Mr Bungle

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Mr Bungle

16-07-2012, 10:27

No właśnie, z całego Latającego Cyrku Mike'a Pattona to chyba mój najulubieńszy projekt. Generalnie, nie tylko Patton, ale również zajebisty Trevor Dunn na baśce i reszta ekipy też nie wypadła krowie spod ogona.
Pierwsza duża płyta, Mr Bungle (1990 r.) to po prostu megazabawa muzyką (chyba wszystkie znane style, przemaglowane przez chory umysł Pattona i spółki) i totalny rozpierdol w tekstach. Album produkował nie kto inny jak John Zorn, więc spodziewajcie się niespodziewanego.
Dwójka - Disco Volante (1995), to mniej zabawy, a więcej mroku i jazzu. Srogie tytuły w rodzaju Ma Meeshka Now Skwoz czy Desert Search For Techno zwiastują rozrywkę najlepszej próby. Całość brzmi jakby zamknąc genialnych, ale kompletnie szalonych muzyków w jednym poniszczeniu i dać im do ręki instrumenty, dając 24 godziny na nagranie demówki.
Trójka (California - 1999 r. ) to chyba najlżejsza pozycja w zestawie, ale miejscami, tak jak w Ars Moriendi (taki Bregovic na kwasie) przyp[ominaja o swoim zajobie.
No i zajebiste koncerty, tu akurat pognębili Red Hotów (na gitarze duch Hilela Slovaka, ha, ha).

a co tam u Was w tym względzie?
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7382
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Mr Bungle

16-07-2012, 11:13

"Disco Volante" to absolut, tyle w temacie :D
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: Mr Bungle

16-07-2012, 11:32

Dokładnie, pamiętam jak kiedyś w Radiu Szczecin koleś zapodawał płytę w odcinkach, co tydzień jeden kawałek. A ja czekałem z jęzorem na dupie i nagrywałem na kaseciaka. Aż któregoś dnia Redaktor jebnął mi prezent - jeden kawałek puścił po północy - bo ponoć najlepiej się go słucha właśnie o tej porze, he,he. Dostałem amoku, zaniosłem czystą kasetę do radia i poprosiłem Pana na słowo. Redaktor się przejął i ...nagrał mi cała płytę z kompaktu. To były czasy. :-)
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5311
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: Mr Bungle

16-07-2012, 11:38

nigdy nie sluchalem, ale slyszalem, ze ponoc zrzyna z Primus
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: Mr Bungle

16-07-2012, 11:39

Maleficio pisze:nigdy nie sluchalem, ale slyszalem, ze ponoc zrzyna z Primus

Matko Buzka! '-)

Mi się w ogóle marzy taka kolaboracja Patton, Claypool, Townsend. Mogłoby być pięknie.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Mr Bungle

16-07-2012, 13:51

o po co ich psuć Townsendem?
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Mr Bungle

16-07-2012, 14:02

Maleficio pisze:nigdy nie sluchalem, ale slyszalem, ze ponoc zrzyna z Primus
Primus to zupełnie inna muzyka, nawiasem mówiąc, nie lubię Claypoola i spółki, nie wiem, czym się tu jarać.

Co do Mr. Bungle, pamiętam reckę ich debiutu z początków MH, naturalnie był to przedruk z brytyjskiej edycji. Płyta dostała jeden punkt, a recenzent wyraźnie nie wiedział, co opisuje. Mowa była o melodyjkach z gier między kawałkami i generalnie mnóstwo głupot. Debiut świetny, Disco Volante również, tylko trudniejsze i nie tak ludyczne, kolejnej (chyba jedna była, ni?) nie znam już.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: Mr Bungle

16-07-2012, 14:40

Warto poznać. California idealnie wchodzi latem, gdy asfalt zwija się pod tenisówkami. Muzyczka jak z Rejsu.:

A Pink Cigarette to już prawie Krawczyk :-)

Ale żeby nie za słodko:
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: Mr Bungle

16-07-2012, 14:43

twoja_stara_trotzky pisze:o po co ich psuć Townsendem?
Bo ma kompletnego zajoba. Jak i pozostała dwójka.
O wyglądzie nie wspominam.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1526
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: Mr Bungle

16-07-2012, 17:51

Czołówka robótek Pattona. Wszystkie płyty świetne. Disco chyba najlepsze.Ma zajebisty klimat.
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: Mr Bungle

16-07-2012, 17:56

moonfire pisze:
Maleficio pisze:nigdy nie sluchalem, ale slyszalem, ze ponoc zrzyna z Primus
Primus to zupełnie inna muzyka, nawiasem mówiąc, nie lubię Claypoola i spółki, nie wiem, czym się tu jarać.
Nie rozumiesz, basu, humoru, czy funku w tym wszystkim:D?
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Mr Bungle

16-07-2012, 18:22

Funk lubię, ale tradycyjny, murzyński taki. Po prostu dość nudny mi się ten Primus wydaje. A anglistą nie jestem aby docenić walory międzywierszowe w tekstach Claypoola.:)
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: Mr Bungle

18-07-2012, 10:45

Debiutu nie znam. Dwójka to już jest konkretne, (bardzo) wielowątkowe granie, a na trójce jakby skondensowali ten swój styl do bardziej przystępnych kawałków. Pink Cigarette oczywiście zarządza, ale nie można zapomnieć o równie dobrym (albo i lepszym) Retrovertigo autorstwa Dunna.

Zespół wybitny i fantastyczny. Wiedzieli co to jest Naked City. Lata świetlne od przecenianego Faith No More. Mike Patton - wokalny nadczłowiek.

I jeszcze jedna kwestia - gdyby nie było Mr.Bungle nie było też genialnego Secret Chiefs 3, który już gdzieś kiedyś polecałem.

A! I nie byłoby też genialnego Estradasphere, który też chyba już gdzieś polecałem ;)

Te dwa zespoły, gdzie Trey jest łącznikiem, zabrały bunglowe wyczyny w inne wymiary (odpowiednio na bliski wschód i na południe Europy). A najzabawniejsze jest to, że wszystko i tak wróciło do Zorna (Patton nagrywający z Zornem, chłopaki z Estradasphere/Secret Chiefs 3 akompaniujący Zornowi). Wybitni muzycy, wybitna muzyka, wybitne muzyczne uniwersum.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: Mr Bungle

24-03-2020, 14:51

https://metalinjection.net/news/mr-bung ... m0rO8SYOe0" onclick="window.open(this.href);return false;
zajebiście, oby tylko świat się wcześniej nie skończył ;-)
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: Mr Bungle

08-06-2020, 12:13


nowe coś.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: Mr Bungle

14-08-2020, 15:06

Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: Mr Bungle

25-10-2020, 11:42

Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1945
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: Mr Bungle

27-10-2020, 07:49

Sgt. Barnes pisze:
25-10-2020, 11:42
słucham i kalesonów nie obsrywam :-(
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14138
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Mr Bungle

28-10-2020, 16:14

hmm a se pożycze ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Ojciec
zaczyna szaleć
Posty: 148
Rejestracja: 23-02-2018, 11:07

Re: Mr Bungle

31-10-2020, 11:52

ODPOWIEDZ