Strona 51 z 54

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 14-10-2022, 23:12
autor: wonsz
DST pisze:
14-10-2022, 14:26
Które wg Ciebie to te wybitne? Zakładam, że dwa z Madlibem znajdują się w tej trójce.
przesadziłem trochę. Wybitna jest Pinata, Bandana i Freddie są świetne, a reszta jest bardzo dobra/dobra (z pojedynczymi wyróżniającymi się utworami jak np Careless czy BFK).

DST pisze:
14-10-2022, 14:26
French Montana zawsze wydawał mi się nijakim raperem z rodzaju typów, którzy rzucają markami projektantów w co drugim wersie.
mi też :D ale ta płyta super płynie, nie chodzi o jego warsztat, głównie Freud super bity dał.



właśnie, jeżeli zawiodłeś się na Fivio to obadaj Rowdy Rebel - Rebel vs Rowdy, on dowiózł to czego oczekiwałem po płycie FF.


Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 25-03-2023, 23:37
autor: wonsz
wylądowała kolaboracja JPEG Mafia x Danny Brown. pomimo chujowego masteringu to wyszło to całkiem kozacko jak na luźny projekt:




wyszedł też nowy slowthai:




Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-03-2023, 12:45
autor: DST
wonsz pisze:
25-03-2023, 23:37
wylądowała kolaboracja JPEG Mafia x Danny Brown. pomimo chujowego masteringu to wyszło to całkiem kozacko jak na luźny projekt:




wyszedł też nowy slowthai:



Słuchałem wstępnie tej kolaboracji i dość strasznie to brzmi, ale zarzucę jeszcze raz. W końcu obaj panowie wypuścili solowo fantastyczne albumy ("Atrocity Exhibition" czy "All My Heroes Are Cornballs"). "Lean Beef Patty" momentami brzmi jak Aphex Twin.
Co do slowthaia to jarałem się mocno "Nothing Great About Britain", ale później single nie zachęcały i w dodatku w wywiadach brzmi jakby miał jakieś upośledzenie :D

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-03-2023, 14:00
autor: Bonecrusher
Napisze tu bo nie chcę robić bajzlu w temacie o gorgoroth. Dst co sądzisz o solowej twórczości Belmondziaka po odejściu z Mobbyn?

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-03-2023, 14:57
autor: DST
Bonecrusher pisze:
26-03-2023, 14:00
Napisze tu bo nie chcę robić bajzlu w temacie o gorgoroth. Dst co sądzisz o solowej twórczości Belmondziaka po odejściu z Mobbyn?
Ok. Fajny raper, bardziej refleksyjnie poleciał, dalej wordplay na najwyższym poziomie, ale wolałem jak nawijał te głupoty wcześniej, pokroju "kroję se kartofel, zalewam go wrzątkiem, inhaluję skrobie, zalecam też tobie, mordo mordo jak tam zdrowie" :D
Najlepsze jego numery pochodzą dla mnie z okresu Hewra/Mobbyn jak "Gaśnica", "Scrooge Ebenezer" i to co z Bałaganem odjebali w "Serengeti" to największa charyzma w PL.
Mówię głównie o EPce "Hau" czy jakoś tak, bo nie śledzę obecnie jego narkotycznych odklejek.

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-03-2023, 16:09
autor: Bonecrusher
Mlody g dźwigi widzi z okien :)

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-03-2023, 18:42
autor: wonsz
no najlepszy Belmondziak to ten z hewry i scib z Kazem.

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 30-03-2023, 20:23
autor: DST
Zajebiste jest to kolabo JPEGMAFIA x Danny Brown. Naszła mnie refleksja, że muzyka Peggiego idealnie odwzorowuje nasze czasy - taki postmodernistyczny śmietnik gdzie wszystkie epoki i gatunki muzyki są zmielone na papkę i wyplute tworząc chaotyczny kolaż na wierzchu którego kolesie rapują jak wariaty. Muzyczny odpowiednik wspominanego tu często "bunnyhoppingu" i schizofreniczne przeciążenie systemu.
Narzekałem na produkcję, ale głośność tych bitów jeszcze potęgują ten efekt i walą w łeb jak młotek.

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 12-04-2023, 21:32
autor: wonsz
nowy woods z segalem w maju


Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 15-04-2023, 20:27
autor: wonsz
jest też nowy Black Thought:

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-05-2023, 20:24
autor: tomaszm
DST pisze:
30-03-2023, 20:23
Zajebiste jest to kolabo JPEGMAFIA x Danny Brown. Naszła mnie refleksja, że muzyka Peggiego idealnie odwzorowuje nasze czasy - taki postmodernistyczny śmietnik gdzie wszystkie epoki i gatunki muzyki są zmielone na papkę i wyplute tworząc chaotyczny kolaż na wierzchu którego kolesie rapują jak wariaty. Muzyczny odpowiednik wspominanego tu często "bunnyhoppingu" i schizofreniczne przeciążenie systemu.
Narzekałem na produkcję, ale głośność tych bitów jeszcze potęgują ten efekt i walą w łeb jak młotek.

Urwała mi ta płyta glowę.



Ja pierdole.Czysta miazga.

A jak się podoba ostatni Pusha T?





Ja zwariowałem na punkcie tej płyty. To co koleś robi przecodzi ludzkie pojęcie jak to do mnie trafia.

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-05-2023, 20:33
autor: DST
tomaszm pisze:
26-05-2023, 20:24
DST pisze:
30-03-2023, 20:23
Zajebiste jest to kolabo JPEGMAFIA x Danny Brown. Naszła mnie refleksja, że muzyka Peggiego idealnie odwzorowuje nasze czasy - taki postmodernistyczny śmietnik gdzie wszystkie epoki i gatunki muzyki są zmielone na papkę i wyplute tworząc chaotyczny kolaż na wierzchu którego kolesie rapują jak wariaty. Muzyczny odpowiednik wspominanego tu często "bunnyhoppingu" i schizofreniczne przeciążenie systemu.
Narzekałem na produkcję, ale głośność tych bitów jeszcze potęgują ten efekt i walą w łeb jak młotek.

Urwała mi ta płyta glowę.



Ja pierdole.Czysta miazga.

A jak się podoba ostatni Pusha T?





Ja zwariowałem na punkcie tej płyty. To co koleś robi przecodzi ludzkie pojęcie jak to do mnie trafia.
Słuchałem też, chyba nawet już kiedyś gadaliśmy o tym. Bardzo fajna płyta, raperzy jego typu mogą sobie pozwolić na jakieś momentami ekstrawaganckie rozwiązania w kwestii bitów itd, bo ich styl jest tak charakterystyczny że i tak wiesz że to on. Zresztą on, Freddie Gibbs i tego typu goście po każdym bicie latają z taką swobodą, że dominują totalnie terytorium, nie ma się wrażenia że próbują pod coś się dopasować tylko wchodzą jak w masło.
Może wywód mętny, ale jebnąłem parę browarów. Mam nadzieję, że zostałem zrozumiany :D

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-05-2023, 21:12
autor: wonsz
btw z festwali śląskich to w tym roku Billy Woods na Tauronie, ASAP Ferg na Fest Festivalu, a Pusha na Offie.

byłem w tym miesiącu na Atmosphere w Berlinie, piękna sprawa, a Slug mając 51 lat nadal jest zajebistym frontmanem. na poprzedniej trasie po Europie grał na supporcie Dem Atlas, który wydał parę lat temu zajebisty debiut w Rhymesayers:




przypomniał mi się też bdb duet - Marlowe:



Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-05-2023, 21:18
autor: tomaszm
Uwielbiam Atmosphere , widziałem z 6-7 lat temu. Pushe T muszę w takim razie odhaczyć i na offa się przejechać.

Na offie fajne rzeczy się dzieją. Na koncercie Run the jewels było takie szaleństwo ,że myśłałem szczerze ,że spod sceny żywy nie wyjdę:)

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-05-2023, 21:22
autor: tomaszm
DST pisze:
26-05-2023, 20:33
tomaszm pisze:
26-05-2023, 20:24
DST pisze:
30-03-2023, 20:23
Zajebiste jest to kolabo JPEGMAFIA x Danny Brown. Naszła mnie refleksja, że muzyka Peggiego idealnie odwzorowuje nasze czasy - taki postmodernistyczny śmietnik gdzie wszystkie epoki i gatunki muzyki są zmielone na papkę i wyplute tworząc chaotyczny kolaż na wierzchu którego kolesie rapują jak wariaty. Muzyczny odpowiednik wspominanego tu często "bunnyhoppingu" i schizofreniczne przeciążenie systemu.
Narzekałem na produkcję, ale głośność tych bitów jeszcze potęgują ten efekt i walą w łeb jak młotek.

Urwała mi ta płyta glowę.



Ja pierdole.Czysta miazga.

A jak się podoba ostatni Pusha T?





Ja zwariowałem na punkcie tej płyty. To co koleś robi przecodzi ludzkie pojęcie jak to do mnie trafia.
Słuchałem też, chyba nawet już kiedyś gadaliśmy o tym. Bardzo fajna płyta, raperzy jego typu mogą sobie pozwolić na jakieś momentami ekstrawaganckie rozwiązania w kwestii bitów itd, bo ich styl jest tak charakterystyczny że i tak wiesz że to on. Zresztą on, Freddie Gibbs i tego typu goście po każdym bicie latają z taką swobodą, że dominują totalnie terytorium, nie ma się wrażenia że próbują pod coś się dopasować tylko wchodzą jak w masło.
Może wywód mętny, ale jebnąłem parę browarów. Mam nadzieję, że zostałem zrozumiany :D

Spoko, ja mieszam wódkę z browarami i doskonale rozumiem ten wywód:) Z młodszego pokolenia dorzuciłbym jeszcze Denzel curry. Kendrick lamara, Tyler, the Creator i Earl Sweatshirt. Niesamowicie ta scena HH na przestrzeni lat się rozwinęła.

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-05-2023, 21:55
autor: DST
tomaszm pisze:
26-05-2023, 21:22
DST pisze:
26-05-2023, 20:33
tomaszm pisze:
26-05-2023, 20:24



Urwała mi ta płyta glowę.



Ja pierdole.Czysta miazga.

A jak się podoba ostatni Pusha T?





Ja zwariowałem na punkcie tej płyty. To co koleś robi przecodzi ludzkie pojęcie jak to do mnie trafia.
Słuchałem też, chyba nawet już kiedyś gadaliśmy o tym. Bardzo fajna płyta, raperzy jego typu mogą sobie pozwolić na jakieś momentami ekstrawaganckie rozwiązania w kwestii bitów itd, bo ich styl jest tak charakterystyczny że i tak wiesz że to on. Zresztą on, Freddie Gibbs i tego typu goście po każdym bicie latają z taką swobodą, że dominują totalnie terytorium, nie ma się wrażenia że próbują pod coś się dopasować tylko wchodzą jak w masło.
Może wywód mętny, ale jebnąłem parę browarów. Mam nadzieję, że zostałem zrozumiany :D

Spoko, ja mieszam wódkę z browarami i doskonale rozumiem ten wywód:) Z młodszego pokolenia dorzuciłbym jeszcze Denzel curry. Kendrick lamara, Tyler, the Creator i Earl Sweatshirt. Niesamowicie ta scena HH na przestrzeni lat się rozwinęła.
Ech, minąłem Tylera na ulicy ostatniego lata i zanim sie zorientowałem to zapakował dupę do Rolls Royce'a i odjechał :(
Oczywiście znam i cenię wszystkich, których wymieniłeś.

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-05-2023, 22:14
autor: tomaszm
A to w Stanach jak byłeś?

Przyklej jak będziesz miał ochotę parę zdjęc z Stanów.Piękna sprawa.

Zawsze chciałem polecieć i zobaczyć jak tam się żyje, jak to wszystko wygląda.

Ale za bardzo się boję latać samolotami:(

Jak mi kumple opowiadali jak broń czy narkotyki można kupić tak ad hoc........to jest inny świat od naszego totalnie.

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 26-05-2023, 22:33
autor: DST
tomaszm pisze:
26-05-2023, 22:14
A to w Stanach jak byłeś?

Przyklej jak będziesz miał ochotę parę zdjęc z Stanów.Piękna sprawa.

Zawsze chciałem polecieć i zobaczyć jak tam się żyje, jak to wszystko wygląda.
U
Ale za bardzo się boję latać samolotami:(

Jak mi kumple opowiadali jak broń czy narkotyki można kupić tak ad hoc........to jest inny świat od naszego totalnie.
Tak, to w Los Angeles było, niedaleko Griffith Observatory. Szukaliśmy z lubą knajpy żeby coś szybko zjeść i zwróciliśmy uwagę na to auto zaparkowane przy ulicy

Obrazek

Coś tam pokomentowaliśmy, że duże, potem usłyszałem znajomy głos, ale coś tam krzyknął do kolesia z obsługi, wsiadł w furę i odjechał :D

A zdjęcia jak byś chciał to zgłoś się na priv, ale one średnio oddadzą klimat tych miejsc.

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 20-06-2023, 16:19
autor: Bonecrusher

Król wrócił

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

: 03-07-2023, 00:49
autor: tomaszm
Ja pierdole. Rozjebało mnie to na cząstki drobne, Rogal wraca. Ponoć kleci materiał.



Chwała Panu!

Król jest jeden!