Przegląd prasy

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
yossarian84
zahartowany metalizator
Posty: 3346
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Przegląd prasy

16-11-2019, 17:16

Znachor Triceps miał założyć, ale mu się odwidziało, więc go wyręczę. Temat potrzebny, zwłaszcza że jeden z kolegów ma abonament Wyborczej, więc można go wykorzystać (kolegę i abonement) :-) Zapraszam!
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przegląd prasy

16-11-2019, 17:50

Brawo ziomeczku. Jak ja bym zakladal temat, to bym zrobil zastrzezenie, ze wrzucamy prase ale nie wyborcza, ktora prasa nie jest a papierem toaletowym zadrukowanym propagandowym przekazem
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6275
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Przegląd prasy

16-11-2019, 17:52

Triceratops pisze:Brawo ziomeczku. Jak ja bym zakladal temat, to bym zrobil zastrzezenie, ze wrzucamy prase ale nie wyborcza, ktora prasa nie jest a papierem toaletowym zadrukowanym propagandowym przekazem
Nie to co fejk niusy z prawackich gównostronek, nie? xDDD
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przegląd prasy

16-11-2019, 18:00

Tak czulem, ze zaraz sie zjawi jakis nowoczesny fanatyk i bedzie szarpal za nogawke swoimi urojeniami :D
Nic nie napisalem ani o prawactwie ani o lewactwie tylko o wyborczej. Jezeli Jarek albo Adam to twoj ojciec to zrozmiem jednak xD
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10126
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Przegląd prasy

16-11-2019, 18:09

No to które są prawilne żebym faux pas nie popełnił? Tylko Najwyższy Czas wolno czy coś ponadto?
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przegląd prasy

16-11-2019, 18:21

Hehe jak zwykle pole do nadintepretacji, przeciez wyjasnilem wyzej, ze wspomnialem tylko jeden tytul, a raczej ze bym wspomnial, na szczescie ziomeczek yossi takiego wpisu nie zrobil, wiec go nie ma

Ale jak ogolnie czytam to cos zwane gazeta a zwlaszcza dodatek wysokie obcasy to nawet polaczone sily Wsieci, Newsweeka i Faktow i MItow nie tworza takiej rakotworczosci. Nadmienie, ze na jednych ze studiow mialem okazje poznac paru redaktorow wyborczej, byli wykladowcami i sporo ciekawych historii opowiadali ;)
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przegląd prasy

19-11-2019, 09:04

W ostratniej Angorze, ciekawy wywiad z Robertem Gorskim i jego zona. Jeden cytat:
"Zanim poznalem Monike, balem sie, ze to kolejna wojujaca feministka z Warszawy, lewaczka, ktora krzyczy, ze jej macica nalezy do niej, je jarmuz i pewnie ma kota ze schroniska"
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przegląd prasy

19-11-2019, 14:39

W przedostatnim NIE, nr 45/2019 ciekawe zdanie w rubryce "Dialogi dam w drodze do kosciola" prowadzonej przez Daniszewska i Wolk-Laniewska, otoz cytuje:
"Trzynastolatek wyplul hostie w piatek, inni wysrali w sobote.Alleluja!"
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10126
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Przegląd prasy

19-11-2019, 15:50

Dosyć ciekawie o rynku taksówkarskim w Polsce.
wyborcza.pl pisze: Lex Uber. Od stycznia zacznie się nowy rozdział wojny taksówkarzy z przewozami
Sylwia Czubkowska 19 listopada 2019

Nowe prawo nie ograniczy Ubera. Udostępniające przewozy przez aplikacje firmy będą udawać, że wysyłają taksówki, a firmy taksówkowe zbliżą swoje usługi do poziomu Ubera. "Lex Uber" wchodzi w życie już za kilka tygodni, ale na rewolucję trzeba będzie poczekać.

* Nowe prawo ma zrównać warunki pracy dla tradycyjnych taksówek i aplikacji przewozowych - m.in. upraszcza uzyskanie licencji, znosi egzamin z topografii miast.

* Wciąż brakuje jednak przepisów wykonawczych z resortów cyfryzacji, finansów oraz infrastruktury. Nie wiadomo więc, jak mają wyglądać licencje, jak będą oznakowane samochody, jakie standardy mają spełniać aplikacje.

* Samorządy obawiają się, że nie zdołają szybko wydać tysięcy nowych dokumentów kierowcom.

6 listopada, centrala taksówkarskiej firmy FreeNow na warszawskiej Woli. Pod biurowiec podjeżdża samochód tej firmy zamówiony za pośrednictwem aplikacji. W odróżnieniu od pozostałych samochodów FreeNow, nie ma ani koguta, ani kasy fiskalnej. Pasażerowie proszą o paragon i nie dostają go. Wybucha awantura.

To prowokacja taksówkarzy, którzy chcieli udowodnić, że choć “lex Uber” jeszcze nie obowiązuje, to FreeNow już teraz zatrudnia nowych kierowców na znacznie bardziej liberalnych zasadach. Zjeżdża się kilkanaście taksówek, policja, Inspekcja Transportu Drogowego. Sytuacja staje się coraz bardziej nerwowa, niemal dochodzi do bójki. Kilku warszawskich taksówkarzy opowiada nam o tym niemal z satysfakcją. Opisują ją też na grupach dyskusyjnych, nie przebierając w słowach. “Poprosiliśmy o paragon… no i klops. (...) W międzyczasie inny lewus rzucił się na jednego z naszych kolegów i próbował zabrać mu telefon”.

“Lewus” to kierowca - najprawdopodobniej z Ukrainy - którego według taksówkarzy FreeNow zatrudnia w ramach przewozów osobowych. Jest ich więcej. Nie mają licencji, ich samochody nie są oznaczone jako taksówki. - FreeNow zaczyna działać jak Uber czy Bolt, niby jeżdżą dla nich taksówkarze, ale widać, że chcą wyprzedzić zmiany prawa i od stycznia iść na mocniejsze starcie z przewozami osób - mówi nam Jarosław Iglikowski, szef Związku Zawodowego Taksówkarzy „Warszawski Taksówkarz”.

Krzysztof Urban, szef FreeNow, którego pytamy o tę sytuację, nie zaprzecza, że jego firma już zatrudnia kierowców przewozów osobowych. Przyznaje, że nowych zatrudnia już na nowych zasadach. - Do zmiany prawa pozostało niecałe 50 dni, a miasta nie mają wystarczającej liczby miejsc na egzaminy, które i tak zostaną zniesione od stycznia. Dlatego zdecydowaliśmy się udostępnić tym kierowcom możliwość realizacji kursów Lite. To tańsza wersja naszej usługi, więc ma swoje ograniczenia - mówi Urban.

Pierwszego stycznia, czyli za ok. 50 dni, w życie wejdzie nowelizacja ustawy o transporcie drogowym, powszechnie nazywana “lex Uber”. Miała ona uporządkować funkcjonowanie przewozów pasażerów przez takie firmy, jak Uber czy Bolt oraz wzmocnić pozycję tradycyjnych taksówkarzy i nałożyć na aplikacje transportowe obowiązki podatkowe.

Do rewolucji zostało niewiele czasu, ale przygotowywane zmiany są w powijakach. Dlatego tradycyjni taksówkarze, firmy takie jak Uber i Bolt, a także FreeNow i iTaxi - wykorzystujące aplikacje do łączenia tradycyjnych taksówek z klientami - interpretują przepisy na własną korzyść. - Jak tak dalej pójdzie, to rząd będzie musiał wydłużyć okres przejściowy, bo dziś nikt oprócz tradycyjnych taksówkarzy nie jest w stanie spełnić nowych wymogów prawa. Nikt nie wie, jakie w praktyce te wymagania mają być - ocenia Marcin Nowacki, wiceprezes zarządu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

- Kwestia rozporządzeń wykonawczych, nie nadąża za potrzebami. Obawiam się, że części z nich nie uda się opracować przed 1 stycznia - dodaje Jarosław Grabowski z iTaxi

Obraz polskiego rynku taksówkarskiego przypomina dzieła impresjonistów. Z bliska rozmazany, staje się zrozumiały dopiero z dystansu. Trudno policzyć, ile faktycznie licencjonowanych taksówek oraz tzw. przewozów osób (nielicencjonowane taksówki) jeździ po ulicach miast. Wielu kierowców równolegle jeździ dla kilku firm. Uberowcy biorą zlecenia z Bolta, a przypisani do FreeNow taksówkarze często mają także aplikację iTaxi. Kierowcy z lokalnych korporacji korzystają z kolei zarówno ze zleceń z centrali, jak i z aplikacji iTaxi czy FreeNow.

Wielkością floty oficjalnie chwalą się tylko FreeNow (6 tys. samochodów w całym kraju) oraz iTaxi (10 tys. aut w ponad 100 miastach w Polsce, m.in. w Warszawie, Łodzi, Poznaniu i Gdańsku). Trudno o twarde dane z pozostałych firm. Bolt mówi o 25 tys. kierowców, ale część z nich jeździ także dla Ubera, który z kolei nie zdradza, ilu kierowców pracuje dla niego w Polsce. Tradycyjne korporacje są tak rozdrobnione. Szacuje się, że po sześciu największych miastach obecnie jeździ łącznie około 30-40 tys. licencjonowanych i nielicencjonowanych taksówek.

I choć rynek ten, jak wyliczał Zespół Doradców Gospodarczych TOR, rośnie w tempie nawet 30 proc. rocznie, to samochodów i kierowców - szczególnie w Warszawie - wciąż brakuje. A już w 2017 r. po stolicy jeździło między 11,5 a 13,5 tys. taksówek, czyli zaledwie o 2 tys. mniej niż w 20-krotnie większym Nowym Jorku. - Te kilka największych miast się rozrasta, stają się prawdziwymi metropoliami pełnymi młodych, bardzo mobilnych ludzi mających nowe potrzeby komunikacyjne. Oni nie są tradycyjnymi klientami taksówek, nie chcą po nie dzwonić, nie traktują podróży taksówką jako czegoś na specjalną okazję - tłumaczy Marcin Nowacki, wiceprezes zarządu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

W skrócie: chcą, by było łatwo i tanio. Jak w Uberze.

Właśnie o tych klientów toczy się wojna cenowa, na którą tradycyjne korporacje i taksówkarze reagują kolejnymi protestami. Już nie tylko przeciwko Uberowi, lecz także przeciwko takim ofertom jak Lite, w których stawka jest stała, znana z góry i kilkadziesiąt procent niższa, niż wskazuje licznik w taksówce. To ona sprawiła, że w ciągu ostatniego roku liczba kursów FreeNow wzrosła o 140 proc. - Proszę zobaczyć, jak wyglądają te kursy. FreeNow dopłaca do każdego z nich 5 zł, ale i tak jestem 8 zł w plecy w stosunku do tego, ile miałbym wg taksometru. Jeszcze na początku nam się to opłacało, bo korporacja dopłacała nawet 14 zł do każdego Lite, ale z miesiąca na miesiąc te dopłaty spadają. A klienci przyzwyczajeni do tanich kursów nie chcą jeździć za normalne stawki - opowiada Grzesiek, który w Warszawie na taryfie jeździ od trzech lat, w tym ostatni rok dla MyTaxi/FreeNow. - A od stycznia, gdy Ubery i Bolty będą miały takie same uprawnienia jak my, to już nie wiem, czym się klientów będzie przyciągać - rozkłada ręce.

Na razie FreeNow, śladem Ubera i Bolta, zapowiedział w Warszawie kary dla pasażerów Lite: za każdy odwołany po 2 minutach jazdy kierowcy kurs i za każde spóźnienie powyżej 5 minut - 10 zł.

iTaxi z kolei zapowiedziało, że klienci w Warszawie będą mogli korzystać z bliźniaczo podobnej usługi – Bilet iTaxi. Cenę za cały przejazd poznamy jeszcze przed złożeniem zamówienia i będzie taka sama przez całą podróż, bez względu na taryfę i porę dnia.
"Flotę kierowców zatrudnię"

Wszyscy gracze mają za mało kierowców, żeby sprostać popytowi. Krzysztof Urban, szef FreeNow, pokazuje nam biuro firmy. W jednej z salek siedzi 13 kierowców i szkoleniowiec. Uczą się obsługi aplikacji. - Takie grupy mamy obecnie nawet trzy-cztery razy w tygodniu. Prowadzimy też akademię FreeNow, która pomaga kandydatom na taksówkarza przygotować się do egzaminu ze znajomości prawa i topograficznego. Te szkolenia już kończymy, bo od stycznia takich egzaminów już nie będzie - opowiada Urban.

Jego firma szuka kierowców przez cały czas. Obecnie ma 2 tys. kierowców w Warszawie i około 6 tys. w całej Polsce. I w ciągu najbliższego półrocza chce zwiększyć zatrudnienie dwukrotnie. - Rekrutujemy już pracujących taksówkarzy, żeby włączyli się do FreeNow, szukamy nowych kierowców i chcemy przeciągnąć do nas najlepszych kierowców z Bolta czy Ubera, którzy m.in. spełniają wymagania nowej ustawy i posługują się językiem polskim - dodaje Urban. Przyznaje, że jego firma szuka nie tylko samodzielnych taksówkarzy, ale i kierowców korzystających z wynajętych od pośredników aut.

To ci pośrednicy, nazywani w branży "flotowcami" są faktycznymi pracodawcami nowych taksówkarzy. Gumtree, Pracuj.pl czy OLX.pl pełne są ogłoszeń o treści: “Już ponad 14 mln pasażerów korzysta z FreeNow. Dołącz do nas, by otrzymywać ich zlecenia. Praca we FreeNow to obroty nawet 11 tys. zł miesięcznie. Zlecenia otrzymujesz bezpośrednio z aplikacji na smartfonie albo tablecie. (...) Z nami dostosujesz się do nowych przepisów od 1 stycznia 2020 r. Pomożemy ci zdobyć licencję i sfinansujemy wszystkie koszty związane z wyposażeniem samochodu. Polecimy ci partnera, który cię zatrudni. Polecimy ci partnera, który udostępni ci taksówkę”.

Im bliżej 1 stycznia, tym bardziej zajadła staje się walka o kierowców. Zmiana prawa znacząco zaostrzy konkurencję i wszyscy chcą wystawić do tego starcia zastępy samochodów.
Taksówkarzom świeczkę, Uberowi ogarek

“Lex Uber” powstawało w bólach i walkach lobbystów. Uber i Bolt zapewniały, że przestrzegają polskiego prawa i nie ma potrzeby przykręcania im śruby. Korporacje taksówkarskie grzmiały, protestowały i nierzadko fizycznie walczyły o delegalizację konkurentów. Twierdzili, że ci wożą pasażerów bez licencji i obchodzą przepisy podatkowe.

Przepisy przygotowywane przez resort infrastruktury zmieniały się jak w kalejdoskopie, swoje uwagi co chwilę dokładał resort cyfryzacji, który bronił swobody korzystania z aplikacji w miejsce tradycyjnego taksometru oraz resort finansów, który przypominał, że wysokość opłaty można obliczyć tylko na podstawie zarejestrowanego i uznanego urządzenia.

Wiosną udało się przyjąć nowe prawo. Zrównuje ono przejazdy typu Uber z tradycyjnymi taksówkami, pod warunkiem, że uberowcy spełnią kilka obowiązków. Po pierwsze, będą mieli licencję taksówkarską, choć od 1 stycznia będzie to już formalność. Po drugie, kandydaci na taksówkarzy nie będą musieli zdawać egzaminu z topografii konkretnych miejscowości, wystarczy przegląd samochodu i świadectwo zdrowia. Co ważne, to przedsiębiorca pośredniczący przy przewozie, czyli korporacje taksówkowe lub Uber, będzie musiał weryfikować, czy jego kierowcy posiadają takie licencje.

Nowe przepisy wprowadzą możliwość rozliczania kursów za pomocą aplikacji - tradycyjny taksometr będzie niepotrzebny. Skończyć ma się za to jeżdżenie bez kas fiskalnych, jak obecnie ma to miejsce w przypadku Ubera czy Bolta. Same kasy też obiecano w nowoczesnej, wirtualnej formie.

Taksówkarzom obiecano, że skończy się samowolka na rynku, a za złamanie prawa będą grozić ogromne kary (do 40 tys. zł za jazdę bez licencji). Uberowi zaś, że będzie wciąż można jeździć na aplikacji, a licencje będą dziecinnie proste do uzyskania. - To naprawdę dobre prawo, konsensus między interesami tradycyjnych taksówkarzy i potrzebami nowego typu klientów - przekonuje Nowacki z zarządu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Przytakuje mu Jarosław Grabowski, prezes iTaxi: - Ustawa jest klarowna i bardzo dobrze oceniam kierunek zmian.

Tyle że szczegółowych rozporządzeń wciąż brak.
Wirtualne kasy i taksometry

Największą zmianą (oprócz licencji) ma być dopuszczenie tzw. wirtualnych taksometrów, czyli zgoda na to, żeby to aplikacje obliczały koszt kursu. W taksówkach to właśnie taksometr wciąż jest podstawą wystawienia rachunku. Za opracowanie standardów dla takich aplikacji odpowiadało Ministerstwo Cyfryzacji. Jego projekt został zgodnie skrytykowany przez wszystkie środowiska.

Rządowe Centrum Legislacji, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, a przede wszystkim Urząd Ochrony Danych Osobowych zaalarmowały, że zakres danych, który ma zbierać aplikacja, jest zatrważająco szeroki, bo ma dotyczyć “identyfikacji przewoźnika, kierowcy i klienta, jak również pokonanej odległości, lokalizacji startowej i docelowej przewozu, czasu jego trwania, opłaty za przewóz oraz istotnych incydentów oraz wydarzeń, które miały miejsce w jego trakcie”. Pojawiły się obawy, że m.in. służby będą miały dostęp do szczegółowych informacji o korzystających z przejazdów osobach. Oznacza to furtkę pozwalającą na samowolną kontrolę operacyjną, po której nie zostanie nawet ślad.

Korporacje taksówkarskie narzekały, że aplikacja jest nieprecyzyjna. - Nie da się jej ustawić zgodnie z wytycznymi Urzędu Miar i Wag. A co, jeśli nagle będą jakieś problemy z internetem? Albo GPS nie zadziała poprawnie? - wyliczają.

- W rozporządzeniu dotyczącym wprowadzenia aplikacji jako taksometru widzimy tylko drobne wady dotyczące ochrony danych i prywatności, które zgłosiliśmy już w konsultacjach publicznych - broni rozporządzenia Urban z FreeNow. - Klienci już przyzwyczaili się do takiej formy płacenia, i to jej chcą. Co więcej, jest ona też znacznie wygodniejsza dla kierowców - dodaje.

Ministerstwo Cyfryzacji zaczęło zmieniać projekt, ale nie wiadomo, na jakim etapie są prace, bo resort nie odpowiedział na nasze pytania. Niezbyt wiele wynika też z odpowiedzi Ministerstwa Finansów, które zapewnia, że pracuje nad rozporządzeniem, które ma pozwolić na przeniesieniu kas fiskalnych do smartfonów i że "przedstawi ponownie do konsultacji projekt rozporządzenia”. Na razie nie opublikowało nawet głosów z konsultacji społecznych zakończonych na początku września.

Według informacji “Wyborczej”, również w tym przypadku komentarze były spolaryzowane. Pomysł entuzjastycznie poparły Bolt i Uber, Lewiatan oraz Izba Gospodarki Elektronicznej. Stwierdziły one, że wystawianie paragonów za pomocą maila byłoby świetnym rozwiązaniem. Po drugiej stronie stanęły związki zawodowe taksówkarzy i rozdzierający szaty producenci tradycyjnych kas fiskalnych, którym sprzed nosa może uciec wyposażanie przeszło 30 tys. taksówek i przewozów osób.

Efekt: pomysł utknął w martwym punkcie.
Okres nie bardzo przejściowy

Brakuje też zmienionego rozporządzenia o wyposażeniu pojazdów, które ma szczegółowo podawać, jak ma wyglądać taksówka według nowego prawa. - Tu może być spory problem, bo stacje diagnostyczne pojazdów mogą nie chcieć wydawać opinii dla nowych taksówek bez jasnej podstawy prawnej - zauważa Urban.

- Na koguta się zgodzę. Ale żadnych naklejek Ubera nie chcę. To mój prywatny samochód - mówi pani Teresa, która na Uberze jeździ od dwóch lat. Nadal nie wie jak jej auto ma wyglądać od stycznia.

Niejasna jest też kwestia wzorów licencji. Ministerstwo Infrastruktury (to już trzeci resort, który zajmuje się wdrażaniem "lex Uber') zapewnia, że wzór jest gotowy, ale kiedy trafił do taksówkarzy nie wiadomo. Krajowa Izba Gospodarcza Taksówkarzy w piśmie do resortu wylicza, że w wypisach z nowych licencji zabrakło identyfikacji konkretnego kierowcy.

Urban z FreeNow uspokaja, że na dostosowanie się do nowego prawa mamy trzy miesiące i wszyscy kierowcy powinni zdobyć w tym czasie licencje.

Takiej pewności nie ma reszta rynku. Co więcej, jak wynika z dokumentu, do którego dotarła “Wyborcza”, Bolt pod koniec października pisał do ministra finansów, aby wyjaśnić kwestię okresu przejściowego. “Przedsiębiorcy, którzy współpracują z firmą Bolt (przedsiębiorcy zatrudniający kierowców lub kierowcy prowadzący działalność gospodarczą), posiadają obecnie licencje na wykonywanie krajowego transportu drogowego w zakresie przewozu osób samochodem osobowym. Wraz z nowym rokiem wszyscy oni (ok. 25 tys. pojazdów w 29 miastach w Polsce) wystąpią o nową licencję taxi. Pragniemy zwrócić Pana uwagę, że w ustawie nie zostało doprecyzowane, że okres przejściowy obejmuje także tych przedsiębiorców”.

Według Bolta samorządy alarmują, że wydanie od ręki tysięcy nowych dokumentów będzie problematyczne. Te obawy podzielają taksówkarze. - Zaczniemy łapanki 1 stycznia. Będziemy wzywać Inspekcję Transportu Drogowego, żeby sprawdzała, kto faktycznie jeździ w tych pojazdach i czy ma licencje - trochę ze śmiechem zarzeka się Jarosław Iglikowski, szef Związku Zawodowego Taksówkarzy „Warszawski Taksówkarz”.

- Zaraz po Sylwestrze, gdy ludzie będą masowo zamawiać taksówki? - dopytujemy.

- Poczekamy, powiedzmy do godz. 16. Zresztą rano to i legalni taksówkarze będą chcieli zarobić. Ale na pewno nie będziemy odkładać wzywania ITD do kierowców wożących ludzi ze złamaniem prawa. Nikt nie zdąży wyrobić nowych licencji na 1 stycznia - mówi Iglikowski.

"Lex Uber" zakończyć wojnę. Wygląda na to, że otwiera w niej tylko nowy rozdział.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przegląd prasy

21-11-2019, 09:18

W Przegladzie z 4-11 listopada ciekawy artykul nt spadku powolan na ksiezy na Podlasiu, ktore bylo bastionem. W tym roku to 17 osob.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9642
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Przegląd prasy

21-11-2019, 09:22

Triceratops pisze:W Przegladzie z 4-11 listopada ciekawy artykul nt spadku powolan na ksiezy na Podlasiu, ktore bylo bastionem. W tym roku to 17 osob.
Triceratops pisze: Ja skanera juz nie mam, ale nawet fotke mozna zrobic
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przegląd prasy

21-11-2019, 09:23

Kurwa mac, juz zaczynam zalowac mojej walki o niekasowanie postow xDD Panowie moderatorzy napisalem to w afekcie po sporej dawce bimbru, prosze wykas(tr)owac tego posta :D

Wezne aparata i cykne fote sratatata w takim razie
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przegląd prasy

26-11-2019, 11:31

W nowej Angorze ciekawe zdanie "Wegetarianie sie nie starzeja, oni wiedna"
woodpecker from space
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9642
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Przegląd prasy

26-11-2019, 11:37

Triceratops pisze:W nowej Angorze ciekawe zdanie "Wegetarianie sie nie starzeja, oni wiedna"
Triceratops pisze: Ja skanera juz nie mam, ale nawet fotke mozna zrobic
[/quote]
pomyslodawca tematu nadal jako jedyny nie trzyma sie jego zalozen ;-)
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Przegląd prasy

26-11-2019, 12:36

Smartfona tez ni mam, musze zabierac ze soba aparata jakiegos ;)

Obiecuje poprawe xD
woodpecker from space
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Przegląd prasy

26-11-2019, 21:28

w latach 90 tych, dość srogo utrzęszczałem:) na wszelkie wydarzenia artystyczne. Gdyż natenczas, wówczas , mojemu libidu
artystycznemu, temu misiu, ten stan osiągał apogeum. Meczowe wyjazdy, podróże, filmy, muzyka, porn, techno parady i używki,
trułe zło i patologia. I jak to mówi zbananowany wolff - widły i paetz. Nawet festiwal Malta kiedyś, to był dość spory art gnój. Nie
to co teraz, miętko jak polski bm.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Przegląd prasy

26-11-2019, 22:26

BB teraz i 25 lat później, niewiele się zmieniło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1945
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: Przegląd prasy

27-11-2019, 07:55

SODOMOUSE pisze:BB teraz i 25 lat później, niewiele się zmieniło...
Obrazek
się uhahahłem - dobre
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9642
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Przegląd prasy

27-11-2019, 08:44

Ogorek to byl (jest?) chyba ich jedyny, dobry felietonista z tych mniej powaznych.
Guilty of being right
ODPOWIEDZ