Masterful Magazine

No cóż, tematu nie znalazłem a że trafił mi się na yt ich koncert z tegorocznego rock am ring więc pomyślałem, że założe temacik xD
Lubicie? doceniacie? czy macie wbite w ten band dla amerykańskich nastolatków? Ja do Nimrod lubie, bez jakiegoś wielkiego spustu ale sentyment jest zajebisty.Były lata kiedy na osiedlu słyszało sie z okna jakiegoś seby Liroya na zmianę z basket case, leciało to non stop praktycznie.Kiedyś pewien użytkownik na pewnym forum(pzdr SKURWYKNATOR) powiedział z bardzo dużym przekonaniem, że Dookie wciąga nosem 90% amerykańskiej sceny punk.Próbowali go tam zaorać, wyprać itd ale sie nie dało, był pewny swego.A jak u was siurki?


i coś starszego

Insomniac to dobry album jest

Kiedyś kupiłem kasety Nimrod i Dookie i mi się podobało. Potem straciłem kontakt z zespołem.

Parę dni temu byłem na koncercie w Berlinie, gdzie grali całe Dookie i American Idiot i było spoko, czułem się jakbym znowu był nastolatkiem

mam Warning i składaka na kasetach i se czasem słucham
American Idiot miał fajne single, potem już chyba nie słyszałem

Uwielbiam Dookie, hicior za hiciorem, no i ten fajny, charakterystyczny wokal.

I ani jednego smartfona na widowni, tylko napierdalanie błotem. To już nie wróci.

Zajebisty rozpiździaj od 1:30.

Ciekawe czy ten szlagier już im się znudził czy grają to w stylu "i znowu kurwa ich mać"
Osobiście Insomniac bardzo sporadycznie posłucham.

PS: Obrazek to tylko skojarzenie:)

>kiedy masz 15 lat i jarasz się Green Day jest to zrozumiałe
>kiedy masz 40 lat i jarasz się Green Day jest to śmieszne
>kiedy masz 60 lat i jarasz się Green Day jest to zwyczajnie smutne

Fanatyk pisze: ↑

24-06-2024, 22:08

>kiedy masz 15 lat i jarasz się Green Day jest to zrozumiałe
>kiedy masz 40 lat i jarasz się Green Day jest to śmieszne
>kiedy masz 60 lat i jarasz się Green Day jest to zwyczajnie smutne

>kiedy masz 12 lat i wydaje ci się, że twoje zdanie obchodzi dorosłych, to jest to pocieszne

W życiu nie słyszałem nic Green Day, zupełnie mnie to ominęło. Mam to otagowane w głowie jako punk dla dzieci. Puszczę po południu synowi, żeby zrecenzował.

edyta: e, se puściłem jakieś główne hiciory ze Spotify i ten American Idiot nawet fajny. Takie kolorowe pitolenie na lato. Wata cukrowa, ciągutki, coca cola i jakieś quasi-beatlesowskie zawodzenie. Biere do auta.

Kiedy masz >40lat i jarasz się blek metalem, skrajne niedojebanie mózgowe z możliwym leczeniem paliatywnym xD

Lord Gorloj pisze: ↑

25-06-2024, 09:24

Fanatyk pisze: ↑

24-06-2024, 22:08

>kiedy masz 15 lat i jarasz się Green Day jest to zrozumiałe
>kiedy masz 40 lat i jarasz się Green Day jest to śmieszne
>kiedy masz 60 lat i jarasz się Green Day jest to zwyczajnie smutne

>kiedy masz 12 lat i wydaje ci się, że twoje zdanie obchodzi dorosłych, to jest to pocieszne

W życiu nie słyszałem nic Green Day, zupełnie mnie to ominęło. Mam to otagowane w głowie jako punk dla dzieci. Puszczę po południu synowi, żeby zrecenzował.

edyta: e, se puściłem jakieś główne hiciory ze Spotify i ten American Idiot nawet fajny. Takie kolorowe pitolenie na lato. Wata cukrowa, ciągutki, coca cola i jakieś quasi-beatlesowskie zawodzenie. Biere do auta.

Weź jeszcze Dookie oraz Insomniac i będzie git. Chociaż Nimrod t z spoko

Jakiś pozer mi szczeka, dałem jeden koment i ego masz urażone

Ja nie mam ale Ty masz bo przyleciałeś szybciej niż mucha plujka do padliny xD

Jak patrze na twoja składnie zdania i jakich słów używasz, to tylko potwierdzasz moja opinie. Bless

Fanatyk pisze: ↑

25-06-2024, 11:08

Jak patrze na twoja składnie zdania i jakich słów używasz, to tylko potwierdzasz moja opinie. Bless

Jakie bless? Jakie bless, kurwa? Przecież ty słuchasz groźnego NSBM, powinieneś pisać Heil Hitler albo Sieg Heil o/ Idź do kąta się wstydzić, za karę masz odsłuchać 88 razy cover Burzum w wersji reggae, pozerze.

bartwa pisze: ↑

18-06-2024, 12:39

Uwielbiam Dookie, hicior za hiciorem, no i ten fajny, charakterystyczny wokal.

Posłuchałem tej płyty po poczytaniu tego tematu no i ni chuja, nie pokonam tej traumy.

Byłem przekonany, że wątek o tym zespole założył już kiedyś kol. Płatek.

DST pisze: ↑

25-06-2024, 12:30

Posłuchałem tej płyty po poczytaniu tego tematu no i ni chuja, nie pokonam tej traumy.

Daj spokoj, jeszcze brakuje tego, zebys na stare lata sie do Green Day przekonywal;)

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑

25-06-2024, 12:41

DST pisze: ↑

25-06-2024, 12:30

Posłuchałem tej płyty po poczytaniu tego tematu no i ni chuja, nie pokonam tej traumy.

Daj spokoj, jeszcze brakuje tego, zebys na stare lata sie do Green Day przekonywal;)

Już nie jestem aż tak stary. Zaledwie 33 lata. Mam nadzieję, że nie skończę w tym wieku jak pewien lider religijny 2000 lat temu, choć może i to by było lepsze niż słuchanie np. pokrewnego SUM 41.

DST pisze: ↑

25-06-2024, 12:46

Już nie jestem aż tak stary. Zaledwie 33 lata. Mam nadzieję, że nie skończę w tym wieku jak pewien lider religijny 2000 lat temu, choć może i to by było lepsze niż słuchanie np. pokrewnego SUM 41.

Mysle, ze to taka muzyka, ze jak sie ktos tym jaral 20-25 lat temu, to bedzie milo wspominal, bo moze akurat w tym czasie trafialy sie pierwsze loszki, smak alkoholu i ta imprezka, na ktorej Kasia byla troszke upalona i usmiechala sie jakos szerzej. A teraz to juz po ptokach;-) To tak jak piwo marki Gulczas albo Volt, wtedy moze i smakowalo super, ale jakbys mial tego sprobowac dzis po raz pierwszy, to bys sie przerazil haha