Wybitnie mnie cieszy v. 2

[Gunman]

W sumie to dobrze że Tomek nie ogarnia wrzucania fotek z telefonu bo byśmy mogli sie zdziwić co mógłby wrzucić jak jest najebany.

[Sybir]

Temat ZBIORNIK na zawsze w naszych sercach [`]

[tomaszm]

To były szalone czasy:) Działo się działo:) Z rozrzewnieniem wspominam i chociaż z tamtego Tomka nic nie zostało nie ukrywam ,że fajnie wspominam tamte czasy na forume:)

[tomaszm]

Jasne. Wrzucę nawet fotki. Tylko jutro na spokojnie, bo z poziomu telefonu tego nie potrafię zrobić.

Spoko. Wrzuć też nazwy miejscowości - jeśli można by było tam podjechać dajmy na to pociągiem, to też możesz podać takie info. Z góry dzięki i czekam na posta.

To są okolice Truskolasy, Kałmuki, Hutki. Moja luba stąd pochodzi. . Kompletnie mnie zaszczepiła tą okolica i tutejszymi legendami. Szlakiem wiedźm tylko pieszo no chyba że naprawdę ,ktoś lubi hardcore na rowerze. Pociąg najbliższy to Częstochowa.(chyba?)I musi ktoś się znać żeby tym szlakiem poprowadzić. Tak więc zapraszam do siebie na nocleg połączony z ogniskiem. Opowieści o wiedźmach serwuje za darmo:) Zdjęcia właśnie przerzucam na kompa. W każdym bądź razie aura jest tu mega złowieszcza . Zdjęcia nie oddadzą 5 % tego co jest tu wyczuwalne w powietrzu. Krwawy szlak:









Oczywiście to jest ruda żelaza, dlatego wszystko jest spowite w czerwieni.


Tak to są wrzosowiska, ale takiego klimatu jak tu nigdzie nie uświadczam. Zdjęcia to tam meh, trza tu być i rozpalić ognisko.

[mocny2_3]

Tomasz jak ty tak lubisz penetrować okolice to może być zainwestował w wykrywacz i polatał z łopatą? Wkręca to nieziemsko a i niezłe fanty idzie znaleźć. Przy okazji się pozwiedza nowe okolice. Ja w następnym tygodniu wybywam z ekipa na wykopki, w zimę był dramat bo praktycznie cały czas przymrozek i nie było jak kopać. Polecam

[tomaszm]

Świetna sprawa. jest to pomysł na przyszłosć. Jakbym dzisiaj mógł finansowo pozwolić sobie na nic nie robienie(muszę ustrzelić w końcu tę szóstkę w lotto) to do końca bytu na planecie Ziemia szwendałbym się. Jest poniedziałek a jedyne o czym myslę to jak tu uciec z roboty i ewakuować się do lasu:)

[Medard]

Jasne. Wrzucę nawet fotki. Tylko jutro na spokojnie, bo z poziomu telefonu tego nie potrafię zrobić.

Spoko. Wrzuć też nazwy miejscowości - jeśli można by było tam podjechać dajmy na to pociągiem, to też możesz podać takie info. Z góry dzięki i czekam na posta.

To są okolice Truskolasy, Kałmuki, Hutki. Moja luba stąd pochodzi. . Kompletnie mnie zaszczepiła tą okolica i tutejszymi legendami. Szlakiem wiedźm tylko pieszo no chyba że naprawdę ,ktoś lubi hardcore na rowerze. Pociąg najbliższy to Częstochowa.(chyba?)I musi ktoś się znać żeby tym szlakiem poprowadzić. Tak więc zapraszam do siebie na nocleg połączony z ogniskiem. Opowieści o wiedźmach serwuje za darmo:) Zdjęcia właśnie przerzucam na kompa. W każdym bądź razie aura jest tu mega złowieszcza . Zdjęcia nie oddadzą 5 % tego co jest tu wyczuwalne w powietrzu. Krwawy szlak:









Oczywiście to jest ruda żelaza, dlatego wszystko jest spowite w czerwieni.


Tak to są wrzosowiska, ale takiego klimatu jak tu nigdzie nie uświadczam. Zdjęcia to tam meh, trza tu być i rozpalić ognisko.

W świętokrzyskiem ziemia jest czerwona od rudy żelaza, też były sabaty na wzgórzu królów słowiańskich

BTW Salut dla truchła Jaremy z Łysej Góry, w krypcie zawsze cicho i spokojnie:


Wzgórze królów by Adolf:

[tomaszm]

Dzięki Medard. Dobry content.

[mocny2_3]

Świetna sprawa. jest to pomysł na przyszłosć. Jakbym dzisiaj mógł finansowo pozwolić sobie na nic nie robienie(muszę ustrzelić w końcu tę szóstkę w lotto) to do końca bytu na planecie Ziemia szwendałbym się. Jest poniedziałek a jedyne o czym myslę to jak tu uciec z roboty i ewakuować się do lasu:)

ano świetna.Nawet jak nie interesujesz się historią to i tak sie powinineś wkręcić.Adrenalina kiedy masz dobry sygnał, kopiesz i trafisz na monete z 18 wieku albo i wcześniej jest niesamowita.A fanty z II wś to dla mnie zawsze powód by na koniec wykopków sie napierdolić.Tylko trzeba mieć w niektórych rejonach pozwolenie.Ale to akurat jest najmniejszy problem.Większym problemem jest to że raz na milion odkopów może zachaczyć szpadlą o niewybuch, ale to już wiesz na co sie piszesz sam, jesteś dorosły.Także polecam

[Nasum]

To są okolice Truskolasy, Kałmuki, Hutki. Moja luba stąd pochodzi. . Kompletnie mnie zaszczepiła tą okolica i tutejszymi legendami. Szlakiem wiedźm tylko pieszo no chyba że naprawdę ,ktoś lubi hardcore na rowerze. Pociąg najbliższy to Częstochowa.(chyba?)I musi ktoś się znać żeby tym szlakiem poprowadzić. Tak więc zapraszam do siebie na nocleg połączony z ogniskiem. Opowieści o wiedźmach serwuje za darmo:) Zdjęcia właśnie przerzucam na kompa. W każdym bądź razie aura jest tu mega złowieszcza . Zdjęcia nie oddadzą 5 % tego co jest tu wyczuwalne w powietrzu. Krwawy szlak:

Sprawdzę sobie wymienione miejscowości. W pierwszej chwili pomyślałem właśnie by wybrać się tam rowerem Faktycznie hardcore? Sporo podjazdów, ciężki teren?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Kurde, nie wiedziałem że dla ludzi to takie ciekawe. Te zdjęcia wyglądają dokładnie jak moje okolice, zresztą nazwa Rudnika wzięła się od Rudawki, a Rudawka od rudej wody, a ruda woda od żelaza w wodzie. Takie klimaty właśnie mam za każdym razem jak idę do lasu;)

[maciek z klanu]

To są okolice Truskolasy, Kałmuki, Hutki. Moja luba stąd pochodzi. . Kompletnie mnie zaszczepiła tą okolica i tutejszymi legendami. Szlakiem wiedźm tylko pieszo no chyba że naprawdę ,ktoś lubi hardcore na rowerze. Pociąg najbliższy to Częstochowa.(chyba?)I musi ktoś się znać żeby tym szlakiem poprowadzić. Tak więc zapraszam do siebie na nocleg połączony z ogniskiem. Opowieści o wiedźmach serwuje za darmo:) Zdjęcia właśnie przerzucam na kompa. W każdym bądź razie aura jest tu mega złowieszcza . Zdjęcia nie oddadzą 5 % tego co jest tu wyczuwalne w powietrzu. Krwawy szlak:

Sprawdzę sobie wymienione miejscowości. W pierwszej chwili pomyślałem właśnie by wybrać się tam rowerem Faktycznie hardcore? Sporo podjazdów, ciężki teren?

To okolice Częstochowy od strony woj opolskiego. Z truskolasow jest nawet chyba blaszczykowski

[tomaszm]

Kurde, nie wiedziałem że dla ludzi to takie ciekawe. Te zdjęcia wyglądają dokładnie jak moje okolice, zresztą nazwa Rudnika wzięła się od Rudawki, a Rudawka od rudej wody, a ruda woda od żelaza w wodzie. Takie klimaty właśnie mam za każdym razem jak idę do lasu;)

mhhm zaraza przykleję zdjęcia jak to jest "teren prosty"

[Nasum]

Na moim osiedlu jest bunkier. Są rozsiane po całej okolicy - nigdy za młodu się nad nimi specjalnie nie zastanawiałem, ot, bunkry z drugiej wojny światowej. Ciągną się wzdłuż dawnej granicy polsko -niemieckiej. A tu po jakimś czasie dowiaduje się o całej społeczności miłośników tych fortyfikacji, dowiaduje się, że to była polska , a dokładniej mówiąc śląska linia Maginota, która ciągnie się przez niemal 140 kilometrów, żaden bunkier nie jest taki sam, każdy jest inny.... To co dla jednych powszedne, zwyczajne do bólu, coś, co dla jednych jest codziennością nad którą nawet się nie zastanawiają, bo ona po prostu jest, dla innych może być fascynującym tematem, czymś niezwyczajnym, niespotykanym wokół jego miejsca zamieszkania.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Kurde, nie wiedziałem że dla ludzi to takie ciekawe. Te zdjęcia wyglądają dokładnie jak moje okolice, zresztą nazwa Rudnika wzięła się od Rudawki, a Rudawka od rudej wody, a ruda woda od żelaza w wodzie. Takie klimaty właśnie mam za każdym razem jak idę do lasu;)

mhhm zaraza przykleję zdjęcia jak to jest "teren prosty"

Jaki teren prosty?

[tomaszm]

To są okolice Truskolasy, Kałmuki, Hutki. Moja luba stąd pochodzi. . Kompletnie mnie zaszczepiła tą okolica i tutejszymi legendami. Szlakiem wiedźm tylko pieszo no chyba że naprawdę ,ktoś lubi hardcore na rowerze. Pociąg najbliższy to Częstochowa.(chyba?)I musi ktoś się znać żeby tym szlakiem poprowadzić. Tak więc zapraszam do siebie na nocleg połączony z ogniskiem. Opowieści o wiedźmach serwuje za darmo:) Zdjęcia właśnie przerzucam na kompa. W każdym bądź razie aura jest tu mega złowieszcza . Zdjęcia nie oddadzą 5 % tego co jest tu wyczuwalne w powietrzu. Krwawy szlak:

Sprawdzę sobie wymienione miejscowości. W pierwszej chwili pomyślałem właśnie by wybrać się tam rowerem Faktycznie hardcore? Sporo podjazdów, ciężki teren?

To okolice Częstochowy od strony woj opolskiego. Z truskolasow jest nawet chyba blaszczykowski

Dokładnie. Kuba to mój rocznik.86 . Nie mial w życiu lekko. Jak powiem że, moja luba to była od Kuby jak jeszcze był bajtel i że Kube mógłbym na forum sprzedać po taniość .Oczywiście żarty.Maciek Ty się tak kurwa wstrzeliłeś że nie mam pytań. Nie ma chuja na wsi żebyś tak wstrzelił. Skąd ta myśl że ,że moja Anka to była od Kuby(chociaż wtedy byli bajtle) Jestem zmiażdżony. Ale jajca. I część forume wie o tym doskonale. Trafiłeś Maciek w samo serce. Miazga.

[maciek z klanu]

Oj w życiu za bajtla to on miał mega przejebane. Bardzo go szanuję że mimo tak zjebanego startu tyle osiągnął.

[tomaszm]

Kuba zajebisty. Jak trza było się na wsi napierdalać szedł pierwszy. I nikogo nie pytał o zdanie.Dużo przeszedł w Swoim zyciu, Dlatego wiele osób Go pochopnie osądza. Zajebistą tez robotę robi we wsi. Złego słowa w życiu nie powiem na Chłopa. Taki Lewandowski dawno orbitę zatracił a Kuba jest nasz-swojski. I tu chuja ma do znaczenia że Kuba to były mojej lubej. Bardzo Kube szanuję. Za karierę sportową i bycie człowiekiem.

[Bless this tongue]

Tomek, weź przestań tak grzać to alko bo nam się wykończysz i zacznij trochę więcej pisać o metalu albo gierkach

[fugazi]

Chwila relaksu mnie cieszy, grill odpalony




Pozdrawiam szanownych forumowiczów