NECROVORE - Divus De Mortuus [1987]

chronologiczna pralnia - czyli co dziobały wróbelki żeby wyrosnąć na orłów

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox, Skaut

ODPOWIEDZ
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

NECROVORE - Divus De Mortuus [1987]

25-08-2010, 14:09

Obrazek

NECROVORE - Divus De Mortuus [1987]

Ross Stone: It’s amazing. I still run into people who have heard about us and sometimes they even have old demos! Just the other day one of the guys I work with brought his teenage son in to work with him. When he introduced me the kid stops and says “Ross Stone the Necrovore guy?" I was shocked to learn that a bunch of 15 year old kids would have ever heard of us, let alone still listened. I think what stands the test of time is our passion. We really put ourselves into the band. We believed in what we did. The primal anger and raw aggression, the intrinsic Necrovore, transferred right into the music. It wasn’t the fact that we were great musicians; it was the fact that we understood what the music was and what it should be. Any time you see belief and passion, it’s hard to overlook that

Czy trzeba cos wiecej dodawac?

Moze tylko tyle,ze niewiele jest zespolów w hiistorii muzyki ekstremalnej które za sprawa jednej kasety demo wywolalyby takie zamieszanie. Kult NECROVORE rosnie w sile,z roku na rok,coraz wiecej artystów którzy paraja sie oldskulowym niszczacym metalem cytuje te nazwe jako wielkie zródlo inspiracji. Skad ten wyjatkowy status? Mamy rok 1987, wciaz jeszcze szaleje thrash metalowa zawierucha,rok wczesniej przez swiat przetoczyl sie huragan Reign In Blood, rynek przyjal juz Seven Churches i Scream Bloody Gore,bez watpienia idzie nowe. Co robia nasi bohaterowie z Teksasu? Brataja sie z raczkujacym jeszcze Morbid Angel,jak wiesc gminna niesie,Trey i David zostali poproszenie o doloczenie do grupy,ale odmówili, zyli juz swoja plyta,majacym sie wkrótce ukazac,wielkim ALTARS OF MADNESS.
Mozna zapytac,w czym tkwi wyjatkowa sila razenia Divus De Mortuus? Kilka kawalków nagranych przez facetów non stop walkujacych na próbach kawalki Slayer,Exodus,Metalllica, rosprzestrzenia sie w podziemiu jak ogien.Chyba cala moc tego materialu tkwi w tym,ze do swoich thrash /death metalowych fascynacji, panowie dodali szczypte tego czegos co pózniej bedzie tak charakterystyczne dla zespolów stricte black metalowych,wsciekle ,opetane wokale,rzezace ,szalencze gitary no i ten klimat rodem z jakiegos starego czarno -bialego horroru. Ostatnio sam sie zdziwilem,jak dziedzictwo tego zespolu wylazi niepostrzezenie z twórczosci innych muzyków,DARKTHRONE -to oczywiste,ORCUSTUS,KATHARSIS,ba,ostatnio nawet u SUNN O ))) znalazlem jakies slady mutagenezy NECROVORE,ale to juz oczywiscie bardzo luzny zwiazek/skojarzenie/interpretacja;)

a wy co sadzicie Panowie?

Obrazek
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9324
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: NECROVORE - Divus De Mortuus [1987]

25-08-2010, 14:19

Lubię lubię, mam to nawet na bootlegu dzielonym z demami MORBID ANGEL i INCUBUS, jeden z pierwszych tak uroczo ohydnych vomitów death/black.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Blackult
rasowy masterfulowicz
Posty: 2389
Rejestracja: 01-12-2004, 23:00

Re: NECROVORE - Divus De Mortuus [1987]

25-08-2010, 15:01

Nie wiem za bardzo co i po co można więcej o tym demo powiedzieć. Oczywiście nie mam pojęcia, jak ono wtedy było odebrane, ale dzisiaj dalej niszczy, więc wtedy musiało robić jeszcze mocniejsze wrażenie, stąd ta "popularność",
Coś mi się obiła ich reaktywacja jakiś czas temu o uszy, wie ktoś coś więcej?
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: NECROVORE - Divus De Mortuus [1987]

25-08-2010, 22:27

No żesz kurwasz, wreszcie ktoś przypomniał o tym. Opoka tego co się mieni grobem, patologią i bezkompromisową sieką. Ostatnio Bart na alledrogo sprzedawał wznówkę z New Braunfels Rec., skądinąd całkiem w pytkę wydaną.

Na pewno gdyby nie Necrovore to by inaczej potoczyło się kilka spraw. Ewidentnie wczesny Darkthrone zasłuchiwał się w "Divus...".
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Mental
weteran forumowych bitew
Posty: 1737
Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
Lokalizacja: anus mundi

Re: NECROVORE - Divus De Mortuus [1987]

25-08-2010, 22:51

Zespół ewenement, jedno demo - miliony naśladowców. Chyba najczęściej bootlegowane wydawnictwo. Kwintesencja Mietalu.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: NECROVORE - Divus De Mortuus [1987]

26-08-2010, 09:15

ciekaw jestem jakby zabrzmieli dzisiaj,niby zespól pozostaje aktywny,cos tam sobie pogrywa,ale czy kiedykolwiek bedzie nowy material?z pewnoscia nie ma dnia zeby o tym nie mysleli,ale z drugiej strony pewnie jest jakas pompa i uzasadniona obawa zeby nie zszargac wlasnej legendy..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: NECROVORE - Divus De Mortuus [1987]

03-12-2011, 23:38

hcpig pisze:Lubię lubię, mam to nawet na bootlegu dzielonym z demami MORBID ANGEL i INCUBUS, jeden z pierwszych tak uroczo ohydnych vomitów death/black.
Także mam to wydawnictwo. Chyba go sobie nawet odtworzę w ramach przypomnienia. :-)
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 431
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: NECROVORE - Divus De Mortuus [1987]

04-12-2011, 00:31

bardzo fajna demówka, ale nie przesadzajmy z tymi zachwytami. Demówka PROTECTOR wyszła rok wcześniej, jest w podobnej stylistyce i jest o wieeeele lepsza.
ODPOWIEDZ