Strona 1 z 2
3 marca dniem wielkim będzie...
: 23-02-2008, 10:06
autor: Morph
...bo tegoż dnia ukazuje się nowy album mistrza Cave'a i Złych Nasion

. Co więcej, album jest już do podpierdolenia w sieci i po pobieżnych oględzinach zapowiada się co najmniej fenomenalnie. W kategorii płyta roku chyba można już walczyć o drugie miejsce.
Re: 3 marca dniem wielkim będzie...
: 23-02-2008, 10:32
autor: jesterSS
Znaczy się, pierwsze to Nastrond? Nie mam nic przeciwko póki co;)
: 23-02-2008, 10:39
autor: Morph
Zła interpretacja :]
: 23-02-2008, 10:50
autor: jesterSS
To o czymś nie wiem? Przebić Nastrond będzie bardzo trudno. O czym mowa?
: 23-02-2008, 13:31
autor: Morph
Jaja sobie robisz????
Jak nie to patrz
tu
: 23-02-2008, 13:41
autor: jesterSS
Yyyyyy, źle przeczytałem pierwszy post, na który spojrzałem kątem oka, rozkojarza mnie jebany referat o Maxie Weberze. Z nowym Cave'm wyrobię się do wieczora i wydam osąd. Pardon za moje niedopatrzenie.
: 23-02-2008, 21:25
autor: twoja_stara_trotzky
mocno średnia ta nowa płyta.
: 23-02-2008, 21:37
autor: Adrian696
twoja_stara_trotzky pisze:mocno średnia ta nowa płyta.
trotzky jak pierdolona armia USA - zawsze wywoła wojne

: 23-02-2008, 21:39
autor: Vvi sect (in)
słaba płyta i tyle.
: 23-02-2008, 21:58
autor: Block69
Odpaliłem ten jeden konsek z myspace po wysłuchaniu Skin Chamber i ten Cave jakiś taki za wesoły.
: 23-02-2008, 23:15
autor: jesterSS
Nie robi na mnie ta płyta żadnego wrażenie, może tylko "Jesus Of The Moon", mało smutne, monotonne, nie ma utworów o babach - zdradzieckich kurwach - podstawie takiej muzyki... Dlatego też co do stosunków damsko-męskich wolę ostatnią Parasol (na smutno) czy trójkę Moloko (na wesoło). Przedłożenie tego nad Nastrond to skrajna nieodpowiedzialność. Morph... tym razem niewypał:)
: 23-02-2008, 23:34
autor: Morph
chuja tam niewypał...
: 24-02-2008, 00:46
autor: twoja_stara_trotzky
no ale na serio mu nie wyszło

: 24-02-2008, 02:24
autor: KLOAKA
jemu nigdy nie wyszło, to nie mogło być inaczej i tym razem

: 25-02-2008, 10:25
autor: streetcleaner
twoja_stara_trotzky pisze:do Murder Ballads włącznie Cave to absolutne mistrzostwo świata.
jasna sprawa, ale musze przyznac, ze pozniej tez bardzo lubie No More Shall We Part i Nocturame. Ale DLD, faktycznie średnia :/
: 25-02-2008, 11:19
autor: rob
mi podchodzi Cave głównie w The Birthday Party
: 25-02-2008, 13:50
autor: Riven
zajebista rekomendacja, musze posluchac ; DD
: 25-02-2008, 14:00
autor: Riven
gdybym nie zamawial innych plyt i nie mial dlugu za wyjazd na narty, to bym sie skusil - mimo, ze nie slyszalem nic pana Cave'a, poza goscinnym wystepem w Current 93. ale pewnie znajdziesz nabywce, w koncu sporo tu "zmanierowanych, zblazowanych >>ekspertow muzycznych<<" ; ]
: 25-02-2008, 16:17
autor: 4m
Maria Konopnicka pisze:słyszałem wiele dobrego o tym panu - spotkałem na allegro "And the ass saw the angel" i zakupiłem. [...] Czy inne płyty tego gościa też są tak beznadziejne?
Trotzky dobrze napisał - do Murder Ballads słuchać, później też można, ale niekoniecznie już... And the ass to opowiadanko, taka czytanka dla die-hard fans, a nie płyta z muzą. Gorzej chyba trafić nie mogłeś

: 25-02-2008, 20:09
autor: Mort
o jakim zespole jest temat, nic nie kojarze na ten temat :+C