after divorce

[Ascetic]

Niezłe i nieźle. Zajeło mi to 20 sekund. Nawet jak na gościa, szybko czytającego, bardzo nawet dobrze xD:

[tomaszm]

Tomasz rozbieżności w podejściu do oceny sytuacji przez sąd będa zawsze. Rolą pełnomocnika jest obronić słuszność działania swojego klienta w postaci nagrania. Nawet w tej samej sprawie każdy sąd może wydać zupełnie rożny wyrok. To tak funkcjonuje.

[Ascetic]

To też jest niczego sobie.






Trochę to tłumaczy, dlaczego tak się sprawnie udało jednego przystopować w zapędach. Właściwie ten co ogarniał za mnie sprawę, miał bajecznie prostą robotę.

[Ascetic]

Tomasz rozbieżności w podejściu do oceny sytuacji przez sąd będa zawsze. Rolą pełnomocnika jest obronić słuszność działania swojego klienta w postaci nagrania. Nawet w tej samej sprawie każdy sąd może wydać zupełnie rożny wyrok. To tak funkcjonuje.

Jeszcze raz. Podsumowanie:


I dodatkowo o "szczególnej okoliczności usprawiedliwiającej". No chyba, że była żona na nagrywce wyśpiewa, że przypala żelazkiem dziecko, albo coś.

Dodam, bo tutaj jeden szermował, celebrytą z USA. Lewy też idzie w sprawie, w ugodę z Kucharskim. Wiem, miało być o randomach, może chodzić tylko o wizerunek, może być też o bezprawnym nagrywaniu swego dawnego menago. Się wielu może wydawać, że mogą nagrywać. No, nie można.

[tomaszm]

Ale sprawa walki o dziecko nie narusza w ocenie sądu zasadę ochrony komunikowania kiedy nagrywasz żonę,bo to żaden podstęp czy manipulacja -uzyskujesz informację, na którą druga strona strona nie powie ci w normalnym obiegu ze względu na swój interes prawny. Rzadko który sędzia by to w ten sposób ocenił jak widzisz na podstawie załączonych wyroków.

Tomasz w pewnych wypadkach nie zostaje nic innego jak nagranie drugiej osoby. Chodzi tylko o to żeby nie dopuszczać się manipulacji materiałem. Są sytuacje ,że nie zostaje nic innego.

[Ascetic]

Ale sprawa walki o dziecko nie narusza w ocenie sądu zasadę ochrony komunikowania kiedy nagrywasz żonę,bo to żaden podstęp czy manipulacja -uzyskujesz informację, na którą ddruga strona strona nie powie ci w normalnym obiegu ze względu na swój interes prawny. Rzadko który sędzia by to w ten sposób ocenił jak widzisz na podstawie załączonych wyroków.

Moim zdaniem narusza. Narusza prawo konstytucyjne. Nie jest ono nadrzędne? Zresztą podsumowanie mówi wszystko. Ja bym tu specjalnie nie polemizował, Tomasz. Jednak.


I jeszcze raz zrobię kółeczko. Nawet jak operujesz półprawdą, że wyroki na dwoje babka wróżyła, a moim zdaniem wykładnia, dość jednak oczywista, to w tak ważnej sprawie, jak się ma 50/50 to po co ryzykować? Uważam, że się sobie samemu szkodzi latając z podstępnie nagranymi rozmowami do sądu. Każdy sobie tam rozważy, czy warto się tej brzytwy chwytać. Ja niezmiennie odradzam.

Co do extraordynaryjnych akcji. Bo teraz widzę, że dopisałeś. Pewnie. Normalnie nie latasz z nożem, a jak ktoś wbija Ci na kwadrat, to wiadomo, że wyciągniesz klamkę. Tyle, że ja pisze o sprawach, gdzie staramy się je wygrać "normalnie". Jak sąd się zafiksuje to i nagrywki nie pomogą. Wiadomo, bywają okoliczności, gdzie trzeba zaryzykować. Ja akurat w takich sprawach bym takiego ryzyka nie podejmował. W sprawach majątkowych, nie wiem, jakichś tam osobistych, typu "dobre imię" ... huj ... mało ważne sprawy, można se przećwiczyć i nagrania z profesjonalną ekipą montażową.

[tomaszm]

21 września będę miał rozstrzygnięcie w swojej sprawie. Poczekam na uzasadnienie. Tomasz obiecuję bez wględu czy będzie to rozstrzygniecie na moją korzyć czy też nie wkleję po animizacji.Oczywiście będzie to pewnie z końcem października ,bo chwilę poczekamy na uzasadnienie wyroku.

Jak grubo: to nie sprawa na kanwę sądu rodzinnego nie- prywatny akt oskarżenia o zniesławienie gdzie poprosiłem klientów o rejestrację spotkania mojego przeciwnika ,który bluzga na mnie w terenie i chłopa nie da się uspokoić, bo nie potafi w ramach przyzwoitości zawodowej konkurować. Mało tego tego samego dnia Ci klienci pojechali na komendę i złożyli zeznania ,że bluzga pod moim adresem, W sądzie zachowali się wzorcowo.

Zarejestrowaliśmy przebieg całego spotkania. Na moją prośbę. Sąd doskonale o tym wie. NIe mam pojęcia jakie będzie rozstrzygnięcie w tej sprawie. Nagrania ze stenogramów do opini biegłego zostały dopuszczone

Jak przejebie - nie będę się odwoływał. Nie chce mi się. Biorę na klatę porażkę. Jak ugram to ruszam z sprawą o naruszenie dobra osobistego. Niech chuj płaci na dom dziecka 30 tyś zł(to taki realny wymiar tego co są cywilny z tytułu naruszenia dobra osobistego może zasądzic).

[tomaszm]

To na dowód ,że sąd dopuscił nagranie



Jak se tym trutniem nie mogłem w inny sposób poradzić jak go nagrać.

[tomaszm]

21 września będę miał rozstrzygnięcie w swojej sprawie. Poczekam na uzasadnienie. Tomasz obiecuję bez wględu czy będzie to rozstrzygniecie na moją korzyć czy też nie wkleję po animizacji.Oczywiście będzie to pewnie z końcem października ,bo chwilę poczekamy na uzasadnienie wyroku.

Jak grubo: to nie sprawa na kanwę sądu rodzinnego nie- prywatny akt oskarżenia o zniesławienie gdzie poprosiłem klientów o rejestrację spotkania mojego przeciwnika ,który bluzga na mnie w terenie i chłopa nie da się uspokoić, bo nie potafi w ramach przyzwoitości zawodowej konkurować. Mało tego tego samego dnia Ci klienci pojechali na komendę i złożyli zeznania ,że bluzga pod moim adresem, W sądzie zachowali się wzorcowo.

Zarejestrowaliśmy przebieg całego spotkania. Na moją prośbę. Sąd doskonale o tym wie. NIe mam pojęcia jakie będzie rozstrzygnięcie w tej sprawie. Nagrania ze stenogramów do opini biegłego zostały dopuszczone

Jak przejebie - nie będę się odwoływał. Nie chce mi się. Biorę na klatę porażkę. Jak ugram to ruszam z sprawą o naruszenie dobra osobistego. Niech chuj płaci na dom dziecka 30 tyś zł(to taki realny wymiar tego co są cywilny z tytułu naruszenia dobra osobistego może zasądzic).

Wygrałem szybciej się rostrzygło.- nieodgadniona jest wola Polskich sądów:D Nie ,że specjalnie dumny jestem i se kapucyna trzepie i coś starałem sie całemu światu udowodnić.....hehe jebia mnie takie rzeczy, bo to też może wskazywać na jakieś zaburzenia poporodowe kurwy i cygana a mam za rodziców 2 białych rodziców. ale Tomasz Accetic Ty mnie tu wisisz skrzynkę gorzały.

Pisałeś ,że nagrywania osób prywatnych w SPRAWACH RODZINNYCH NIE PRZECHODZĄ. Ja to na bezczela zrobiłem w sprawach gospodarczych- za dużo inwektyw usłyszałem pod swoim adresem i zrobiłem sprowokowaną konfrontację.


Wiedziałem ,że to ugram-mało co przejebuje. Nie ,że jakiś bufon jestem ale myślę na swoją pracą i to do czego mogę się posunąć.

A jak inaczej miałem to przeprowadzić jak tych CHUJI JEBANYCH CO BLUZGAJĄ NA MNIE nie nagrywając. Brzydzę się takimi metodami pracy(tfuu)

W sprawach rodzinnych gdzie tego nie prowadzę, bo to syf , prywatne sprawy ale tam zawsze dowód z prywatnego nagrania przechodzi.

Ja poszedłem o krok dalej i sprwach tak żenujących między przedsiębiorcami wygrałem sprawę ,że na bezczela nagrałem tych co na mnie plują i pierdololą kocopoły i sąd przyznał mi rację.

Nie chcę dalej w to brnąć- chuj z tymi debilami, wytoczyłbym proces o naruszenie dobra osobistego, może kutas by mi urusł o 2 cm, i co dalej?Niech zyja.

Nie chce mi sie.

Najważniejsze w tym wszystkim jest to ,że udowodniłem w procesach gospodarczych ,że nagrywanie jest bezkarne i prowadzi do sukcesu jak już z chujami sobie dać rady nie możesz.I jesteś postawiony pod ścianę. Reszta mnie tak jebie jak zmatwychstanie matki jebanej niby dziwicy maryi.

[Parael]

21 września będę miał rozstrzygnięcie w swojej sprawie. Poczekam na uzasadnienie. Tomasz obiecuję bez wględu czy będzie to rozstrzygniecie na moją korzyć czy też nie wkleję po animizacji.Oczywiście będzie to pewnie z końcem października ,bo chwilę poczekamy na uzasadnienie wyroku.

Jak grubo: to nie sprawa na kanwę sądu rodzinnego nie- prywatny akt oskarżenia o zniesławienie gdzie poprosiłem klientów o rejestrację spotkania mojego przeciwnika ,który bluzga na mnie w terenie i chłopa nie da się uspokoić, bo nie potafi w ramach przyzwoitości zawodowej konkurować. Mało tego tego samego dnia Ci klienci pojechali na komendę i złożyli zeznania ,że bluzga pod moim adresem, W sądzie zachowali się wzorcowo.

Zarejestrowaliśmy przebieg całego spotkania. Na moją prośbę. Sąd doskonale o tym wie. NIe mam pojęcia jakie będzie rozstrzygnięcie w tej sprawie. Nagrania ze stenogramów do opini biegłego zostały dopuszczone

Jak przejebie - nie będę się odwoływał. Nie chce mi się. Biorę na klatę porażkę. Jak ugram to ruszam z sprawą o naruszenie dobra osobistego. Niech chuj płaci na dom dziecka 30 tyś zł(to taki realny wymiar tego co są cywilny z tytułu naruszenia dobra osobistego może zasądzic).

Wygrałem szybciej się rostrzygło.- nieodgadniona jest wola Polskich sądów:D Nie ,że specjalnie dumny jestem i se kapucyna trzepie i coś starałem sie całemu światu udowodnić.....hehe jebia mnie takie rzeczy, bo to też może wskazywać na jakieś zaburzenia poporodowe kurwy i cygana a mam za rodziców 2 białych rodziców. ale Tomasz Accetic Ty mnie tu wisisz skrzynkę gorzały.

Pisałeś ,że nagrywania osób prywatnych w SPRAWACH RODZINNYCH NIE PRZECHODZĄ. Ja to na bezczela zrobiłem w sprawach gospodarczych- za dużo inwektyw usłyszałem pod swoim adresem i zrobiłem sprowokowaną konfrontację.


Wiedziałem ,że to ugram-mało co przejebuje. Nie ,że jakiś bufon jestem ale myślę na swoją pracą i to do czego mogę się posunąć.

A jak inaczej miałem to przeprowadzić jak tych CHUJI JEBANYCH CO BLUZGAJĄ NA MNIE nie nagrywając. Brzydzę się takimi metodami pracy(tfuu)

W sprawach rodzinnych gdzie tego nie prowadzę, bo to syf , prywatne sprawy ale tam zawsze dowód z prywatnego nagrania przechodzi.

Ja poszedłem o krok dalej i sprwach tak żenujących między przedsiębiorcami wygrałem sprawę ,że na bezczela nagrałem tych co na mnie plują i pierdololą kocopoły i sąd przyznał mi rację.

Nie chcę dalej w to brnąć- chuj z tymi debilami, wytoczyłbym proces o naruszenie dobra osobistego, może kutas by mi urusł o 2 cm, i co dalej?Niech zyja.

Nie chce mi sie.

Najważniejsze w tym wszystkim jest to ,że udowodniłem w procesach gospodarczych ,że nagrywanie jest bezkarne i prowadzi do sukcesu jak już z chujami sobie dać rady nie możesz.I jesteś postawiony pod ścianę. Reszta mnie tak jebie jak zmatwychstanie matki jebanej niby dziwicy maryi.

Pijaczyno nasz forumowy śmieszny, żałosny coś tu po pijaku napisał bo ni chuja nie można sie rozeznać w tym bełkocie. Jestem z lekka wcięty ale czy Ty sie chwalisz że ograłeś swoją pierwszą żonę na rozwodzie i do tego cieszysz się że Ci chuj od tego urósł? A Ty przypadkiem nie miałeś z nią jakiegoś dziecka? I co kurwa cieszysz się że ograłeś własne dziecko i że Ci od tego chuj rośnie, ja jebie Tomasz Ty się lecz człowieczku. Mniej wódy to po pierwsze.

[tomaszm]

Możesz spierdalać. Na chuj tu nad ranem świadczysz umiejętności? Jak chcesz mi opierdolić laskę to się nie krępuje- jetem wyłasczony
Moja baba w ciązy- cięzko z dobrym to tamtym.

Żeby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopaczek- jak to z tobą jest? Mięta krótka a nadzieje rozbudziłeś;D

[tomaszm]

Jak tylko dostanę uzasadnienie to oczywiście wklejam.

[tomaszm]

Żeby była jadsnośc. Mnie to jebie co ludzie na mój temat gadaja. Spuszczam to w kiblu i z wodą bieżącą. Zresztą tu tyle też chłopaków mnie zna(pozdrawiam Selfa mojego brokera) nienawidzę kompromisów. Dla Kolegów jestem Tommym, który robi drindki, gfrilla ,łognisko- normalny koleś

nie dla tej kurwy co łaziła za mną jak smród po gaciach.

Pierdolił takie kocopały ,że ręce opadają.

Kurwy jebanej nie mogłem uspokoić gdzie sprowokowałem sytuację- nagrałem na bezczela to co na mnie wygaduje w obecności kamer, przy obecności kamer chłop się bardzo zewnętrznie wywlókł i zarazem moich klientów ,którzy na bezczela działali w porozumieniu ze mna:)

Sąd to wszystko wie.

Więć Tomasz Ascetic mój bbd Kolego Amudsena piję. Poczekaj aż wkleję wyrok. chwilę to potrwa.

Teraz powinienem zaatakować z naruszeniem dobra osobistego. Niech chuj jebany płaci na dom dziecka 50 tyś zł. Tle pewnie przeforsuje. Dla tej szuji to chuj nie pieniądz ale niech płaci.

[zawlekacz]

Panowie w kupie sila
solidarnosc plemnikow i te sprawy.

podzielcie sie, dopomozcie:
u mnie wina lezy po srodku, ale...

- jak korzystnie sie rozwiesc?
- jak dopiec przed, w trakcie i po rozwodzie?
- wiem,ze jest google, ale moze doswiadczeni rozwodnicy moga podzielic sie linkami do creme de la creme

innymi słowy szwagry podzielcie sie doswiadczeniem

[tomaszm]

Tu na tym forum będą zraz sami rozwodnicy. Hehe. Napiszze zbiorczo ale w wtorek ,bo dziś mam takiego kaca ,że ledwo stukam w klawiature. Przyjechały kuzyny w odwiedziny

[Sgt. Barnes]

Żona po 5 latach powinna honorowo odejść sama

[bartwa]

Za to płaci się dziwkom. I nie trzeba czekać pięciu lat

[Sgt. Barnes]

Taki suchar: Źona się ze mną rozwiodła bo rzekomo jej nie słuchałem. I coś tam jeszcze pierdoliła...

[Herne the Hunter]

Taki suchar: Źona się ze mną rozwiodła bo rzekomo jej nie słuchałem. I coś tam jeszcze pierdoliła...

Szczęściarz, jak tylko z tego powodu. Oczekiwania zawsze są u nich rozbuchane. Potem się okazuje, że największym bólem jest to, że nie zrobiłeś czegoś tam x lat temu, a ona oczekiwała, ale się nie domyśliłeś... .

[Herne the Hunter]

Panowie w kupie sila
solidarnosc plemnikow i te sprawy.

podzielcie sie, dopomozcie:
u mnie wina lezy po srodku, ale...

- jak korzystnie sie rozwiesc?
- jak dopiec przed, w trakcie i po rozwodzie?
- wiem,ze jest google, ale moze doswiadczeni rozwodnicy moga podzielic sie linkami do creme de la creme

innymi słowy szwagry podzielcie sie doswiadczeniem

Chyba w gazie jesteś, tak zwykle jest na początku. U mnie sprawa na bieżąco się toczy od dwóch lat, a końca nie widać. Po dwóch latach marzę wyłącznie o świętym spokoju, a nie żeby komuś dopierdalać, nawet tej mojej. Skądinąd czas mija i kiedyś będę musiał stanąć i dopierdolić, na razie pozwalamy mówić mojej pannie, bo sama się ładnie potrafi zaorać, bez pomocy z mojej strony. Skądinąd rozwód uczy cynizmu jak chyba nic na świecie, nawet jak wiesz, że taki nie chcesz być i w zasadzie nie jesteś.