Strona 1 z 3
DECLINE
: 23-12-2009, 13:05
autor: Semigod
Debiutancki album wychodzi 14.01 nakładem Old Legend prod. 11 utworów (w tym 2 covery), ponad 40 min muzyki.
www.myspace.com/declinehorde
www.oldlegend.eu
Re: DECLINE
: 25-12-2009, 14:10
autor: Lykantrop
Jest lepiej niż było wcześniej, ale nic nie poradzę, że jakoś mi nigdy nie leżało to co proponuje Decline. Takie "kwadratowe" było to wszystko i nużące. Nie wiem jak jest teraz, ale kilka lat temu na ich koncercie czułem się jak na spędzie Oktoberfest w wykonaniu słowian, niż koncercie stricte metalowym - pół składu ledwo co stało na nogach...
I takie okładki najzwyczajniej mnie irytują. Nie dlatego, że jestem politycznie poprawny - dla mnie to takie tanie szokowanie, jak Tatu w muzyce pop.
Re: DECLINE
: 14-01-2010, 07:17
autor: Semigod
Oprawa graficzna albumu wykonana została przez Samkila Foundation. Faktycznie szokująca. Ani jednej czaszki.
Płyta jest (powinna być) dostępna w distro Old Legend -
http://www.shop.oldlegend.eu/
Re: DECLINE
: 14-01-2010, 22:49
autor: Mental
Jak będzie się dało, to kupię...
: 14-01-2010, 22:57
autor: Skaut
Semigod pisze:Oprawa graficzna albumu wykonana została przez Samkila Foundation. Faktycznie szokująca. Ani jednej czaszki.
Płyta jest (powinna być) dostępna w distro Old Legend -
http://www.shop.oldlegend.eu/
czy tylko ja widzę zarys kota machnięty wokół ptaka?
Re: DECLINE
: 14-01-2010, 23:00
autor: Mental
o'kurwa

Re: DECLINE
: 15-01-2010, 06:51
autor: Semigod
To ukryta symbolika. Jestem pod wrażeniem że to wychwyciliście.
Re: DECLINE
: 01-02-2010, 13:37
autor: Mental
I co z tą płytą?
: 01-02-2010, 16:30
autor: Skaut
Semigod pisze:To ukryta symbolika. Jestem pod wrażeniem że to wychwyciliście.
a ona coś w ogóle przedstawia, czy po prostu ma być "mrocznie i tajemniczo' i każdy może na swój sposób interpretować?
Re: DECLINE
: 01-02-2010, 16:34
autor: Blackult
To jest kot Behemoth, penetrowany przez czarnego kruka - symbol Śmierci, na pohybel sprzedawczykom.
Re:
: 01-02-2010, 21:35
autor: Mental
Skaut pisze:Semigod pisze:To ukryta symbolika. Jestem pod wrażeniem że to wychwyciliście.
a ona coś w ogóle przedstawia, czy po prostu ma być "mrocznie i tajemniczo' i każdy może na swój sposób interpretować?
Chyba tytuł mówi sam za siebie... a kruk temu zwiastuje....
Re: DECLINE
: 01-02-2010, 22:01
autor: Only_True_Believers
ja tam widzę kutacza.
Re: DECLINE
: 02-02-2010, 11:05
autor: Lykantrop
A ja trąbę powietrzną.
Swoją drogą, nie jest aż tak źle. Jakby Old Legend mieli w katalogu jakieś ciekawsze rzeczy to bym walnął jakieś większe zamówienie i przy okazji łyknął Decline. Tymczasem wstrzymam się do jakiejś okazji.
Re:
: 07-02-2010, 14:34
autor: Semigod
Skaut pisze:Semigod pisze:To ukryta symbolika. Jestem pod wrażeniem że to wychwyciliście.
a ona coś w ogóle przedstawia, czy po prostu ma być "mrocznie i tajemniczo' i każdy może na swój sposób interpretować?
No tak, grafik nie dorobił tych kominów co mu kazałem i już nie wiadomo o co chodzi...
Płyta "już" jest dostępna.
http://www.shop.oldlegend.eu/
standardowo -
www.myspace.com/declinehorde
Re: DECLINE
: 05-05-2010, 18:37
autor: gniewko
płyta zamiata, 13 kawałek-cover Waszego ulubionego polskiego rockowego zespołu pięknie kończy płytę
Re: DECLINE
: 05-05-2010, 18:58
autor: Lykantrop
Coverowanie takiego zespołu spycha tą kapelę na pewien margines i skazuje się na odbiór wąskiej grupy, specyficznych, odbiorców.
Re: DECLINE
: 05-05-2010, 19:12
autor: gniewko
ale ten album do wąskiej grupy jest właśnie skierowany - tak mi się przynajmniej wydaje - zresztą podobnie jak infernal war
Re: DECLINE
: 05-05-2010, 19:53
autor: Lykantrop
Jakkolwiek mój stosunek do Honoru jest neutralny, tak robienie ichnich coverów przez kapelę BM uważam za pomysł poroniony.
Re: DECLINE
: 05-05-2010, 20:15
autor: gniewko
łee, a jak thrash/death mtalowe kapele coverują punkowe to już OKA?
zresztą rozumiem w jakim kontekście to napisałeś ale utwór dobrze dobrany(w sensie muzycznym, tekstowym też) świetnie odegrany - nie ma tematu
Re: DECLINE
: 10-03-2011, 00:59
autor: nadworny patolog
heh, widzę ze teraz kreują się na niewiadomo-jakich okrutnych ssmańskich oprawców a tak naprawdę ten zespół to dzieciaki, które naoglądały się za dużo hitlerka. do tego przez lata nie potrafili zagrac paru kawałkow do porzadku, grali koncerty bez basisty, co tydzien grali u siebie w knajpie i takie tam. no i widze ze ponownie zmienili logo - podobne do statuy wolnosci, ktore to juz z kolei? bo juz nie potrafie sie doliczyc? na szczescie brzmienie sie poprawiło, to chyba za sprawa niekończących się roszad personalnych...