mocny2_3 pisze: ↑22-09-2022, 14:07
Mam zajebistego psa który jest najśliczniejszy na świecie i wkręciłem sie w fotografie makro.Może nie jest to takie typowe makro ale fajnie tak wyjść do lasu z aparetem, odciąć sie od tego zjebanego miasta i
całkowicie poświęcić się fotografowaniu robaków.Góry mi odjechały bo śniegu najebało to mam inne zajecie, szczeniak i robaki.Życie jest zajebiste
Jakie obiektywy? Jakie lustrzany? Wrzuć foty, się oceni okiem, może fachowca, a może nie, niefachowca,
Samo macro robaków dość typowe jednak. No i jak tutaj ostatnio rozmawialiśmy, zupełnie efektowne. Takie konkursowe. A nawet efekciarskie. O właśnie. efekciarskie. Bo widać czego normalnie nie widać, jest efekt ŁAŁ. Zawsze jest jeszcze kwestia dobrego oka, dobrej techniki, a nawet talentu, jako ważniejsza sprawa niż to co powyżej.
Dobra, dość pierdolenia. Zobaczyłbym te foty.