Strona 8 z 8

Re: Głodówki, głodóweczki

: 14-03-2024, 13:13
autor: Triceratops
mistrzsardu pisze:
14-03-2024, 10:08
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
12-03-2024, 21:44
3. Nie należy spodziewać się zrozumienia wśród otoczenia - żyjemy w świecie, gdzie ludzie jedzą cały czas, a wielu je jak świnie.
Jest taka koncepcja, że przyczyną nieustannego jedzenia jest jego mała wartość odżywcza. W pokarmach znajduje się bardzo mało witamin, mikroelementów, substancji odżywczych. W związku z tym organizm chce nadrobić małą ilość substancji odżywczych w pożywieniu jego ilością, żeby wyjść na "0" i uzupełnić niedobory. Według mnie ma to sens. Inna spraw to dodawanie cukru, który uzależnia do wszystkiego. Cukier jest tani i fajnie robi gramaturę producentom. O innej chemii nie wspomnę bo to już zupełnie inna opowieść....
Oczywiscie, o tej koncepcji wspomina chocby Gary Taubes w swoich ksiazkach w zwiazku z raportem senackim senatora McGoverna z 1968 roku, wspomina to tez pare innych ksiazek. To stara teoria (a raczej praktyka), ktora stoi w opozycji do teorii kalorystow, czyli ponad 130 letniej teorii aptekarza Atwatera, ktory palil w piecu jedzeniem i liczyl cieplo. U nas z kolei przez lata to powtarzal doktor Kwasniewski.

Co dotego co karkas napisal wyzej to pamietam doskonale jak ten temat podnosilem tu pare lat temu i jakie byly reakcje od "naukawej" czesci forum

Re: Głodówki, głodóweczki

: 14-03-2024, 17:23
autor: Maruder
U mnie 48h bez zarla rozpoczete.

Re: Głodówki, głodóweczki

: 14-03-2024, 19:03
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrzsardu pisze:
14-03-2024, 10:08
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
12-03-2024, 21:44
3. Nie należy spodziewać się zrozumienia wśród otoczenia - żyjemy w świecie, gdzie ludzie jedzą cały czas, a wielu je jak świnie.
Jest taka koncepcja, że przyczyną nieustannego jedzenia jest jego mała wartość odżywcza. W pokarmach znajduje się bardzo mało witamin, mikroelementów, substancji odżywczych. W związku z tym organizm chce nadrobić małą ilość substancji odżywczych w pożywieniu jego ilością, żeby wyjść na "0" i uzupełnić niedobory. Według mnie ma to sens. Inna spraw to dodawanie cukru, który uzależnia do wszystkiego. Cukier jest tani i fajnie robi gramaturę producentom. O innej chemii nie wspomnę bo to już zupełnie inna opowieść....
Czyli branie multiwitaminy powinno mocno zmniejszac apetyt... Bez sensu troche

Re: Głodówki, głodóweczki

: 14-03-2024, 20:13
autor: mistrzsardu
Spłycasz. Odżywienie organizmu to nie tylko witaminy. 150 kilogramowy człowiek, który zjadł 3 zestawy w fastfoodzie nie jest odżywiony. On ma tylko pełen brzuch.

Re: Głodówki, głodóweczki

: 14-03-2024, 20:24
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrzsardu pisze:
14-03-2024, 20:13
Spłycasz. Odżywienie organizmu to nie tylko witaminy. 150 kilogramowy człowiek, który zjadł 3 zestawy w fastfoodzie nie jest odżywiony. On ma tylko pełen brzuch.
Mam dużo prostsze wyjaśnienie tego, dlaczego 150 kg człowiek dalej wsuwa 3 zestawy w fastfoodzie, otóż żarcie w fastfoodzie jest tanie, więc jedzą w nim ludzie biedniejsi - zwłaszcza w USA (pamiętam, że jak pierwszy raz weszli do KFC w NYC, to byliśmy jedynymi białymi), a do tego ich ekstremalna wolnorynkowość skończyła się tym, że prawie każde jedzenie jest syfne, napakowane cukrem, solą i tanim tłuszczem, które tworzą mieszankę uzależniającą. Do tego zaawansowane techniki sugestii tego, że tutaj właśnie kryje się masa żarcia, i taki jest efekt. Dlatego też u nas tej największe fastfoody są mniej popularne niż w USA - są droższe, jeśli wziąć pod uwagę realną siłę nabywczą, i mają lepszy skład dzięki mnogości praw chroniących konsumentów przed byciem pakowanym taką syfiozą, jak amerykański gąbko-chleb. I dlatego też u nas 150-kg człowiek to rzadkość w porównaniu do USA, tam łażą prawdziwe pierdolone tłuste potwory.

Czy spłycam? W sumie to nie - jeśli brak mikroelementów zwiększałby apetyt, to w drugą stronę powinno być to samo, dodanie mikroelementów powinno zmniejszać apetyt. To mi nie pasuje w tej hipotezie (bo teorią to raczej jeszcze nie jest). Jak coś mi uciekło, to śmiało prostuj.

Re: Głodówki, głodóweczki

: 15-03-2024, 08:50
autor: Triceratops
mistrzsardu pisze:
13-03-2024, 21:17
Dziś zakończyłem 6 dni na wodzie, Dziękuję:)
Co tak szypko, nie chciales pocisnac do tygodnia?

Re: Głodówki, głodóweczki

: 15-03-2024, 08:59
autor: Hatefire
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
14-03-2024, 20:24
W sumie to nie - jeśli brak mikroelementów zwiększałby apetyt, to w drugą stronę powinno być to samo, dodanie mikroelementów powinno zmniejszać apetyt. To mi nie pasuje w tej hipotezie (bo teorią to raczej jeszcze nie jest). Jak coś mi uciekło, to śmiało prostuj.
Nie wdaję się w dyskusję o głodówkach. Natomiast tu nie ma wynikania, niedobór i nadmiar tego samego może wywoływać inne efekty.

Co do USA, to oczywiście jest to w miarę dobrze opisane zjawisko tzw. "pustyń żywnościowych". W NY oczywiście kupisz wszystko, z całego świata, i w miarę dobrych cenach. Na prowincji natomiast często jedynym źródłem żywności może być stacja benzynowa, z jakimś gotowcami.

Re: Głodówki, głodóweczki

: 15-03-2024, 09:08
autor: mistrzsardu
Triceratops pisze:
15-03-2024, 08:50
mistrzsardu pisze:
13-03-2024, 21:17
Dziś zakończyłem 6 dni na wodzie, Dziękuję:)
Co tak szypko, nie chciales pocisnac do tygodnia?
W sumie chciałem ale uznałem że wystarczy. Dziś wielka radość, po 8 dniach wieczorem coś zjem! :D

Re: Głodówki, głodóweczki

: 15-03-2024, 09:35
autor: Triceratops
Ja tam lubie cisnac na wynik

Re: Głodówki, głodóweczki

: 15-03-2024, 10:12
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
Hatefire pisze:
15-03-2024, 08:59
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
14-03-2024, 20:24
W sumie to nie - jeśli brak mikroelementów zwiększałby apetyt, to w drugą stronę powinno być to samo, dodanie mikroelementów powinno zmniejszać apetyt. To mi nie pasuje w tej hipotezie (bo teorią to raczej jeszcze nie jest). Jak coś mi uciekło, to śmiało prostuj.
Nie wdaję się w dyskusję o głodówkach. Natomiast tu nie ma wynikania, niedobór i nadmiar tego samego może wywoływać inne efekty.
Ale tu nie mowimy o nadmiarze, tylko o uzupelnieniu tego, czego brak w teorii zwieksza apetyt. Bo jesli dobrze rozumiem hipoteze, to zwiekszone zarcie mialoby wynikac np. z tego, ze organizmowi brakuje np. witaminy X, wiec jak ja uzupelnimy, to apetyt powinien sie zmniejszyc.

Poza tym ta hipoteza nie wyjasnia, w jaki sposob w Japonii taki proces nie zaszedl i ludzie nie sa grubi, a wciaz sa odzywieni - powinno byc odwrotnie, kraj o malym rolnictwie powinien szybciej wyeksploatowac ziemie i miec jeszcze gorsze wyniki wartosci odzywczej w plonach w porownaniu do gigantycznego kraju o wielkim rolnictwie, jakim jest USA.

Re: Głodówki, głodóweczki

: 15-03-2024, 11:08
autor: Maruder
Triceratops pisze:
15-03-2024, 09:35
Ja tam lubie cisnac na wynik
Skoro jestes Tric takim oredownikiem hardcorowych postow to napisz z wlasnych obserwacji - co sie u Ciebie zmienilo pod katem fizjonomii bo nie wierze, ze tak czeste postowanie nie wplynelo na wage, co zatem z sila, energia, Jakie zmiany w wygladzie zaobserwowales? Kondycja, wytrzymalosc - jak to z Twej perspektywy wyglada?

Re: Głodówki, głodóweczki

: 15-03-2024, 14:40
autor: Triceratops
Nie tyle jestem orędownikiem hardcorowych postow co lubię sprawdzac i eksperymentowac w tych kwestiach, bo jak sam nie sprawdzisz to nie wiesz. Tyle jest tych roznych mitow i prezsadow a wlasciwie to "praw i zasad” serwowanych przez roznych „expertow” (np: z głodówki wychodź sokami, po morsowaniu nie bierz gorącego prysznica, nie ćwicz z kontuzja itp), ze wole sprawdzac sam i wiedziec. Zreszta kiedys tu wlepialem artykul ze strony Mazura o LUie Simmonsie - tego sie trzymam i tak uwazam.
Co do fizjonomii to masa ciala lekko w dol, zalezy na ile kto zalany, ja pewnie zgubilem wode i glikogen. No wiadomo wtedy lutro jest fajnym przyjacielem jak kto lubi patrzec. Robilem 500 swingow 24/32 w sesji codziennie, raczej w tlenie, trenowalo sie super, zero sciany i innych boli, zero skurczy (kolejny mit o magnezie). Tyle, nie wiem co tam mozna wiecej powiedziec. Moze na typowa silowke typu siady czy martwy ciag to byloby inne przelozenie ale duza objetosc jak najbardziej ok

Re: Głodówki, głodóweczki

: 27-03-2024, 11:52
autor: Triceratops
Bedzie 3/4 Jezusa, juz to wiem.

Re: Głodówki, głodóweczki

: 27-03-2024, 12:04
autor: olgims
rzymianie opatentowali wiszenie na krzyżu przez 3 dni, podobno działa cuda - rozciąga zastane mięśnie i stawy, odchudza a po wszystkim czujesz jakbyś zmartwychwstał. Przed samym wiszeniem mozna się podobno jeszcze zapisać na rzymska ścieżkę zdrowia z 10 czy tam 13 stacjami.

Re: Głodówki, głodóweczki

: 27-03-2024, 13:23
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
Ale Jezus rozmnazal niezdrowy chleb:/