Strona 1 z 3
: 27-09-2007, 16:29
autor: Brzachwo Wój
geniusz kurwa czysty geniusz, a do tego niezrównany cynik i szyderca

kocham więc bezgranicznie !!!!!
: 27-09-2007, 16:38
autor: longinus696
Nie czuję się na siłach, żeby rozmawiać o tym gościu. To jest coś, co przerasta moje pojmowanie. Zostawiam go sobie na przyszłość, jak mi się zmienią zapatrywania muzyczne albo będę już oblatany we wszystkim co możliwe.
Słyszałem kilka razy "We're Only in It for the Money" oraz "Joe's Garage" i po prostu nie wiem, co powiedzieć. Zbyt łatwo tu o truizm, albo głupi komentarz, więc się wycofuję.
: 27-09-2007, 20:18
autor: mietek_fog
trudno rozmawiać o artyście z TAKĄ dyskografią (i nie chodzi nawet o samą ilość).
: 27-09-2007, 20:23
autor: twoja_stara_trotzky
to się wylamię i powiem, że wolę jego ziomala - Kapitana B

: 28-09-2007, 00:09
autor: antigod
Franka Zappy nie znam na tyle dobrze, żeby się wypowiadać. Słyszałem kilka pojedyńczych utworów na soundtrackach do filmów i na tym się kończy. Jak zdziadzieję i będę miał na półkach wszystko co bym mieć chciał, to się może rozejrzę.
: 28-09-2007, 08:17
autor: MANOWAR
znam tylko kilka utworów Zappy, ale nie jest to muzyka z moich rejonów, więc nie oceniam

Re: FRANK ZAPPA
: 06-10-2009, 18:44
autor: streetcleaner
kocham bezgranicznie. skumajcie bongo fury. taaaaakaaa broooda

Re: FRANK ZAPPA
: 11-10-2009, 20:34
autor: Sineater
Maria Konopnicka pisze:Zacząłem od lektury jego autobiografii,
Tu pojawia się moje pytanie: znacie jeszcze jakieś ciekawe
autobiografie związane z hard rockiem/rock'n'rollem (nie licząc: Lemmiego, Dylana, Nikkiego Sixxa, Nicka Masona, Henry'ego Rollinsa i takiej grupie - Pameli jakiejśtam)? Byłbym wdzięczny za jakiś smakowity tytuł

Re: FRANK ZAPPA
: 11-10-2009, 21:49
autor: Edinazzu
Nie mogę siebie nazwać znawcą tego zacnego "szydercy,kpiarza, cynika...", ale mam "Hot Rats" i podoba mi się (z tendencją zwyzkową)ten album. Zresztą w różnych rankingach album ten uważany jest za najlepszy. A na całą resztę przyjdzie z pewnością czas
Re: FRANK ZAPPA
: 28-09-2010, 10:02
autor: Glene
Z racji tego ze wakacje nieuchronnie zblizaja sie ku koncowi, w tle leci Summer's almost gone przyszedl czas na wspomnienia, a te wakacje bede mi sie bardzo kojarzyly z tworczoscia Franka Zappy - upalne letnie popoludnia, bongo i takie plyty jak Hot Rats, Freak Out!, Waka/Jawaka, Apostrophe (’), Sheik Yerbouti tworzyly nie zapomniana magiczna atmosfere. Dla mnie jeden z najwiekszych tworcow muzyki drugiej polowy XX wieku, a co wy sadzicie o jego tworczosci, moze znacie jakies zapomniane perelki z jego przepastnej dyskografii? Czy moglby ktos polecic dobra biografie Zappy?
Re: FRANK ZAPPA
: 28-09-2010, 10:15
autor: streetcleaner
Glene pisze: Czy moglby ktos polecic dobra biografie Zappy?
obowiązkowa pozycja to:

Re: FRANK ZAPPA
: 28-09-2010, 10:20
autor: Glene
O bardzo dziekuje rozejrze sie za ta pozycja!
Re: FRANK ZAPPA
: 28-09-2010, 11:02
autor: Zenek
Sineater pisze:Maria Konopnicka pisze:Zacząłem od lektury jego autobiografii,
Tu pojawia się moje pytanie: znacie jeszcze jakieś ciekawe
autobiografie związane z hard rockiem/rock'n'rollem (nie licząc: Lemmiego, Dylana, Nikkiego Sixxa, Nicka Masona, Henry'ego Rollinsa i takiej grupie - Pameli jakiejśtam)? Byłbym wdzięczny za jakiś smakowity tytuł

W tym roku czytałem "I Am Ozzy" - całkiem dobra, polecam
Re: FRANK ZAPPA
: 30-09-2010, 12:45
autor: Maria Konopnicka
A ja w tym roku kupiłem sobie kilka płytek Zappy i słuchałem jak opętany

Niby tacy wysmakowani koneserzy muzyki na masterfulu, a tu o Zappie jedna stronka.... i to w zasadzie żadnego postu na poziomie

Wstyd panowie! Ja prosty chłopak po podstawówce jestem, ale grono magistrów, doktorów i profesorów powinno zdecydowanie nadrobić zaległości w muzycznej edukacji

Re: FRANK ZAPPA
: 30-09-2010, 12:58
autor: [V]
IRONMIL pisze:A ja w tym roku kupiłem sobie kilka płytek Zappy i słuchałem jak opętany

Niby tacy wysmakowani koneserzy muzyki na masterfulu, a tu o Zappie jedna stronka.... i to w zasadzie żadnego postu na poziomie

Wstyd panowie! Ja prosty chłopak po podstawówce jestem, ale grono magistrów, doktorów i profesorów powinno zdecydowanie nadrobić zaległości w muzycznej edukacji

a tam,jebinij jakis elaborat,najlepiej w encyklopedii,bo tam posucha jak chuj

Re: FRANK ZAPPA
: 30-09-2010, 14:09
autor: Melepeta
Jego muza jest ponad słowem pisanym............

Re: FRANK ZAPPA
: 18-12-2010, 01:11
autor: twoja_stara_trotzky
http://www.rollingstone.com/music/news/ ... 9-20101217
nie znalazłem innego spokrewnionego tematu, aby wkleić. w każdym razie smutny dzień.
Re: FRANK ZAPPA
: 18-12-2010, 01:42
autor: Edinazzu
w temacie o rocku psychodelicznym ktoś także to wkleił.
http://masterful-magazine.com/forum/vie ... 74#p561274
Faktycznie smutny dzień. W zimie smierć zbiera wieksze zniwo...
Re: FRANK ZAPPA
: 18-12-2010, 15:56
autor: Maria Konopnicka
Ale mnie przestraszyliście. Myślałem, że Zappa umarł...
Re: FRANK ZAPPA
: 11-01-2011, 12:16
autor: Wujek Lucyferiusz
Electricity attracts devils and demons. Other instruments attract other spirits. An acoustic guitar attracts Casper. A mandolin attracts Wendy. But an electric guitar attracts Beelzebub.
http://blog.wfmu.org/freeform/2009/03/c ... aying.html