MH,dwa archiwalne numery
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MH,dwa archiwalne numery
Zawsze są i pozytywy takiego stanu rzeczy ;więcej miejsca na brandzlowanie się przy green gay,czy Day..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: MH,dwa archiwalne numery
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MH,dwa archiwalne numery
Zagazowalbym każdego który kiedykolwiek bujal swoją pedalska dupe w rytm tego scierwa.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: MH,dwa archiwalne numery
Zalecam.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: MH,dwa archiwalne numery
Chomikowanie sie oplaca, zwlaszcza w dzisiejszych zwariowanych czasach.Nasum pisze:Ja nadal mam trzymane gdzieś w pudle przerózne magazyny, Metal Hammera mam cały rocznik 98.
Ja trzymam wszystkie gazety muzyczne, komputerowe, z golymi babami (playstar, cats), rpg (magie i miecze itp), stare Fantastyki i samochodowe jakie zbieralem. Zajmuja 2 wielkie pudla po ruskich telewizorach, jesc nie wolaja a czasami trafi sie jakis swir co chce zaplacic. Mam nawet pierrwszy numer Bajtka w 2 egzemplarzach.
woodpecker from space
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: MH,dwa archiwalne numery
Też wywaliłem ze dwadzieścia lat temu, ale żona w posagu wniosła znowu ze 20 numerów. : )Hellion pisze:A ja, jakies 12 lat temu wszystko na śmieci wyjebalem...nie myślałem, że w przyszłości, za 2 numery ktoś będzie chciał zapłacić stówkę;-)
Śmieszna gazetka. Trzymam w zasadzie tylko po to, żeby czasem na chybił trafił sprawdzić coś z recenzowanych (a nieznanych wcześniej) rzeczy na YouTube, albo z miłym zaskoczeniem stwierdzić, że było coś o kapeli, która wtedy w ogóle, a obecnie bardzo mnie interesuje.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MH,dwa archiwalne numery
Ja wiem czy taka śmieszna? Może to w co ten magazyn zamienił się później to tak,ale w latach 90tych wg mnie naprawdę trzymali dobry poziom a wiele wywiadów które kiedyś sie tam ukazywały biją na głowę te jednostronicowe pierdy które pojawiają sie dzisiaj.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9234
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: MH,dwa archiwalne numery
Serio te stary numery mogą mieć taką wartość? W garażu u rodziców stoi pełna szafa, chyba wszystkich numerów od 1994 - 200? + jakieś pojedyncze strzały z lat wcześniejszych i późniejszych, ze sto numerów jak nic.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: MH,dwa archiwalne numery
Wszystko jest tyle warte ile ktos chce ci za to zaplacic. Dzisiaj mozna sprzedac wszystko. Widzialem na grupach jak facet wygrzebal z jakiegos smietnika reklamowke starych kaset vhs, ktore opierdolil za calkiem przyzwoita kase. Ludzie, ktorzy wyrzucaja sa debilami, dopoki maja miejsce gdzie to wszystko mozna rzucic i tam sobie lezy i jesc nie wola, najczesciej u rodzicow na strychu albo w loszku na podworku.
Kiedys mialem plakat promocyjny Prodigy z plyty The Fat Of The Land z eleganckiej grubej tektury, okazalo sie, ze to jakis kurwa rar dla kolekcjonerow, ktorzy sa w stanie zaplacic dobry hajs za to.
Kiedys mialem plakat promocyjny Prodigy z plyty The Fat Of The Land z eleganckiej grubej tektury, okazalo sie, ze to jakis kurwa rar dla kolekcjonerow, ktorzy sa w stanie zaplacic dobry hajs za to.
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9234
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: MH,dwa archiwalne numery
Tak, tylko trzeba wiedzieć kiedy sprzedać, że to już :)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MH,dwa archiwalne numery
Oto słowa mędrca.Triceratops pisze:Wszystko jest tyle warte ile ktos chce ci za to zaplacic. Dzisiaj mozna sprzedac wszystko. Widzialem na grupach jak facet wygrzebal z jakiegos smietnika reklamowke starych kaset vhs, ktore opierdolil za calkiem przyzwoita kase. Ludzie, ktorzy wyrzucaja sa debilami, dopoki maja miejsce gdzie to wszystko mozna rzucic i tam sobie lezy i jesc nie wola, najczesciej u rodzicow na strychu albo w loszku na podworku.
Kiedys mialem plakat promocyjny Prodigy z plyty The Fat Of The Land z eleganckiej grubej tektury, okazalo sie, ze to jakis kurwa rar dla kolekcjonerow, ktorzy sa w stanie zaplacic dobry hajs za to.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14422
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: MH,dwa archiwalne numery
miałem kiedyś wszystkie numery ale jak potrzebowałem miejsca to większość wywaliłem
nie chciało mi sie z tym jebac przez allegro
nie chciało mi sie z tym jebac przez allegro
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9234
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: MH,dwa archiwalne numery
Jak Bazyliszek!
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14422
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: MH,dwa archiwalne numery
w szafie :PTriceratops pisze:Miejsca do spania? W piwnicy spisz?
tez lubie sobie pochomikować różne rzeczy ale czasem trzeba coś wywalić aby zrobić miejsce na coś innego ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15178
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MH,dwa archiwalne numery
Triceratops pisze:Chomikowanie sie oplaca, zwlaszcza w dzisiejszych zwariowanych czasach.Nasum pisze:Ja nadal mam trzymane gdzieś w pudle przerózne magazyny, Metal Hammera mam cały rocznik 98.
Ja trzymam wszystkie gazety muzyczne, komputerowe, z golymi babami (playstar, cats), rpg (magie i miecze itp), stare Fantastyki i samochodowe jakie zbieralem. Zajmuja 2 wielkie pudla po ruskich telewizorach, jesc nie wolaja a czasami trafi sie jakis swir co chce zaplacic. Mam nawet pierrwszy numer Bajtka w 2 egzemplarzach.
Czasem warto, ale warto mieć też jako takie rozeznanie co chomikować. Czasem aż trudno uwierzyć, że rzecz, cokolwiek by to było, dla nas bezwartościowa i skazana na przemielenie w bębnie smieciarki, może być dla kogoś długo poszukiwanym brakującym elementem jego kolekcji. Przykładowo kiedyś poszło w pizdu sporo starych komiksów m.in. Wróblewskiego, "Skradziony skarb", Czarna róża" czy "Figurki z Tales" - trochę żałuję teraz, być może jest to dla kogoś jakiś rar za który sypnąłby kilka talarów. Przykładowo mocno poszukiwana i cenna jest pierwsza cześć przygód o Asterixie.
Z innej beczki. Jako że mieszkam na Śląsku, to znając jego historię, wiem, że nieliche czasem skarby można znaleźć w starych familokach. Wiadomo, dziś już mało kto wie, ale przez moje miasto biegła kiedyś granica, o czym świadczą w tej chwili rozsypane między osiedlami czy w okolicznych lasach linie fortyfikacyjne, zarówno polskie jak niemieckie. Ciężkie to czasy były, ale znam osobiście ludzi których dziadkowie byli na przykład siłą wcieleni do Wehrmachtu. Kiedyś też zostałem poproszony o pomoc w uprzątnięciu mieszkania po babci mojej kumpeli, która to w sędziwym wieku zeszła z tego padołu łez. Ja tam pomocny jestem, że po sprzątaniu była w planach jeszcze flaszka to już nie miałem jakichś większych oporów. Stary familok, strych, pudła, kurz. Sprzątamy, ale kumpela powiedziała że zanim coś poleci na śmietnik to ona chce to widzieć. Jak się okazało, szukała starych książek do naborzeństwa pisanych gotykiem, kilka innych leciwych książęk, oczywiście wszystkie po niemiecku, oraz.....talerze. Też niemieckie, z wroną, hakenkreuzem, niektóre bardziej sterane, niektóre mniej, porcelanowe. Nie wiem skąd jej dziadek to miał, ale po wyzwoleniu to pewne rzeczy musieli kryć, a deficyt w tego rodzaju sprzęcie był spory. Na talerze miała kupca, książki też ktoś z rodziny zamówił, stare drewniane meble które swoją wytrzymałością dorównywały czołgom też znalazły kupca. W sumie były tam same graty, ale pieniądze można z tego było wyciągnąć. Była na przykład stara maszyna do szycia, też niemiecka, marka dosyć znana i ceniona, wyleciało mi w tej chwili z głowy, cały czas działała!!! Także czasem warto posprzątac gruchoty po starych ludziach, jedni popatrzą i nawet nie pomyślą, że jest to coś warte, drudzy - jeśli wiedzą czego szukać, mogą czasem nieźle się obłowić.
Ciekawe co z naszych czasów będzie kiedyś miało taką wartość...?
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6527
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: MH,dwa archiwalne numery
Plastek pisze:Z perspektywy czasu widzę, że z tymi taśmami może nieco się pospieszyłem. Do głowy mi wtedy nie przyszło, że będzie tylu hipsterów-kolekcjonerów gotowych zapłacić jakiś pieniążek za stare kasety czy nawet czasopisma. Fakt faktem, że nie chciało mi się też pierdolić z jakimś pakowaniem, łażeniem na pocztę itp. Tak czasem bywa. No i chęć gazowania także jakoś mogła wpłynąć na decyzję o puszczeniu wszystkiego do kosza:)
ja sie z 2 lata temu pozbylem prawie wszystkich kaset, niezly pieniadz wpadl.
niech to miejsce niebawem zniknie
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3624
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: MH,dwa archiwalne numery
W 2013 podczas przeprowadzki kilkaset kaset porzuciłem na śmietniku.
dobry kościół to kościół spalony
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: MH,dwa archiwalne numery
Jak czytam takie rzeczy to sie zastanawiam czy nie zalozyc tematu "Szansa dla glupich na bycie madrymi" w ktorym kazdy kto chce wyrzucic kasety niech da znac i tym samym uratuje resztki zdrowego rozsadku.
woodpecker from space
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10159
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: MH,dwa archiwalne numery
Zależy jaki pieniadz dla kogo coś znaczy. Kasety jakoś drogo nie chodzą.
Ja trochę wyprzedajē, ale to trwa długo,
a czas to też jest wartość.
Ja trochę wyprzedajē, ale to trwa długo,
a czas to też jest wartość.