Masterful Magazine

W sumie chyba tematu Robal się jeszcze nie doczekał, a Tapping the Conversation czy London Zoo szeroko na forum obgadane były. Dodatkowo jest ku temu okazja, bo pojawił się singiel zapowiadający nową epkę:



' Infectd ' e.p. will be released by Ninja Tune on November 14th 2010. The doublepack ft. Hitomi('Catch a Fire'), Roots Manuva('Tune In'), Autechre('Skeng Remix'), Scratcha DVA('Poison Dart' remix).





w utworze wyżej Broadrick dograł partię gitary, a zaśpiewała znana pani Hitomi z KMS.

To się Trotzky ucieszy...

EDIT: Zajebisty kawałek i klip. Mam nadzieję, że cała płyta będzie w takim klimacie (bliżej temu do KMS niż London Zoo)

trotzky się cieszy

Słowa od kMarta:
Finally, literally finished the new Bug single 5 minutes b4 jumping a cab for the airport, and i'm PSYCHED...I'm starting a 7" label within Ninja Tune called ACID RAGGA, first single is 'Can't Take This No More' ft Daddy Freddy/'Rise Up' ft Inga Copeland(Hype Williams), and it will drop imminently..Here's Ninja Tune's press release :

Ninja Tune Presents : The Bug's Acid Ragga 7" label.

"After 'London Zoo' I wanted to come with something intense and fresh, and the ACID RAGGA label is it." Kevin Martin, The Bug

The Bug is returning. After dropping the hugely successful London Zoo album in 2008 ("Hovers immaculate between beauty and fear" The Wire) he's returning with a Roland TB-303 in hand, and an 808 under his arm, detonating a new genre and sub-label : Acid Ragga.

But this isn't your parents second coming of the summer of love acid. This time there will be no smiley faces, no ecstasy, and no future. The world is truly fucked and Kevin Martin can always be relied on to soundtrack armageddon time . Rather this dystopian acid takes influence from pioneers like Stakker's 'Humanoid' , Plastikman, Phuture's 'Cocaine/Your Only Friend', Aphex Twin etc… and twists it into Kevin's own perverted take on classic dancehall. Harkening back to when Sleng Teng refined Jamaican music as we know it, the Acid Ragga imprint will forever scar the face of raggamuffin reggae.

First up is "Can't Take This No More" which finds the legendary Daddy Freddy slowed down to a menacing crawl, on a countdown to self destruction. Whilst the flip ft. Inga Copeland(Hype Williams) on Rise Up', sounding like Donna Summer on smack, crooning inna deeper shade of blue.

The debut Acid Ragga release will be swiftly followed by single 2, 'Ganja Baby' ft. Daddy Freddy, which is a body breaking, robo-raggamuffin, weed anthem (Think 'Witness the fitness' remixed by Richie Hawtin in cold crush mode)

Watch for a continuing series of Acid Ragga singles throughout the year. Leading up to the next Bug album proper 'Angels & Devils'

to dorzucę sampla

Wyśmienity.

EPka elegancka, a płyta średnia jakaś taka.

mrwth pisze:EPka elegancka, a płyta średnia jakaś taka.

O London Zoo mówisz? Jeśli tak to sorry, bredzisz ;P.

No średnia jest i nie dyskutuj ; )

Masz źle otagowane MP3 ;)

Nie słucham z mp3 ani tagów też nie słucham ; )
Nie napisałem, że to zła płyta, tylko średnia. Dla mnie za długa.

płyta doskonała. wybitna.
wszystko co tknie Martin wybitne.
kocham.
nowy sampel też.

Znam tylko London Zoo i to jest bardzo dobra plyta

Raz:


Dwa:


BUJA!

całość wyszła czy tak tylko odkopujesz, bo ja tu widzę dwa razy ten sam link, który wklejałem już ładny czas temu

Miał być jeszcze drugi:


Pierwszy myślałem też, że premierowy, bo zupełnie o nim zapomniałem :D

szkoda, że nie całość ale i tak to dobra pora na The Bug i piątkowe baunsy ;)

Zapowiada sie bardzo dobrze, kawalki odpopwiednio bujaja. Ciekawe jak wywazy plyte, bo jesli chodzi o London Zoo zrobil to perfekcyjnie.

można kraść już z internetów nowy singiel z Acid Ragga - "Hardcore Lover / Goodbye"

Czytałem dzisiaj w Empiku WIRE i znalazłem tam reckę nadchodzącego "Angels & Devils". Jak kogoś to interesuje, to powiem, że podobno jest zajebisty - wyraźnie podzielony na dwie części: pierwszą bardziej psychodeliczą, dubową i drugą bardziej hałasującą, industrializującą z ostrymi rapsami. Udzielają się m.in. Death Grips, Gonjasufi, J.K. Broadrick.
Ja już trzymam pieluchy w pogotowiu, Wam też radzę :)