trueyak pisze:
Mylisz, się co do panowania kata na treningach.
bazuję na jednostkowym doświadczeniu. w tym konkretnie przypadku się nie mylę.
być może w klubie, który Ty znasz, uczęszczasz, jest inaczej. to dla odmiany Twoje jednostkowe doświadczenie.
podsumowując jedno doświadczenia kontra drugie. jedno i drugie generalizowanie mija się z celem.
fakt powinności królowania kata zasadniczo niepodważalny jest. tutaj się zapewne zgodzimy?
Siedzę w sportach walki i zauważam po prostu brak zainteresowania tą formą. W sumie się nie dziwię w natłoku popularności MMA i innych kontaktowych sportów walki.
Nie zgodzę się co do powinności królowania kata. Traktuję to jako takie "tai-chi" i nic więcej. Jednak zgodzę się, że to żmudna robota i naprawdę ciężki trening. Nośnik filozofii - zdecydowanie, jednak koniec końców to i tak chodzi o umiejętność napier...a.
Widziałem również takie przypadki. Chore. Rodzice w funkcji trenerów...no cóż, potem się dziwimy że dzieciaki nie mają szacunku do nauczycieli skoro rodzic wie lepiej...
UFC 249...co za gala! Francis totalne morderstwo. Justin mega forma dnia w przeciwieństwie do Tonego. Sport niech już wraca, jak i normalność w tej fikcji!
Jakby ktoś nie miał planów na wieczór, a lubi pooglądać sporty walki w swojej pierwotnej formie i w stylu pierwszych gal UFC to polecam 2 edycję turnieju WOTORE.
Brak kategorii wagowych, brak limitu czasu, brak rękawic, formuła turniejowa (8 zawodników + 2 dodatkowe walki), losowanie par bezpośrednio przed walką i tylko wygrany odchodzi z 50tys zł. Wszystko w surowej scenerii katowickiej, zabytkowej walcowni cynku (Muzeum Hutnictwa Cynku) i klimacie przypominającym takie filmy jak Kickboxer czy Krwawy Sport.
Pierwsza, styczniowa gala pokazała ogromny potencjał tego przedsięwzięcia, jednak jeśli chodzi o reguły samej walki była taka zasada, że 2 wypchnięcia z areny kończą walkę (za wyjątkiem finału). Wielu cięższych zawodników korzystało z tego, przez co był lekki niedosyt i zamiast poddań czy nokautów, wiele walk skończyło się właśnie przez 2 skuteczne wypchnięcia z areny.
2 edycja ma zmienione zasady. Wypchnięcia nie mają znaczenia i walka trwa do momentu poddania lub nokautu. Teraz powinno być znacznie ciekawiej.
Polecam bardzo, bo 19zł to nie majątek, a warto wspierać tak ciekawe projekty. Transmisja od 19:30 do wykupienia na https://wotore.com/
Bardzo fajna Gala, z bardzo fajnym klimatem. Na sobotni wieczor nie ma lepsiejszych rzeczy do ogladania. Macie racje, niech Sport juz wraca, boks, mma, znowu bedzie co ogladac
guessWho pisze:...a na okrągło prąd mnie przeszywa, gdy słucham Artrosis, każda ich płyta to dla mnie przeżycie- wspaniała uczta dla ucha i duszy...
2 edycja WOTORE była bardzo udana, jednak 6.06 będzie jeszcze większy konkret czyli GROMDA #1. Wspólny projekt Grabowskiego i Borka, którzy znają się na organizowaniu gal jak mało kto.
Będą to walki na gołe pięści na zasadach bokserskich. Zero parteru. Mały ring 4x4 na pewno będzie sprzyjał mocnym wymianom.
Zapowiedź jak na otwarcie burdelu, ale kto nie lubi pooglądać fajnych pierdziaw?
Ten Kapela jakis nienasycony i chytry, u Stanowskiego sie chwalil, ze kasuje piatke na reke + jego "dzialalnosc artystyczna" i znowu dla kasy? Pewnie narkotyki drogie. Swoja droga co nastepne, pojedynki ludzi chorych na raka w stanie terminalnym z uposledami?
Z takich cyrkowych klimatów tylko Full Metal Dojo. Najlepsza federacja. Walki w budce telefonicznej czy lethwei na klockach LEGO to jest to, czego potrzebuję od sportów walki po latach śledzenia UFC.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Ten Kapela jakis nienasycony i chytry, u Stanowskiego sie chwalil, ze kasuje piatke na reke + jego "dzialalnosc artystyczna" i znowu dla kasy? Pewnie narkotyki drogie. Swoja droga co nastepne, pojedynki ludzi chorych na raka w stanie terminalnym z uposledami?
Z takich nowych rzeczy w Polsce to w elite fighters ma walczyć 1vs3. A w high league ma walczyć mloda łaska na oko 23lata z kobietą 67 letnia.
No i Kreci się ta dziewczyna wypakowana ,,waldek,, bo chce walkę z facetem. Chciał z nią walczyć taxizlotowa ale się zesrał. Teraz ćwiczy w tej nowej lidze polskiego wrestlingu prine time wrestling.
Najlepszy ten leszcz z torebką co zakładał duszenie a potem spierdalał w popłochu xd
TAK:D
A z drugiej strony coś tam próbował zrobić, a to szanuję. Typ mógłby wdeptać gościa w posadzkę na oczach zainteresowanych obserwatorów i zapewne nikt by się nie ruszył, więc wszystko u nas po staremu.