Horror i gore!

Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15002
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

31-12-2020, 21:38

Obrazek



Salem's lot ( 1979 )

Odrobina klasyki nie zaszkodzi, film który jest jednym tchem wymieniany wraz z wieloma innymi klasykami. To był także jeden z pierwszych filmów grozy które zobaczyłem z życiu, jeszcze w "Kinie nocnym", więc jakiś sentyment mam do tego obrazu. Podobnie jak do "Mgły" Carpentera.

Do pewnej mieściny przyjeżdża młody pisarz - mieszkał tu kiedyś i po kilku latach postanowił wrócić aby napisać nową książkę. Tym razem chce napisać powieść opartą na historii pewnego domu w tej okolicy, o którym krążyły pogłoski że jest nawiedzony przez duchy. Dom jak się okazuje wynajął pewien handlarz antykami, który otwarł sklep w miasteczku. Wynajmuje również transport pewnej dużej skrzyni. W zleceniu prosi, aby po dostarczeniu jej na miejsce do piwnicy domu, panowie tragarze zakmnęli piwnicę i kilkoro drzwi na kłódkę. Coś jednak jest nie tak w samej skrzyni, dziwnie się przemieszcza a poza tym jest cholernie lodowata. Koniec konców jest dostarczona, ale nikt nie zamyka drzwi na kłódkę.... Wkrótce jeden z mieszkańców, młody dzieciak ginie w niewyjaśnionych okolicznościach.

Każdy przynajmniej już raz ten film widział, więc rozpisywać się nie będę. Całość dość mocno została nadgryziona zębem czasu i same efekty specjalne nie robią właściwie żadnego wrażenia. Sama opowieść także może trochę trącić myszką, ale niektóre sceny, jak wnętrze domu, są zrobione całkiem nieźle i wytwarzają odpowiedni klimat. Dla obudzenia wspomnień - warto zobaczyć.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15002
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

31-12-2020, 22:08

Obrazek



Omen 2 ( 1978 )


"Omen" okazał się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę więc już wtedy dobrze kombinowano, że można coś jeszcze z tej cytryny wycisnąć. Pierwotnie film kończył się pogrzebem ojca Damiena i ukazaniem Antychrysta całego i zdrowego. Aż kusi by nakręcić ciąg dalszy, więc takowy się pojawił.

Na pogrzebie słyszymy, że Damien został adoptowany przez prezydenta, ale w filmie okazuje się być przysposobionym przez brata jego ojca, szefa olbrzymiej korporacji która zajmuje się wytwarzaniem nawozów sztucznych - bogactwo i dobrobyt aż się przelewa. Tymczasem w Megido profesor starożytności odkrywa malunek na ścianie przedstawiający wielką nierządnicę oraz Antychrysta z twarzą Damiena.... Pechowo, od razu ginie i wiadomość o tym odkryciu nie wyrusza dalej w świat. Damien tymczasem nie jest świadomy do końca tego, że jest synem Szatana i dopiero powoli to w sobie odkrywa. Dostaje się wraz ze swoim kuzynem do akademii wojskowej, gdzie jak się okazuje znajdują się czciciele diabła i przygotowują Damiena do poznania prawdy o sobie. W firmie jego przybranego ojca również tacy się pojawiają. Każdy, kto choć zbliży się do poznania prawdy, musi zginąć...

I własnie te kolejne śmierci są bardzo przewidywalne, nie ma już tego klimatu zagrożenia, nie ma tu tak wiele diabła jak w jedynce, jest coś a la slasher z satanistycznym przesłaniem. Dwójka mocno odbiega od części pierwszej, widzimy przemianę Damiena który uświadamia sobie kim jest - pomysł w gruncie rzeczy ciekawy, ale mógł być zrobiony lepiej.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15002
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

31-12-2020, 22:18

Obrazek



Omen 3 ( 1981 )


Skoro mieliśmy już historię ukazującą nastoletniego Damiena, to warto pokazać jego dalsze losy, ludzie na pewno będą chcieli zobaczyć ciąg dalszy tej historii... Tak więc powstała trzecia część, która, gdyby jednak nie miała się ukazać, nic wielkiego by się nie stało. Bowiem właśnie tutaj scenarzysci chcieli nieco odswieżyć formułę, ale coś nie do końca wyszło.

Damien ma 33 lata i szefuje swoją korporacją. Otacza się swoimi wyznawcami, a jednym z nich jest jego najbliższy asystent. Jest cyniczny, żadny władzy i zaszczytów i bezwzględnie dąży do celu. Jest doradcą prezydenta, sprawia więc, że ambasador w Wielkiej Brytanii popełnia samobójstwo i zgłasza swoją propozycję na to stanowisko, co oczywiście mu się udaje. Tymczasem, grupa astronomów zauważa na niebie ciekawe zjawisko - w konstelacji Kasjopei trzy gwiazdy niebawem zetkną się ze sobą. To znak, a jego wyjaśnienia podejmują się ojcowie benedyktyni z jakiegoś zapomnianego klasztoru gdzieś we włoszech. To znak, że na Ziemię ma ponownie wrócić Jezus rodząc się po raz drugi. Ojczulkowie wiedzą również, kim jest Damien... Narodziny Jezusa mają nastąpić w Anglii. Damien również jest na to przygotowany i zamierza zgładzić nazarejczyka... Ojczulkowie przemieniają się w więc w kościelny oddział komandosów których zadaniem jest zgładzenie Antychrysta...

To najsłabsza część opowieści o Damienie. Wydaje się być robiona na siłę, mnóstwo tam głupot i to co najbardziej jest odczuwalne - nie ma tam już tego klimatu, który w mniejszym stopniu ale wciąż był prezentowany w dwójce. Tylko dla najbardziej zagorzałych fanów Omenu. Reszta niech sobie odpuści.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Horror i gore!

31-12-2020, 23:17

A oglądał ktoś wszystkie Resident Evil?

Jestem od prawie 25 lat fanem gry i jej rimejku ale dopiero niedawno obejrzałem 2 pierwsze filmy i zamiast horroru są to żałosne filmy akcji... są jeszcze 4 inne filmy, jest tam coś dobrego?

Póki co jedyny prawdziwy film a'la Resident Evil to 'Scarecrows' z 1988.
Yare Yare Daze
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15002
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Horror i gore!

31-12-2020, 23:39

Obawiam się że nie ma tam nic dobrego.....
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1973
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: Horror i gore!

01-01-2021, 09:16

Nasum, mam pytanie do specjalisty w temacie. Chodzi mi po głowie przez lata jeden film (tak jak kiedyś "Rats"), a pamięć niestety zawodna. Wydaje mi się, że nie widziałem nic poza jego (zdaje się) początkiem, który był dość frapujący. Wpadłem na to jakoś mniej więcej w połowie lat 90-ych, kiedy w kablówkach zaczęli udostępniać takie kanały jak Filmnet itp., może więc i rok produkcji wypada gdzieś w tej okolicy. Film raczej amerykański. W głowie kołacze mi się tylko taka scena dziejąca się (prawdopodobnie) na prowincji - jest sobie rodzina, widzimy ojca z dziećmi i ogólne poruszenie, okazuje się, że dotyczy ono żony/matki, która jest odizolowana w jakimś budynku/pomieszczeniu i zdecydowanie wykazuje cechy jakiejś mutacji fizyczno-psychicznej stanowiąc tajemnicze zagrożenie dla otoczenia... Tylko takie strzępki mam w pamięci. Kojarzysz może coś takiego?
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Horror i gore!

01-01-2021, 21:28

Może to the curse z 1987? Tam jest podobny motyw.

Mam przygotowana listę 20 najlepszych wg mojego postrzegania horrorów wraz z uzasadnieniem. Lubię zestawienia to też w krotce opublikuje.

A teraz na nowy rok Miasto żywej śmierci. Numer 1 od zawsze.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1973
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: Horror i gore!

01-01-2021, 22:05

tomaszm pisze:
01-01-2021, 21:28
Może to the curse z 1987? Tam jest podobny motyw.
Wiesz, że może to faktycznie to :) Spojrzałem na razie na trailer. Te bąble na twarzy i pazury by się zgadzały, ale ogólnie fabuła mi się nie wydawała tak kosmicznie fantastyczna, jak wynika ze zwiastuna, ale może to po prostu urok stężenia w nim pewnych scen :wink: Dzięki za trop.
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1128
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: Horror i gore!

01-01-2021, 22:09

Obrazek

Fajny turecki film zarżnięty przez przesadną długość trwania. Przez 2,5 godziny nie da się podtrzymać napięcia choćby skały srały.
Ogólnie stary temat opętania. Nagle umiera matka głównej bohaterki, zaś jej (bohaterki) siostra zaczyna mieć objawy paniki, przerażające wizje itd., choć początkowo wszyscy myślą, że to trauma po stracie matki.
Sceny schiz dziewczyny zajebiste. Ciężki, chory klimat, przy którym Kronika Opętania, czy Egzorcyzmy Emily Rose to pierdolony żart. Pierwsza godzina filmu pozamiatała. Nie oczekiwałem nie wiadomo czego, więc spora niespodzianka. Dalej niestety zaczyna się to powoli rozmywać, wchodzą ujęcia z łapy à la Blair Witch Project. Niemniej film zrobił wrażenie i dla samego początku warto z nim zakombinować.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1973
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: Horror i gore!

01-01-2021, 22:25

2,5 godziny? :shock: Po twojej recenzji wnioskuję, że reżysera, producenta i montażystę poniosło, a scenarzystę niekoniecznie :wink:
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1128
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: Horror i gore!

01-01-2021, 22:53

No, 2,33, ale wrażenie jakby 2,5 ;)
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
helpme
weteran forumowych bitew
Posty: 1973
Rejestracja: 30-04-2019, 07:55

Re: Horror i gore!

01-01-2021, 23:01

Gall pisze:
01-01-2021, 22:53
No, 2,33, ale wrażenie jakby 2,5 ;)
:wink:
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Horror i gore!

23-01-2021, 18:22

Długo nad to listą się zastanawiałem ale zapodaje. Całkowice subiektywna – ot filmy horror do których wracam najczęściej, z którymi mam magiczne wspomnienia i ,które mogę oglądać bez końca. Zapodam 20 tytułów sukcesywnie po 5, bo leniwy jestem


1. Nosferatu Wampir 1979- Herzog wszedł tu na swoje wyżyny, chyba najsmutniejszy film jaki widziałem o najbardziej posępnej atmosferze, którą jestem w stanie sobie wyobrazić. To nie jest film przy ,którym obsrywałem kalesony-to jest film po seansie którego za każdym razem wpadam w chujowy nastrój, bo wykreowany klimat jest tak przytłaczający swoim smutkiem. Wybitne dzieło. i najlepszy soundtrack kiedykolwiek. Popul Voh stworzył najlepsze udźwiękowienie pod filmowy seans ,które łamie duszę.



2. Miasto żywej śmierci 1990- najlepszy Fulci, film po którym za łebka dochodziłem klika dni do siebie i przy każdym seansie obsrywałem kalesony. Z ekranu sączy się prawdziwe zło a klimat grozy pochłania widza i przeżuwa.



3. Egzorcysta 1973- Fredkin- tu chyba nie trzeba nic dodawać, niedościgniony wzorzec kina opętania. Wiarygodny, przytłaczający, z kapitalną rolą ojca Damiana Carassa(Panie jason Miller ależ Pan tu rolę odegrałeś- czapki z głów) i Megan.




4. Coś- Carpetner w najlepszej formie. Wyalienowanie , klimat ciągłego zaszczucia , sączące się siarczysty mróz z ekranu i jedne z najbardziej przekonujących efektów specjalnych. Człowiek człowiekowi wilkiem. To jest film przy którym wiesz ,że jakbyś znalazł się w tych okolicznościach to nawet najlepszy kolega obok może stanowić śmiertelne zagrożenie i usprawiedliwiasz nawet najbardziej podłe zachowanie niektórych z bohaterów filmu. Scena z pobieraniem próbek krwi dla mnie chyba najlepsza w całej kinematografii horroru.



5. Its alive- najlepszy Cohen- mądry horror- o dylematach moralnych ,które mogą przytrafić się każdemu, o poddanie próby rodziny i miłości do własnego dziecka ,które niekoniecznie spełniło nasze oczekiwania i reszty świata. Trzyma bezlitośnie od początku do końca.



Im dalej w las tym mniej będzie oczywizmów ale to już nie dzisiaj.:)
Awatar użytkownika
devastator77
zahartowany metalizator
Posty: 6639
Rejestracja: 04-09-2016, 10:26

Re: Horror i gore!

26-01-2021, 17:19

Obrazek

Nakręcona za niewielkie pieniądze horrorowa cienizna!
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3522
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: Horror i gore!

10-02-2021, 19:15

Nasum pisze:
01-12-2020, 14:44
Obrazek


Tombs of the blind dead ( 1972 )

Hiszpanie i Portugalczycy też postanowili spróbować sił w horrorze i tym oto sposobem oczom naszym prezentują się "Grobowce ślepej śmierci". "Evilspeak" przeniósł nas w czasy zdobywania terenów Dzikiego Zachodu ( na krótko ale jednak ), natomiast twórcy tego filmu przenoszą nas do średniowiecza ( też na krótko, ale jednak ). Moim zdaniem ten film był inspiracją dla Raimiego w momencie kiedy kręcił swoją niezapomnianą "Armię Ciemności", ale o tym za chwilę.

Zanim akcja filmu rozpocznie się na dobre, poznajemy dwie przyjaciółki które spotkały się po latach. Jedna z nich spotyka się niezobowiązująco z pewnym facetem, któremu w oko wpadła ta druga. Aby powspominać stare dzieje umawiają się na wspólny wyjazd - pojada pociągiem pozwiedzać pewną nadmorską mieścinę. Tak też czynią, ale podczas jazdy ta która spotykała się z tym kolesiem zauważa, że przyjaciółka zaczyna się do niego bardziej kleić. Strzela więc focha, wyskakuje z pociągu i machając im na pożegnanie idzie w kierunku starych zabudowań. Pozostali próbują zatrzymać pociąg, ale kierownik pociągu odmawia bojąc zatrzymać się w tej okolicy. Nasza bohaterka zatrzymuje się na noc w ruinach zamku. Nie przypuszcza, że o północy z grobów wstaną trupy templariuszy....

Klimat budzącego się do życia cmentarza, średniowieczni rycerze którzy łakną krwi śmiertelnikow, a także rycerze na koniach ( nie pytajcie mnie skąd je wytrzasnęli, po prostu mieli i już ) jako żywo zostały skopiowane w "Armii ciemności". Czy warto zawracać sobie głowę tym filmem? Niestety, ale dłużyzny się tam zdarzają. Końcówka jest mizerna a najlepsza scena to ta, w której budzą się nasi rycerze. Film ma specyficzny klimat, więc odważni mogą się za nim rozejrzeć, chociaż uprzedzam, że można się rozczarować. Jak wspomniałem, najlepsza scena to ta kiedy zombiaki wracają do życia, tak więc macie ją tutaj niemal w całości. Będziecie mieć jakieś wyobrażenie o tym filmie. No i ścieżka dźwiękowa na tym teledysku jest o wiele lepsza. Jesli wystarczy wam ta scena do szczęścia to możecie o reszcie filmu zapomnieć.

będzie kontynuacja tej zacnej serii


mam pewne obawy;) ale Ślepi wyglądają nieźle. filmy de Ossorio bezpośrednio zainspirowały też Hooded Menace czy Machetazo („Sinfonias del Terror Ciego”)
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Horror i gore!

16-03-2021, 20:19

Dzisiaj absolutna klasyka. Zło wylewa się z ekranu



https://www.filmweb.pl/film/Temnye+vody-1993-205851

Kto nie zna a lubi klimaty lovecrafta będzie zachwycony. Polecam.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Horror i gore!

16-03-2021, 20:32

^ Sekunduje Dark WateRS z 1993 co oczywiście nie zwalnia nikogo z obowiązki obejrzenia również niszczącego Dark WateR z 2005.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1128
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: Horror i gore!

16-03-2021, 21:21

tomaszm pisze:
16-03-2021, 20:19
Dzisiaj absolutna klasyka. Zło wylewa się z ekranu



https://www.filmweb.pl/film/Temnye+vody-1993-205851

Kto nie zna a lubi klimaty lovecrafta będzie zachwycony. Polecam.
Dzięki, niebawem obadam. Jakby kto szukał, wisi na YT w oryginalnej wersji językowej.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10129
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Horror i gore!

18-03-2021, 08:59

hcpig pisze:
16-03-2021, 20:32
^ Sekunduje Dark WateRS z 1993 co oczywiście nie zwalnia nikogo z obowiązki obejrzenia również niszczącego Dark WateR z 2005.
Wczoraj obejrzałem Dark Water -Fatum z 2005, dobra polecanka.

Obrazek


Jeszcze czeba będzie zapodać film z 2002.

A dark waters/ temnye vody z 1993 to jeszcze coś innego, tylko tytuły podobne.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Horror i gore!

18-03-2021, 16:46

Medard pisze:
18-03-2021, 08:59
Wczoraj obejrzałem Dark Water -Fatum z 2005, dobra polecanka.
Aj, pomyliły mi się roczniki - chodziło mi o JAPOŃSKIE Dark Water tyle że to jednak 2002.
Yare Yare Daze
ODPOWIEDZ