27-03-2013, 09:32
A tutaj sobie napiszę, nie chce mi się zakładać tematu nowego dla tej kapeli. Nom d'une Pipe! to całkowite odejście od jakiegokolwiek nurtu związanego z black metalem - dostajemy tutaj muzykę groteskową, wręcz cyrkową, bez jakiejkolwiek nuty metalowej - są przyśpiewki, marsze, płonące koła do przeskoczenia, karły i kobiety z brodami - ale tak naprawdę cały ten kicz jest trochę zaskakujący, jednak nie pozytywnie :-( smutna sprawa, spodziewałam się czegoś jak Grotesque, a dostałam takie se coś niezjadliwego. Nie sprawdzajcie nawet
You've got nothing to lose but your lives.