Granie a słuchanie muzyki

Dział techniczny - problemy, preferencje, porady.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1073
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Granie a słuchanie muzyki

05-03-2012, 14:24

Fajna dyskusja. Poważnie.

Ze swojej strony moge powiedzieć tyle, że dużą rolę gra tu systematyczność. Sam niestety z braku czasu nie mogę ćwiczyć tyle, ile bym chciał i dużo mozolniej przebrnąć mi na wyższe poziomy. Na szczęście coś tam rzeźbię z kapelą, co daje naprawdę dużo, jeśli chodzi o kreatywność, szybkość i precyzję. Żałuję, że przy trybie życia, jaki prowadzę, nie mam za dużo czasu na siadanie z gitarą w domu, ćwiczenie (podstawy teoretyczne cholernie otwierają głowę na dźwięki i pozwalają zagrać coś więcej niż proste zejście po dźwiękach, które gra nawet każdy ogniskowy wymiatacz) i zabawy z ogrywaniem klasycznych patentów lub granie ze słuchu. Starość nie radość :)
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Granie a słuchanie muzyki

05-03-2012, 14:42

wreszcie ktos do rzeczy mowi :)
this is a land of wolves now
insectoid
zaczyna szaleć
Posty: 212
Rejestracja: 18-05-2010, 19:42

Re: Granie a słuchanie muzyki

05-03-2012, 20:10

mysle ze juz czas na muzyczna kostke rubika

technicznie i bez pustych popisow. matematyka skal.

Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Granie a słuchanie muzyki

07-03-2012, 11:56

^ nice



prawdodobnie najlepszy utwor instrumentalny w galaktyce
jak to kiedys zagram rowno, to bede mogl umrzec szczesliwy
rozpierdala mnie partia paco w pierwszych taktach, niesamowicie uzupelnia motyw przewodni
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 431
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: Granie a słuchanie muzyki

08-03-2012, 22:29

Paco przechuj, szczególnie tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=_1-H0G75kXc
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Granie a słuchanie muzyki

08-03-2012, 23:17

no kurwa, eleganckie.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2092
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Granie a słuchanie muzyki

10-03-2012, 23:39

Allan Holdsworth.
Jak to się dzieje, że w dziale o muzyce niemetalowej nie ma tematu o A. H? Takie to forum przeintelektualizowane i figo fago, a nikt nie wspomina o gościu, który otwierał dzrzwi, które niektórzy 10 lat później mysleli, że wyważali:))
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Granie a słuchanie muzyki

11-03-2012, 07:14

nie mam pojecia, ale z przyjemnoscia poczytam jak zalozysz temat ;)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2092
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Granie a słuchanie muzyki

11-03-2012, 09:18

Nie jestem godzien, a chętnie bym sobie poczytał, jak ta muzyka komu wchodzi i jak się przegryza. Bo dość częstym przypadkiem jest odrzucenie w pierwszym odruchu wskutek błędnego rozpoznania, że niby o techniczne popisy tam chodzi, a później powrót po latach, jak się zaczyna kumać, że jednak nie. Bzzzzzzz.
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Granie a słuchanie muzyki

11-03-2012, 09:25

to zarzuc chociaz jakies tytuly plyt, zaintrygowalo mnie to otwieranie drzwi
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2092
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Granie a słuchanie muzyki

11-03-2012, 09:37

http://en.wikipedia.org/wiki/Allan_Holdsworth

Żeby nie było niedomówień - ja nie słyszałem wszystkiego.

Edit: sorry robiłem mały remanent. PAN Piotr Smoleń, gitarzysta nikomu nie znanej kapeli rockowej Cave z Tarnowa przegrał kumplowi na kasetę Wanderclyffe Tower, chyba po to, żeby biedakowi udowodnic, jak marni ludzie się teraz rodzą. To był mój pierwszy kontakt z Holdsworthem, no i oczywiscie nic z tego nie rozumiałem. No, miałem wtedy chyba 16 lat, wiem, to głupoty nie usprawiedliwia, ale może tłumaczy?...
W każdym razie nie żebym sie ważył budować hierarchię, ale może przez sentyment polecałbym W.T. jako pierwsze.
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4589
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki
Kontakt:

Re: Granie a słuchanie muzyki

01-03-2013, 15:15

wczoraj zakupiłem sobie hm2 podłączyłem i se ustawiłem wszystkie potencjometry na maksa i brzmiałem jak ulcer
Awatar użytkownika
WaszJudasz
rasowy masterfulowicz
Posty: 3223
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Granie a słuchanie muzyki

10-02-2015, 21:46

83koper83 pisze:Jak umiejętność obsługi instrumentu/instrumentów wpływa w waszym przypadku na odbiór muzyki?
Umiejętność to za dużo powiedziane, ale: mając większą świadomość, które brzmienia i patenty są pochodną tego, że ktoś zwyczajnie nauczył się skal, a które opierają się na artykulacji, czuciu intrumentu i posiadaniu uszu, zacząłem odróżniać rzemieślników od artystów oraz bardziej doceniać prostotę. Znaczy - nie żebym kiedyś w ogóle nie odróżniał i nie doceniał, ale... poza tym człowiek większym stopniu zaczyna kumać jaka część efektu pochodzi od kompozycji, jaka od aranżacji, a co dokłada studio.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
frodo
świeżak
Posty: 9
Rejestracja: 07-04-2017, 12:24
Kontakt:

Re: Granie a słuchanie muzyki

04-09-2017, 12:01

Stary temat, odkopię. Holdsworth zmarł, polecam jego dzieło ,,The Sixteen Men of Tain". Zmarł równiez Abercrombie i myslę, że przez 2 lata wiele nazwisk, które wszyscy doskonale znają (Lemmy, Bowie itd.). Troche sie zmieniło, ale muzyka na zawsze pozostanie.. .warto więc szukać. Co do innego aspektu, który przewijał się w tym temacie to akurat bardzo ważne. Rozwijając sie muzycznie zaczynamy słyszec o wiele więcej. Prostote również docenia się bardziej i zdecydowanie łatwiej odróżnia od prymitywizmu, który niestety w muzyce rockowej jest prostszy do znalezienia niż nawet w dzisiejszej muzyce popowej, która robiona jest pod masy z premedytacją, jednak produkcyjnie często jest bezkonkurencyjna :/
ODPOWIEDZ