Strona 1 z 7

Polski industrial

: 11-04-2012, 12:50
autor: tonpal
Wiele się tutaj pisało o zagranicznych, mniej lub bardziej znanych wykonawcach industrialnych. A co z polskimi? Przyznam, że moja wiedza opiera się jedynie na wydawnictwach z rodzimego podwórka, czyli Impulsach Stetoskopu i Requiem Productions. Ta pierwsza wytwórnia opublikowała Wahehe, Szelest Spadajacych Papierków, McMarian, a na dniach ma ponoć ukazać sie Paweł Paulus Mazur. Druga wytwórnia wydała 997, Kafel, Np. Wat. Trzeba zaznaczyc, że obie wytwórnie wydają wprost bajecznie swoje wydawnictwa, goraco polecam! Muzyka bardzo mi sie podoba. Świetny klimat lat 80-ych, oryginalny i wciągajacy mocno. Macie swoich faworytów? Co sadzicie o polskim industrialu z lat 80-ych lub 90-ych, jak to wygladało w tamtych latach waszym zdaniem? Moze ktoś z was osobiscie zna ludzi, którzy kiedys byli aktywni w tym rodzaju muzyki?

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 21:37
autor: Lykantrop
Podstawa to Agressiva 69, WAT czy Marchlevski (chociaż to właściwie inicjatywa tych samych kolesi), rzecz jasna. Poza tym: Krepulec, Cold Fusion, Der Krieg. Z późniejszych pamiętam jeszcze całkiem niezły Damage Incorporated, ale ich okres bytowania przypada już jednak chyba bardziej na poprzednią dekadę, niż lata 90.
Specjalnie czym chwalić się nie ma. Kilka niezłych nazw, geniuszu nie stwierdzono. Polska stała coldwave'em i dobrze, że z tym nurtem szeroko rozumiana scena dark independent jest bardziej kojarzona. W ofercie wydawniczej Infamisa jest tego więcej i możliwe, że przeoczyłem jakiegoś esoxa industrialnego, no ale cierpię na chroniczny brak czasu, więc tego ubytku prędko nie zalakuję. Poza tym jakoś niespecjalnie mnie kręci ta "militarna" odmiana, a głównie takie dźwięki chyba trafiają na podatny grunt w tym kraju.
Osobiście nie znam nikogo, a jak to wyglądało w tamtych latach to nie wiem, bo wolałem Godflesh, Treponem Pal czy Sonic Violence jednak, a oni chyba rodowodu piastowskiego nie mają.

EDYTA: Bym zapomniał. Był kiedyś taki zajebisty projekt jakiegoś gościa z Poznania - Mariach Sex Machine się zwało. Płytkę, niestety wcięło mi gdzieś lata świetlne temu, a w necie próżno już gdziekolwiek szukać dowodu istnienia (poza recką na rockmetal.pl). Dałbym wiele, żeby móc sobie to przypomnieć :-)

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 21:46
autor: tonpal
Lykantrop pisze:Podstawa to Agressiva 69, WAT czy Marchlevski (chociaż to właściwie inicjatywa tych samych kolesi), rzecz jasna. Poza tym: Krepulec, Cold Fusion, Der Krieg. Z późniejszych pamiętam jeszcze całkiem niezły Damage Incorporated, ale ich okres bytowania przypada już jednak chyba bardziej na poprzednią dekadę, niż lata 90.
Specjalnie czym chwalić się nie ma. Kilka niezłych nazw, geniuszu nie stwierdzono. Polska stała coldwave'em i dobrze, że z tym nurtem szeroko rozumiana scena dark independent jest bardziej kojarzona. W ofercie wydawniczej Infamisa jest tego więcej i możliwe, że przeoczyłem jakiegoś esoxa industrialnego, no ale cierpię na chroniczny brak czasu, więc tego ubytku prędko nie zalakuję. Poza tym jakoś niespecjalnie mnie kręci ta "militarna" odmiana, a głównie takie dźwięki chyba trafiają na podatny grunt w tym kraju.
Osobiście nie znam nikogo, a jak to wyglądało w tamtych latach to nie wiem, bo wolałem Godflesh, Treponem Pal czy Sonic Violence jednak, a oni chyba rodowodu piastowskiego nie mają.
Dzięki za info. O ile jest mi znany polski industrial po 2000 roku, to ten wcześniejszy już duzo mniej. Nie wiedziałem, że Krępulec i Cold Fusion to industrial. Ja ich znałem bardziej jako neofolk ewentualnie martial, no i pochodzą juz po 2000 roku. Damage Incorporated nie znam. Co do chwalenia się, to nie wiem. Te grupy, które poznałem dzięki wydawnictwom retrospektywnym, o których w poprzednim poście wspomniałem, to mam inne zdanie, bo muzyka jest moim zdaniem bardzo dobra, wcale nie gorsza, niż zagranicznych wykonawców z tamtych lat.

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 21:51
autor: Lykantrop
W sumie racja. To już bardziej neofolk/ martial/ industrial/ ambient i chuj wie co tam jeszcze :-) Ale z tych "eklektycznych" klimatów jeszcze mocniejszy jest Ghosts of Breslau.

Co do znaku równości między nawet najlepszym Agressiva 69, a takim Godflesh to jednak chyba zbyt duży patriotyzm przez Ciebie przemawia :-) pierdnięcie Broadricka zmiata cały polski industrial na dzień dobry. To są fakty, Tomasz Lis, witam państwa.

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 21:53
autor: tonpal
Lykantrop pisze:Podstawa to Agressiva 69,
A tej grupy to nie znam. Z tego, co zdążyłem teraz na prędce sprawdzić to straszna kicha. Moim zdaniem nie ma to żadnego zwiazku z industrialem. No, chyba że przez przypadek zamieścił ktoś na sieci inne nagrania lub dotyczyło to innego zespołu o tej samej nazwie.

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 21:57
autor: longinus696
Lykantrop pisze:Podstawa to Agressiva 69, WAT czy Marchlevski (chociaż to właściwie inicjatywa tych samych kolesi), rzecz jasna. Poza tym: Krepulec, Cold Fusion, Der Krieg. Z późniejszych pamiętam jeszcze całkiem niezły Damage Incorporated, ale ich okres bytowania przypada już jednak chyba bardziej na poprzednią dekadę, niż lata 90.
Specjalnie czym chwalić się nie ma. Kilka niezłych nazw, geniuszu nie stwierdzono. Polska stała coldwave'em i dobrze, że z tym nurtem szeroko rozumiana scena dark independent jest bardziej kojarzona. W ofercie wydawniczej Infamisa jest tego więcej i możliwe, że przeoczyłem jakiegoś esoxa industrialnego, no ale cierpię na chroniczny brak czasu, więc tego ubytku prędko nie zalakuję. Poza tym jakoś niespecjalnie mnie kręci ta "militarna" odmiana, a głównie takie dźwięki chyba trafiają na podatny grunt w tym kraju.
Osobiście nie znam nikogo, a jak to wyglądało w tamtych latach to nie wiem, bo wolałem Godflesh, Treponem Pal czy Sonic Violence jednak, a oni chyba rodowodu piastowskiego nie mają.
No, już nie narzekaj i nie przedstawiaj w takich ciemnych barwach, bo było przynajmniej kilka mocarnych kapel, których nie musimy się wstydzić, zwłaszcza z podwórka rocka industrialnego, np. Rigor Mortiss, Hotel Dieu, Kinsky czy aktywny do dzisiaj Different State mający status "polskiego Godflesh" (na dwóch pierwszych albumach), a ewoluujący ku innemu graniu - trudniejszemu do sklasyfikowania.

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 21:58
autor: tonpal
Lykantrop pisze:W sumie racja. Co do znaku równości między nawet najlepszym Agressiva 69, a takim Godflesh to jednak chyba zbyt duży patriotyzm przez Ciebie przemawia :-) pierdnięcie Broadricka zmiata cały polski industrial na dzień dobry. To są fakty, Tomasz Lis, witam państwa.
Ja tej Aggresivy nie znam. Znak równości stawiałem między takim Wahehe a Throbbing Gristle. Godflesh to raczej industrial metal. Fajny zespół, nie powiem, ale jednak nie należy raczej do tego klasycznego industrialu o eksperymentalnym posmaku.

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 22:00
autor: Lykantrop
tonpal pisze:
Lykantrop pisze:W sumie racja. Co do znaku równości między nawet najlepszym Agressiva 69, a takim Godflesh to jednak chyba zbyt duży patriotyzm przez Ciebie przemawia :-) pierdnięcie Broadricka zmiata cały polski industrial na dzień dobry. To są fakty, Tomasz Lis, witam państwa.
Ja tej Aggresivy nie znam. Znak równości stawiałem między takim Wahehe a Throbbing Gristle. Godflesh to raczej industrial metal. Fajny zespół, nie powiem, ale jednak nie należy raczej do tego klasycznego industrialu o eksperymentalnym posmaku.
- no to jest klasyka rocka industrialnego... Tutaj numer stricte industrialny z ich najlepszego "Deux ex machina".
longinus696 pisze:
Lykantrop pisze:Podstawa to Agressiva 69, WAT czy Marchlevski (chociaż to właściwie inicjatywa tych samych kolesi), rzecz jasna. Poza tym: Krepulec, Cold Fusion, Der Krieg. Z późniejszych pamiętam jeszcze całkiem niezły Damage Incorporated, ale ich okres bytowania przypada już jednak chyba bardziej na poprzednią dekadę, niż lata 90.
Specjalnie czym chwalić się nie ma. Kilka niezłych nazw, geniuszu nie stwierdzono. Polska stała coldwave'em i dobrze, że z tym nurtem szeroko rozumiana scena dark independent jest bardziej kojarzona. W ofercie wydawniczej Infamisa jest tego więcej i możliwe, że przeoczyłem jakiegoś esoxa industrialnego, no ale cierpię na chroniczny brak czasu, więc tego ubytku prędko nie zalakuję. Poza tym jakoś niespecjalnie mnie kręci ta "militarna" odmiana, a głównie takie dźwięki chyba trafiają na podatny grunt w tym kraju.
Osobiście nie znam nikogo, a jak to wyglądało w tamtych latach to nie wiem, bo wolałem Godflesh, Treponem Pal czy Sonic Violence jednak, a oni chyba rodowodu piastowskiego nie mają.
No, już nie narzekaj i nie przedstawiaj w takich ciemnych barwach, bo było przynajmniej kilka mocarnych kapel, których nie musimy się wstydzić, zwłaszcza z podwórka rocka industrialnego, np. Rigor Mortiss, Hotel Dieu, Kinsky czy aktywny do dzisiaj Different State mający status "polskiego Godflesh" (na dwóch pierwszych albumach), a ewoluujący ku innemu graniu - trudniejszemu do sklasyfikowania.
No akurat oprócz Rigor Mortis i Kinsky reszty nie słyszałem, poza Different State z nazwy. "Copula Mundi" wielbię, ale jakoś wypadło mi z głowy, żeby ich tutaj przywołać. Jak dla mnie to oni jednak serwowali coś więcej niż industrialny rock.

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 22:02
autor: longinus696
tonpal pisze:
Lykantrop pisze:Podstawa to Agressiva 69,
A tej grupy to nie znam. Z tego, co zdążyłem teraz na prędce sprawdzić to straszna kicha. Moim zdaniem nie ma to żadnego zwiazku z industrialem. No, chyba że przez przypadek zamieścił ktoś na sieci inne nagrania lub dotyczyło to innego zespołu o tej samej nazwie.
Bo to bardziej rock industrialny, ale taki rozwodniony i gotycki. Obczaj lepiej te kapele, które wymieniłem - nie zawiedziesz się. Problem w tym, że ciężko je wyłapać w necie, bo to rzadkie materiały.

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 22:08
autor: longinus696
Lykantrop pisze: No akurat oprócz Rigor Mortis i Kinsky reszty nie słyszałem, poza Different State z nazwy. "Copula Mundi" wielbię, ale jakoś wypadło mi z głowy, żeby ich tutaj przywołać. Jak dla mnie to oni jednak serwowali coś więcej niż industrialny rock.
No to Different State polecam gorąco, zwłaszcza z płyt "Yield" oraz "Knar", gdzie walcują wręcz metalowo z wpływami pierwszego Scorn, Godflesh i odrobiną coilowych wibracji. Można to łatwo dostać na allegro, albo w Serpent.pl, bo Zoharum wydało reedycje.

edit: własnie wyczytałem na stronie Requiem Records, że niebawem ukażą się reedycje albumów Rigor Mortis, Wieloryb, Kinsky i Hotel Dieu !!!

http://www.requiem.serpent.pl/index06.htm

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 22:17
autor: tonpal
Lykantrop pisze:
- no to jest klasyka rocka industrialnego... Tutaj numer stricte industrialny z ich najlepszego "Deux ex machina".

Fajny jest ten track Agressiva. Musiałem chyba wcześniej słuchać czegoś innego. Pozostałych nazw, które były wymienione, kompletnie nie znam. Dziekuję za informacje!

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 22:19
autor: Lykantrop
longinus696 pisze:
Lykantrop pisze: No akurat oprócz Rigor Mortis i Kinsky reszty nie słyszałem, poza Different State z nazwy. "Copula Mundi" wielbię, ale jakoś wypadło mi z głowy, żeby ich tutaj przywołać. Jak dla mnie to oni jednak serwowali coś więcej niż industrialny rock.
No to Different State polecam gorąco, zwłaszcza z płyt "Yield" oraz "Knar", gdzie walcują wręcz metalowo z wpływami pierwszego Scorn, Godflesh i odrobiną coilowych wibracji. Można to łatwo dostać na allegro, albo w Serpent.pl, bo Zoharum wydało reedycje.

edit: własnie wyczytałem na stronie Requiem Records, że niebawem ukażą się reedycje albumów Rigor Mortis, Wieloryb, Kinsky i Hotel Dieu !!!

http://www.requiem.serpent.pl/index06.htm
W Zoharum robię dosyć regularnie zakupy, więc w końcu się zreflektuję na taki zakup, skoro polecasz :-) Na Different State, jeśli mnie pamięć nie myli, odchodziło niezłe pranie w "Brum". Wojewódzki chyba w każdym numerze musiał im jakąś laurkę namalować.

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 22:19
autor: SOWIX666
Jude

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 22:26
autor: longinus696
SOWIX666 pisze:Jude
O właśnie. Kolejny niezły przykład. To ekipa z mojego miasta, a skoro patriotyzm lokalny zobowiązuje, to polecam zapoznać się z ich jedynym pełnym albumem "Combat Exhaustion" :)

Re: Polski industrial

: 11-04-2012, 23:42
autor: Morph
Stara Agressiva (pierwsze trzy płyty) jest świetna. Amen.

Re: Polski industrial

: 12-04-2012, 00:05
autor: Scaarph
agressiva88? nowa jest spoko.

Re: Polski industrial

: 12-04-2012, 00:11
autor: 535
Morph pisze:Stara Agressiva (pierwsze trzy płyty) jest świetna. Amen.

Re: Polski industrial

: 12-04-2012, 00:25
autor: twoja_stara_trotzky
mój faworyt to Different State.

Re: Polski industrial

: 12-04-2012, 00:42
autor: yossarian84
Lykantrop pisze:
W Zoharum robię dosyć regularnie zakupy, więc w końcu się zreflektuję na taki zakup, skoro polecasz :-) Na Different State, jeśli mnie pamięć nie myli, odchodziło niezłe pranie w "Brum". Wojewódzki chyba w każdym numerze musiał im jakąś laurkę namalować.
Wojewódzki to tam akurat chuja wiedział o DF, ale faktycznie cała reszta redakcji mocno podniecała się rym zespołem. Niektórzy w BRUMie podniecali sie jeszcze GENETIC TRANSMISSION:




Jak Agressiva 69 to industrial, to ja jestem ksiądz.

Job Karma to industrial?? Nie wiem, w każdym razie "Tschernobyl" to rewelacyjna płyta!

Re: Polski industrial

: 12-04-2012, 00:44
autor: 535
Wreszcie się ujawniłeś. Nie jestem zaskoczony.