Masterful Magazine

Stukam, stukam i stukam w wyszukiwarce forumowej hasło The Cassandra Complex i nic, żadnej wzmianki, jakiś błąd chyba, bo forum istnieje od dawna a przecież uznany to band, albo wyszukiwarka zjebana no albo coś jeszcze, w każdym razie można sądzić, że zespół nie należy do popularnych na tym forum. Powstali na początku lat 80-tych pod wpływem Joy Division, ale do muzyki swoich nieco starszych kolegów dołożyli więcej syntezatorów tworząc konglomerat muzyki nowofalowej gotyckiego rocka i elektroniki właśnie stanowiąc ważne ogniwo w rozwoju tych nurtów. Polecam głównie pierwsze albumy "Hello America" (1986) (będący kompilacją ich pierwszych trzech epek z lat '85-'86) następnie pierwszy znakomity długograj "'Grenade" (1986) oraz kolejny bardziej syntetyczno elektroniczny "Theomania" (1988). To taka kwintesencja ich stylu czyli nowofalowo gotyckiego grania podpartego mocnym elektronicznym bitem z przyciągającym uwagę liderem zespołu wokalistą Rodneyem Orpheusem obdarzonym barwą głosu kojarzacą się nieodparcie z Ianem Curtisem. Dla fanów tamtego okresu i klimatów miód na uszy. Zespół spopularyzowany w Polsce w latach 80-tych przez Piotra Kaczkowskiego, który w swojej kultowej dziś audycji Mini Max przedstawiał ich wczesne płyty. Późniejsze ich albumy z lat 80/90-tych jak "Satan, Bugs Bunny And Me" (1989) "Cyberpunx" (1990) "The War Against Sleep" (1992) "Sex & Death" (1993) nie są już takie odkrywcze i powtarzają to co już było wcześniej, ale ogólnie niezły poziom trzymają. Zespół po różnych okresach przerwy działa do dziś, ostatnią ich pozycją jest album 'Wetware" (2000).

parę próbek choć na youtube niewiele można znaleźć

utwór Wonderworld z "Grenade" (1986)


utwór Report From The Back z "Grenade" (1986)


utwór Second Shot z "Theomania" (1988)


utwór Defcon1 z "Theomania" (1988)


utwór Second Shot - koncert z 2007 (pięknie odegrany)


Ogólnie polecam.

Najbardziel lubie Cyberpunx, albo moze po prostu najwiekszy mam sentyment.

bardzo sobie uwazam

Obawiam sie, ze temat nie zaskoczy, lepiej bylo pociagnac w strone EBM z odchylka aggro plus klimat, rejony Frontu242 momentami, czasami troche Nitzer Ebb, gwoli scislosci powstawali w tych samych czasach co wczesniejsi ale mieli inne inspiracje, to ze brzmieniowo sie mieszali to nic dziwnego nie bylo, ogolnie zajebista ekipa, polecam, pamietajcie, zawsze poratuje jezeli ktos chce dobrej muzyki posluchac, juz taki jestem dobry_czlowiek heheh

Zespół spopularyzowany w Polsce w latach 80-tych przez Piotra Kaczkowskiego, który w swojej kultowej dziś audycji Mini Max przedstawiał ich wczesne płyty.

To jest strzał w dziesiątkę.- "Grenade"
Wokalnie może nawet bardziej jak niejaki znany i lubiany (w pewnych kręgach) Andrew Eldritch:)

No nie bylo tematu ale kapele znamy i lubimy. W temacie polecam pozniejsze dokonania Rosettastone.

imho Rosetta Stone bardziej rockowo gotycka a pozniej to juz w ogole w klimaty bolkowa prawie. Choc pierwsze plyty mieli fajne.

bo prawie cały ten rock gotycki poszedł do Bolkowa...

No, nawet Casandra Complex jezeli sie nie myle tam wystepowali:)

Maleficio pisze:No, nawet Casandra Complex jezeli sie nie myle tam wystepowali:)

owszem :D
ale ja ogolnie jestem zdegustowany ta scena...

Ja ostatnio wracam do kapel pokroju X-mal Deutchland, Sex Gang Children czy Shadow Project... wbrew pozorom niektore gotyckie kapele mialy dosyc duzo do zaoferowania. Dzis juz nie sledze co sie na tej scenie dzieje... moze powinienem kupowac nowy magazyn Nahalda GOTHICA:))

stara scena tak, prawie cały death rock, ale to co sie stało później - to juz dramat

To wszystko wina niemiaszków co zaczęli wrzucać do jednego wiadra kapele gotycko rockowe, doom death z kobiecymi wokalami czy cradle of filth. Wystarczy się przejechać na WGT... na 200 kapel jest 10 prawdziwych gotyckich.

Triceratops pisze:Obawiam sie, ze temat nie zaskoczy, lepiej bylo pociagnac w strone EBM z odchylka aggro plus klimat, rejony Frontu242 momentami, czasami troche Nitzer Ebb, gwoli scislosci powstawali w tych samych czasach co wczesniejsi ale mieli inne inspiracje, to ze brzmieniowo sie mieszali to nic dziwnego nie bylo, ogolnie zajebista ekipa, polecam, pamietajcie, zawsze poratuje jezeli ktos chce dobrej muzyki posluchac, juz taki jestem dobry_czlowiek heheh

No celowo nie chciałem tu poruszać EBM bo zaraz by zostali zmieszani z innymi kapelami tego nurtu co było by dla nich krzywdzące w takim sensie, że oni tak jednak na poły rockowi, niż zupełnie jakiś syntetyczny elektroniczny EBM band, przecież tam sporo szycia na gitarach i to wcale nie samplowanych tylko normalnie odgrywanych na koncertach. No i poza tym zaczęli tworzyć w latach 80tych w dobie rozkwitu nowej fali i gotyckiego rocka co jednak miało wpływ na całokształt ich muzyki. W każdym razie jazda obowiązkowa dla fanów tamtego okresu.

nie lubię

twoja_stara_trotzky pisze:nie lubię

i kolejny temat do kosza:)

no sorry, przecież nie bedę zakładal tematów pod hasłem "Trocek to też lubi", czasem inny punkt widzenia jest wskazany ;)

Raf pisze:no sorry, przecież nie bedę zakładal tematów pod hasłem "Trocek to też lubi", czasem inny punkt widzenia jest wskazany ;)

Nie szalej:), przecież to żarty. Śmieje się z tego, że nadmorski Kolega posługuje się charakterystycznym stylem, kwitowania dużej części wypowiedzi jednym zdaniem, słowem, szybkim "strzałem zza węgła", coś jak wyrok, ale przecież nie traktuję tego poważnie, przynajmniej nie wszystko.
Inny punkt widzenia jest wskazany , tym bardziej ,że mnie on bardzo odpowiada, a opieram się na tym co słyszę w muzyce, a nie co ktoś, komuś...
Wskazówki są cenne - interpretacje i osądy to już prywatna sprawa słuchacza:)
Kolega T. - nie lubi - jego sprawa, a pożartować można nawet z "Wyroczni"...

edit
On po prostu hołduje zasadzie Pana Piotra K. , która brzmiała: "MINIMUM SŁÓW, MAKSIMUM MUZYKI":)

No przecież nie szaleję, a kolegę Trocka znam nie od dziś hehe ;)

twoja_stara_trotzky pisze:nie lubię

Zly przycisk