Muminki!

[est]

Allright! Sam tytuł mówi wszystko. Kto jest w drużynie? Sam mam zamiar zabrać się za temat całkiem poważnie (o ile czasu mi starczy) więc zakładam wątek.

[Stary Metal]

Co chcesz wiedzieć o Muminkach?
Czytam po raz pierdyliardowy od lat 70.

Odpowiem nawet na fanowskie teorie spiskowe.

[est]

Chcę wiedzieć wszystko!

[Stary Metal]

Tą wiedza może być dla nieprzygotowanych wręcz zabójcza.

Bo mroczna postapokaliptyczna historia wywróci na nice muminkopogląd każdego cielęco zachwyconego kaszojada, który widział japońską animowaną patologię.

[vicotnick]

Tzo czytać i w jakiej formie? Książka? Komiks? Jak zacząć?

[empir]

który widział japońską animowaną patologię.

Bajka emitowana w latach '80 w TVP to to o czym piszesz czy było więcej wersji?

[Sybir]

Była jeszcze wersja taka:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Muminki_% ... prov=sfla1

[est]

Tą wiedza może być dla nieprzygotowanych wręcz zabójcza.

Bo mroczna postapokaliptyczna historia wywróci na nice muminkopogląd każdego cielęco zachwyconego kaszojada, który widział japońską animowaną patologię.

Chyba nic mi nie grozi bo za mlokosa zrobiłem wszystkie książki. Teraz będę szperać głębiej. To moje noworoczne postanowienie.

[Sybir]

Panie, ale na tym przodku były wypadki...

[Medard]

przehajpowany serial, z tego serialu pozostało mi tylko w pamięci, że na jednego kumpla mawialiśmy Mumin,
bo był gruby i miał okrągła twarz,
oglądałem muminki za dzieciaka, klimat swoiście przyjemny, poza buką nie rozumiem, co tam było straszne, buka właściwie też była lajcikiem, poza tym pojawiała się niezbyt często, to już don pedro u baltazara gąbi robił za złego

[Sgt. Barnes]

[Medard]

o tych już zapomniałem, nudził mnie ten serial, więc pewnie to nie dla mnie, albo byłem na to za młody i powinienem przysiąść ponownie za jakieś 10 lat

[hcpig]

To te potwory, co brutalnie elektryfikowały?

[Sybir]

Zaraz tam potwory. Zwyczajni migranci.

[Jimmy Boyle]

To ja zarzucę cos dla muminkowych ultrasów;
https://www.deagostini.com/pl/modelarst ... mwodPzoOtg

[empir]

A to ja kojarzę polskie opowiadania z se-ma-for

[Sybir]

Jestem tak stary, że kojarzę także i tę wersję.

[Stary Metal]

To ja zarzucę cos dla muminkowych ultrasów;
https://www.deagostini.com/pl/modelarst ... mwodPzoOtg

Nie, nie, nie.
NIEEEE!
O ja pierdolę, bede rzygoł.

Tak samo te animowane japońskie kurwy.
Słodziutkie, różowiótkie do obrzygania.
A przecież to są cholernie mroczne historie.
No przecież taka "Zima w Dolinie Muminków" to gotowe teksty na kolejną płytę Immortal.
Mróz, ciemno, zimno, przerażenie i śmierć. I walka o przetrwanie.

Sama Tove Jansson nienawidziła japońskiego animowanego gówna. Nawet chciała wstrzymać sądownie rozpowszechnianie serialu w innych krajach.
Natomiast polski film to zupełnie inna sprawa. Oddaje on mroczny klimat opowieści. Oczywiście nieco złagodzony na potrzeby bardzo młodego widza.

Z polskich rzeczy o Muminkach robionych wspólnie z Finlandią polecam "W pogoni za kometą" na podstawie "Komety nad Doliną Muminków". Japońska wersja miała tytuł taki jak książka. Chociaż chyba nawet ten japoński rzyg jest chyba z całości japońskiej produkcji. najlepszy.

Mamy w tej powieści zagrożenie zagłady świata, martwe dno morza bez morza, rośliny, co chcą żywcem wpierdolić Pannę Migotkę, jaszczura, co chce wpierdolić Ryjka, gigantyczną ośmiornicę, co chce wpierdolić wszystkich.
No i właścicielkę sklepu, która w przedziwny sposób prowadzi swój biznes.

Czy warto poznać książki?
Zdecydowanie tak. Tam jest esencja muminkowego mroku.
W zasadzie polecam poznać najpierw książki, później polskie filmy, a japońskie spuścić w kiblu.

Jak czytać? Można dowolnie, ale jeżeli chcemy z grubsza utrzymać chronologię, to polecam taką kolejność:

1. Małe trolle i duża powódź.
2. Kometa nad Doliną Muminków.
3. W Dolinie Muminków.
4. Pamiętniki Tatusia Muminka.
5. Lato Muminków.
6. Zima Muminków
7. Opowiadania z Doliny Muminków.
8. Tatuś Muminka i morze. (po tym chciałem zostać latarnikiem ma jakiejś małej wyspie na środku oceanu na północy, ale rodzice mi to ze łba wybili).
9. Dolina Muminków w listopadzie.

A z Muminkami w japońskiej wersji zrobiłbym to:

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Mamy w tej powieści zagrożenie zagłady świata, martwe dno morza bez morza, rośliny, co chcą żywcem wpierdolić Pannę Migotkę, jaszczura, co chce wpierdolić Ryjka, gigantyczną ośmiornicę, co chce wpierdolić wszystkich.
No i właścicielkę sklepu, która w przedziwny sposób prowadzi swój biznes.

Nie chcę Cię rozczarowywać, ale chyba wszystko z tego było w serialu - kometa, muminkożerne rośliny, Ryjka chciał zjeść mrówkolew.

Co do samych Muminków zaś to pisałem już że jesteśmy w domu psychofanami i zadziwiające w ogóle, jakie są ponadczasowe. Mój siostrzeniec skończył 4 lata i też widzę że już wchodzi w muminki, bo merch jest cały czas dostępny i coraz to nowszy. Zarówno serial jak i oryginał książkowy posiadają mnóstwo pogańskich motywów, z tym że serial jest też nasiąknięty mitologią japońską - na przykład ten chochlik, którego znajdują w lesie zaklętego w drzewie wygląda bardzo, bardzo nieprzypadkowo. Nie mówię już nawet o akcji ratowania feniksa poprzez całopalenie go w wielkim ogniu świętojańskim. Generalnie wydaje mi się, że to z założenia jednak nie do końca miało być dla dzieci, taki stworzono do tego merch ale jarają się ludzie w każdym wieku, ponieważ książki są napisane tak, że czytając je czujesz się, jakbyś palił zioło, są po prostu zajebiście relaksujące i uśmiech sam wykwita.

[bartwa]

przehajpowany serial, z tego serialu pozostało mi tylko w pamięci, że na jednego kumpla mawialiśmy Mumin,
bo był gruby i miał okrągła twarz,
oglądałem muminki za dzieciaka, klimat swoiście przyjemny, poza buką nie rozumiem, co tam było straszne, buka właściwie też była lajcikiem, poza tym pojawiała się niezbyt często, to już don pedro u baltazara gąbi robił za złego

Praktycznie tylko bukę pamiętam z tego serialu o tych małych hipopotamach. Wiele lat później dowiedziałem się, że była "straszna".