Kupno Mieszkania/Domu

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10453
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 13:02

A poza tym poprzedni wlasciciel to jakis grubszy innowator byl. Narobil mase udogodnien i wyglada na to, ze zrobil to zaskakujaco fachowo (np ogrzewanie podlogowe, to jednak nie jest takie hop siup), widac ze czlowiek ktory robil mieszkanie tak, by potem lezec i obslugiwac wszystko pilotem, co chyba robil, bo tak wyjebaneo bebzona dawno nie widzilaem,
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16184
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 13:05

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-12-2021, 12:57
535 pisze:
04-12-2021, 12:24
Ascetic pisze:
04-12-2021, 12:19


Pewnie da.

Kupił rzecz niewspółmiernie droga do wartości. Kończy się jeżdżenie i oglądanie po to aby ich opisywać jak opisywał. Zacznie się dorosłość po prostu w rozumieniu niestety polskim. Uzda na ryj i w kierat, bo przecież idea jest taka żeby nie pierdolic się z kredytem do 60 tki, tylko być poza nim np. Za 10 lat a to wymaga w naszych warunkach nakurwiania jak dziki.
I tak, i nie. Mógł kupić trochę bliżej centrum. Za 600, 700, 1000k do wykończenia i jeszcze w budowie. Tymczasem oszczędził sobie nerwów i kosztów wykończenia i spokojnie może mieszkać, planując dalsze ruchy. Nie przesadzałbym akurat w tym konkretnym przypadku.
Nie martwcie sie o mnie, koledzy. Mam asa w rekawie, jakim jest zona programistka. Bieda nam nie straszna;-))
Nie chcę nic mówić, ale kiedyś zasłyszałem, że „żona to obcy człowiek w łóżku”. Ciagle mi się to kołacze po głowie. Żebyś kurczaczki nie musiał w ra(m)nach tego grania asem, spełniać jej najbardziej wyszukanych zachcianek ….
Ostatnio zmieniony 04-12-2021, 13:12 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
535

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 13:11

Nie dzwonić. Tylko SPRAWDZAĆ NA STRONIE wpis w księgach. Wątpię, by to trwało 2-3 miesiące, bo my dłużej czekaliśmy przy wykreśleniu z hipoteki kilka lat temu, gdy nie było nawet 20 procent tego ruchu, który jest teraz. Natomiast trzeba SAMEMU SPRAWDZAĆ po numerze księgi. No chyba, że przy wpisie jest inaczej, ale wątpię, bo to przecież interes klyenta, a nie banku.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10453
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 13:38

535 pisze:
04-12-2021, 13:11
Nie dzwonić. Tylko SPRAWDZAĆ NA STRONIE wpis w księgach. Wątpię, by to trwało 2-3 miesiące, bo my dłużej czekaliśmy przy wykreśleniu z hipoteki kilka lat temu, gdy nie było nawet 20 procent tego ruchu, który jest teraz. Natomiast trzeba SAMEMU SPRAWDZAĆ po numerze księgi. No chyba, że przy wpisie jest inaczej, ale wątpię, bo to przecież interes klyenta, a nie banku.
To taki protip od poprzedniego wlasciciela, ktory sprzedal juz kilka nieruchomosci. W ten sposob, meczac dupe paniom w urzedzie, zalatwil to w 1 miesiac.
I am Jerusalem.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 13:45

535 pisze:
04-12-2021, 13:11
Nie dzwonić. Tylko SPRAWDZAĆ NA STRONIE wpis w księgach. Wątpię, by to trwało 2-3 miesiące, bo my dłużej czekaliśmy przy wykreśleniu z hipoteki kilka lat temu, gdy nie było nawet 20 procent tego ruchu, który jest teraz. Natomiast trzeba SAMEMU SPRAWDZAĆ po numerze księgi. No chyba, że przy wpisie jest inaczej, ale wątpię, bo to przecież interes klyenta, a nie banku.
Wykreślenie z ksiąg wieczystych to jest maks miesiąc. Trzeba tylko się pofatygować do wydziału i powkurwiać ludzi. A nie czekać na łaskawą czynośc ze strony sądu.
535

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 13:51

Być może. Nie chodzę po urzędach.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 13:53

Oki tak tylko piszę informacyjnie. Sąd ma tylko tzw "termin instrukcyjny" jak zresztą wszystkie organy państwowe. Chodzi mi o to ,że jak pięścią nie jebniesz w stół to zdążysz się zestarzeć zanim coś zrobią.
535

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 13:58

Dzięki. Będę pamiętał. Swoją drogą, widzę ten obrazek jak wtaczam się do urzędu i napierdalam pięścią w stół.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 14:05

Czasem trzeba. Ja zawsze podcieram sobie brodę z piany ,bo mi kapie.:)
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 4591
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 15:30

tomaszm pisze:
04-12-2021, 12:28
Takiego zajebistego mam magika od bankowości. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Bardzo chętnie przekażę do niego namiary. Ogarnia mi też wszystko w firmie. Człowiek ze złota.
Jak ogarnia małe kredyty hipoteczne na Śląsku to dawaj. Chyba że on od czegoś innego a ja źle zrozumiałem.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 15:55

Wysyłam Ci kontakt na pma. Marcin wszystko ogrania. Musisz się tylko powołać na mnie w rozmowie. Mądrzejszego chłopaka w bankowosci nie znajdziesz. Zapewniam. Nie na śląsku. Filozof jest ale to jest Lamborgini w bankowośći, podobnie jak ja w branży prawnej. Nie ma rzeczy niemożliwych dla Niego. Zapewniam.

I mądrze doradzi. Ze wszystkim. Nie wiem jak On to robi ale w bankach umi wszystko.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 4591
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Kupno Mieszkania/Domu

04-12-2021, 16:27

tomaszm pisze:
04-12-2021, 15:55
Wysyłam Ci kontakt na pma. Marcin wszystko ogrania. Musisz się tylko powołać na mnie w rozmowie. Mądrzejszego chłopaka w bankowosci nie znajdziesz. Zapewniam. Nie na śląsku. Filozof jest ale to jest Lamborgini w bankowośći, podobnie jak ja w branży prawnej. Nie ma rzeczy niemożliwych dla Niego. Zapewniam.

I mądrze doradzi. Ze wszystkim. Nie wiem jak On to robi ale w bankach umi wszystko.
Dzięki. Już sprawdzam.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10453
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Kupno Mieszkania/Domu

15-01-2022, 12:02

Przewalona sprawa, takie urządzanie mieszkania. Dobrze, że żona ma jakieś poczucie estetyczne całości i zgrywania się kolorów, bo ja bym chyba na pałę kupował to, co mi się w danej chwili podoba, bez uwzględniania czy to trzyma się wszystko razem kupy. Natomiast z jedną rzeczą zrobiłem sobie psikusa. Natomiast z jedną rzeczą zrobiłem sam sobie psikusa. Mianowicie w salonie poprzedni właściciel zostawił meble, a jako że nie mam za bardzo gustu jeśli chodzi o meble, a te wydawały mi się całkiem porządne, to zrobiłem tak, żeby na razie zostały, a potem będziemy powoli wymyślać na jakie je wymienić. Po cichu miałem nadzieję, że po prostu zostaną i będzie mniej roboty, bo i tak są przecież spoko. Chuja tam. Powoli zaczęły wychodzić różne rzeczy. Komoda: nie ma jednej nogi i opiera się o szafę, więc jak odsunąć szafę to się wywali. No ale ok, można jak dziad podstawić klocek drewna. Z tyłu ma powywiercane dziury na gniazdka. No to już gorzej, bo jakbym chciał komuś sprzedać, to pewnie nie będzie mieć gniazdek tak samo. Na koniec cztery zawiasy do wymiany, bo zdupcone. No i co teraz, mebel niby wygląda całkiem ok, ale tych usterek jest tyle, że jak przyjdzie się z kimś z OLX użerać o te 200 zł to tylko irytacja wzbierze, a wywalić też szkoda. I tak z 3 czy może nawet 5 meblami w zasadzie.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10128
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Kupno Mieszkania/Domu

15-01-2022, 12:09

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
15-01-2022, 12:02
Przewalona sprawa, takie urządzanie mieszkania. Dobrze, że żona ma jakieś poczucie estetyczne całości i zgrywania się kolorów, bo ja bym chyba na pałę kupował to, co mi się w danej chwili podoba, bez uwzględniania czy to trzyma się wszystko razem kupy. Natomiast z jedną rzeczą zrobiłem sobie psikusa. Natomiast z jedną rzeczą zrobiłem sam sobie psikusa. Mianowicie w salonie poprzedni właściciel zostawił meble, a jako że nie mam za bardzo gustu jeśli chodzi o meble, a te wydawały mi się całkiem porządne, to zrobiłem tak, żeby na razie zostały, a potem będziemy powoli wymyślać na jakie je wymienić. Po cichu miałem nadzieję, że po prostu zostaną i będzie mniej roboty, bo i tak są przecież spoko. Chuja tam. Powoli zaczęły wychodzić różne rzeczy. Komoda: nie ma jednej nogi i opiera się o szafę, więc jak odsunąć szafę to się wywali. No ale ok, można jak dziad podstawić klocek drewna. Z tyłu ma powywiercane dziury na gniazdka. No to już gorzej, bo jakbym chciał komuś sprzedać, to pewnie nie będzie mieć gniazdek tak samo. Na koniec cztery zawiasy do wymiany, bo zdupcone. No i co teraz, mebel niby wygląda całkiem ok, ale tych usterek jest tyle, że jak przyjdzie się z kimś z OLX użerać o te 200 zł to tylko irytacja wzbierze, a wywalić też szkoda. I tak z 3 czy może nawet 5 meblami w zasadzie.
Jak nie chcesz sprzedawać, to daj ogłoszenie na fejsie na przykład na fanpeju "Uwaga, śmieciarka jedzie" z twojej miejscowości. Ja ostatnio tak się pozbyłem lodówki. Napisałem że nie pomagam przy wynoszeniu. Ludzie sobie przyjechali, wynieśli. Zero kłopotu.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10453
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Kupno Mieszkania/Domu

15-01-2022, 12:24

Znam śmieciarkę, żona obserwuje, będzie trzeba to przemyśleć. Powoli niestety przekonuje się że to prawda co mówili, że nieważne co jest w domu jak kupujesz, bo i tak trzeba zrobić potem remont. Chociaż kuchnia jest spoko, ale łazienka to czuć że robiona na chłopa 150 kg jakim właściciel w istocie był. Wanna w której czuję się jak w łodzi podwodnej, superszeroka umywalka (jak się odkręca wodę, to woda leci na 20% powierzchni), oraz hipersracz na którym moglibyśmy załatwiać potrzeby wszyscy razem naraz z kotami włącznie.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10128
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Kupno Mieszkania/Domu

15-01-2022, 12:37

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
15-01-2022, 12:24
Wanna w której czuję się jak w łodzi podwodnej, [...] oraz hipersracz na którym moglibyśmy załatwiać potrzeby wszyscy razem naraz z kotami włącznie.
Wymieniłeś same zalety mieszkania :D
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
535

Re: Kupno Mieszkania/Domu

15-01-2022, 12:46

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
15-01-2022, 12:02
Przewalona sprawa, takie urządzanie mieszkania. Dobrze, że żona ma jakieś poczucie estetyczne całości i zgrywania się kolorów, bo ja bym chyba na pałę kupował to, co mi się w danej chwili podoba, bez uwzględniania czy to trzyma się wszystko razem kupy. Natomiast z jedną rzeczą zrobiłem sobie psikusa. Natomiast z jedną rzeczą zrobiłem sam sobie psikusa. Mianowicie w salonie poprzedni właściciel zostawił meble, a jako że nie mam za bardzo gustu jeśli chodzi o meble, a te wydawały mi się całkiem porządne, to zrobiłem tak, żeby na razie zostały, a potem będziemy powoli wymyślać na jakie je wymienić. Po cichu miałem nadzieję, że po prostu zostaną i będzie mniej roboty, bo i tak są przecież spoko. Chuja tam. Powoli zaczęły wychodzić różne rzeczy. Komoda: nie ma jednej nogi i opiera się o szafę, więc jak odsunąć szafę to się wywali. No ale ok, można jak dziad podstawić klocek drewna. Z tyłu ma powywiercane dziury na gniazdka. No to już gorzej, bo jakbym chciał komuś sprzedać, to pewnie nie będzie mieć gniazdek tak samo. Na koniec cztery zawiasy do wymiany, bo zdupcone. No i co teraz, mebel niby wygląda całkiem ok, ale tych usterek jest tyle, że jak przyjdzie się z kimś z OLX użerać o te 200 zł to tylko irytacja wzbierze, a wywalić też szkoda. I tak z 3 czy może nawet 5 meblami w zasadzie.
Japrdl...Po prostu weź to napraw. Lepszych prawdopodobnie nie kupisz, a wymiana nóżek, zawiasów, czy nawet tyłu to nie jest lot w kosmos. Będzie z pewnością taniej i nie będziesz musiał z tym zapierdalać po schodach. Satysfakcja gratis. Edit. Wykręć jeden zawias, to są kurwa całe cztery śrubki. Idź do sklepu, tylko nie do obi kup takie same i wkręć. Jak są wyrobione dziury to dokup takie plastikowe kołki. Nie bądź jarek. Zawiasy zamieniasz jeden do jeden. Jeżeli chcesz wklej tutaj zdjęcia to jutro jak mnie dzisiaj ufo nie porwie, wykonam krótki opis co należy zrobić.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10453
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Kupno Mieszkania/Domu

15-01-2022, 12:53

535 pisze:
15-01-2022, 12:46
Japrdl...Po prostu weź to napraw. Lepszych prawdopodobnie nie kupisz, a wymiana nóżek, zawiasów, czy nawet tyłu to nie jest lot w kosmos. Będzie z pewnością taniej i nie będziesz musiał z tym zapierdalać po schodach. Satysfakcja gratis.
Naprawić to nie problem, tylko że to po prostu nie są meble które nam się podobają i dopiero z czasem odkrywamy wady. Niskie szafki z szufladami w których nie da się zbyt wiele schować, a zajmują dużo miejsca na szerokość. Po prostu z czasem odkrywamy, jak różny lifestyle wpływa na to, jak ludzie meblują mieszkanie. Poprzedni właściciel z żona ewidentnie pracowali poza domem, a samo mieszkanie pełniło funkcję sypialni oraz dekoracyjną do imprez ze znajomymi. My natomiast ani imprez nie planujemy, ani nie pracujemy poza domem, więc będziemy musieli jeszcze zmieścić w salonie dwa biurka do pracy. To oznacza, że trzeba będzie ostrożnie sobie radzić z przestrzenią. To oznacza, że na miejsce tych szafek prawdopodobnie wjedzie jedna duża szafa zasuwana gdzie wszystko można schować.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10453
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Kupno Mieszkania/Domu

15-01-2022, 12:56

Hatefire pisze:
15-01-2022, 12:37

Wymieniłeś same zalety mieszkania :D
Wydawało mi się to wszystko fajne, ale potem powoli się odkrywa, że jak masz dużą wannę, to promuje to zużywanie dużych ilości wody. Wielka umywalka zajmuje dużo miejsca, sracz to samo, a koty też niestety muszą się gdzieś załatwiać, a tu wcisnąć kuwetę nie jest tak łatwo. Latem pewnie postawimy jedną kuwetę na balkonie, ale na chwilę obecną trochę za zimno.
I am Jerusalem.
535

Re: Kupno Mieszkania/Domu

15-01-2022, 12:59

No to nie pomogę. Musicie sami zdecydować i sobie przekalkulować. Wiadomo, że zazwyczaj innym okiem patrzysz jako potencjalny przyszły właściciel, a innym, gdy siądziesz już u siebie we fotelu. Jedna cenna uwaga. Remonty i zmiany to takie domino. Miała być wymiana oświetlenia i płytki we wiatrołapie, a jest sufit, szpachlowanie i malowanie całego domu. Właśnie teraz ćwiczę.
ODPOWIEDZ