Soundgarden

[Riven]

No, o tym mówiłem właśnie :)

Dziwne ze ten idiota nie dostał znowu bana, tak jak ostatnio. Ale to pewnie kwestia czasu, bo napierdala te żałosne wrzuty a o muzyce napisał chyba ze 3 posty ;d zresztą nic dziwnego skoro nie słucha muzyki, o czym ma pisać?

[Skaut]

No, o tym mówiłem właśnie :)

Dziwne ze ten idiota nie dostał znowu bana, tak jak ostatnio. Ale to pewnie kwestia czasu, bo napierdala te żałosne wrzuty a o muzyce napisał chyba ze 3 posty ;d zresztą nic dziwnego skoro nie słucha muzyki, o czym ma pisać?

o Marii Peszek :D

[longinus696]

[youtube][/youtube]

No kurwa.... Pamiętam jak ten kawałek wyskoczył na początku jednego z odcinków CSI Las Vegas. Brzmi zajebiście nawet w wersji counry.

[Skaut]

[youtube][/youtube]

[Żułek]

w końcu postanowiłem nadrobić załegłości i zapoznać się dokładniej z nimi
ale poza kilkoma numerami Fopp (Dub), Big Dumb Sex czy coverem Sabbathów nic godnego uwagi raczej nie znalazłem
co prawda do kasety Superunknown dołozyłem jeszcze Badmotorfinger więc można powiedzieć że jest postęp ;)

[longinus696]

w końcu postanowiłem nadrobić załegłości i zapoznać się dokładniej z nimi
ale poza kilkoma numerami Fopp (Dub), Big Dumb Sex czy coverem Sabbathów nic godnego uwagi raczej nie znalazłem
co prawda do kasety Superunknown dołozyłem jeszcze Badmotorfinger więc można powiedzieć że jest postęp ;)

Najwyraźniej kiepsko słuchałeś, bo na płytach, gdzie są wymienione przez Ciebie utwory, jest masa o niebo lepszych kawałków.

[Żułek]

no wlasnie nie, starałem się słuchac uważnie ale widocznie oni do mnie srednio przemawiają, to samo mam np z Faith No More

[harvestman]

no wlasnie nie, starałem się słuchac uważnie ale widocznie oni do mnie srednio przemawiają, to samo mam np z Faith No More

Przy Faith No More to można miec problem jedynie przy Introduce Yourself, reszta to płyty bardzo dobre lub wybitne. Z Soundgarden jest zresztą podobnie, od Ultramegaok do Down On The Upside grali na poziomie dostępnym dla nielicznych. Posłuchaj jeszcze, warto dac im szansę ;)

[Żułek]

sie zobaczy ;)

[Skaut]

sie zobaczy ;)

to się zobaczy, czy słuchałeś, czy po prostu masz problem ze sobą, aby posłuchać bardzo dobrych płyt? Nic z tej wypowiedzi nie rozumiem, bo wygląda to tak jakbyś sobie po łebkach posłuchał i wydał bezsensowny osąd. Podobnie rzecz się ma zresztą z Soundgarden.

[longinus696]

sie zobaczy ;)

to się zobaczy, czy słuchałeś, czy po prostu masz problem ze sobą, aby posłuchać bardzo dobrych płyt? Nic z tej wypowiedzi nie rozumiem, bo wygląda to tak jakbyś sobie po łebkach posłuchał i wydał bezsensowny osąd. Podobnie rzecz się ma zresztą z Soundgarden.

No właśnie, bo ja na przykład nie wiem, jak można z "Louder Than Love" wybrać tylko "Big Dumb Sex", skoro tyle tam lepszych utworów. No, chyba, że posłuchało się płyty 2-3 razy i zna się ją od zaledwie tygodnia, bo to być może najbardziej oczywisty i wpadający w ucho kawałek, niejako na zachętę. Jak się pozna ten album, to zaczyna wychodzić na jaw, że są tam rzeczy o wiele ciekawsze, a "Big Dumb Sex" zostaje w świadomości jako sympatyczny dodatek.

[Żułek]

no to przeciez mówie że sie zobaczy bo nie słuchałem starych płyt po 100 razy :)
za jakiś czas wróce do ekipy Cornella i może zaskoczy coś więcej :)

[megawat]

To! -> [youtube][/youtube]

A nie jakieś zjebane stołnerki dla pedałów, kurew i ciot.

[moonfire]

Oczywiście. Dzisiaj słuchałem Badmotorfinger. Ale to pięknie chodzi. O take muzyke rokowe nam chodzi, a nie przygładzone i wymuskane granie dzisiejszych brodaczy z wypielęgnowanym u barberianów zarostem.

[longinus696]

A nie jakieś zjebane stołnerki dla pedałów, kurew i ciot.

Ej no, dobry stoner nie jest zły. Przecież to zacna muza i z założenia nie dla ciot i kurew (cokolwiek to znaczy).

[megawat]

I tutaj się nie zgodzimy, bo zwyczjnie nie ma czegoś takiego jak

dobry stoner

... :)

[longinus696]

I tutaj się nie zgodzimy, bo zwyczjnie nie ma czegoś takiego jak

dobry stoner

... :)

Hehe... to jakiś żart? Serio pytam, bo nie kumam.
Bez głębszego zastanowienia przychodzi mi na myśl 8 kapel, które zadają kłam temu twierdzeniu :)

[Hellion]

Wystarczy jeden Kyuss

[longinus696]

Wystarczy jeden Kyuss

No jacha. Także inne siostrzane kapele, ale mam w zanadrzu jeszcze kilka mocnych strzałów.

[Bloodcult]

Kyuss, już zrozumiałem. Soundgarden w dalszym ciągu to dla mnie zespół zagadka.

pytałem już o to pewnie ze 100 razy, który album jest najlepszy ?