ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9358
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
Dawno temu bawiłem się Fasttrackerem, co prawda opornie mi szło i wychodziły co najwyżej kanciaste thrash-nu-metalowe numery albo piardy w stylu starego Mortiisa czy topornych chiptune'ów, ale zrzucam to na karb wieku i niedoboru sampli w dobie braku dostępu do netu. Domyślam się że nie ja jeden próbowałem bawić się w takie rzeczy więc proszę o info:
1. Z jakiego oprogramowania korzystaliście
2. Na jakiej platformie (pewnie znajdą sie jacyś ambitni amigowcy / atarowcy / commodore'owcy itp.)
3. Jakie macie sukcesy na koncie (może udostępniacie jakieś wały, gatunek obojętny od techniawy po symfonie)
4. Jak to wygląda obecnie, po jakie programy warto sięgnać coby się pobawić, najlepiej freeware
1. Z jakiego oprogramowania korzystaliście
2. Na jakiej platformie (pewnie znajdą sie jacyś ambitni amigowcy / atarowcy / commodore'owcy itp.)
3. Jakie macie sukcesy na koncie (może udostępniacie jakieś wały, gatunek obojętny od techniawy po symfonie)
4. Jak to wygląda obecnie, po jakie programy warto sięgnać coby się pobawić, najlepiej freeware
Yare Yare Daze
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2408
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
nie zrzucaj na karb braku sampli bo najważniejszy jest pomysł a nie narzedzia.
kropka.
kropka.
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
Mnie udają się głównie "piardy". Niekoniecznie w stylu Mortiisa. Dodatkowe narzędzia i oprogramowanie nie są potrzebne, ale kiszona kapusta i kefir, zawsze przedłużają kompozycje, nadając dziełom niezapomnianego klimatu i atmosfery.
Ostatnio zmieniony 26-02-2012, 20:40 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
W dawnych czasach, gdy miałem na kompie Fruity Loops 3 i jakąś wersję Cool Edit Pro zrobiłem, z wykorzystaniem tychże programów takie coś z nudów: http://w133.wrzuta.pl/audio/8fMBhLl6dwi/nefrolit
Bynajmniej nie uważam, by było to dobre, ale pośmiać się można, o ile noise (nawet chujowy) może być śmieszny.
W sumie te programy traktowałem raczej jak grę komputerową i z nudów coś tam próbowałem klecić, ot tak żeby czas zabić. Efekty były mizerne raczej, ale fajnie się dłubało.
Bynajmniej nie uważam, by było to dobre, ale pośmiać się można, o ile noise (nawet chujowy) może być śmieszny.
W sumie te programy traktowałem raczej jak grę komputerową i z nudów coś tam próbowałem klecić, ot tak żeby czas zabić. Efekty były mizerne raczej, ale fajnie się dłubało.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- mrwth
- zaczyna szaleć
- Posty: 164
- Rejestracja: 08-03-2011, 22:14
- Lokalizacja: Podniebo
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
Narzędzi freeware jest całkiem sporo, jednak nie zawsze dorównują one płatnym odpowiednikom. Całkiem za darmo możesz mieć natomiast podwaliny pod system operacyjny dedykowany dla studia nagrań. Jeśli masz odpowiednią kartę muzyczną możesz skorzystać z low-latency kernel + lekki WM + serwer dźwiękowy JACK + oprogramowanie:
Ardour - http://ardour.org/
Cyfrowa stacja robocza do obróbki dźwięku. Jest trochę dłubania i zabawy, sporo możliwości, obsługa wtyczek LADSPA oraz VST (przez emulator Wine).
Hydrogen - http://www.hydrogen-music.org/hcms/
Profesjonalny automat perkusyjny. Łatwy i intuicyjny w obsłudze, sporo ciekawych pre-setów.
Rosegarden - http://www.rosegardenmusic.com/
Sekwencer MIDI i kompozytor muzoli. Fajna i przydatna aplikacja w "domowym studio".
JACK - zajebiaszczy serwer dźwiękowy z obsługą kernela w trybie realtime. Ja osobiście wykorzystuję go nawet przy odsłuchu, mogę szybko i sprawnie przełączać się między trybami 16~24/44.1~192k, daje niesamowitą kontrolę nad dźwiękiem. Kwestią jest oczywiście solidna konfiguracja:
System: http://www.archlinux.org
https://wiki.archlinux.org/index.php/JA ... ection_Kit
https://wiki.archlinux.org/index.php/Pro_Audio
Na Windowsie korzystałem z FL Studio, Soundforge, Goldwave i kilku innych, których nazw już nie pamiętam, ale jakoś średnio mi się te systemy z ziemi obiecanej podobają i nie mam do nich zaufania ; )
Z tego co pamiętam, to system BeOS 5.x oferował fajny emulator amigowych samplerów, ale bardzo dawno nie miałem okazji korzystać z takiego oprogramowania. Ciekawe recenzje zbiera również FreeBSD ze swoim OSS, ale na chwile obecną to raczkująca opcja, brakuje wielu sterowników czyniąc go mało konkurencyjnym. Obecnie do wszystkich zastosowań wystarcza mi Arch Linux, choć jak każdy system ma swoje wady i zalety.
Ardour - http://ardour.org/
Cyfrowa stacja robocza do obróbki dźwięku. Jest trochę dłubania i zabawy, sporo możliwości, obsługa wtyczek LADSPA oraz VST (przez emulator Wine).
Hydrogen - http://www.hydrogen-music.org/hcms/
Profesjonalny automat perkusyjny. Łatwy i intuicyjny w obsłudze, sporo ciekawych pre-setów.
Rosegarden - http://www.rosegardenmusic.com/
Sekwencer MIDI i kompozytor muzoli. Fajna i przydatna aplikacja w "domowym studio".
JACK - zajebiaszczy serwer dźwiękowy z obsługą kernela w trybie realtime. Ja osobiście wykorzystuję go nawet przy odsłuchu, mogę szybko i sprawnie przełączać się między trybami 16~24/44.1~192k, daje niesamowitą kontrolę nad dźwiękiem. Kwestią jest oczywiście solidna konfiguracja:
System: http://www.archlinux.org
https://wiki.archlinux.org/index.php/JA ... ection_Kit
https://wiki.archlinux.org/index.php/Pro_Audio
Na Windowsie korzystałem z FL Studio, Soundforge, Goldwave i kilku innych, których nazw już nie pamiętam, ale jakoś średnio mi się te systemy z ziemi obiecanej podobają i nie mam do nich zaufania ; )
Z tego co pamiętam, to system BeOS 5.x oferował fajny emulator amigowych samplerów, ale bardzo dawno nie miałem okazji korzystać z takiego oprogramowania. Ciekawe recenzje zbiera również FreeBSD ze swoim OSS, ale na chwile obecną to raczkująca opcja, brakuje wielu sterowników czyniąc go mało konkurencyjnym. Obecnie do wszystkich zastosowań wystarcza mi Arch Linux, choć jak każdy system ma swoje wady i zalety.
Podpisuję się pod tym niepomiernie celnym spostrzeżeniem. Ciekawy materiał można zrobić za pomocą każdego ekwipunku jeśli mamy dobry pomysł.Blackult pisze:[...]najważniejszy jest pomysł a nie narzedzia.
-= Pasażer Balonu =-
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
Napierdalam w FastTrackerze ][ od 15 lat, choć w sumie dzisiaj to ModPlug Tracker w trybie FT2. Do tego podpięty POD Studio, bas - i jazda bez trzymanki.
najnowszy track
najnowszy track
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
Był potem MadTracker pod Windows. Stare czasy się przypominają, cztery albumy Moonfire z kumplem zrobiliśmy na Faście. :)hcpig pisze:Dawno temu bawiłem się Fasttrackerem
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
STAND & FIGHT!!! o/o/o/ pamiętny cover z 2005 http://w889.wrzuta.pl/film/9Yv3wAMb9yh/ ... tand_fightmoonfire pisze: cztery albumy Moonfire z kumplem zrobiliśmy na Faście.:)
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
-
- w mackach Zła
- Posty: 686
- Rejestracja: 16-05-2011, 16:59
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
Fruity Loops i GearBox z maszynką do gitary co zwie się TonePort.hcpig pisze:Dawno temu bawiłem się Fasttrackerem, co prawda opornie mi szło i wychodziły co najwyżej kanciaste thrash-nu-metalowe numery albo piardy w stylu starego Mortiisa czy topornych chiptune'ów, ale zrzucam to na karb wieku i niedoboru sampli w dobie braku dostępu do netu. Domyślam się że nie ja jeden próbowałem bawić się takie rzeczy więc proszę o info:
1. Z jakiego oprogramowania korzystaliście
PC.hcpig pisze:2. Na jakiej platformie (pewnie znajdą sie jacyś ambitni amigowcy / atarowcy / commodore'owcy itp.)
Panie, daj Pan spokój :) Może kiedyś. Albumów nagranych 400, ale żaden nie nadaje się do publikacji hehe. :)hcpig pisze:3. Jakie macie sukcesy na koncie (może udostępniacie jakieś wały, gatunek obojętny od techniawy po symfonie)
Wszystko kradzione, nic nie powiem :). Ale jest kilka wartych uwagi.hcpig pisze:4. Jak to wygląda obecnie, po jakie programy warto sięgnać coby się pobawić, najlepiej freeware
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
Ostatni raz hasło "robimy muzę!" słyszałem z ust Pilota z Bundeswehry. Nic dobrego z tego nie wyszło. Więc słuchajcie słów mędrca: "Nie idźcie tą drogą!".
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
ojezu, jester robi muze, czas spierdalac do schronu
this is a land of wolves now
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
To ostatni numer na płycie "Power", utrzymanej w klimacie parodystycznie nacechowanego bitewnego chejwi metalu. :)KelThuz pisze:STAND & FIGHT!!! o/o/o/ pamiętny cover z 2005 http://w889.wrzuta.pl/film/9Yv3wAMb9yh/ ... tand_fightmoonfire pisze:cztery albumy Moonfire z kumplem zrobiliśmy na Faście. :)
Power, power!
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
Ja zawsze najbardziej do tworzenia muzyki lubiłem te gry, które bipały pisi-spikerem jak się wciskało za dużo klawiszy naraz. Trzymałem wtedy np. 5 klawiszy jedną rękę a drugą grałem 1bit techno.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
z tego co wiem to znajomi noisowcy/dark ambientowcy bawia sie w Fruity Loops.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
W FL fajne trance'y się robi.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: ROBIMY MUZĘ! Oprogramowanie, doświadczenia itp.
najlepszy noise to sie robi dyktafonem i kamieniami, a nie ;)
this is a land of wolves now