STING

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

STING

14-02-2012, 00:30

Co prawda dalej żyje, ale że nigdy nic nie wiadomo to podyskutujmy zanim umrze i będzie niezręcznie. Dlaczego lubicie tego Brytola z tlenionymi włosami i komu jeszcze robi się mokro jak usłyszy Desert Rose?

Przypomnijmy tylko, że poza pięcioma (znakomitymi!) krążkami The Police nagrał 10 solowych, w tym prześwietną If on a Winter's Night... oraz niszczącą galaktyki Brand New Day.

Dyskutować, bo nigdy nie wiadomo kiedy może Go zabraknąć.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: STING

14-02-2012, 00:49

O niego to akurat tak bardzo bym się nie martwił ;-).Gość regularnie uprawia seks tantryczny więc chyba nie jest źle.... A pisząc serio to STING to dla mnie przede wszystkim: wszystkie płyty THE POLICE + (może)pierwszy solowy. A potem to już taki lekki radiowy pop.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4979
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: STING

14-02-2012, 00:49

Ten pożyje długo.

Mam kajś "Brand New Day". O, w schowku tapczanowym leży. Z 10 lat temu zapomniałem oddać kumplowi to chyba już moje bydzie, nie ? :) Ze 3 piosenki fajne. Tytułowa, Desert Rose i otwieracz, a reszta smuty. W całości nie do przyjęcia. Moge oddać za darmo przy okazji.
PENIS METAL
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7382
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: STING

14-02-2012, 01:03

Morph pisze:Co prawda dalej żyje
miałem o to spytać jak zobaczyłem temat.

a do tematu:
znam tylko utwór Desert Rose i jakiś cover Puffa Daddy'ego.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1231
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: STING

14-02-2012, 01:14

Morphu ostatnio po spożyciu lubi dziwne tematy zakładać. ;-)
A Sting solo - spoko. Tak na co dzień to nie, ale jak w radiu leci to ok.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1609
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: STING

14-02-2012, 01:21

Dla mnie jest taka specjalna kategoria muzyki, w której mieści się również Sting: Gdybym się golił, to mógłbym tego słuchać w trakcie.
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: STING

14-02-2012, 02:54

H-K44 pisze:Morphu ostatnio po spożyciu lubi dziwne tematy zakładać. ;-)
Jakie po spożyciu? Ten o Whitney Houston był założony w pełni trzeźwo. Bym wam nie powiedział to do dzisiaj byście czekali na nowy sezon jej tok szoł.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: STING

14-02-2012, 08:59

Niektóre rzeczy Stinga bardzo lubię (o The Police już nawet nie wspominam), ale akurat "Brand New Day" uważam za słaby album. Jedynie "Desert Rose" daje radę.
Ostatnio zmieniony 14-02-2012, 09:14 przez ultravox, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bezdech
weteran forumowych bitew
Posty: 1470
Rejestracja: 21-12-2010, 10:43

Re: STING

14-02-2012, 09:04

Z gadaniem poczekam jak się przekręci

a zresztą

Fuck the Police
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: STING

14-02-2012, 09:17

Morph pisze:Co prawda dalej żyje, ale że nigdy nic nie wiadomo to podyskutujmy zanim umrze i będzie niezręcznie. Dlaczego lubicie tego Brytola z tlenionymi włosami i komu jeszcze robi się mokro jak usłyszy Desert Rose?
I jeszcze A Thousand Years Już kiedyś wspominałem, że Stinga bardzo lubię. Najbardziej chyba The Dream of the Blue Turtles z jedną najwspanialszych piosenek zrobionych ever: Choć przecież Fragile też rozpierdala galaktyki: W sumie jakby nie było to dość odważny i poszukujący artysta na szerokiej popowej scenie.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: STING

14-02-2012, 22:47

"Ten Summoner's Tales" rządzi. Lubię i nawet nierzadko słucham. Same hity tam są.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Maria Konopnicka

Re: STING

15-02-2012, 01:27

Mam od lat jakieś "the best of the Police" i w sumie na razie mi starczy
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: STING

15-02-2012, 01:43

sting string
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3366
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: STING

15-02-2012, 07:10

ja z kolei uwielbiam sciezke do The Living Sea :)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: STING

15-02-2012, 22:01

"The Soul Cages" była pierwszą płytą CD, którą pożyczyłem i samodzielnie nagrałem z dopiero co dostanego pierwszego Discmana Sony od cioci z eReFeNu na kasetę RAKS CR 100 (specjalnie taką kupiłem, bo płyta trwa jakieś 48:50; na drugą stronę dograłem sobie "So" Petera G.) 1992r. bodajże.
Wcześniej tylko zanosiłem kasety do tej wypożyczalni-przegrywalni:)
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9347
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: STING

16-02-2012, 09:09



I tyle na ten temat.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
NocnyKomboj
zaczyna szaleć
Posty: 129
Rejestracja: 30-12-2011, 23:18

Re: STING

16-02-2012, 19:29

Moznaby sklecic calkiem przyjemne greatest hits z jego solowych dokonan. Nawet kiedys bylem na jego koncercie w Warszawie (choc gwoli scislosci bylem na Plancie, ktory gral support) i coz moge rzec; calkiem sprawnie mu poszlo, warto było zostać.
W calosci slyszalem jedynie Ten Summoner's Tales (dziestam kaseta sie jeszcze poniewiera pewnie) i jest to album moim zdaniem calkiem niezly. Policjantow natomiast sluchalem swego czasu dosc intensywnie i wciaz dla mnie kazdy ich krazek jest lepszy od dowolnego Gordona, acz tu w gre moze wchodzic, a nawet musi i wchodzi, sentyment. Btw. Stewart Copeland był niezwykle blyskotliwym, kapitalnym perkusista. Hi-hat god.
E Pluribus Anus
Awatar użytkownika
KelThuz
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
Lokalizacja: Ziemia Żelaza
Kontakt:

Re: STING

17-02-2012, 23:06

NocnyKomboj pisze: Nawet kiedys bylem na jego koncercie w Warszawie (choc gwoli scislosci bylem na Plancie, ktory gral support)
to ty byłeś tym bałaganem, co się wydzierał " ROBERT PRZYJECHAŁEM TU DLA CIEBIE!!!" ?


cóż, jako koneser muzyki z lat 80tych najbardziej lubię TDOTBT z bardzo błyskotliwym składem negryckich muzyków; wydany zaraz po nim zapis trasy promującej album, czyli Bring On The Night; i doskonały 80s album "...Nothing Like The Sun", gdzie w większości numerów w ogóle nie ma gitar :> Potem zaczęło się zmęcenie, ale za to doskonałe są zapisy koncertów z lat 90tych, gdy grał w składzie z Vinniem Colaiutą, najlepszym perkusistą na świecie. kropka. Cóż, potem odkryłem, że Sting to nadęty bufon, lewak i ekofaszysta, który skrytykował Generała Pinocheta, od tamtej pory darzę pogardą. Zwłaszcza, że ostatnie płyty to objaw starczej bezpłodności twórczej.
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
Awatar użytkownika
NocnyKomboj
zaczyna szaleć
Posty: 129
Rejestracja: 30-12-2011, 23:18

Re: STING

18-02-2012, 09:45

KelThuz pisze:
NocnyKomboj pisze: Nawet kiedys bylem na jego koncercie w Warszawie (choc gwoli scislosci bylem na Plancie, ktory gral support)
to ty byłeś tym bałaganem, co się wydzierał " ROBERT PRZYJECHAŁEM TU DLA CIEBIE!!!" ?
Ta, zaraz przed rzutem majtkami.

E
lul, wlasnie mi zaswitalo, ze faktycznie byl taki typo ;D
E Pluribus Anus
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3286
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: STING

18-02-2012, 19:44

Scaarph pisze:sting string
hcpig pisze: I tyle na ten temat.
ODPOWIEDZ