Filmy roku 2011

Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Filmy roku 2011

12-12-2011, 23:44

witchfinder pisze:W kinie widziałem. Piraty jebane ;)
Na pewnej znanej szwedzkiej stronie powinna być wersja z angielskimi subsami (jak nie w pliku, to w komentarzach).

I jest tylko jeden prawdziwy "Kret", ten sprzed ponad 40 lat ;)
Wiadomo! Western z kadłubkami rządzi! :D
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

17-12-2011, 12:13

witchfinder pisze:Panowie, pozwolę sobie przypomnieć:
Obrazek
Ja wiem, że irański film może odstraszać z założenia, ale obejrzyjcie sobie, naprawdę ;)
Dopisuję do listy, ale i tak stoi nieco niżej niż Melancholia. Scenariusz to taka trochę tragedia antyczna, ale doskonale nakreślona, z wyrazistymi postaciami. Dobre zakończenie - tak właściwie je sobie wyobrażałem ;)
Coś tam było! Człowiek!
death_to_all
zaczyna szaleć
Posty: 218
Rejestracja: 20-11-2011, 19:52

Re: Filmy roku 2011

19-12-2011, 20:00

jak na razie zdecydowanie SZPIEG
Awatar użytkownika
FENIKS
w mackach Zła
Posty: 679
Rejestracja: 27-11-2010, 12:04

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 02:09

Drive dla mnie to porażka szpiega, film wyjątkowo "przegadany", to po prostu niewykorzystany potencjał dobrego sensacyjnego filmu z jajami, miękką papkę podali i wszyscy się rozpływają za ten spokój. Co za bzdura. Bohater filmu wielki cichy hero... kompletnie mnie zawiódł.

Contagion bardzo dobry i ogladnalem z zaciekawieniem i bardzo dobry temat podjęty ciekawie pokazany i na czasie bez zbędnych ceregieli. Jednostronny bo zwalili winę na kogoś ale ogólnie bardzo dobrze oglądałem. No i muzyka!! Niszczącą. Motyw który mrozi krew w żyłach tam się przewija hehe

Więcej nie pamiętam puki co... nie jestem zwolennikiem ambitnego kina :)
Z horrorów thrillerow mało zapamietalych rzeczy.
Caller nędzny,
Oszukać przeznaczenie ciekawie zakończyli.
szybcy i wściekli poszli w bajkę.
Kod niesmiertelnosci ciekawie mi sie spodobal

Inne
Odeszły wody czy jakoś tak było śmieszne hehe.
Kac vegas spoko do chipsow.
Awatar użytkownika
FENIKS
w mackach Zła
Posty: 679
Rejestracja: 27-11-2010, 12:04

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 02:12

Do listy jeden z najlepszych.
Władcy umysłów. Miazga film wielki skręt. Świetna tematyka!
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 11:10

takie opinie mnie tylko utwierdzają w przekonaniu, że Drive = zajebisty film
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 13:13

FENIKS pisze:Drive dla mnie to porażka
Drive to film świetny, juz obrasta kultem. Uklon w strone kina lat 80, choc nie jest tak przerysowany jak filmy Tarantino to jednak mi je przypomina. Choc akcja jest niespieszna to kiedy trzeba film trzyma w napieciu. Chocby w scenie pierwszej ucieczki przed policja - to oczekiwanie na zlodzieji, az chce sie krzyczec - "spierdalaj, bo cie zlapia!" :). Kazda jedna scena jest nasycona emocjami, przypomnijcie sobie obiad po wyjsciu z pierdla meza sasiadki. Główny bohater, którego imienia nie znamy(doskonaly pomysl, czyzby zaczerpniety z westernu? :), mowi malo bo po prostu jest stereotypem jebanego twardziela - w jednej scenie idzie w sline z panienka, zeby juz za chwile rozdeptac leb oprychowi. Kurwa, az chcialem sobie kupic biala kurtke ze zlotym skorpionem kiedy wyszedlem z kina. Postaci gangsterow i reszty tez za swietnie zarysowane.No i muzyka - zajebista. Nagrada w Cannes za rezyserie - zasluzona, bo choc nie widzialem calej reszty konkursowych filmow, to nie wierze, ze mozna nakrecic film lepiej niz zrobil to Refn
death_to_all pisze:jak na razie zdecydowanie SZPIEG
Drive bardziej mi sie podobal ale potwierdzam ze SZPIEG to swietny film, kiedy wyszedlem z kina chcialem zostac szpiegiem, jak Ricky Tarr ;)

z zeszlorocznych filmow, ktorych jeszcze u nas nie pokazali na pewno warto bedzie zobaczyc:

- Dark Horse Solondza - premiera w marcu
- Rzez Polanskiego - to juz pod koniec stycznia
- Wstyd McQueena - podobno niesamowity, moze to byc film roku, w kinach w lutym
I AM MORBID
Awatar użytkownika
white_pony
weteran forumowych bitew
Posty: 1047
Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
Lokalizacja: krakau

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 13:24

ObrazekObrazek

i wszystko w tym temacie jak dla mnie.
do not make equal what is unequal
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3159
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 13:26

white_pony pisze:ObrazekObrazek

i wszystko w tym temacie jak dla mnie.

no dobre są.
Całymi latami Black Metal był moim zamkiem.
Wtedy odkryłem Dungeon Synth
I zdałem sobie sprawę, że mój zamek ma wieżę, na której nigdy nie byłem.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 13:27

FENIKS pisze:Do listy jeden z najlepszych.
Władcy umysłów. Miazga film wielki skręt. Świetna tematyka!
Oj, taka bajka ;) Ale obejrzec mozna ;)

Melancholia jest dobra ale duzego wrazenia na mnie nie zrobila.

The Troll Hunter to film z 2010 roku! Jeszcze nie widzalem - jutro ide na niego do kina ;)

edit. jednak nie ide, nie graja jutro w Warszawie.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 14:08

tym trollhunterem sie podniecacie a to sredniak przeciez byl :)
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 14:28

Zgadzam się!
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
white_pony
weteran forumowych bitew
Posty: 1047
Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
Lokalizacja: krakau

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 14:32

moze i sredniak, to subiektywna ocena. ale daaaaawno sie tak nie ubawiłem na zadnym filmie :)
do not make equal what is unequal
Awatar użytkownika
FENIKS
w mackach Zła
Posty: 679
Rejestracja: 27-11-2010, 12:04

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 17:33

Mort pisze: mowi malo bo po prostu jest stereotypem jebanego twardziela - w jednej scenie idzie w sline z panienka, zeby juz za chwile rozdeptac leb oprychowi.
sory ale koles skonczyl marnie i zaden z niego twardziel zadny z niego madafaka, po prostu sie kupy nie trzyma. jesli koles na poczatku okresla siebie w opisie swojej pracy , jest madafaka, a potem teoretycznie buja sie i pomaga lasce z synem i przez to cala swoja postac osobe pograza to cos nie halo i malo w tym konsekwencji, chyba ze chcieli wtloczyc w film "kutlowy" element pedalstwa i niekonsekwencji.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3286
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 19:36

pizda z niego nie facet drive jest kurwa dla bab muwie wam. dla bab
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3286
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 19:41

Warrior tez w sumie w czolowce, choc na troche innych zasadach. Dobrze zagrany, troche oklepany, ale jednak nie do konca, dosc manipulatorski i w ogole niby nihil novi, a wyszedl z niego jeden z przyjemniejszych tegorocznych filmow. Na pewno wart jest zapoznania sie i wspomnienia
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 20:10

Z warrior to najbardziej lubię WARRIORS!
HAILSA!!!!!
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 20:54

Mort pisze: z zeszlorocznych filmow, ktorych jeszcze u nas nie pokazali na pewno warto bedzie zobaczyc:

- Dark Horse Solondza - premiera w marcu
- Rzez Polanskiego - to juz pod koniec stycznia
- Wstyd McQueena - podobno niesamowity, moze to byc film roku, w kinach w lutym
Na 2&3 także czekam z niecierpliwością.

A Koń to z kolei najsłabszy Solondz, chociaż sam film zły nie jest. Ciągle to bardzo fajny, charakterystyczny styl, a sam film oceniam na 6/10. Nie ma już tego pierdolnięcia co Happiness i Palindromy. Zobaczyć warto, zdecydowanie, ale na rewolucję w rankingu nie ma co się nastawiać.
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9209
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Filmy roku 2011

05-01-2012, 20:58

Bambi pisze:Z warrior to najbardziej lubię WARRIORS!
Can You dig it?!?
:d
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: Filmy roku 2011

06-01-2012, 23:01

FENIKS pisze:
sory ale koles skonczyl marnie i zaden z niego twardziel zadny z niego madafaka, po prostu sie kupy nie trzyma. jesli koles na poczatku okresla siebie w opisie swojej pracy , jest madafaka, a potem teoretycznie buja sie i pomaga lasce z synem i przez to cala swoja postac osobe pograza to cos nie halo i malo w tym konsekwencji, chyba ze chcieli wtloczyc w film "kutlowy" element pedalstwa i niekonsekwencji.
bo to jest kurwa milosc, zakochal sie, najwieksi twardziele kochaja najmocniej a kiedy trzeba zajebia w ryj, zapamietaj to sobie ;) jeszcze raz to mowie - zajebisty film, godny tego zeby go miec na DVD
ale wiadomo - co kto lubi, mi sie ten film po prostu niesamowicie spodobal.
I AM MORBID
ODPOWIEDZ