ekonomia - o cenach cebuli, jarmużu, masła i majonezu

[uglak]

Z tego co widzę to głównie alkoholicy. Niedawno jak byłem na zakupach w Żabce to charakterna sprzedawczyni z Ukrainy jebała miejscowego żula, że po cholerę po 7 razy dziennie przychodzi kupować alkohol bez maseczki (jak widać nie dość, że menel to jeszcze niewierzący w koronawirusa) i że następnym razem mu nie sprzeda bez maseczki.

[Kilgore]

Powinni dowalić do tych małych pojemności, małpka w cenie 0,7,

[mistrzsardu]

Powinni dowalić do tych małych pojemności, małpka w cenie 0,7,

To oznaczałoby renesans budownictwa, to było by coś wspaniałego.

[Hatefire]

Często przed robotą jak kupuję jakieś zaopatrzenie w Żabce widuję taką kobietę. Koło 30, elegancka, szykowna. Tak na oko jakaś prawniczka czy księgowa. Jest powiedzmy za 15 8 a ta bierze zawsze dwie małpki kolorowej wódki i do torebki.

[Bloodcult]

[mistrzsardu]

Powinni dowalić do tych małych pojemności, małpka w cenie 0,7,

To oznaczałoby renesans budownictwa, to było by coś wspaniałego.

Cholerny słownik w telefonie, miało być bimbrownictwa zamiast budownictwa - parę liter a zupełnie inny wydźwięk:)

[Lukass]

Często przed robotą jak kupuję jakieś zaopatrzenie w Żabce widuję taką kobietę. Koło 30, elegancka, szykowna. Tak na oko jakaś prawniczka czy księgowa. Jest powiedzmy za 15 8 a ta bierze zawsze dwie małpki kolorowej wódki i do torebki.

Klasyk ukrytego alkoholizmu. W sumie, jak kupujesz małpkę zamiast krowy, to łatwiej jest sobie wmówić, że jeszcze to kontrolujesz. Smutne.

[Rumburak]

Tu chyba nie chodzi wmawinie sobie, że ma się nad czymś kontrolę a o łatwość przemycenia takiej małpki do pracy, domu czy w inne miejsca w których nie można lub nie wypada afiszować się z piciem. Na studiach kupowało się 2 browary i małpkę na głowę, żeby się delikatnie porobić a nie zabić i wejść gotowym do lokalu/klubu gdzie browar był po dychu a w kieszeni było 50 zeta z tego 10 na wjazd. Fakt, faktem jednak, że tzw. małpki to produkt w głównej mierze dedykowany osobom nagminnie spożywającym oraz mającym potrzebę ciagłego bycia na rauszu.

[83koper83]

Powinni dowalić do tych małych pojemności, małpka w cenie 0,7,

To oznaczałoby renesans budownictwa, to było by coś wspaniałego.

Cholerny słownik w telefonie, miało być bimbrownictwa zamiast budownictwa - parę liter a zupełnie inny wydźwięk:)

Swoisty renesans w budowlance też mógłby nastąpić, jak się zastanowić.

[Lukass]

Tu chyba nie chodzi wmawinie sobie, że ma się nad czymś kontrolę a o łatwość przemycenia takiej małpki do pracy, domu czy w inne miejsca w których nie można lub nie wypada afiszować się z piciem. Na studiach kupowało się 2 browary i małpkę na głowę, żeby się delikatnie porobić a nie zabić i wejść gotowym do lokalu/klubu gdzie browar był po dychu a w kieszeni było 50 zeta z tego 10 na wjazd. Fakt, faktem jednak, że tzw. małpki to produkt w głównej mierze dedykowany osobom nagminnie spożywającym oraz mającym potrzebę ciagłego bycia na rauszu.

Pewnie też. Jako pół-alkoholik piwno-winny znam to tylko z obserwacji, u mnie siłą rzeczy małe objętości nie wchodzą w grę

[Mariusz Wędliniarz]

Z tego co widzę to głównie alkoholicy. Niedawno jak byłem na zakupach w Żabce to charakterna sprzedawczyni z Ukrainy jebała miejscowego żula, że po cholerę po 7 razy dziennie przychodzi kupować alkohol bez maseczki (jak widać nie dość, że menel to jeszcze niewierzący w koronawirusa) i że następnym razem mu nie sprzeda bez maseczki.

Gdyby trafił na Pana Bogdana z naszego sklepu to by go pobił. Bogdan nawet nie pozwala przechodzić koło sklepu bez maseczki. Pamiętam jak kiedyś okładał przy sklepie dużym kijem po plecach starego dziadka. Wszyscy się go boją bo jest bardzo silny.

[dzik]

Pan Bogdan budzi szacunek. Niechby taki Pacjent spróbował mu wlezc do sklepu bez maseczki.

[Mariusz Wędliniarz]

Bogdan ma gruby, długi kij z lasu. Leży oparty o regał przy wejściu. Na pewno potraktował by go tym kijem, widząc że się już zbliża bez maski.

[Bohdan]

Bogdan ma gruby, długi kij z lasu.

[Ascetic]

zajętość łóżek cyk w górę. absurdalnie nielogiczne decyzje. inflacja cyk w górę. niby dobrze i niedobrze (w szczególności jak się ma luźną gotówę). dobrze, bo podkurwionko robactwa polactwa, będzie tylko rosnąć, cyk w górę, bo nic nie rośnie w dół. źle, bo dobrze mieć słoiki zakopane w ogródku, tyle, że z miesiąca na miesiąc mniej warte są ci one.

dobra. konkret.

jesteśmy najlepsi w europie! nareszcie!




https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26 ... =BoxOpImg5

[Nerwowy]

POLAN UND HUNGARIA STRONK

[Ascetic]

nie zwróciłem uwagi, że jesteśmy w elicie z naszym bratnim narodem. jak tonąć to w doborowym towarzystwie. brawo my!

[Nerwowy]

nie zwróciłem uwagi, że jesteśmy w elicie z naszym bratnim narodem. jak tonąć to w doborowym towarzystwie. brawo my!

Tak to się kończy właśnie jak katozjeby biorą sie za gospodarkę.

[Ascetic]

nie zwróciłem uwagi, że jesteśmy w elicie z naszym bratnim narodem. jak tonąć to w doborowym towarzystwie. brawo my!

Tak to się kończy właśnie jak katozjeby biorą sie za gospodarkę.

pamiętajmy, co wiemy z tego forum, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. nadejdzie POTĘŻNY ekonomista od brunatnych kałków, niejaki pentzel (takie jakieś podejrzane te/ to nazwisko jest) i swoją wolnością gospodarczą nas uzdrowi. stop. doktor on jest? z sgh? nie z toruńskiej szkoły pierdzenie i lenienia. menago on jest? tak, zarządza 5 osobową kancelarią podatkową

[Pan_Kimono]

nie zwróciłem uwagi, że jesteśmy w elicie z naszym bratnim narodem. jak tonąć to w doborowym towarzystwie. brawo my!

Tak to się kończy właśnie jak katozjeby biorą sie za gospodarkę.

pamiętajmy, co wiemy z tego forum, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. nadejdzie POTĘŻNY ekonomista od brunatnych kałków, niejaki pentzel (takie jakieś podejrzane te/ to nazwisko jest) i swoją wolnością gospodarczą nas uzdrowi. stop. doktor on jest? z sgh? nie z toruńskiej szkoły pierdzenie i lenienia. menago on jest? tak, zarządza 5 osobową kancelarią podatkową

ok bo chyba do mnie pijesz. Widzisz jakąs lepszą alternatywę jesli chodzi o ekonomie? z partii ktore maja realne szanse wejsc do sejmu?