Masterful Magazine

uwielbiam tych Islandczyków, ich płyta "VARDA" sprzed 3 lat to cudowna rzecz, a nowa płyta: Rift, już za tydzień.

Ja przy tym mam ciary... Piękny black metal o miłości...


A to z innej bajki:

I to:

To był mój hymn w wieku nastoletnim. Od pierwszego odsłuchu kilkanaście lat temu do dziś mam ciary przy tym.
Czarne kwiaty odczytuje jako symbol kleru w tej piosence

A takie dźwięki zajebiście mnie wyciszały jeszcze kilka lat temu. Czułem się jak w niebie podczas słuchania tego typu nagrań. Obecnie już nie potrzebuję takich bodźców do ukojenia duszy - cisza mi wystarcza.

Słuchy mnie naszły ,że dziwucha nagrywa drugi materiał



Dobrze wiedzieć- w Rossamnie okolicznym może braknąć chusteczek

Niesamowita jest Ta chłopczyca. Bóg z nią.

sanctusdiavolos pisze: ↑

09-02-2024, 20:06

O, pierwszy dungeon synth w historii.

Utwory, po ktorych suszy

Najlepszy kiedykolwiek.





Nie wiem co to muzyka wsobie ma ale łamie serce na milion kawałków.

I ostatnio przypadkowo to

tomaszm pisze: ↑

09-02-2024, 16:54

Słuchy mnie naszły ,że dziwucha nagrywa drugi materiał



Dobrze wiedzieć- w Rossamnie okolicznym może braknąć chusteczek

Niesamowita jest Ta chłopczyca. Bóg z nią.

Eh, w niektórych jej piosenkach jest tyle bólu, że nie potrafię się przy nich wyciszyć. Co nie zmienia faktu, że jest wspaniała.

Fajnie ,że podeszło. Niesamowita dziewczyna. Zajebiście się Jej słucha ,bo to tez bardzo głęboko wierząca osoba z cała spuścizną katolicyzmu od którego nigdy nie uciekała. Jest niesamowita-to na pewno.

tomaszm pisze: ↑

01-06-2024, 14:54

Fajnie ,że podeszło. Niesamowita dziewczyna. Zajebiście się Jej słucha ,bo to tez bardzo głęboko wierząca osoba z cała spuścizną katolicyzmu od którego nigdy nie uciekała. Jest niesamowita-to na pewno.

Inna cudowna dziewczyna ze Stanów, ze znacznie większym dorobkiem i potężnymi problemami. Uwielbiam czasami posłuchać, ale w niezbyt dużych dawkach. Finalnie jest w jej muzyce za dużo ciemności.

Kojąco działa na mnie ten kawałek. Uwielbiam

How to Disappear Completely

Wszystkie dokonania tego projektu to jeden wielki, przyjemny odjazd. Jest sennie i eterycznie.

Trochę melancholii

No dobra, jeszcze jedna pani z Hameryki. Nazwisko nie bez znaczenia. Intrygujące wokale.

Lukass pisze: ↑

01-06-2024, 22:52

No dobra, jeszcze jedna pani z Hameryki. Nazwisko nie bez znaczenia. Intrygujące wokale.

Całkiem fajna jej ostatnia płyta, bodajże "Desire I Want to Turn into You". Moja (prawdziwa) dziewczyna tego słuchała i było przyjemne - taki pop biorący dużo z wczesnych lat 2000., jak Dido itd.

Niedawno widziałem tą dziewczynę na żywo. To było magiczne.

Moriah Woods

DST pisze: ↑

02-06-2024, 10:18

Lukass pisze: ↑

01-06-2024, 22:52

No dobra, jeszcze jedna pani z Hameryki. Nazwisko nie bez znaczenia. Intrygujące wokale.

Całkiem fajna jej ostatnia płyta, bodajże "Desire I Want to Turn into You". Moja (prawdziwa) dziewczyna tego słuchała i było przyjemne - taki pop biorący dużo z wczesnych lat 2000., jak Dido itd.

To częste porównanie. Plus kilka innych (np. Alanis Morissette, Dolores O'Riordan). Na tym koncercie tego może nie słychać, ale na innych już tak - porównania są ok, ale sposób, w jaki ta dziewczyna używa głosu jako instrumentu, przewyższa umiejętności większości porównywanych. A przy tym muzyka rzeczywiście przyjemna i relaksująca.

Lukass pisze: ↑

01-06-2024, 21:23

tomaszm pisze: ↑

01-06-2024, 14:54

Fajnie ,że podeszło. Niesamowita dziewczyna. Zajebiście się Jej słucha ,bo to tez bardzo głęboko wierząca osoba z cała spuścizną katolicyzmu od którego nigdy nie uciekała. Jest niesamowita-to na pewno.

Inna cudowna dziewczyna ze Stanów, ze znacznie większym dorobkiem i potężnymi problemami. Uwielbiam czasami posłuchać, ale w niezbyt dużych dawkach. Finalnie jest w jej muzyce za dużo ciemności.

28.08.2024 Wrocek mi fejsik pokazuje