Newsy filmowe

[Nerwowy]

Ciekawe co wyjdzie

Trailer malo smieszny, Neeson bardzo sztywny, ale poczekamy i zobaczymy.

Niemożliwe.

[szczylun]

internety donoszą:
Zdjęcia do "Mesjasza Diuny" ruszą najpewniej... w przyszłym tygodniu! Obsada zbiera się już w Budapeszcie.
Premiera filmu na razie zaplanowana jest na grudzień 2026 roku. Historia, wszystko na to wskazuje, będzie swojego rodzaju miksem drugiej i trzeciej części cyklu Franka Herberta.
Do swoich ról powrócą na pewno Timothee Chalamet, Zendaya, Florence Pugh, Javier Bardem, Jason Momoa oraz Lea Seydoux. Na ten moment nie wiemy, co z pozostałymi artystami, ale bezpiecznie należy założyć, że prawie każdy z obsady drugiej części cyklu powróci (o ile konkretna postać przeżyła).
Znamy też trzech nowych aktorów w ekipie. Robert Pattinson prawdopodobnie zagra Scytale'a, zmiennokształtnego lidera spisku, którego celem jest zabójstwo Paula Atrydy. Natomiast Ida Brooke oraz Nakoa-Wolf Momoa zagrają dzieci Atrydy i Chani: Ghanimę oraz Leto II.
W ekipie technicznej zmiana jest jedna, ale bardzo ważna. Greig Fraser nie powróci jako autor zdjęć, zastąpi go Linus Sandgren ("La La Land", "Pierwszy człowiek", "Saltburn", "Babilon").
"Mesjasz Diuny" będzie finałem trylogii oraz ostatnim filmem z tego świata w reżyserii Denisa Villeneuve'a.

[szczylun]

...kilka zapowiedzi...
...adaptacja Cliva Barkera...


... DESCENDANT ... reżyseruje Peter Cilella, grał w Endless, Resolution...


... Pierce Brosnan & Samuel L. Jackson...


...nowa wersja klasyka...


...grajo: Leonardo DiCaprio, Sean Penn, Benicio Del Toro...


...Dwayne Johnson (jako Mark Kerr), Emily Blunt...

[hcpig]

Nowy Mortal w październiku, gościu z The Boys jako J. Cage, jest nawet Noob Saibot:

[vicek]

No nie wiem . Łysa Jadę , czarny Baraka . Nic nie przebije Mk z 95 roku .

[hcpig]

Łysa Jadę

Oczywiście już czytałem, że to wina woke, lewicy i ogólnie spiseq.

[Hatefire]

Nowy Mortal w październiku, gościu z The Boys jako J. Cage, jest nawet Noob Saibot:

[vicek]

Łysa Jadę

Oczywiście już czytałem, że to wina woke, lewicy i ogólnie spiseq.

Nawet nie chodzi już o to , tylko o sam wygląd .

[vicek]

https://share.google/za5QOtMKTcc7SWE6M

[Triceratops]

No nie wiem . Łysa Jadę , czarny Baraka . Nic nie przebije Mk z 95 roku .

Czyli niezle gowno sie szykuje. Mam jeszcze plakat z kina z oryginalnego Mortala z kina w Zamosciu.
To byl czasy, czlowiek sie podniecal czy Liu Kang zrobi rowerek a Skorpion sznurowadlo.
Teraz czlowiek sie bedzie zastanawial dlaczego do chuja pana mutant Baraka to jebany bambus.....

[hcpig]

Ale afera, już Mileena w poprzednim filme była grana przez czarnoskórą aktorkę i pasowała, tutaj ledwo to w ogóle widać ale znowu konfiarska panika.

A ten cały kult MK95 jest mocno przeceniony, lubię ten film ale to nic wybitnego, poziom wszystkich trzech kinówek jest podobny, każdy ma plusy i minusy a scenami walki często wygrywa serial MK Conqest, gdzie Scorpionem był Chris Casamasa z MK95 właśnie.

Mam nadzieję, że Cole Young zostanie uśmiercony szybciej niż Cage w Annihilation (prawie go nie pokazują w trailerze co dobrze wróży).

[Triceratops]

Jak wychodzila jedynka to miales 7 lat wiec nie dziwi mnie, ze nie czaisz kultu, zwlaszcza na bazie tego kultu jaki sie wylewal z owczesnych gazet, Gamblera, zwlaszcza Secret Service'a i kacika prowadzonego przez Gulasha, itp.
Wtedy to bylo cos. Ludzie ktorzy kupili gazete juz sie uczyli na pamiec ciosow zanim posiadali gre i dochodzilo do dosc zabawnych sytuacji, gdy w koncu ktos przywlokl te gierke na dyskietkach to do walki zasiadali juz kompletni zawodnicy.

[hcpig]

W 1996 miałem lokalnie pod domem salon z MK1 a potem MK3, na wakacjach w Łebie zaliczyłem automaty z MK2 i UMK3, w tym samym roku miałem już kilka numerow SS (czytałem wcześniejsze też) i oglądałem ten film na VHS (te wersja zawierała też beznadziejną kreskówkę z animacjami w 3d) także pudło. I tak, też jestem w grupie którę Gulash i jego Kombat Korner wyprał na kult Mortala i Street Fighter a raczj podgrzał bo znałem te gry z automatów na krótko przez lekturą SS. Zresztą zauważyłem, że można poznać kto czytał KK bo ten używa określenia mordobicia a pozerstwo z CDA do dzisiaj używa dziwacznego określnia 'bijatyki',

Film zrobił na mnie wrażenie ale tak samo Annihilation w 1998 w kinie ale po latach jak wróciłem do tego to wcale nie ma w tym nic genialnego i ten film z 2021 wcale od MK95 nie odstaje, ludziom nostalgia miesza we łbach.

Oczywście te współczesne filmy animowane wydane pod szyldem WB są znaczenie lepsze, nieporównanie bardziej klimatyczne i brutalne.

[Triceratops]

Mortal 1 jak wyszedl to ile miales lat, 5? Dorabiasz legende, ale ok.

Prawda jest taka, ze jedynka jest totalnie drewniana ale wtedy to nie wynikalo z debilnosci fabuly jak w pozniejszych tylko z checi jak najszczerszego odwzorowania gry. Nie bylo cgi i tych bajerow, wiadomo bylo. ze scissor grab Sonyi czy Shadow Kick Cage'a nie byl za bardzo do zrealizowania w owych czasach. Ale Reptile wygladal jak Reptila a Raiden jak Raiden, choc powinien byc chinczykiem. To co teraz odpierdalaja to typowe i modne ostatnio "poszerzanie okna Overtona". Jeden nieistotny jebany kroczek, Ale jeden, i jest to kurwa zjebane. Wyobrazam sobie jak wezma Street Fightera na warsztat, pewnie odpierdola jakis cyrk, Honda bedzei weganinem z anoreksja albo cos.

[Lukass]

No dobra, ale kultowe to były gry. Film był chujowy i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni. Jedyne, co w nim było fajne, to soundtrack.

[Triceratops]

Znasz w ogole jakis film na postawie gry, ktory nie byl chujowy?

[Żułek]

[Lukass]

Znasz w ogole jakis film na postawie gry, ktory nie byl chujowy?

Dobre pytanie. Na pierwszy rzut oka nic mi do głowy nie przychodzi. Ok, nie oglądałem serialu (załóżmy, że się liczy) "The Last of Us", a zebrał niezłe recenzje. Nadrobię pewnie niedługo, to będę mógł coś powiedzieć.

[Medard]

Znasz w ogole jakis film na postawie gry, ktory nie byl chujowy?

Dobre pytanie. Na pierwszy rzut oka nic mi do głowy nie przychodzi. Ok, nie oglądałem serialu (załóżmy, że się liczy) "The Last of Us", a zebrał niezłe recenzje. Nadrobię pewnie niedługo, to będę mógł coś powiedzieć.

Resident Evil był dobry i kolejne części też, ostatni i przedostatni już nie pamiętam, czy też można dać pozytywną ocenę.
A przecież Minecraft z 2025 jest też niezły.

[Triceratops]

Znasz w ogole jakis film na postawie gry, ktory nie byl chujowy?

Dobre pytanie. Na pierwszy rzut oka nic mi do głowy nie przychodzi. Ok, nie oglądałem serialu (załóżmy, że się liczy) "The Last of Us", a zebrał niezłe recenzje. Nadrobię pewnie niedługo, to będę mógł coś powiedzieć.

Pytanie o tyle zasadne, bo uwazam, ze filmy na podstawie gier nie powinny byc oceniane w ogolnych kategoriach tylko wlasnie przez pryzmat gier. Street Fighter tez byl durny ale mial akurat klimat gry.