Strona 6 z 6

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 18-09-2015, 08:36
autor: Harlequin
Akurat ostatni THE THING był jak na nich dość słaby. Powiedziałbym nawet, ze to najsłabszy był ich materiał.

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 18-09-2015, 08:54
autor: streetcleaner
A ja bardzo lubię Boot i dość często wracam do tej płytki. W zasadzie jest tak samo mocno piosenkowa jak album z Neneh Cherry, tylko bez Neneh ;)

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 22-12-2015, 01:55
autor: streetcleaner
Obrazek

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 04-01-2016, 23:54
autor: Kurt
http://www.ragazzi-music.de/fire16.html

Recenzja mocno egzaltowana. Jeszcze tylko 10 dni.

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 05-01-2016, 09:04
autor: streetcleaner
Muzyki Johna Coltrane'a jest modlitwa, jak i pracy mantra-jak Mats Gustafsson! Cztery bombastyczne wspaniałych utworów, pierwszy z powrotem wypił wspólne prace po wielu trasie z ognia! Orkiestra!

Ponownie Układanie Ogień! genialny, świetny album pęknięcie wcześniej, że absolutnie należy do kanonu szalonych dźwięków i wykonane dla przetrwania czasów jest!

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 05-01-2016, 18:41
autor: Kurt
streetcleaner pisze:Muzyki Johna Coltrane'a jest modlitwa, jak i pracy mantra-jak Mats Gustafsson! Cztery bombastyczne wspaniałych utworów, pierwszy z powrotem wypił wspólne prace po wielu trasie z ognia! Orkiestra!

Ponownie Układanie Ogień! genialny, świetny album pęknięcie wcześniej, że absolutnie należy do kanonu szalonych dźwięków i wykonane dla przetrwania czasów jest!
No coś w ten deseń :) Ale nawet jak się zna język to nie jest lepiej.

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 16-01-2016, 11:10
autor: streetcleaner
Ok, można już słuchać ;-)

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 20-01-2016, 00:32
autor: Kurt
streetcleaner pisze:Ok, można już słuchać ;-)
Na ten moment - jest dobrze. Chociaż jeszcze nie doszedłem do tego poziomu, na którym jest autor powyżej wklejonej recenzji.

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 15-02-2016, 10:18
autor: kenediusze
Słucham sobie ostatnio Exit i jest to zadziwiająco fajne, ale momentami chciałoby się, żeby porzucili ten krautowy szkielet i odlecieli totalnie we freejazzowy kosmos. A to tymczasem jest takie zawieszone gdzieś pomiędzy - z jednej strony znajoma, bezpieczna wręcz, sekcja, a z drugiej totalny free-odpał. Ta muzyka jakoś tak siedzi na płocie, jest z jednej strony strasznie awangardowa dla metaluchów i fanów rocka, a z drugiej chyba dość zachowawcza i malo wybijająca się dla kogoś, kto siedzi we free/improv. Ale że i ja siedzę na płocie - trochę tu, a trochę tam, zależnie od nastroju - to mi się podoba i leci ostatnio w kółko. Bo wchodzi cudownie łatwo.

edit: z drugiej strony, dzięki temu transowemu, basowemu pulsowi muzyka nabiera bardzo pierwotnego charakteru. Niby free ogólnie jest bardzo pierwotne ale w przypadku Fire! Orchestra jest to mocno uwypuklone.
Zbada się i inne płyty, musi warto.

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 15-02-2016, 11:09
autor: Drone
Uważam dokładnie tak samo - to taki mariaż rockowej sekcji/basowego riffu z odjazdami na saksofonie, co szczególnie słychać na płytach Fire! bez orkiestry. Taka stylistyka, która na pewno podoba się rockowej publiczności (widziałem ich 3 czy 4 razy na żywo i za każdym razem panowała euforia na widowni, całkiem zasłużona, sam byłem zachwycony). Ale to żaden zarzut - po prostu Gustafsson prezentuje się jak gwiazda: charyzmatyczny, władczy, arogancki i bezczelny, choć oczywiście w rozmowie poza sceną jest bardzo miły :)

: 15-02-2016, 23:11
autor: Skaut
Widzę to prawie tak samo jak Panowie wyżej. Ciągnie ich często do rockowego lasu, ale ten plemienny trans i jazzowe impro na saksofonie nadaje tej nowej płycie jakiejś doskonalej formy. Na wcześniejszych płytach chyba było jednak więcej porządku, a tu momentami są takie odjazdy, że aż chce się włączyć to ponownie. Zajebista jest ta pewność siebie Gustafssona, która towarzyszy praktycznie całemu krążkowi.

: 13-03-2016, 18:51
autor: Skaut
" onclick="window.open(this.href);return false;

Re:

: 15-03-2016, 00:04
autor: Kurt
Skaut pisze:
Ci goście nie zwalniają. Albo po prostu stałem się fanboyem. Brzmi co najmniej dobrze.

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 15-03-2016, 10:08
autor: Harlequin
Pięny numer. Oj piękny rok to może być.

: 16-03-2016, 00:15
autor: Skaut
Harlequin pisze:Pięny numer. Oj piękny rok to może być.
już jest piękny. O wiele lepszy niż poprzedni.

Re:

: 16-03-2016, 10:46
autor: Drone
Skaut pisze:
Niestety, jak na standardy FIRE! to numer nienajlepszy.

Re: Fire! With Jim O'Rourke - Unreleased?[2011]

: 15-02-2024, 10:49
autor: Harlequin