Strona 54 z 57

Re: CURRENT 93

: 18-11-2017, 21:02
autor: Karkasonne
Tylko że akurat Current 93 ma wiele płyt, na których melodii nie ma prawie wcale.

Re: CURRENT 93

: 18-11-2017, 21:06
autor: EatMyFuck
Karkasonne pisze:Tylko że akurat Current 93 ma wiele płyt, na których melodii nie ma prawie wcale.
ty to jesteś ostry jak brzytwa ;_0

jednak

przybij piatke z mendą angisiak - to na raz

i poluzuj gumę na koku, bo uciska - na dwa

a jak odkryjesz M E L O D I E

to się zamelduj

i przeproś - na trzy

Re: CURRENT 93

: 19-11-2017, 08:31
autor: hcpig
EatMyFuck pisze:
fasada. runy. kult solarny. i inne pierdoły. szkoda czasu i atłasu.
Piszesz jak gdyby neofolk to była jakaś lipa, bujda na resorach, pretensojnalny lep na rządnych doznań intelektulanych metaluchów-snobów co to myślą że są lepsi od fana prostego łomotu Venom bo słuchają geja-okultysty smęcącego na bałałajce hymny o dumnej Europie na skutek czego posiedli tajemnice nieznane brudnej gawiedzi. Praise the Runes!

Re: CURRENT 93

: 19-11-2017, 12:23
autor: EatMyFuck
hcpig pisze:
EatMyFuck pisze:
fasada. runy. kult solarny. i inne pierdoły. szkoda czasu i atłasu.
Piszesz jak gdyby neofolk to była jakaś lipa, bujda na resorach, pretensojnalny lep na rządnych doznań intelektulanych metaluchów-snobów co to myślą że są lepsi od fana prostego łomotu Venom bo słuchają geja-okultysty smęcącego na bałałajce hymny o dumnej Europie na skutek czego posiedli tajemnice nieznane brudnej gawiedzi. Praise the Runes!
taaa,
teraz to JA muszę przemyśleć swoją jakże dogłębną myśl ;-)

Re: CURRENT 93

: 19-11-2017, 13:07
autor: Heretyk
hcpig pisze:
EatMyFuck pisze:
fasada. runy. kult solarny. i inne pierdoły. szkoda czasu i atłasu.
Piszesz jak gdyby neofolk to była jakaś lipa, bujda na resorach, pretensojnalny lep na rządnych doznań intelektulanych metaluchów-snobów co to myślą że są lepsi od fana prostego łomotu Venom bo słuchają geja-okultysty smęcącego na bałałajce hymny o dumnej Europie na skutek czego posiedli tajemnice nieznane brudnej gawiedzi. Praise the Runes!
kurde, mi się wydaje, że właśnie tak jest. ale jestem prostym metalowcem-hard rockowcem, który tylko liznął inne gatunki i mogę nie mieć racji

Re: CURRENT 93

: 19-11-2017, 13:20
autor: Pierec
kto co lubi ale osobiście nie rozumiem tych zarzutów pod adresem neofolku. jest unikalny, z często inteligentnymi tekstami, często też prowokującymi (w dobrym sensie). samo połączenie apokaliptycznych czy ogóle mrocznych tekstów z taką muzyką jest ciekawe. rozumiem, że można nie lubić, ale dziwne wydaje mi się jebanie, że to lep na metaluchów i generalnie wydmuszka. niby czemu? pozostając w temacie C93 to np. ostatnio odświeżana przeze mnie płyta z tekstami Ligottiego ma liryki lepsze od 99% metalowych wyziewów których jakoś się nie krytykuje, bo to przecież metal tylko. nie no, krytykuje, jak ktoś chcę stworzyć coś nietypowego lirycznie jak np. DSO to zaraz jest, że pretensjonalne gówno dla nastoletnich nihilistów ewentualnie szatanistów religijnych.

Re: CURRENT 93

: 20-11-2017, 17:55
autor: wolff
Pamiętam jak swego czasu rivcio zachwycał się tymi cyrkowymi przytupasami, ale rivcio pokochał swego czasu również Voivod, Slayer, Morbid Angel. On był w chuj mroczny to fakt.
Current to jednak trupa dla pedalstwa i nudnych, zdołowanych wafli. Teraz już wiem dlaczego rivcio się nimi jarał (i nie tylko ten nudny pedał:))

Re: CURRENT 93

: 20-11-2017, 18:23
autor: HSVV
nie żeby się we mnie odezwał jakiś bezkrytyczny fanboy Current 93, bo jednak z tej całej ekipy World Serpent chyba za nimi najmniej przepadałem. jednak ich współpraca z Ligottim, czyli I Have A Special Plan For This World, In A Foreign Town, czy też te wczesne bardziej industrialne wydawnictwa porkoju Dawn to akurat dokładne przeciwieństwo pedalstwa.

natomiast nigdy, przenigidy nie siadły mi ich akustyczne wydawnictwa, począwszy od Thunder Perfect Mind, skończywszy na Sof Black Stars.

Re: CURRENT 93

: 28-11-2017, 11:52
autor: KKK
Ponownie na opych:

http://allegro.pl/current-93-judas-as-b ... 52434.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: CURRENT 93

: 29-01-2018, 13:11
autor: Karkasonne
Dopiero wczoraj poznałem Sleep has his House i Black Ships Ate the Sky. Jakie to są świetne płyty.

Re: CURRENT 93

: 29-01-2018, 19:47
autor: hcpig
EatMyFuck pisze:
taaa,
teraz to JA muszę przemyśleć swoją jakże dogłębną myśl ;-)
No i jak refleksje po dwóch miesiącach?

Re: CURRENT 93

: 29-01-2018, 19:58
autor: EatMyFuck
hcpig pisze:
EatMyFuck pisze:
taaa,
teraz to JA muszę przemyśleć swoją jakże dogłębną myśl ;-)
No i jak refleksje po dwóch miesiącach?
wiesz, JA bardzo wolno myślę. musisz jeszcze poczekać.

Re: CURRENT 93

: 29-01-2018, 20:37
autor: Wasyl
Karkasonne pisze:Dopiero wczoraj poznałem Sleep has his House i Black Ships Ate the Sky. Jakie to są świetne płyty.
Tak jest. Szkoda, że Tibetowi po "statkach" już nie udało się nagrać czegoś równie dobrego.

Re: CURRENT 93

: 30-01-2018, 22:23
autor: Skaut
Wasyl pisze:
Karkasonne pisze:Dopiero wczoraj poznałem Sleep has his House i Black Ships Ate the Sky. Jakie to są świetne płyty.
Tak jest. Szkoda, że Tibetowi po "statkach" już nie udało się nagrać czegoś równie dobrego.
Birth Canal Blues, I Am the Last of All the Field That Fell (A Channel) oraz Create Christ, Sailor Boy

Re: CURRENT 93

: 31-01-2018, 20:05
autor: Wasyl
Epka nie. Mam lubię, ale nie. I Am the Last of All the Field.., niezły typ. Wracam do niej czasami. Trochę nowe podejście do muzyki niż w poprzedzających płytach. Brak mi tam jednak tego czegoś, tego "tibetowego" klimatu. Musze przyznać, że Hypnopazuzu nie brałem pod uwagę. To jest bardzo dobre. Nie ma jeszcze dobrze osłuchanej tej płyty. Tu, trochę zaocznie, mogę się zgodzić, że dorównuje statkom.

Re: CURRENT 93

: 03-02-2018, 23:45
autor: abstract
Karkasonne pisze:Dopiero wczoraj poznałem Sleep has his House i Black Ships Ate the Sky. Jakie to są świetne płyty.
w zasadzie najlepsze z tych okołoneofolkowych

Re: CURRENT 93

: 11-02-2018, 14:59
autor: Wódz 10
abstract pisze:
Karkasonne pisze:Dopiero wczoraj poznałem Sleep has his House i Black Ships Ate the Sky. Jakie to są świetne płyty.
w zasadzie najlepsze z tych okołoneofolkowych
Hmmm, nigdy nie traktowalem SHHH jako stricte neofolkowej plyty. Te kompozycje sa bardzo eteryczne, moze dlatego ze mniej tu ogniska i lasu, a wiecej zbocza gory, zachodzacego slonca i chmur. Tak wlasnie do mnie dotarlo, ze po zakonczeniu tego albumu mozna by smialo wlaczyc Coil - Remote Viewer i klimat zostalby w pewien sposob zachowany.

A z okolofolkowych szkoda byloby pominac trio: Thunder Perfect Mind - Of Ruine Or Some Blazing Starre - All The Pretty Little Horses.

Re: CURRENT 93

: 15-02-2018, 23:15
autor: abstract
Wódz 10 pisze:
abstract pisze:
Karkasonne pisze:Dopiero wczoraj poznałem Sleep has his House i Black Ships Ate the Sky. Jakie to są świetne płyty.
w zasadzie najlepsze z tych okołoneofolkowych
Hmmm, nigdy nie traktowalem SHHH jako stricte neofolkowej plyty. Te kompozycje sa bardzo eteryczne, moze dlatego ze mniej tu ogniska i lasu, a wiecej zbocza gory, zachodzacego slonca i chmur. Tak wlasnie do mnie dotarlo, ze po zakonczeniu tego albumu mozna by smialo wlaczyc Coil - Remote Viewer i klimat zostalby w pewien sposob zachowany.

A z okolofolkowych szkoda byloby pominac trio: Thunder Perfect Mind - Of Ruine Or Some Blazing Starre - All The Pretty Little Horses.
no ale wlasnie to nie sa strice neofolkowe plyty, a okoloneofolkowe - przeciez zaznaczylem :D a Twoje trio to plyty stricte neofolkowe. ich top

Re: CURRENT 93

: 13-11-2018, 08:39
autor: Ubzdur
Nowa płyta kosi i zamiata.

Re: CURRENT 93

: 13-11-2018, 09:39
autor: Bohdan
Bez przesady, wystarczy włączyć zaraz po niej choćby HYPNOPAZUZU żeby było od razu wiadomo, że to jeden ze słabszych Currentów.