Strona 2 z 3
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 18-10-2014, 02:22
autor: Sybir
Właśnie próbuję Psychic 9-5 Club z youtube, i jestem zniszczony. Może akurat o tej porze tak mi pasują rozwleczone dźwięki HTRK? A może to efekt swego rodzaju zajoba na punkcie dwóch poprzednich płyt? Nie wiem, w każdym razie pragnę mieć tę płytę, słuchać jej po ciemku i jednocześnie się dotykać :DDD A jeszcze bardziej pragnę chyba tylko dołączyć do kolekcji Marry Me Tonight.
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 28-10-2014, 10:49
autor: streetcleaner
Wraca ta płyta, chce się słuchać.
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 06-01-2015, 16:11
autor: HSVV
słuchał ktoś Body Lotion? niby odrzuty podobno, trzy numery, ale pięknie brzmią, bliżej Nostalgia/Work (Work, Work) niż ostatniej studyjnej.
a w temacie, mam wybitnie emocjonalny stosunek do nich, który zażylił się bardziej po koncercie w krk w 2011 na Unsound, niby pół godzinny gig, ale niesamowicie klimatyczny i intymny. jedyny w swoim rodzaju. zresztą wtedy zrobiłem sobie srogie zakupy, koszulka i obie (wówczas) studyjne płyty zgarnąłem za niewygórowaną sumę, bo wszystko po 4 dychy sprzedawali. jak tak patrzę po tych cenach, które mają na oficjalnym sklepie czyli 35 funtów, to uznałem, że niezły biznes to był.
jedyne nad czym ubolewam to nad tym, że z niewiadomych mi powodów Marry Me Tonight uległo zniszczeniu. w sumie to chciałem spytać, czy ktoś miał podobną sytuację, że po około roku nie ruszania płyty z półki, na tej płycie odbił się jakby plastik, na którym leżała? nie wiem czy to kwestia jakości czy coś, ale Work Work Work mam również w digipacku, identyczny jeśli idzie o jakość (no wiecie, w dotyku nie czuje się różnicy, że jakiś bardziej solidny czy coś) i nic płycie nie dolega, wciąż funkel neu. próbowałem Marry Me Tonight potraktować odpowiednim płynem do czyszczenia, ale nic nie schodzi, jakby klej się w płytę permanentnie wtopił, właściwie pogorszyło tylko sprawę i boję się, że teraz może co najwyżej posłużyć jako pamiątka na półce. jakieś pomysły?
PS Work Work Work wsadzam w top ulubionych płyt, taka jedna z nielicznych gdzie naprawdę niemal wszystko mi pasuje idealnie, lovam.
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 06-01-2015, 17:59
autor: streetcleaner
Za tanio kupiłeś, to teraz masz! ;-)
Psychic 9-5 Club dojrzał u mnie wspaniale. W zasadzie co wieczór leci całość, albo przynajmniej graniczne Give It Up/The Body You Deserve. Całkiem inny kierunek obrali na tej płycie i stąd może początkowe odrzucenie.
Body Lotion faktycznie wraca w bardziej znane, przybrudzone rejony. Jest super, więcej Rowlanda Howarda znów. Niech jeszcze przyjadą do nas, też bym kupił ich lekko zagniłe CD ;)
: 06-01-2015, 18:21
autor: Skaut
streetcleaner pisze:Za tanio kupiłeś, to teraz masz! ;-)
Psychic 9-5 Club dojrzał u mnie wspaniale. W zasadzie co wieczór leci całość, albo przynajmniej graniczne Give It Up/The Body You Deserve. Całkiem inny kierunek obrali na tej płycie i stąd może początkowe odrzucenie.
Body Lotion faktycznie wraca w bardziej znane, przybrudzone rejony. Jest super, więcej Rowlanda Howarda znów. Niech jeszcze przyjadą do nas, też bym kupił ich lekko zagniłe CD ;)
Ano ta płyta długo się przegryza, ale warta jest bardzo czasu z nią spędzonego.
Body Lotion też dobre i znajome właśnie z poprzednich płyt.
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 02-09-2015, 13:15
autor: Harlequin
Chyba reedka debiutu wyszła
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 02-09-2015, 13:22
autor: Sybir
Tzo?! :|
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 02-09-2015, 13:43
autor: Harlequin
False alarym, tylko łajnyl wyjszł.
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 20-10-2015, 23:07
autor: HSVV
http://allegro.pl/htrk-work-work-work-i5740963804.html" onclick="window.open(this.href);return false; z autografami
: 20-10-2015, 23:30
autor: Skaut
czemu już na forum nie piszesz? Przestraszyłeś się krytyki?
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 20-10-2015, 23:34
autor: HSVV
tak, dokładnie.
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 27-02-2019, 14:39
autor: Sybir
Ponoć HTRK zawita we wrześniu do Europy. Gdzie i kiedy dokładnie - nie wiadomo, ale gdyby ktoś z Was chciał zorganizować im koncert w Rzeczpospolitej, niech się skontaktuje z ich menago ;)
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 28-02-2019, 12:29
autor: Bless this tongue
Sybir pisze:Ponoć HTRK zawita we wrześniu do Europy. Gdzie i kiedy dokładnie - nie wiadomo, ale gdyby ktoś z Was chciał zorganizować im koncert w Rzeczpospolitej, niech się skontaktuje z ich menago ;)
Widzialem ich w Krakowie na Unsound. Wlasciwie to byl moj zupelnie pierwszy kontakt z projektem. Zlapalo mnie jak skurwysyn, swietnie to masuje na zywca. Takze przychylam sie do apelu powyzej!
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 28-02-2019, 12:44
autor: Sybir
Obecność na koncercie tego zespołu jest moim jak najbardziej mokrym snem.
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 28-02-2019, 23:04
autor: mothra
Jak już to pewnie w Warszawce zagrają. Na szczęście do Berlina blisko w razie co : P
: 04-03-2019, 21:46
autor: Skaut
Sybir pisze:Obecność na koncercie tego zespołu jest moim jak najbardziej mokrym snem.
takoż, czekam
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 31-08-2019, 00:26
autor: mothra
Jeżeli ktoś się zastanawia, czy iść na koncert w Warszawie - idźcie, warto.
Tyle w temacie.
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 05-09-2019, 13:12
autor: Sybir
Nowa płyta jest piękna. Nie spodziewałem się tak nasyconego emocjami albumu. Mógłby służyć za soundtrack do torakotomii. Umrę, jeśli nie pójdę na koncert (mam bilety).
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 05-09-2019, 13:19
autor: Drone
Słuszny wybór.
Re: HTRK - Work, Work, Work [2011]
: 05-09-2019, 13:30
autor: Sybir
Tak naprawdę wybór nie był mi dany.