylko wersję dla lamusow, aż takim maniakiem nie jestem :) jak sobie niedługo przypomnę to zrobię listę podejrzanych scen
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 22:32

Git, trzymam za słowo ;) Ahh, jak przyjdzie wolne to chyba znowu sobie zrobię poranno-dzienno-nocny maraton ze wszystkimi trzema częściami. 12 godzin zajebistości ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Arisowicz
w mackach Zła
Posty: 788
Rejestracja: 27-06-2009, 01:48

Re: Adaptacje filmowe wszech czasów.

14-12-2011, 22:40

ksiażkę lubię, nawet bardzo, ale na Powrocie Króla autentycznie zasnąłem.

chociaż może oglądnie tego przy wódce nie był najlepszym pomysłem.
ODPOWIEDZ