Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2284
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

26-11-2024, 13:02

No i wykrakałem z tym Kedrickiem

Obrazek

Sprawdzę w wolnej chwili, ale nie wiem czy jestem odpowiednim targetem tej muzyki.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15086
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

22-01-2025, 12:17



;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
piotraz
weteran forumowych bitew
Posty: 1721
Rejestracja: 01-04-2011, 11:14

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

14-03-2025, 11:15

tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9668
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

29-03-2025, 00:28

Nowy Clipping jest świetny. Masa pokręconej elektroniki, no robi ten album bardzo dobrze. W przeciweńswie do nowego Backxwash na którym się totalnie zawiodłem. Gdzie ten wkurw, gdzie bluzganie, gdzie walka o prawa dla transpłci czy jak się to kurwa nazywa.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9668
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

29-03-2025, 00:37

piotraz pisze:
14-03-2025, 11:15

Billy woods to temat w jakiś sposób zjawiska . Ilośc wydanych materiałów ,które można śmiało opieczętować "unikalne" w tym przypadku jest zupełnie uzasadnione.

Ja tą muzykę nazywam końcem świata. Serio nie przychodzi mi do głowy ,żaden twór i związany z Nim Armand Hammer ,który niósł by ze soba taki pierwiastek beznadziei. To jest muzyka taka ,że jak masz chujowy nastrój to po godzinie obcowania z ta muzyka szukasz żyletki żeby sobie żyły otworzyć albo zrzucić się z najbliższego mostu.

Wybitny i zupełnie wyjątkowy.

Ka owszem(RIP na wieki) ale to była muzyka bardziej melancholii a tutaj mamy do czynienia z gównożyciem.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9668
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

19-04-2025, 23:36

Nowy Backxwash to jest straszna padaka. Nie wiem gdzie uleciał ten duch rebelii, ten poziom wkurwu, ta nienawiść do świata ale to są smęty smętne. Totalnie pozbawione iskry wcześniejszych materiałów .
Doom the dark ages. Sesja trwa.
Awatar użytkownika
Destro
zaczyna szaleć
Posty: 260
Rejestracja: 15-09-2015, 10:16

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

16-05-2025, 11:31

Ś.P. Brat Joka ( 1977 - 2025 ).

Pamiętam jak dziś kupowanie płyty " Księga Tajmnicza. Prolog " ( na kasecie oczywiście ) w Music Media na Al. Jana Pawła II w Warszawie w 1996 roku.

Minęło od tej pory 29 lat a pamiętam jakby, to było wczoraj.
Debiutancka płyta Kalibra po wszechmiar wizjonerska, nieprzeciętna, osobliwa, wybitna pod każdym względem.
Poprzez teksty, uniwersalne, nic nie tracące na swoim przekazie, nawet w 2025 roku. Idąc dalej przez muzykę, niesamowicie mroczną, którą można postawić obok płyt black metalowych.
W skali naszej sceny muzycznej, jest to fenomenalny debiut.
Lord MM Dab, Ś.P. Brat Joka oraz Magik stworzyli ponadczasowe dzieło, dla mnie płyta pomnik, monument polskiego rapu.
Do dzisiaj przy słuchaniu " Księga Tajemnicza. Prolog. " towarzyszą mi te same wrażenia i ciarki na skórze.
Dzisiejszy pseudo raperzy mogli by się od nich uczyć jak powinien wyglądać artyzm absolutny.
Ich styl, do tej pory jest niepodrabialny i nieosiągalny dla większości.

W podobnym czasie wyszła debiutancka płyta Liroya. "Alboom " sprzedał się w astronomicznej ilości jak na tamte czasy.
Jednak Kaliber pod każdym względem przewyższył Liroya.
Artystyczna wizja, melodyczne wyczucie Magika i spółki, do tej pory jest to Mount Everst rapu i ogólnie pojętej muzyki.

Tak powinien wyglądać artyzm. " Księga Tajemnicza. Prolog. " płyta diament.

Na koniec wyjątkowe wspomnienie. Rok 1998 - koncert promujący drugą płytę " W 63 Minuty Dookoła Świata " w klubie Remont ( Warszawa ). Płyta diametralnie inna niż debiut, natomiast Kaliber zagrał sporo utworów z debiutu. Koncert był perfekcyjny pod każdym względem.
Po koncercie stałem z kumplami przed klubem, nagle wyszedł Magik ze swoją ówczesną narzeczoną Justyną. My jako zafascynowani małolaci, podeszliśmy do Magika po autograf ( mam bilet z autografem Magika do tej pory gdzieś w archiwum ).
Dziś jako ponad 40 letni chłop - to co mnie uderzyło - Magik okazał się bardzo skromnym i kulturalnym chłopakiem. Nie było w nim gwiazdorstwa i poczucia wyższości względem swoich słuchaczy.
Skończyło się tym, że odprowadzilśmy Magika i Justynę na Dworzec Centralny i poczekliśmy z nimi na pociąg do Katowic.
Piękne czasy i piękne wspomnienie.

Magik i Ś. P. Brat Joka - Spoczywajcie w pokoju.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 16-05-2025, 13:23 przez Destro, łącznie zmieniany 1 raz.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9668
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

16-05-2025, 13:15

Świetny wpis Destro. Od serca.

W temacie nowy Billy Woods. Ale dowiózł.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
Awatar użytkownika
Destro
zaczyna szaleć
Posty: 260
Rejestracja: 15-09-2015, 10:16

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

16-05-2025, 13:26

tomaszm pisze:
16-05-2025, 13:15
Świetny wpis Destro. Od serca.

W temacie nowy Billy Woods. Ale dowiózł.
Dziękuję Tomek :) Tak właśnie miało być. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6832
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów

17-05-2025, 02:13

Sentino jest crazy, ale muzę robi na wysokim poziomie.

W tym streamie bardzo ładnie podsumowuje polską scenę.



Kto nieco słucha rapu niech włączy od 25:00 do końca. Tam leci taki diss na tych karierowiczów, udawanie raperów, że aż miło.

BTW. Tom dziś pisał o Mister Brown Stone (hera). Nie wróżę tej przyjaźni dobrego finiszu. Obym się mylił.

Pozdro!
ODPOWIEDZ