Słyszał ktoś o tej kolaboracji?
Jacaszek odpowiada za elektronikę i rytm, Trzaska - za saksofony, Budzyński - wokale. Tekstowo rzecz nawiązuje do poezji francuskiego symbolisty, zaś muzycznie jest jeszcze ciekawiej. Industrialne rytmy, ciężkie, noise'owe tła, zgiełk saksofonów, freejazzowe jęki, niepokojąca elektronika w tle, no i wokale Budzyńskiego: wrzaski, skowyty, krzyki, melorecytacje.
Sporo w tym ciemności i piekła, ale sezon w tym ostatnim opisywał właśnie Artur Rimbaud.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
RIMBAUD
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1635
- Rejestracja: 16-05-2012, 17:08
Re: RIMBAUD
Dobra płyta. Trochę za mało trzasku i hałasu i dość wyraźnie słychać, że to mieszanka z trzech charakterystycznych składników, które nie połączyły się w 100 procentach. Ale to dobra płyta, mimo wszystko.
Grrrówno!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility