Strona 9 z 11

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 05-11-2013, 16:31
autor: Pan_Kimono
film fajny, a Tom to strasznie dziwny gosc...

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 05-11-2013, 16:35
autor: Bonecrusher
Dość dawno to oglądałem, ale chyba gadam coś, ze to przez dzieciństwo, a konkretnie wychowanie przez matkę fanatyczkę, tak?

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 05-11-2013, 16:41
autor: Pan_Kimono
też już nie pamiętam dokładnie o co chodziło, ale możliwe, ze przez to. Sprawiał wrażenie strasznie dziwnego goscia...

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 05-11-2013, 17:10
autor: Bonecrusher
Sgt. Barnes pisze: No i Pantera w odcinkach. Miejscami wstrząsające - szczególnie ostatni odcinek z amatorskim filmem ze scenami z zabójstwa Dime'a, Abbottem Seniorem oraz mocno wzruszonym Anselmo:
Dobry film, dzięki :)
Marylin Manosn - Inner Sanctum
Dość zjebany, strasznie chaotyczny i malo się z niego wynosi, choć wstawki z kolesiem rozwieszającym plakaty dobre ;).

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 05-11-2013, 17:56
autor: 0ms
Pan_Kimono pisze:też już nie pamiętam dokładnie o co chodziło, ale możliwe, ze przez to. Sprawiał wrażenie strasznie dziwnego goscia...
Tlumaczyl to hippisowska rodzinka na skrajnym zadupiu i pozniejszym brutalnym starciem z malo hippisowska rzeczywistoscia bodajze. Wydarzenia z okresu Cold Lake tez pewnie dolozyly pozniej cegielke ;) Co w sumie ma spory sens jesli spojrzec na niego w starych wywiadach i porownac z nowymi, gdzie faktycznie wyglada jakby troche odjezdzal.

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 27-01-2014, 17:27
autor: Żułek
Obrazek

nie jestem fanem bitlesów ale ogladało się bardzo fajnie :)

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 12-02-2014, 20:53
autor: Sgt. Barnes
Heavy metal Britannia HD - bdb!

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 22-02-2014, 18:00
autor: Żułek
Obrazek

bardzo dobry :)

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 17-03-2014, 21:36
autor: Sgt. Barnes
Metal Machine Music Nine Inch Nails And The Industrial Uprising
" onclick="window.open(this.href);return false;
jeden z najlepszych dokumentów muzycznych - polecam!

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 19-03-2014, 17:24
autor: Goregirl
zapowiada sie ciekawy dokument o industrialu:

http://boingboing.net/2014/03/17/docume ... dustr.html

: 19-03-2014, 20:25
autor: Skaut
Goregirl pisze:zapowiada sie ciekawy dokument o industrialu:

http://boingboing.net/2014/03/17/docume ... dustr.html
może być dobrze

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 19-03-2014, 21:10
autor: Bloodcult
nie może być dobrze bo nie ma Einsturzende Neubauten.

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 29-03-2014, 18:45
autor: Żułek
Obrazek

niezły aczkolwiek mało o samej muzyce a szkoda
Lee Roth tez mógłby się wypowiedzieć ale widocznie to dupek ;)

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 01-05-2014, 11:03
autor: Bless this tongue
Pure Fucking Mayhem

" onclick="window.open(this.href);return false;

: 04-05-2014, 21:12
autor: Skaut
i co wy na to?

Obrazek

" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 06-05-2014, 14:44
autor: Riven
Bless this tongue pisze:Pure Fucking Mayhem

" onclick="window.open(this.href);return false;
mega zajebiste. manheim swietnie gada

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 11-06-2014, 19:52
autor: Sgt. Barnes
" onclick="window.open(this.href);return false;
jakosc taka sobie, ale ogląda się...

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 23-06-2014, 12:27
autor: Sgt. Barnes
Żułek pisze:Obrazek

niezły aczkolwiek mało o samej muzyce a szkoda
Lee Roth tez mógłby się wypowiedzieć ale widocznie to dupek ;)
9 lipca na TVP Kultura - 08:15 i 17:05.

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 09-07-2014, 17:59
autor: SOWIX666
Sgt. Barnes pisze:
Żułek pisze:Obrazek

niezły aczkolwiek mało o samej muzyce a szkoda
Lee Roth tez mógłby się wypowiedzieć ale widocznie to dupek ;)
9 lipca na TVP Kultura - 08:15 i 17:05.
Film genialny, Dawid Roth chyba się wypowiedział, tylko bez podpisu i wymienieniu w liście dialogowej.

Re: Dokumentalistyka muzyczna

: 29-07-2014, 01:49
autor: Sineater
Zdecydowałem się na drugie podejście do "Until The Light Takes Us", który mnie delikatnie mówiąc nie zachwycił przy pierwszym kontakcie. I na trzecie zaraz potem. Film wyszedł obronną ręką i to z przytupem. Cholernie dobry film dokumentalny, jeden z najlepszych jakie widziałem o metalu. Na pewno nie dla ludzi, którzy stawiają na walory poznawcze, czy chcą pogłębić wiedzę faktograficzną; natomiast dla ludzi, dla których wszystkie zdarzenia są znane i czytali o tym wszystkim setki razy (albo dla tych, którzy bardziej interesują się po prostu filmem dokumentalnym niż black metalem) może to być naprawdę kawałek wyśmienicie opowiedzianej historii.
Wszyscy bohaterowie są już starsi, legendarne wydarzenia istnieją już w tle jako legenda, każdy ma wrażenie, że coś się skończyło, każdy radzi sobie w inny sposób. Bohaterowie wyrośli z bufonady, ale cały czas muszą jakoś się do niej ustosunkować, nie mogą wyjść ze swoich skór z "genialnej epoki". Ich dzieło życia z jednej strony się trochę wytarło, z drugiej strony stało się kultem dla różnych ludzi, głównie takich jakimi gardzili, z drugiej strony różni "artyści" próbują to wykorzystać dla swoich performansów, wystaw i zrobić z tego produkt dla różnego rodzaju eleganckich galerii.
Scena w której Fenriz z pięknie udawanym zachwytem podziwia wystawę artysty wizualnego, komentuje z ogromnym entuzjazmem, a potem się wita z "artystą" nie patrząc na niego i nie zamieniają ani słowa to klasyka. Świetnie przeplatają się nowe wypowiedzi Varga z przeczącymi im fragmentami starych wywiadów, świetny jest Fenriz oglądający miejsce, gdzie było Helvete (jednoczesne wzruszenie ramion w geście, że nic go to nie obchodzi z pewną nostalgią, która pewnie kazałaby mu się przyznać, że jednak go to obchodzi).
Śmiertelnie poważny Frost robiący żenujący performance dla snobów zestawiony ze śmiertelnie niepoważnym Harmony Corrinem. Śmiertelnie poważny Frost obserwowany przez dziecko w samolocie. Zabójczo milutki Fenriz maskujący poczuciem humoru totalne sfrustrowanie podczas udzielania wywiadu przez telefon. Muzycy obserwujący swoje wywiady nawzajem (Którego mam wspierać, skoro jeden nie żyje? Wiadomo, że będę wspierał tego, który żyje.). CHO-LER-NIE dobry film z klimatem.
Dokument nawet bardziej niż o samym black metalu (chociaż osobowości poszczególnych bohaterów pokazuje bardzo ciekawie) mówi według mnie o tym jak po latach wygląda każde wyjątkowe zjawisko w kulturze: zmitologizowane, żyjące własnym życiem i legendą, krepujące własnych twórców z drugiej strony skomercjalizowane z trzeciej będące pożywką dla różnej maści "wysokich" artystów, nie potrafiących dostrzec nic więcej poza powierzchnią, wizerunkiem; nostalgia i zmęczenie. CHO-LER-NIE dobry film.
Pozdrawiam wszystkich! :)