Wybitnie mnie cieszy v. 2

[hcpig]

Starachowice kvlt eternal. Witam ziomków.

[Alkoholokaust]

Elo, elo.

[Gunman]

Starachowice kvlt eternal. Witam ziomków.

Powitać

[Castor]

A propos... W Starachowicach spaliła się hala produkcyjna Cersanitu. Ktoś wie co się tam teraz dzieje?

[Alkoholokaust]

Jest sukcesywnie odbudowywana. Pracuję po sąsiadzku więc widzę na bieżąco. Pewnie niebawem ruszy, zobaczymy.

[Raagoon]

Za kilka dni robię "tydzień Walpurgii" w Wiedniu, Budapeszcie i Bratysławie. W tym pierwszym krypty katedry Szczepana, w drugim Thy Catafalque, Kampfar, Hellruin i Taake oraz np Labiryntus z Jaskinią Wampirów, Ogród Filozofii. Rozważam też Mayhem. W trzecim zaś mieście może zamek Elizy Bathory, może zamek Czerwony Kamień, może Mała Fatra. Póki co brany pod uwagę transport publiczny. Jakieś sugestie? Może Sebastain?

Mógłbyś sprecyzować pytanie?

Często bywałeś na Słowacji. Ale może też coś polecisz w kontekście Budapesztu albo Wiednia. Twoje polecanki co do Pragi, przyniosły mi sporo radochy. W Magicznej Jaskini czy u Alchemików
byłem już chyba z trzy razy. Zawsze świetnie.

[Medard]

Ostatnio byłem ze 12 lat temu na tamtym kierunku.
Węgry, na północy, polecam takie jaskinie z ciepłymi wodami termalnymi, dosyć znane, ale nie pamiętam nazwy i nie chce już mi się szukać.
W Budapeszcie było dużo remontów dworców, rozbudowa linii metra, przeszkadzało to wtedy w poruszaniu po mieście, akurat w miejscach, które jakoś nam pasowały na trasie był remontowy kipisz.
Ale można udać się pod parlament i zobaczyć buty nad rzeką, starówka po drugiej stronie Dunaju warta zobaczenia.

Słowacja Poprad i Koszyce, te drugie zadbana starówka, chyba taki słowacki Kraków.

[Raagoon]

Jeśli chodzi o Węgry, to graniczę się do Budapesztu najprawdopodobniej. No chyba że zrezygnuję ze Słowacji.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Mógłbyś sprecyzować pytanie?

Często bywałeś na Słowacji. Ale może też coś polecisz w kontekście Budapesztu albo Wiednia. Twoje polecanki co do Pragi, przyniosły mi sporo radochy. W Magicznej Jaskini czy u Alchemików
byłem już chyba z trzy razy. Zawsze świetnie.
[/quote]

Moja wiedza o Słowacji jest bardzo mała.

Budapeszt:
1) Vajdahunyad
2) Terror Háza
3) Szimpla Kert
4) Gyermekvasút
5) Kerepesi Cemetery (!!!)

Moje Antyprzewodniki niestety zjadł czas, ale tyle odzyskałem z pamięci, chociaż czuję, że o czymś ważnym zapomniałem. Skonsultuj z Atlas Obscura: https://www.atlasobscura.com/things-to- ... ces?page=1

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ostatnio byłem ze 12 lat temu na tamtym kierunku.
Węgry, na północy, polecam takie jaskinie z ciepłymi wodami termalnymi, dosyć znane, ale nie pamiętam nazwy i nie chce już mi się szukać.

Pewnie Hajduszoboszló

[devastator77]

Oglądanie tych skaczących hindusów zawsze bawi!

[Raagoon]

Mógłbyś sprecyzować pytanie?

Często bywałeś na Słowacji. Ale może też coś polecisz w kontekście Budapesztu albo Wiednia. Twoje polecanki co do Pragi, przyniosły mi sporo radochy. W Magicznej Jaskini czy u Alchemików
byłem już chyba z trzy razy. Zawsze świetnie.

Moja wiedza o Słowacji jest bardzo mała.

Budapeszt:
1) Vajdahunyad
2) Terror Háza
3) Szimpla Kert
4) Gyermekvasút
5) Kerepesi Cemetery (!!!)

Moje Antyprzewodniki niestety zjadł czas, ale tyle odzyskałem z pamięci, chociaż czuję, że o czymś ważnym zapomniałem. Skonsultuj z Atlas Obscura: https://www.atlasobscura.com/things-to- ... ces?page=1
[/quote]

Dzięki. Zwłaszcza 5 pozycja plus Labirintus to będzie niezła jazda

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Dzięki. Zwłaszcza 5 pozycja plus Labirintus to będzie niezła jazda

W Budapeszcie jest dużo pozostałości polskich, nie wiem czy Cię to interesuje: z pamięci tak to jaskinia na wzgórzu Cytadeli wewnątrz której jest polska kaplica, na kościele Franciszkanów chyba jest plakietka dotycząca Polaków, wielki pomnik obrońców Przemyśla (bronili się razem z Węgrami). A z bardziej oczywistych rzeczy to Margitsziget, jedno z moich miejsc na ziemi - zdarzyło mi się tam spać, zawsze odwiedzam - szukaj na środku ruin klasztoru.

[Raagoon]

Super, kolejne miejsca do listy. Coraz bardziej myślę czy nie zrezygnować ze Słowacji, skoro bez samochodu. A ten czas przeznaczyć na Budapeszt.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Super, kolejne miejsca do listy. Coraz bardziej myślę czy nie zrezygnować ze Słowacji, skoro bez samochodu. A ten czas przeznaczyć na Budapeszt.

Cygańskie baraki pod Zwoleniem jesteś w stanie zobaczyć przejazdem;) Na Słowacji to chyba zamki najciekawsze, ale Budapeszt ma tyle ciekawostek sam w sobie, że spokojnie tydzień można spędzić chodząc od jednego ciekawego miejsca do drugiego... Ja w każdym razie spędziłem.

[bartwa]

Coraz bardziej myślę czy nie zrezygnować ze Słowacji, skoro bez samochodu. A ten czas przeznaczyć na Budapeszt.

Tym bardziej, że jak twierdzą węgierscy populiści, nie ma żadnej Słowacji, tylko wyżyna.

[nagrobek]

Ostatnio byłem ze 12 lat temu na tamtym kierunku.
Węgry, na północy, polecam takie jaskinie z ciepłymi wodami termalnymi, dosyć znane, ale nie pamiętam nazwy i nie chce już mi się szukać.

Pewnie Hajduszoboszló

jeśli jaskinie to Miskolc-Tapolce.

@Raagoon sam Budapeszt łaźniami termalnymi stoi więc jeśli kogoś kręcą takie klimaty to jest tego trochę. tak na dwa dni, z tego co Seba wymienił, to właśnie zamek Vajdahunyad i dość przyjemny park wokół , Muzeum Terroru, VII dzielnica, całe Wzgórze Zamkowe, Gellerta, ogólnie wzniesienia Budy z mnóstwem zieleni, parków i różnych zakamarków gdzie można odpocząć od zgiełku z drugiej strony Dunaju. jesli porządnie zglodniejesz a chcesz spróbować prawdziwej i smacznej kuchni węgierskiej to polecam Paprika Vendéglő (porcje spore, ceny umiarkowane) blisko Vajdahunyad.

[maciek z klanu]

Jak już tak podróżniczo się zrobiło to może ktoś zna Timisoare i wie co gdzie i jak?

[nagrobek]

Ostatnio byłem ze 12 lat temu na tamtym kierunku.
Węgry, na północy, polecam takie jaskinie z ciepłymi wodami termalnymi, dosyć znane, ale nie pamiętam nazwy i nie chce już mi się szukać.
W Budapeszcie było dużo remontów dworców, rozbudowa linii metra, przeszkadzało to wtedy w poruszaniu po mieście, akurat w miejscach, które jakoś nam pasowały na trasie był remontowy kipisz.
Ale można udać się pod parlament i zobaczyć buty nad rzeką, starówka po drugiej stronie Dunaju warta zobaczenia.

Słowacja Poprad i Koszyce, te drugie zadbana starówka, chyba taki słowacki Kraków.

no jak byłeś 12 lat temu to jest spora szansa, że te remonty w mieście już się zakończyły
Koszyce to faktycznie sympatyczne miasto ale porównanie do Krakowa? całe Stare Miasto to jedna katedra i grająca fontanna plus trochę uliczek ewentualnie do przejścia.

[Raagoon]

Cygańskie baraki pod Zwoleniem jesteś w stanie zobaczyć przejazdem;) Na Słowacji to chyba zamki najciekawsze, ale Budapeszt ma tyle ciekawostek sam w sobie, że spokojnie tydzień można spędzić chodząc od jednego ciekawego miejsca do drugiego... Ja w każdym razie spędziłem.

Słowacja ma sens bardziej samochodem, no chyba, że Bratysława plus wypad do Czerwonego Kamienia. Trzeba myśleć, bo jutro wyjazd

@Raagoon sam Budapeszt łaźniami termalnymi stoi więc jeśli kogoś kręcą takie klimaty to jest tego trochę. tak na dwa dni, z tego co Seba wymienił, to właśnie zamek Vajdahunyad i dość przyjemny park wokół , Muzeum Terroru, VII dzielnica, całe Wzgórze Zamkowe, Gellerta, ogólnie wzniesienia Budy z mnóstwem zieleni, parków i różnych zakamarków gdzie można odpocząć od zgiełku z drugiej strony Dunaju. jesli porządnie zglodniejesz a chcesz spróbować prawdziwej i smacznej kuchni węgierskiej to polecam Paprika Vendéglő (porcje spore, ceny umiarkowane) blisko Vajdahunyad.

Zachęciłeś. Mam nadzieję, że chociaż piwo mają względne, bo ma się zrobić cieplej.