helpme pisze: ↑25-12-2020, 17:06Wbrew pozorom opis "The Video Dead", którego nie widziałem i o którym nawet nigdy nie słyszałem zapowiada się frapująco - heca musi być na całego
A przy okazji serii o Chuckym wspomnę o "Władcy marionetek" ("The Puppet Master"), który też zamienił się w cykl. Te pierwsze odcinki, jak pamiętam, były takie groteskowe i klimatyczne. Jedna z części chyba działa się w takim starodawnym hotelu nad wielką wodą. Jakiś czas temu korciło mnienawet, aby obejrzeć ponownie.
Co do Jamie Lee Curtis i horrorów to warto dodać, że zaliczyła jeszcze rolę we "Mgle".
Skoro frapująco brzmi "The video dead", to życzę miłego seansu Dla miłosników złego kina w sam raz.
Władca marionetek faktycznie był surrealistyczny - jak większość horrorów - ale jakoś nigdy do końca mnie też nie przekonał, a powstało chyba 6 albo nawet 7 części...
Jamie Lee Curtis oprócz "Prom night", "Helloween" i "Mgły", wystąpiła również w nieco zapomnianym slasherze "Terror train", którego akcja rozgrywa się...... w pociągu To taka slasherowa odpowiedź na "Morderstwo w orient expresie", a z ciekawostek można dodać, że wystąpił tam w całkiem niemałej roli sam David Coperfield który w ramach chyba ukrytej reklamy pokazał kilka sztuczek.