Gitarzyści

Dział techniczny - problemy, preferencje, porady.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Gitarzyści

28-02-2014, 11:35

Antychróst pisze:
Antybohaterowie tematu w pełnej chwale - trzech facetów walących sobie na scenie.
Ktoś ich powinien uświadomić, że od masturbacji się ślepnie.

O przypomniało mi się, że mi kiedyś jeden gitarowy numer wpadł w ucho i nawet go przez kilka godzin katowałem, tak mi się spodobał. W sumie dalej go lubię, kojarzy mi się z wiosennymi porządkami bo akurat leciał jak wypierdalałem szajs z pokoju, zaczynając od kurzu, a kończąc na łóżku:
- Eric Johnson - Cliffs Of Dover
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Gitarzyści

28-02-2014, 12:33

Glene pisze:
Kurt pisze:^^^ Też uważam, że Hendrix był miernym gitarzystą.
Jakas czerstwa ta twoje ironia
Liczyłem na rozpętanie gównoburzy, ale użyszkodnicy jacyś tacy ospali niestety ;)
Baton pisze:Wokal z deka pretensjonalny, ale ogólnie to całkiem zajebiste; głowa sama się kolebie, na żywo musi być potworny rozpierdol. Mam alergię na wszelkich solowych gitarzystów, ale tu się chyba polubimy jednak.
Pretensjonalność to słowo klucz dla twórczości Bonamassy. Jak dla mnie jest mocno przereklamowany.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
lucass
weteran forumowych bitew
Posty: 1005
Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
Lokalizacja: lublin
Kontakt:

Re: Gitarzyści

28-02-2014, 12:56

Zajebiscie lubie styl Paula Gilberta choć nie jestem fanem wszelkiej masci giatzrystów solowych.
LEGALISE DRUGS & MURDER
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9128
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Gitarzyści

28-02-2014, 15:47

Heretyk pisze:
est pisze:
Glene pisze:Stawianie Hendrixa i Iommiego obok Vai i Satrianiego to potwarz dla pierwszych dwoch.
ale przecież Iommi był biały
tzn teraz jest czarny?
w koncu gra w BLACK Sabbath ;)
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9128
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Gitarzyści

28-02-2014, 15:50

lucass pisze:Zajebiscie lubie styl Paula Gilberta choć nie jestem fanem wszelkiej masci giatzrystów solowych.
+1
Racer X kiedyś męczyłem ostro. Ogólnie lubię gitarianów, którzy pomimo sporych umiejętności robią wszystko na luźno. Nawet te hiciarskie ballady Mr. Big są moim zdaniem świetne. Lubię to sobie pobrzdękać jak mam dobry dzień :)
Antychróst
postuje jak opętany!
Posty: 429
Rejestracja: 18-10-2012, 22:28

Re: Gitarzyści

28-02-2014, 21:54

Kurt pisze: Pretensjonalność to słowo klucz dla twórczości Bonamassy. Jak dla mnie jest mocno przereklamowany.
E tam. Bonamassa jako gitarzysta jest spoko, o ile nakurwia zjadliwy blues-rock a nie bawi się w udawanie Gary'ego Moore'a. Wg mnie Billy Gibbons mógłby spokojnie wyświęcić go na swojego następcę.

Zresztą, nad czym się tu rozwodzić? Kirk Hammet NAJLEPRZY:
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Gitarzyści

28-02-2014, 22:32

John Mclaughlin, Robert Fripp, Bill Frisell, Tony Iommi, Luc Lemay i potem długo długo nikt :) Z wymiataczy najbardziej lubię Satrianiego. Jako jedyny potrafi jeszcze napisać dobry numer, przy całym swoim wymiataniu, chociaż nie ukrywam, że taka muzyka po trzech, czterech utworach staje się męcząca.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: Gitarzyści

28-02-2014, 23:24

Podejście takich ludzi do muzyki jest kompletnie wyprane z pasji i emocji. Tak jakby świat matematyki próbować przełożyć na świat muzyki. Niby wszystko będzie precyzyjnie, na miejscu, bezbłędne, ale nie będzie w tym czuć ducha. Jedynie czasami George'a Lyncha posłucham ilekroć wrzucam na uszy Dokken :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Gitarzyści

28-02-2014, 23:38

Nie no, matematyka w muzyce dużo ok. Tylko trzeba mieć na to jakiś pomysł. W sumie jak ze wszystkim - idzie o odpowiedni dobór proporcji, czy inny złoty środek.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10109
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Gitarzyści

01-03-2014, 00:25

Nie ma większej porażki w muzyce rockowej i okołorockowej niż ten cały "shred". Trzeba mieć lat 40 + i wąsa, albo mieć lat 40 - i żadnych kolegów, żeby się tym podniecać. Za każym razem, gdy ktoś zapuszcza płatę Vai'a Robert Johnson przewraca się w grobie, a jak Chuck Berry, umrze, to też się będzie przewracał.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Gitarzyści

06-05-2014, 11:58

Kurde, nie wiedziałem co sobie zapuścić do roboty, więc przypomniałem sobie o tym Bonamasie no i leci, wpierw Dust Bowl a teraz koncertówka z Royal Albert Hall.
Jak nie trawię muzyków - gitarzystów, to to jest fajne. Facet nie epatuje chamsko techniką i przejawia trochę subtelności und wyczucia, co pisze się na plus. Nawet jak żłobi jakąś kosmosmiczną solówkę na siedemnaście palców i trzy ręce, to dalej jest to przyjemna, niezobowiązująca muzyka. Jest to wprawdzie wszystko bardzo wygładzone i miejscami pretensjonalnie efekciarskie (co dobrze widać w nagraniach koncertowych, showmeństwo i "epatowanie zajebistością" na pełnej kurwie), ale bardzo dobrze się słucha. I jest parę fajnych przebojów, z absolutnie wyjebanym The Ballad Of John Henry na czele. Dodatkowy plus za to, że Bonamassa, pomijając grę, ma też niezły wokal. Z tego co się zorientowałem słuchająć wymienionych albmów, plus badając to i owo na jutubie, mam wrażenie, że koncertowo jest znacznie ciekawszy niż w nagraniach studyjnych.
Minusem może być fakt, że wszystkie numery brzmią jak dla mnie dosyć podobnie do siebie, ale nie jest to wada, gdy muzyka ma płynąć w tle i po prostu robić przyjemny, pozytywny nastrój, a tak właśnie odbieram Bonamassę.
Jestem kupiony,

Btw z innej mańki - czy słuchanie Carlosa Satany to przejaw bycia człowiekiem z wąsem? :D Przyznam się, że bardzo to quasilatynoskie pitolenie lubię, jak leci do kotleta, a nazwisko to chyba jeszcze w temacie nie padło. "Abraxas" to bardzo fajna płyta.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Gitarzyści

06-05-2014, 12:00

Btw z innej mańki - czy słuchanie Carlosa Satany to przejaw bycia człowiekiem z wąsem? :D
zalezy czy masz wąs. generalnie nie. stary carlos satana byl zajebisty. feeling jak nie wiem.
ale to lepsze: " onclick="window.open(this.href);return false;

to jest najlepszy utwor w historii
jak oni sobie gadaja za pomoca gitar, to jest po prostu i dont even
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Gitarzyści

06-05-2014, 12:52

jezu chryste:

[youtube][/youtube]
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
WaszJudasz
rasowy masterfulowicz
Posty: 3223
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Gitarzyści

04-06-2014, 22:32

Przez chwilę myślałem, że to Spanish Caravan.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Gitarzyści

05-06-2014, 09:13

Mam nadzieje, ze trollujesz ;)

Sent from my GT-N7000 using Tapatalk
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
martyrdoom
postuje jak opętany!
Posty: 462
Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Gitarzyści

05-06-2015, 11:40

Baton pisze:Btw z innej mańki - czy słuchanie Carlosa Satany to przejaw bycia człowiekiem z wąsem? :D Przyznam się, że bardzo to quasilatynoskie pitolenie lubię, jak leci do kotleta, a nazwisko to chyba jeszcze w temacie nie padło. "Abraxas" to bardzo fajna płyta.
Pozwolę sobie odkopać temat.

Sprawdź ten album:

Obrazek

Tutaj słychać, co to znaczy być zajebistym gitarzystą. Nie uświadczysz tu żadnego nudnego shredowania ani jakichś szczególnych akrobacji na gryfie. Za to w każdym utworze Santana pokazuje, jak pomysłowym muzykiem wtedy był. Są zarówno takie quasi-latino kawałki o pogodnym nastroju, jest trochę wpływów brzmiących jak dla mnie jazzowo, jest też miejsce na totalną gitarową hipnozę. Całość zbalansowana jest pojawiającym się tylko od czasu do czasu przyjemnym wokalem. Płyta jak znalazł na lato, do tego, moim zdaniem, jakościowo półkę wyżej od "Abraxas".
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Gitarzyści

05-06-2015, 17:22

Namówiłeś mnie, będę słuchał. Poza tym bardzo mi się okładka podoba.

Z Carlosa Satany znam tylko Abraxas i bardzo sobie ten album cenię (Oye Como Va!), a ostatnio mam muzyczny kryzys i chyba potrzebuję eksploracji nowych dla siebie rejonów. Bo death metal już nie smakuje jak kiedyś ;(
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
martyrdoom
postuje jak opętany!
Posty: 462
Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Gitarzyści

10-08-2015, 20:39

[youtube][/youtube]

Inne spojrzenie na tematy takie, jak minimalizm, feeling, groove i synkopa :)
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6707
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Gitarzyści

10-08-2015, 21:37

^ Czarna małpa chyba za dużo przyćpała i pomyślała, że na żywo to podretuszują i będzie jak z autotune w studio :)

Kurwa, siekierką bym mu zajebał w tę skrajnie głupią buzię.
Awatar użytkownika
hailstorm
rozkręca się
Posty: 76
Rejestracja: 03-01-2015, 13:30

Re: Gitarzyści

10-08-2015, 22:13

buraki, nie dostrzegacie minimalizmu w muzyce współczesnej
ODPOWIEDZ