zakup gitary

[Deathless King]

Szczerze? Spokojnie 2k wydaj na wiosło, a na to już szkoda Corta

Nie myslales o sprowadzeniu wiosla ze stanow? Za 2k znajdziesz takie wioslo ze hoho... I nie czaje - po co kupowach chujowo brzmiace 15W zamiast takiego pocketpoda na ktorym mozna zajebiste rzeczy nagrywac???

[Gothmog]

Jak poszperasz po komisach to za trochę ponad 2k mozna kupić juz jakiegoś Gibsona. Ostatnio kumpel kupił okazyjnie to: http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/g ... l-faded-wb za jakieś właśnie 2k z małym hakiem. Szukaj po komisach itp. Wiesz, do grania w domu dużo Ci nie trzeba, a na salkach prób zwykle jest jakiś sprzę konkretniejszy. Jak bedziesz miał solidne wiosło, a trafisz na zajebisty sprzęt to zagra Ci tak, zę będziesz w szoku. zresztą, jak kupisz Gibola to już kurwa potem nigdy gitary zmieniać nie bedziesz musiał

[Deathless King]

Akurat z Gibsonow to albo Flying V albo Les Paul, ale Gibon SG za 2k? Nie zastanawiaj się wogole!!!!

[Deathless King]

Kumpel ma do sprzedania cos takiego

http://www.megamusic.pl/P...x?prodCode=7328

Gitara ma wstawione DiMarzio X2N

1200 PLN

[Riven]

Gibson bleee

[Gothmog]

Gibson bleee

???!!! nienormalny jakiś, czy co?! nie no, jasne, jak ktoś woli gitarkę o kształcie zajebistej siekiery, żyletki czy inego czarnego tampona to spoko... ale ludzi, to temat o INSTRUMENTACH a nie elementach zdobniczych imidżu metalowca...
A jako instrument do grania ciężkiej muzyki klasyczne Gibsony ciężko przebić... baaaardzo ciężko.

[Riven]

sram na to, wg. mnie gibsony sa brzydkie i tyle.
i bardzo nie lubie gitar w ksztalcie tamponow czy gwiazdek etc. - najladniejszy jest zwykly startopodobny ksztalt.
albo ew. V ;P

edit: oczywiscie zajebistym les paulem bym nie pogardzil

[Block69]

Ten tutaj wymieniony to faktycznie bleee (ale ogolnie Gibsony rozpierdalają brzmieniem). Za taką kase kupisz se jakiś dobry model Jacksona, Washburna, BC Richa albo Ibaneza. O LTD/ESP zapomnij bo u nich naprawde dobre gitary zaczynają sie od 4000zł. Trzeba ruszyć dupe do sklepu i potestować.

[Riven]

o to to

Jacksony bardzo sluszne gitary. Tylko leb maja w druga strone ;P

Tak w ogole to patrz na przetworniki. Ja mam Corta - ta marka to niestety nie jest mercedes wsrod gitar, ale z przetwornikami Seymour Duncan daje juz calkiem niezly wykurw. Albo zajebisty akustyczny clean, jak ustawisz single : p

a, i kup gitare za 2k i dozbieraj drugie tyle na poda x3, najlepsza inwestycja moim zdaniem

[Block69]

Z tym podem to chyba może poczekać. Narazie niewiadomo nawet czy on potrafi w ogole trzymać gitare Niech se dokupi jakiś piec 15w za 300 - 400zł i jak sie granie/probowanie nie znudzi po kilku miechach to można inwestować dalej.

[Riven]

a, no to jest racja. jesli zaczyna to taki piec bedzie jak znalazl. w sumie to mozna przeciez calkiem niezle brzmienie wyciagnac.

[witchmaster]

Piec to najmniejszy problem. Zresztą żaden problem! Chodzi o wiosło.
Bardzo sie napaliłem ostatnimi dniami na tego Corta Evl z4 albo z6. Po prostu w chuj mi sie podoba. Poczytałem o nim , poogladalem jak gra. W sumie jest Ok jak dla mnie. Nie wiem, Gitare trzymalem moze ze 3 razy w życiu, więc myśle że będzie w chuj dobrze jak kiedykolwiek wycisne z niej 100% możliwości.....może to sie nigdy nie stać.

A jak juz tak gadacie ze jest chujowy, to dajcie jakies linki na konkretne modele w tych cenach.

Dzieki

[Melepeta]

Piec to najmniejszy problem. Zresztą żaden problem! Chodzi o wiosło.
Bardzo sie napaliłem ostatnimi dniami na tego Corta Evl z4 albo z6. Po prostu w chuj mi sie podoba. Poczytałem o nim , poogladalem jak gra. W sumie jest Ok jak dla mnie. Nie wiem, Gitare trzymalem moze ze 3 razy w życiu, więc myśle że będzie w chuj dobrze jak kiedykolwiek wycisne z niej 100% możliwości.....może to sie nigdy nie stać.

A jak juz tak gadacie ze jest chujowy, to dajcie jakies linki na konkretne modele w tych cenach.

Dzieki

"poogladalem jak gra" heh ja polecam generalnie Ibaneza. Wzór wiosło i brzmi, poza tym dosyć uniwersalne brzmieniowo.

[Gothmog]

heh ja polecam generalnie Ibaneza. Wzór wiosło i brzmi, poza tym dosyć uniwersalne brzmieniowo.

Jakiego Ibaneza? Wiesz, marka Ci nie zagra. Można kupić Ibanezy za 800 zeta, które brzmią gorzej niż niektóre SkyWaye a mozna takie za duuużo tysiecy. Ukonkretnij trochę, bo asortyment jest dość spory.

Bardzo sie napaliłem ostatnimi dniami na tego Corta Evl z4 albo z6. Po prostu w chuj mi sie podoba.

No i właśnie... Corty to taka słaba klasa średnia wśród gitar. Te tańsze miażdżą konkurencję jakością ale te droższe już mają baaardzo solidną konkurencję. Zwykle uznanych marek, które shitów raczej nie wypuszczają.

Poczytałem o nim , poogladalem jak gra. W sumie jest Ok jak dla mnie. Nie wiem, Gitare trzymalem moze ze 3 razy w życiu, więc myśle że będzie w chuj dobrze jak kiedykolwiek wycisne z niej 100% możliwości.....może to sie nigdy nie stać.

Więc tym bardziej nie powineneś zwracać uwagi na wygląd tylko przejść sie do sklepu z jakimś znajomym "co sie zna" i poogrywać gitarki. Często pojedyncze egzemplarze sie baaardzo różnią i można trafić na perełkę.

Tu historyjka: parę lat temu gdy wpadło mi trochę kaski postanowiłem zakupić swoje (w sumie) 2 wiosło. Miałem na ten cel jakieś ciut ponad 1000 zł. Ze bardzo lubiłem Les Paule to wybór padł oczywiście na Epiphone'a (choć rozważałem też flame'a) Szukałem jednak czegoś o jaśniejszym, trochę agresywniejszym niz klasyczny LP brzmieniu. Myślałem o Epi LP100 ale trochę odstręczały mnie opinie, ze te robione w Chionach to straszny syf, szybko się rozłażą itp... Poszełem do wrocławskiego RAGTIMEu, pogadałem z Pająkiem (tak, tym z Esqarial) i w końcu sie zgadaliśmy, ze ściągni mi takie wiosło, zobaczę, jak mi przypasi to wezmę, jak nie przypasi to pójdzie na sklep. Jakież było moje zdziwienie, gdy prosto z magazyny przyszedł do mnie Epi LP100 rocznik 1999 (a to był rok 2004 czy 2005 bodaj) - wyleżakowany w magazynie, made in Korea. Jakość bijąca na głowę wszystko z tej pólki cenowej. No masakra. Wziąlem wiosło do ręki. Pograłem paręnaście minut. Potem sprawdziłem jeszcze kilka innych... i chciałem znowu to Epi:) Po paru latach wychodzi tylko średnia elektronika, ale to akurat jest do zrobienia. Za to na sucho wiosło brzmi cudnie. Nasmaruję poty, moze kable wymienię i będzie znów CUD! (przy czym te awarie sa normalne, jeśli gitara jest często "grana")

I na koniec jeszcze taka mała refleksja... Zawsze mi sie wydawało, ze lepiej zaczynać od chujowego wiosła, bo potem lepiej sie doceni sensowne, dobre gitary... Ale to mozę wynika z moich doświadczeń. Prawda jest tez taka, ze ucząc sie na ciulowym wiośle mozna duuużo złych nawyków nabrać, a potem ciężko sie ich pozbyć.

A jak juz tak gadacie ze jest chujowy, to dajcie jakies linki na konkretne modele w tych cenach.

Dzieki

Ja nie twierdzę, ze on jest chujowy, tylko, ze mozna za tą kase znaleźć coc ciekawszego. Określ sie jaką muzykę chcesz grać, bo to wpływa na dobór gitarki. Jeśli chcesz grać szybko i agresywnie, to coś ostrym atakiem, np. olcha. a jak ma być ciężko, to mahoń, tylko mahoń:)

[Gothmog]

Ej Stary, zestaw ze sobą to:

wg. mnie gibsony sa brzydkie i tyle.

i to:

albo ew. V ;P
(...)
edit: oczywiscie zajebistym les paulem bym nie pogardzil

Przecież to sobie przeczy!!!
A jaka firma wymyśliła kształt flying-V? Zresztą Gibson był pierwszym innowatorem jeśli chodzi o kształty gitar. Szczególnie te uznane potem za typowo "metalowe" czyli Flying-V, Explorer, Firebird/Thunderbird
Ja osobiście najbardziej lubię Les Paul i na takiej tez poginam (choć czasami wolałbym, żeby gryf był ciut dłuższy i ciut "cieńszy"... )

[Deathless King]

Kazdy po okresie przejsciowego zafascynowania dziwnymi ksztaltami wraca do klasyki, mi sie marzy porzadny Les Paul

http://cgi.ebay.com/Gibson-Custom-Zakk- ... 1|294%3A50

Powtarzam po raz SETNY - zamiast gownianego piecyka 15W kup POCKET PODA na ktorym ukrecisz zajebiste brzmienia!!!!!!!

[Block69]

Pierdol pocket poda, kup se gitare, piec i naucz sie najpierw grać.

[Deathless King]

No, zapusc wlosy i badz rockmanem... Czlowieku, skad Ty sie wziales?

Piecyk 10-15W da co najwyzej pierdzacy przesterek, podczas gdy kupiony w tej samej cenie (lub tanszy) PocketPod ma szeroka palete dzwiekow, w tym calkiem przyjemne Hi Gainy... Jakosciowo barw nie ma co porownywac, a chyba lepiej uczyc sie na czyms co brzmi lepiej, nie? Szczerze - wiesz co to jest Pod czy pierdolisz by pierdolic?

[Block69]

No racja, jak masz możliwość lepiej kup se na początek piec 30wat bo oprócz tego, że w domu nie odkręcisz go na więcej niż trzecią kreske to jeszcze będziesz mógł grać na nim na próbie jak już coś będziesz umiał. Spokojnie przebije sie przez perkusje a z 15w byłby z tym problem.

PS I na początek pierdol pocket poda.

[Riven]

Ej Stary, zestaw ze sobą to:

wg. mnie gibsony sa brzydkie i tyle.

i to:

albo ew. V ;P
(...)
edit: oczywiscie zajebistym les paulem bym nie pogardzil

Przecież to sobie przeczy!!!
A jaka firma wymyśliła kształt flying-V? Zresztą Gibson był pierwszym innowatorem jeśli chodzi o kształty gitar. Szczególnie te uznane potem za typowo "metalowe" czyli Flying-V, Explorer, Firebird/Thunderbird
Ja osobiście najbardziej lubię Les Paul i na takiej tez poginam (choć czasami wolałbym, żeby gryf był ciut dłuższy i ciut "cieńszy"... )

Moze i byl innowatorem, ale Gibsonowe V nie jest zbyt ladne. A Explorer to juz chyba najchujowszy ksztalt gitary jaki moze byc. Les Paul tez ssie jesli chodzi o wyglad, ma za szeroki gryf i generalnie kiepsko wyglada. W ogole to te Gibsony ktore znam maja jedna wspolna ceche - wygladaja zajebiscie TOPORNIE. No po prostu nie lubie takich elektrykow, bardziej jaraja mnie seksowne modele Ibaneza, Jacksona czy ESP. Oczywiscie caly czas mowie tylko o wygladzie (chociaz Les Paul z tego co probowalem zbyt wygodny tez nie jest). Poza tym gitara bez floyda to jak laska bez cyckow

A co do Ibaneza - wiadomo, ze to porzadne wiosla, ale od pewnego przedzialu cenowego. Te tanie to jakis zart, raczej nie maja nic wspolnego z wyzszymi modelami.

Deathless king > Jesli na pocket podzie mozna wyciagnac podobne brzmienia jak na XT czy X3, to faktycznie w tej kwestii jest to zajebista sprawa. Pytanie tylko - czy bedzie mial jak na tym grac? Tzn. do czego podlaczy? Czy z wiezy hi-fi bedzie brzmialo dobrze? Ja jeszcze swojego nie podlaczalem do domowych kolumn, wiec po prostu nie wiem. Gralem natomiast juz raz na dosc duzych glosnikach tylko i wylacznie przy pomocy X3 i dzwiek byl WYKURWISTY , bez porownania lepszy niz z jcm800, na ktorym gralem na salce ;p

edit: ja mam cos takiego: http://www.centrummuzyczne.pl/go/_info/?id=216

glowna zaleta sa przetworniki, ale poza tym sama gitara jest bardzo fajnie zrobiona. widze, ze dali jakas pojebana cene, tutaj jest za 1800 http://www.sklepmuzyczny.pl/sklepmuzycz ... ,7212.html , tylko ze czerwona. ale dosc fajnie wyglada