Ciekawe akcje, zdarzenia, przeżycia
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Ciekawe akcje, zdarzenia, przeżycia
Już chyba był kiedyś podobny temat no, ale coś go nie widzę ostatnio. Chciałbym abyście w tym topicu dzielili się jakimiś prawdziwymi ciekawymi, dziwnymi, wynaturzonymi zdarzeniami z własnego życia bądż życia znajomych.
Ja na ten przykład podam pewne zdarzenie jakie miało miejsce w tamtym rtoku. Miałem w domu kondoma w swoim pokoju w szufladzie(tak apropo był już przeterminowany, ale chuj z tym) Wstałem rano jak zwykle z wielką ochotą na no wiecie... Akurat trochę mi stał i postanowiłem go założyć go sobie na ptaka(tego kondoma) Założyłem i sobie pomyślałem, że ponoszę go trochę. Poszedłem w pole pracować jak co dzień z nałożoną prezerwatywą. Po pewnym czasie zapomniałem że go w ogóle mam na sobie i zeszło mi tak z nim pare godzin. Po zejściu z pola zostałem namówiony na wino(nalewke) przez kolegów i niestety się upierdoliłem. Pamiętam przez mgłe, że stałem przy płocie potwornie pijany próbując się odlać, ale nie mogąc tego dokonać. strasznie dziwiłem się wtedy czemu? Zgasłem przy tym płocie. Podobno szedłem a raczej wlokłem się w póżniejszych godzinach przez całą wieś z rozpiętym rozporkiem, obsuniętymi spodniami i z tym kondomem na chuju na wierzchu. Sporo osób mnie widziało,kumple,stare babki i dziewczyny. Nie wychodziłem po tym zdarzeniu kilka dni z domu. Podobno był ogromny śmiech na całej wsi. Do tej pory mi się to wypomina.
Ja na ten przykład podam pewne zdarzenie jakie miało miejsce w tamtym rtoku. Miałem w domu kondoma w swoim pokoju w szufladzie(tak apropo był już przeterminowany, ale chuj z tym) Wstałem rano jak zwykle z wielką ochotą na no wiecie... Akurat trochę mi stał i postanowiłem go założyć go sobie na ptaka(tego kondoma) Założyłem i sobie pomyślałem, że ponoszę go trochę. Poszedłem w pole pracować jak co dzień z nałożoną prezerwatywą. Po pewnym czasie zapomniałem że go w ogóle mam na sobie i zeszło mi tak z nim pare godzin. Po zejściu z pola zostałem namówiony na wino(nalewke) przez kolegów i niestety się upierdoliłem. Pamiętam przez mgłe, że stałem przy płocie potwornie pijany próbując się odlać, ale nie mogąc tego dokonać. strasznie dziwiłem się wtedy czemu? Zgasłem przy tym płocie. Podobno szedłem a raczej wlokłem się w póżniejszych godzinach przez całą wieś z rozpiętym rozporkiem, obsuniętymi spodniami i z tym kondomem na chuju na wierzchu. Sporo osób mnie widziało,kumple,stare babki i dziewczyny. Nie wychodziłem po tym zdarzeniu kilka dni z domu. Podobno był ogromny śmiech na całej wsi. Do tej pory mi się to wypomina.
- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
[quote][i]Wysłane przez długopisyyyyyyyyyy[/i]
Już chyba był kiedyś podobny temat no, ale coś go nie widzę ostatnio. Chciałbym abyście w tym topicu dzielili się jakimiś prawdziwymi ciekawymi, dziwnymi, wynaturzonymi zdarzeniami z własnego życia bądż życia znajomych.
Ja na ten przykład podam pewne zdarzenie jakie miało miejsce w tamtym rtoku. Miałem w domu kondoma w swoim pokoju w szufladzie(tak apropo był już przeterminowany, ale chuj z tym) Wstałem rano jak zwykle z wielką ochotą na no wiecie... Akurat trochę mi stał i postanowiłem go założyć go sobie na ptaka(tego kondoma) Założyłem i sobie pomyślałem, że ponoszę go trochę. Poszedłem w pole pracować jak co dzień z nałożoną prezerwatywą. Po pewnym czasie zapomniałem że go w ogóle mam na sobie i zeszło mi tak z nim pare godzin. Po zejściu z pola zostałem namówiony na wino(nalewke) przez kolegów i niestety się upierdoliłem. Pamiętam przez mgłe, że stałem przy płocie potwornie pijany próbując się odlać, ale nie mogąc tego dokonać. strasznie dziwiłem się wtedy czemu? Zgasłem przy tym płocie. Podobno szedłem a raczej wlokłem się w póżniejszych godzinach przez całą wieś z rozpiętym rozporkiem, obsuniętymi spodniami i z tym kondomem na chuju na wierzchu. Sporo osób mnie widziało,kumple,stare babki i dziewczyny. Nie wychodziłem po tym zdarzeniu kilka dni z domu. Podobno był ogromny śmiech na całej wsi. Do tej pory mi się to wypomina. [/quote]
CO TO ZA WIEŚ????? HAAAAAAAAHAHHHA
Już chyba był kiedyś podobny temat no, ale coś go nie widzę ostatnio. Chciałbym abyście w tym topicu dzielili się jakimiś prawdziwymi ciekawymi, dziwnymi, wynaturzonymi zdarzeniami z własnego życia bądż życia znajomych.
Ja na ten przykład podam pewne zdarzenie jakie miało miejsce w tamtym rtoku. Miałem w domu kondoma w swoim pokoju w szufladzie(tak apropo był już przeterminowany, ale chuj z tym) Wstałem rano jak zwykle z wielką ochotą na no wiecie... Akurat trochę mi stał i postanowiłem go założyć go sobie na ptaka(tego kondoma) Założyłem i sobie pomyślałem, że ponoszę go trochę. Poszedłem w pole pracować jak co dzień z nałożoną prezerwatywą. Po pewnym czasie zapomniałem że go w ogóle mam na sobie i zeszło mi tak z nim pare godzin. Po zejściu z pola zostałem namówiony na wino(nalewke) przez kolegów i niestety się upierdoliłem. Pamiętam przez mgłe, że stałem przy płocie potwornie pijany próbując się odlać, ale nie mogąc tego dokonać. strasznie dziwiłem się wtedy czemu? Zgasłem przy tym płocie. Podobno szedłem a raczej wlokłem się w póżniejszych godzinach przez całą wieś z rozpiętym rozporkiem, obsuniętymi spodniami i z tym kondomem na chuju na wierzchu. Sporo osób mnie widziało,kumple,stare babki i dziewczyny. Nie wychodziłem po tym zdarzeniu kilka dni z domu. Podobno był ogromny śmiech na całej wsi. Do tej pory mi się to wypomina. [/quote]
CO TO ZA WIEŚ????? HAAAAAAAAHAHHHA
- Impious
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 09-04-2005, 14:38
- Lokalizacja: Karpackie Lasy
- lordfekal
- zaczyna szaleć
- Posty: 244
- Rejestracja: 25-12-2004, 23:08
- Lokalizacja: Zabite dechami
- Kontakt:
[quote][i]Wysłane przez Impious[/i]
Ostatnio wracałem od kumpla koło godziny 22 przez las i świecąc sobie "latarką" w telefonie patrze, a tam koleś sra na środku drogi. Trochę się mu głupio zrobiło, więc szybko gacie na dupę, choć czy skończył tego nie wiem ;] [/quote]
Nie ma to, jak oddawanie kału na łonie natury:D Impious nigdy nie opróżniałeś odbytu w taki sposob? (kszaki, chaszcze, zarośla):-).Polecam, tylko same zalety: ptaszki ćwierkają, powietrze świerzynka, no i nie trza spuszczać wody.
Ostatnio wracałem od kumpla koło godziny 22 przez las i świecąc sobie "latarką" w telefonie patrze, a tam koleś sra na środku drogi. Trochę się mu głupio zrobiło, więc szybko gacie na dupę, choć czy skończył tego nie wiem ;] [/quote]
Nie ma to, jak oddawanie kału na łonie natury:D Impious nigdy nie opróżniałeś odbytu w taki sposob? (kszaki, chaszcze, zarośla):-).Polecam, tylko same zalety: ptaszki ćwierkają, powietrze świerzynka, no i nie trza spuszczać wody.
BRING ME THE HEAD OF FUCKEN JESUS CHRIST!!!!!!
[quote][i]Wysłane przez Impious[/i]
Zarośla, krzaki to luźno, ale kurwa środek asfaltowej drogi? [/quote]
W zupełności go rozumiem Jeszcze bym się do niego przyłączył. Właśnie po to się to robi, że może ktoś dojrzeć, zobaczyć, nakryć. Tylko, że z podcieraniem jest problem i w domu się dopiero obmywa.
Zarośla, krzaki to luźno, ale kurwa środek asfaltowej drogi? [/quote]
W zupełności go rozumiem Jeszcze bym się do niego przyłączył. Właśnie po to się to robi, że może ktoś dojrzeć, zobaczyć, nakryć. Tylko, że z podcieraniem jest problem i w domu się dopiero obmywa.
- Impious
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 09-04-2005, 14:38
- Lokalizacja: Karpackie Lasy
[quote][i]Wysłane przez długopisyyyyyyyyyy[/i]
[quote][i]Wysłane przez Impious[/i]
Zarośla, krzaki to luźno, ale kurwa środek asfaltowej drogi? [/quote]
W zupełności go rozumiem Jeszcze bym się do niego przyłączył. Właśnie po to się to robi, że może ktoś dojrzeć, zobaczyć, nakryć. Tylko, że z podcieraniem jest problem i w domu się dopiero obmywa. [/quote]
Jak tylko go zobaczyłem, to od razu pomyślałem o tobie
[quote][i]Wysłane przez Impious[/i]
Zarośla, krzaki to luźno, ale kurwa środek asfaltowej drogi? [/quote]
W zupełności go rozumiem Jeszcze bym się do niego przyłączył. Właśnie po to się to robi, że może ktoś dojrzeć, zobaczyć, nakryć. Tylko, że z podcieraniem jest problem i w domu się dopiero obmywa. [/quote]
Jak tylko go zobaczyłem, to od razu pomyślałem o tobie
[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]
Nie rozumiem jak można wyjść z domu bez paczki chusteczek higienicznych [/quote]
Nie no, chusteczki się bierze, ale jak ktoś najdzie(jak ty go naszedłeś) to się podwija pory i nie ma czasu podetrzeć no chyba, że póżniej już w oddali, ale to też już za póżno bo się gówno rozciapie w pośladach i wraz trza myć w domu
Przypomniałem sobie akcje mojego kumpla, zaprowadziłem go pijanego do domu i miał w reklamówce (jakieś listewki, śruby, rury, deseczki-w sumie nie wiem po co. Matka jego otworzyła, ja weszedłem, podprowadziłem go do łóżka, a ona nagle zdziwniona go zapytała: coś ty przyniósł? na cholere ci te graty? a on na to wybełkotał, że se obciągarke( lub obciągnice-już nie pamiętam będzie skręcał) na korbe. I zaczął imitować niezdarnie ruch korby ręką. I że se słoniną obtoczy i chuja se będzie obciągał tym, bo mu żadna dupy nie chce dać. Nagle się kompletnie rozkleił i zaczął płakać. Matka jego się zrobiła czerwona, niewiedziała co powiedzieć-zatkało ją. Ja szybko się odwróciłem i myślę, trza iść, odjebało mu. Jak już wyszedłem to usłyszałem na drodze przeogromny krzyk w jego pokoju, szamotaninę i głos jego ojca. Nie wiem do tej pory co się tam działo, zaczołem wtedy nawet biec, jakoś się tak wystrzaszyłem. Ten mój kumpel zajebiście niechętnie wspomina o tamtym zdarzeniu. Raz mu przypomniałem to chciał mnie bić.
Nie rozumiem jak można wyjść z domu bez paczki chusteczek higienicznych [/quote]
Nie no, chusteczki się bierze, ale jak ktoś najdzie(jak ty go naszedłeś) to się podwija pory i nie ma czasu podetrzeć no chyba, że póżniej już w oddali, ale to też już za póżno bo się gówno rozciapie w pośladach i wraz trza myć w domu
Przypomniałem sobie akcje mojego kumpla, zaprowadziłem go pijanego do domu i miał w reklamówce (jakieś listewki, śruby, rury, deseczki-w sumie nie wiem po co. Matka jego otworzyła, ja weszedłem, podprowadziłem go do łóżka, a ona nagle zdziwniona go zapytała: coś ty przyniósł? na cholere ci te graty? a on na to wybełkotał, że se obciągarke( lub obciągnice-już nie pamiętam będzie skręcał) na korbe. I zaczął imitować niezdarnie ruch korby ręką. I że se słoniną obtoczy i chuja se będzie obciągał tym, bo mu żadna dupy nie chce dać. Nagle się kompletnie rozkleił i zaczął płakać. Matka jego się zrobiła czerwona, niewiedziała co powiedzieć-zatkało ją. Ja szybko się odwróciłem i myślę, trza iść, odjebało mu. Jak już wyszedłem to usłyszałem na drodze przeogromny krzyk w jego pokoju, szamotaninę i głos jego ojca. Nie wiem do tej pory co się tam działo, zaczołem wtedy nawet biec, jakoś się tak wystrzaszyłem. Ten mój kumpel zajebiście niechętnie wspomina o tamtym zdarzeniu. Raz mu przypomniałem to chciał mnie bić.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
Długopisyyyyy trzeba Ci przyznać że na swoj sposob siejesz ZNISZCZENIE. Powinieneś publikować na łamach jakiegoś periodyku, nie ważne jakiego, twórczość twa przesiąknięta jest sielsko-gejowo-koniowalnym klimatem. MIAZGA!!!!! Kurwa dajcie temu gościowi litr bimbru i kaszanke na gorąco, doceńcie jego starania w tworzeniu tej "wysmakowanej" sztuki (niekoniecznie mięsa).
- lordfekal
- zaczyna szaleć
- Posty: 244
- Rejestracja: 25-12-2004, 23:08
- Lokalizacja: Zabite dechami
- Kontakt:
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1487
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
[quote][i]Wysłane przez długopisyyyyyyyyyy[/i]
Nie no, chusteczki się bierze, ale jak ktoś najdzie(jak ty go naszedłeś) to się podwija pory i nie ma czasu podetrzeć no chyba, że póżniej już w oddali, ale to też już za póżno bo się gówno rozciapie w pośladach i wraz trza myć w domu [/quote]
A na włosach w odbycie pozostają tzw. turlaki ?
Nie no, chusteczki się bierze, ale jak ktoś najdzie(jak ty go naszedłeś) to się podwija pory i nie ma czasu podetrzeć no chyba, że póżniej już w oddali, ale to też już za póżno bo się gówno rozciapie w pośladach i wraz trza myć w domu [/quote]
A na włosach w odbycie pozostają tzw. turlaki ?