[2003] Metallica - St.Anger

chronologiczna pralnia - czyli co dziobały wróbelki żeby wyrosnąć na orłów

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox, Skaut

Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 431
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: [2003] Metallica - St.Anger

01-07-2012, 13:19

Tytułowy i "Shoot Me Again" to bdb numery; brzmienie werbla nie tylko mi nie przeszkadza, ale podoba się. Albumu w całości nie słuchałem od dawna, ogólnie nie jest to taka padaczka za jaką się go uważa, ale do wywołania euforii to mu bardzo daleko.
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: [2003] Metallica - St.Anger

06-07-2012, 10:46

Największy problem ze St. Anger polega na tym, że jest za długa. Wystarczyłoby zamknąć to wszystko w 40 minutach. Wtedy można by nawet i dwa razy pod rząd jej posłuchać, a tak całość jest przydługa i niestety niestrawna przy zapodaniu całej porcji. Garażowe zespoły nie nagrywają megalomańskich płyt, które kończą się z limitem czasu, jaki ogarnia format CD.
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: [2003] Metallica - St.Anger

17-07-2012, 01:20

Parasite pisze:Lars grający na pojemnikach od śmieci MOC(z).
Hah, usłyszałem tę płytę jakoś niedługo po premierze, kiedy jeszcze nie słuchałem metalu. I zapytawszy kumpla, który mi ją podrzucił (który zresztą metalu też nie słuchał prawie wcale), "co oni w ogóle grają", w odpowiedzi usłyszałem, że TRASZ METAL. Stwierdziłem, że pojęcie "trash" idealnie pasuje do perki, która brzmi jakby to były kubły na śmieci. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy zupełnie na poważnie taką rozkminę miałem. :D
Awatar użytkownika
wombat
zaczyna szaleć
Posty: 272
Rejestracja: 17-07-2009, 18:16

Re: [2003] Metallica - St.Anger

26-08-2012, 19:47

Jest kilka kawalkow, które ujdą przy piwie, ale jako całość - nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. Trzeba przyznać, że tytułowy i Frantic mają kilka niezłych riffów. Oczywiście jest to o wiele lepsza płyta, od późniejszego beknięcia.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: [2003] Metallica - St.Anger

27-08-2012, 11:19

LOL
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Maria Konopnicka

Re: [2003] Metallica - St.Anger

27-08-2012, 13:58

Lepsza od Load i Reload, ale nie na tyle dobra, żeby jej słuchać.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: [2003] Metallica - St.Anger

01-09-2012, 15:50

Maria Konopnicka pisze:Lepsza od Load i Reload, ale nie na tyle dobra, żeby jej słuchać.
Coś się nie zgadza, bo przecież "Load" to jedna z najlepszych płyt Mety :)
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: [2003] Metallica - St.Anger

01-09-2012, 15:52

longinus696 pisze:
Maria Konopnicka pisze:Lepsza od Load i Reload, ale nie na tyle dobra, żeby jej słuchać.
Coś się nie zgadza, bo przecież "Load" to jedna z najlepszych płyt Mety :)
Maria pewnie tych nie slyszal nawet tylko tak se pod nosem pierdoli;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: [2003] Metallica - St.Anger

01-09-2012, 17:38

[V] pisze:
longinus696 pisze:
Maria Konopnicka pisze:Lepsza od Load i Reload, ale nie na tyle dobra, żeby jej słuchać.
Coś się nie zgadza, bo przecież "Load" to jedna z najlepszych płyt Mety :)
Maria pewnie tych nie slyszal nawet tylko tak se pod nosem pierdoli;)
Ja myślę, że słyszał, tylko że był wówczas uprzedzony do takiej muzy, albo rozczarowany tym, że Metallica zmieniła swój styl w taki sposób, a potem już nie zdołał zweryfikować swojego stanowiska.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 4670
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: [2003] Metallica - St.Anger

01-09-2012, 20:08

longinus696 pisze:
Maria Konopnicka pisze:Lepsza od Load i Reload, ale nie na tyle dobra, żeby jej słuchać.
Coś się nie zgadza, bo przecież "Load" to jedna z najlepszych płyt Mety :)
z lepszych na pewno
ale czy najlepszych?
Maria Konopnicka

Re: [2003] Metallica - St.Anger

04-09-2012, 21:32

longinus696 pisze: Ja myślę, że słyszał, tylko że był wówczas uprzedzony do takiej muzy, albo rozczarowany tym, że Metallica zmieniła swój styl w taki sposób, a potem już nie zdołał zweryfikować swojego stanowiska.
Myślę, że Load czy Reload miały większą szansę spodobać mi się w chwili premiery niż teraz - gdy poznałem tyle doskonałej niemetalowej muzyki. Jak mam ochotę na metal to ich przecież nie włączę, a jak potrzebuję odskoczni od brutalniejszych dźwięków to wybór mam przeogromny. W sumie to nie mogę sobie nawet wyobrazić w jakim stanie emocjonalnym, a jakim humorze mógłbym być, żeby włączyć "Reload"...
Awatar użytkownika
norf
starszy świeżak
Posty: 25
Rejestracja: 05-04-2011, 22:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: [2003] Metallica - St.Anger

05-09-2012, 09:24

Sraka to faktycznie określenie na wyrost i faktycznie jest tam kilka fajnych (i kurwa niewykorzystanych) pomysłów. Ciężko się słucha tej płyty. Po pierwsze brzmienie boli. Po drugie kompozycje są jakby posklejane z niekoniecznie pasujących do siebie fragmentów, krążek jest niespójny. Na takie eksperymenty dla starych dziadów jest za późno, niech robią to co "umią". I żeby było jasne, Metallicę uwielbiam.
"Eyes are glowing, burn as hell's fire
Mark thy wisdom in my mind"
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: [2003] Metallica - St.Anger

05-09-2012, 10:01

Maria Konopnicka pisze:Myślę, że Load czy Reload miały większą szansę spodobać mi się w chwili premiery niż teraz - gdy poznałem tyle doskonałej niemetalowej muzyki. Jak mam ochotę na metal to ich przecież nie włączę, a jak potrzebuję odskoczni od brutalniejszych dźwięków to wybór mam przeogromny. W sumie to nie mogę sobie nawet wyobrazić w jakim stanie emocjonalnym, a jakim humorze mógłbym być, żeby włączyć "Reload"...
Maria - tyle piszesz o tym ile to nowej doskonałej muzyki muzyki poznałeś, a cały czas dzielisz ją na metal i niemetal. "Brutalność" i "odskocznia". Znałem takich ludzi w liceum, którzy słuchali Kanibali/Wejdera oraz Kazika/Hej/Pink Floyd jako "odskoczni". Z tego co piszesz wynika, że poznałeś już dużo Kazików ;)
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
norf
starszy świeżak
Posty: 25
Rejestracja: 05-04-2011, 22:37
Lokalizacja: Warszawa

Re: [2003] Metallica - St.Anger

05-09-2012, 12:39

ja do "odskoczni" mam Ayumi Hamasaki :P
"Eyes are glowing, burn as hell's fire
Mark thy wisdom in my mind"
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5313
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: [2003] Metallica - St.Anger

07-09-2012, 13:41

Bob Rock im to tak ładnie wszystko poskładał, że sam Hammett zachodził w głowę, gdzie się podziały jego partie gitarowe, które nagrał. I nie chodziło o solówki, bo tych programowo miało nie być.
Są jednak alternatywne wersje kilku kawałków z ST.. Anger z zupełnie innym brzmieniem. Z nazwiskiem Rocka. Więc może to nie jego wina?
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: [2003] Metallica - St.Anger

07-09-2012, 13:50

przyklad doskonalego dziennikarskiego rzemiosla.

http://www.overkill.pl/St-Anger-obszern ... ,4212.html

dawno nie czytalem tak wdobrej recenzji..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

07-09-2012, 19:56

[V] pisze:przyklad doskonalego dziennikarskiego rzemiosla.

http://www.overkill.pl/St-Anger-obszern ... ,4212.html

dawno nie czytalem tak wdobrej recenzji..
bardzo trafna analiza
Coś tam było! Człowiek!
Maria Konopnicka

Re: [2003] Metallica - St.Anger

11-09-2012, 00:34

Bezdech pisze: Maria - tyle piszesz o tym ile to nowej doskonałej muzyki muzyki poznałeś, a cały czas dzielisz ją na metal i niemetal. "Brutalność" i "odskocznia". Znałem takich ludzi w liceum, którzy słuchali Kanibali/Wejdera oraz Kazika/Hej/Pink Floyd jako "odskoczni". Z tego co piszesz wynika, że poznałeś już dużo Kazików ;)

Akurat Kazika i Kult to znam od wielu lat - poznawałem w tym samym czasie, w którym zaczynałem metalu słuchać. Tak naprawdę do zawsze miałem jakieś odskocznie i słuchałem różnych rzeczy - Dylana, Floydów, Doorsów, Queen, punku, grunge... Dzielę muzykę na metal i niemetal - bo metal to dla mnie wziąż danie główne, a niemetal to przystawki i desery. Tak pewnie już na zawsze pozostanie :)
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1609
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: [2003] Metallica - St.Anger

11-09-2012, 00:42

St. Anger dobry jest - dla mnie lepszy od Death Magnetic. Tylko że słucham jej z dysku dvd, gdzie brzmienie jest bardziej zjadliwe.
Awatar użytkownika
night_goat
zaczyna szaleć
Posty: 212
Rejestracja: 21-12-2010, 14:16

Re: [2003] Metallica - St.Anger

12-09-2012, 03:44

Perkusja brzmi tak samo, jak wtedy, gdy Sonny Corleone bił swojego szwagra pokrywą od śmietnika)
Wreszcie wiem co mi ta perkusja przez lata przypominała :D
Hide behind your crosses
Throw your holy water
Recite your senseless verses
Let the darkness hour turn
When witches burn
ODPOWIEDZ