
pojebany film, do pewnego momentu nawet niezły (zdjęcia, klimacik) ale potem robi sie dziwny, za dziwny
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Bzdura jak 99% produkcji Netflixa (wnioskuję po kilku rzeczach, które miałem nieszczęście zobaczyć).Żułek pisze:nie boje sie ;)
pojebany film, do pewnego momentu nawet niezły (zdjęcia, klimacik) ale potem robi sie dziwny, za dziwny
taka moda ale czytałem artykuł że torrenty wracają do łask bo tych serwisów jak netflix się porobiło za dużobyrgh pisze:+Tysiąc, tez się dziwię, że inni kupują ten netfliksowy chłam.
Mi się podobał. Klimatem i zdjęciami z tej samej półki co Wind river tylko bardziej wykręcona fabuła ale to akurat na plusNostromo pisze:Bzdura jak 99% produkcji Netflixa (wnioskuję po kilku rzeczach, które miałem nieszczęście zobaczyć).Żułek pisze:nie boje sie ;)
pojebany film, do pewnego momentu nawet niezły (zdjęcia, klimacik) ale potem robi sie dziwny, za dziwny
byrgh pisze:Pięć patrzalnych scen na krzyż, które zepniesz dwuminutowym bestofem. Można mieć różne spostrzeżenia i światopoglądy, ale ani jako pranie mózgu, ani jako komedia nie spełnia swojego przeznaczenia. Przyszły film Smarzowskiego to Sejm i to może być lepsze, aczkolwiek ten dosłowny, prostowryjski recykling przestaje robić na wysokości beznadziejnego w moim mniemaniu Pod Mocnym Aniołem.