Masterful Magazine

Oprócz Vexatusa, drę również pyska w Kalot Enbolot. Rozbudowany black metal, trochę Szwecji, trochę Norwegii, trochę Grecji momentami, długie numery, w których sporo się dzieje. Zero klawiszy czy festynu.

Puściliśmy dwie płyty nakładem Eastside:
MCCCXLVII (2007)
Regnum Dei (2010/11)

Poniżej link do odsłuchania kawałków:
http://kalot-enbolot.pl/m,769,mp.html

Proponuję zacząć od Children of Judas.

A tu link od garści recek:
http://kalot-enbolot.pl/m,768,media.html

Z chęcią posłucham.

To smacznego.:)

Chciałem poczytać teksty na Waszej stronie, ale są po angielsku więc odechciało mi się (przynajmniej tymczasowo). W myśl niezawodnej, arystotelesowskiej wręcz logiki próbowałem otworzyć wersję polską tekstów klikając na anglojęzyczną wersję strony (magiczna zasada przeciwieństw), niestety jak zwykle w moim przypadku czary nie podziałały.
Musiałbym kiedyś wykroić trochę czasu żeby Was posłuchać, miałem kiedyś przyjemność z jednym utworem i było to, jak już zaznaczyłem przed chwilą, przyjemne.
Dodam, że gdy byłem młodszy i poważniejszy to śmieszyła mnie nazwa i zdjęcia, ale mi już przeszło.

mozna wasze plyty kupic w LSS?

obstawiam po krótkim szukaniu że można ich tam kupić:
http://lss.otwarte24.pl/2656,Kalot-Enbolot-Regnum-Dei
57 minut za 25 zł!

o/

O, mam gdzieś pierwsze demo. I pamiętam, że mi się podobało ale dawno nie wracałem a i późniejszych materiałów nie było okazji ugryźć.

Regnum Dei - dużo dobre, bez cover The Cure.

Ktoś mnie uprzedził w odpowiedzi. Dwie płyty są również w dystrybucji Eastside, skąd można sobie je za nieduże piniendze nabąść. Tajemnicy nie zdradzę (w praru wywiadach już to rzekliśmy z perkusistą), gdy powiem, że zaczęliśmy próby do trójki. Album będzie nazywał się "Kaźń", będzie w całości po polsku, a teksty dotyczyć będą sowieckich obozów pracy przymusowej. Muzyka będzie surowsza, zrezygnuję z ładnych wokali na korzyść przeróżnych charków, ewentualnie przybrudzonych partii. Nagrania pewnie uczynimy pod koniec roku.

o/ to czekamy! a zespół V.? robi coś?

Zespół na V. na przełomie lata i jesieni dwójeczkę puszcza.