ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

[DST]

Dziś wieczór dochodzę do wniosku, że bogowie zesłali mnie na ziemię, bym tłumaczył ludziom różnicę między deskryptywizmem a preskryptywizmem. Oczywiście nie każdy musi ją znać, to żaden wymóg, ale dobrze byłoby chociaż nie opowiadać głupot z wielką pewnością siebie. A jest to tak.

W językoznawstwie od dawien dawna panują dwa ogólnie pojęcia: preskryptywistyczne i deskryptywistyczne. Preskryptywizm opiera się na przepisach dotyczących tego, ,,jak się mówić powinno" i jak jest ,,prawidłowo". Zajmują się nim zwykle panowie z długimi brodami tłumaczącymi ciemnemu ludowi, jak mówić, aby było poprawnie, bo inaczej nie będzie to odpowiednie. Tworzą oni różne słowniki.

Drugie podejście, deskryptywizm, jak sama nazwa wskazuje, cechuje się obserwacją. Deskryptywiści obserwują język i jego ewolucję i na tej podstawie opisują go. Tak więc na przykład, jeśli jest sobie słowo ,,dupa" opisujące tylną część ciała, ale powoli coraz więcej osób zacznie używać tego słowa na coś zupełnie innego, dajmy na to na silnie wiejący wiatr z zachodu, i będą mówić: ooooo, ale dupa! To deskryptywiści nie będą mieli z tym żadnego problemu i opiszą to tak, jak faktycznie jest używane przez użytkowników języka (w tym przypadku osób mówiących w języku polskim).

Jak łatwo można ocenić, wymyślenie dziabcia nie ma nic wspólnego z ewolucją języka (która następuje samoistnie - nie trzeba jej wymyślać), a jest czymś wyciągniętym niczym królik z kapelusza w próbie przekonania, że tak jest prawidłowo i normalnie, w nadziei że ludzie to podłapią. A czy podłapią, to każdy będzie mógł sam ocenić po tym, ile razy w zwykłej rozmowie usłyszy na poważnie wymienione słowo ,,dziabcio" (czyli z dużym prawdopodobieństwem nigdy, nie tylko dlatego że jest dla większości ludzi zabawne, ale dlatego, że jeśli ktoś ma potomstwo, to prawdopodobnie nie identyfikuje się jako osoba niebinarna, zwłaszcza w starszym wieku mając wnuki).

Co do przymusu - całkiem niedawno w USA szeroko dyskutowano wprowadzenie prawa - co zostało ostatecznie odrzucone - które wymuszałoby na rozmówcy używanie takich zaimków, jakie dana osoba sobie życzy (czyli np. clown/clownself - to prawdziwy przykład), ponieważ inaczej taka osoba, która by tego odmówiła, byłaby karana. Był to pierwszy raz, gdy próbowano zmienić prawo pod kątem nawet prywatnych rozmów, a nie druku czy np. reklam.

Tak więc nie radzę być tak hop do przodu ze śmianiem się.

Dziękuję kolego, dokładnie o to mi chodziło (szczególnie akapit piąty), więc nie mam za bardzo co dodać.

[mistrzsardu]

dzien dziabka nadchodzi

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... osoba.html

Ci, którzy mówią "w Ukrainie" łykną bez popitki.

[bartwa]

Brat komendanta głównego policji, 49-letni Łukasz Sz. według ustaleń prokuratury jest członkiem grupy przestępczej tworzącej tzw. karuzelę watowską na skalę kilkudziesięciu milionów złotych. Jednak mimo tak poważnych zarzutów nie trafił do aresztu, co według "Gazety Wyborczej" zawdzięcza interwencji szefa Prokuratury Regionalnej w Lublinie Jerzego Ziarkiewicza.

https://wiadomosci.onet.pl/lublin/brat- ... ny/c2kpw6t

[DST]

Brat komendanta głównego policji, 49-letni Łukasz Sz. według ustaleń prokuratury jest członkiem grupy przestępczej tworzącej tzw. karuzelę watowską na skalę kilkudziesięciu milionów złotych. Jednak mimo tak poważnych zarzutów nie trafił do aresztu, co według "Gazety Wyborczej" zawdzięcza interwencji szefa Prokuratury Regionalnej w Lublinie Jerzego Ziarkiewicza.

https://wiadomosci.onet.pl/lublin/brat- ... ny/c2kpw6t

To brat tego imbecyla od granatnika?

[bartwa]

Brat komendanta głównego policji, 49-letni Łukasz Sz. według ustaleń prokuratury jest członkiem grupy przestępczej tworzącej tzw. karuzelę watowską na skalę kilkudziesięciu milionów złotych. Jednak mimo tak poważnych zarzutów nie trafił do aresztu, co według "Gazety Wyborczej" zawdzięcza interwencji szefa Prokuratury Regionalnej w Lublinie Jerzego Ziarkiewicza.

https://wiadomosci.onet.pl/lublin/brat- ... ny/c2kpw6t

To brat tego imbecyla od granatnika?

Na to wychodzi. W rodzinie nic nie zginie.

[DST]

Brat komendanta głównego policji, 49-letni Łukasz Sz. według ustaleń prokuratury jest członkiem grupy przestępczej tworzącej tzw. karuzelę watowską na skalę kilkudziesięciu milionów złotych. Jednak mimo tak poważnych zarzutów nie trafił do aresztu, co według "Gazety Wyborczej" zawdzięcza interwencji szefa Prokuratury Regionalnej w Lublinie Jerzego Ziarkiewicza.

https://wiadomosci.onet.pl/lublin/brat- ... ny/c2kpw6t

To brat tego imbecyla od granatnika?

Na to wychodzi. W rodzinie nic nie zginie.

Nie udzielam się w tematach politycznych, bo mi się nie chce denerwować, ale to czym stał się ten kraj to jest horror. Skala bezpośredniego dymania obywateli w biały dzień przez bandę wieśniaków szokuje mnie za każdym razem.

[Pacjent]

Nie udzielam się w tematach politycznych, bo mi się nie chce denerwować, ale to czym stał się ten kraj to jest horror. Skala bezpośredniego dymania obywateli w biały dzień przez bandę wieśniaków szokuje mnie za każdym razem.

To nie jest ich ostatnie słowo. Radzę sprawdzić do czego zobowiązali się w ramach tzw. kamieni milowych. Gdybym był młodszy rozważyłbym emigrację.

[bartwa]

Nie udzielam się w tematach politycznych, bo mi się nie chce denerwować, ale to czym stał się ten kraj to jest horror. Skala bezpośredniego dymania obywateli w biały dzień przez bandę wieśniaków szokuje mnie za każdym razem.

Ja myślę, że tak było zawsze, a nawet jeszcze gorzej. Internet i dostęp do informacji sprawia, że trudniej to ukryć.

[DST]

Nie udzielam się w tematach politycznych, bo mi się nie chce denerwować, ale to czym stał się ten kraj to jest horror. Skala bezpośredniego dymania obywateli w biały dzień przez bandę wieśniaków szokuje mnie za każdym razem.

Ja myślę, że tak było zawsze, a nawet jeszcze gorzej. Internet i dostęp do informacji sprawia, że trudniej to ukryć.

Może byłem też młodszy wtedy i kompletnie mnie to nie zajmowało, nie wiem. Jak te łajzy zostaną wybrane kolejny raz to koniec to będzie. Opozycja też wywołuje u mnie odruch wymiotny, ale chyba wszystko (z wyjątkiem Konfederacji) byłoby lepsze od tej zarazy.

[Believer]

Nie udzielam się w tematach politycznych, bo mi się nie chce denerwować, ale to czym stał się ten kraj to jest horror. Skala bezpośredniego dymania obywateli w biały dzień przez bandę wieśniaków szokuje mnie za każdym razem.

Ja myślę, że tak było zawsze, a nawet jeszcze gorzej. Internet i dostęp do informacji sprawia, że trudniej to ukryć.

Może byłem też młodszy wtedy i kompletnie mnie to nie zajmowało, nie wiem. Jak te łajzy zostaną wybrane kolejny raz to koniec to będzie. Opozycja też wywołuje u mnie odruch wymiotny, ale chyba wszystko (z wyjątkiem Konfederacji) byłoby lepsze od tej zarazy.

Raczej wszystko jeden chuj, nie ma żadnej nadziei.

[Pacjent]

Może byłem też młodszy wtedy i kompletnie mnie to nie zajmowało, nie wiem. Jak te łajzy zostaną wybrane kolejny raz to koniec to będzie. Opozycja też wywołuje u mnie odruch wymiotny, ale chyba wszystko (z wyjątkiem Konfederacji) byłoby lepsze od tej zarazy.

Postsowiecka Lewica też?!

[Stoigniew]

https://www.plotek.pl/plotek/7,154063,2 ... BoxOpImg12

na spierdolenie rasy zwanej dla żartu "Homo Sapiens" nie ma już ratunku
panie Fiutin, miej jaja i naciskaj już ten guzik i uwolnij tę planetę o tych karaluchów zwanych "ludźmi"

[Immanis]

https://www.plotek.pl/plotek/7,154063,2 ... BoxOpImg12

na spierdolenie rasy zwanej dla żartu "Homo Sapiens" nie ma już ratunku
panie Fiutin, miej jaja i naciskaj już ten guzik i uwolnij tę planetę o tych karaluchów zwanych "ludźmi"

Niech jeszcze zaczeka, bo płyty dla nas od żabojada po weekendzie pójdą.

[wonsz]

Nie udzielam się w tematach politycznych, bo mi się nie chce denerwować, ale to czym stał się ten kraj to jest horror. Skala bezpośredniego dymania obywateli w biały dzień przez bandę wieśniaków szokuje mnie za każdym razem.

To nie jest ich ostatnie słowo. Radzę sprawdzić do czego zobowiązali się w ramach tzw. kamieni milowych. Gdybym był młodszy rozważyłbym emigrację.

na Białoruś?

[Lukass]

https://www.plotek.pl/plotek/7,154063,2 ... BoxOpImg12

na spierdolenie rasy zwanej dla żartu "Homo Sapiens" nie ma już ratunku
panie Fiutin, miej jaja i naciskaj już ten guzik i uwolnij tę planetę o tych karaluchów zwanych "ludźmi"

Był film na podobny temat, nawet niezły, choć tytułu nie pamiętam.

A pani? Ładna, nie kwęka, mogło być gorzej

[TheDude]

https://www.plotek.pl/plotek/7,154063,2 ... BoxOpImg12

na spierdolenie rasy zwanej dla żartu "Homo Sapiens" nie ma już ratunku
panie Fiutin, miej jaja i naciskaj już ten guzik i uwolnij tę planetę o tych karaluchów zwanych "ludźmi"

Był film na podobny temat, nawet niezły, choć tytułu nie pamiętam.

A pani? Ładna, nie kwęka, mogło być gorzej

Zwykły świrus. Klimat jak z tą babą co wzięła ślub z duchem, albo inna co z też wzięła ślub ale z drzewem. Pojebańce i tyle.

[wonsz]

https://www.plotek.pl/plotek/7,154063,2 ... BoxOpImg12

na spierdolenie rasy zwanej dla żartu "Homo Sapiens" nie ma już ratunku
panie Fiutin, miej jaja i naciskaj już ten guzik i uwolnij tę planetę o tych karaluchów zwanych "ludźmi"

Był film na podobny temat, nawet niezły, choć tytułu nie pamiętam.

A pani? Ładna, nie kwęka, mogło być gorzej

Miłość Larsa z Goslingiem.

[empir]

https://www.plotek.pl/plotek/7,154063,2 ... BoxOpImg12

na spierdolenie rasy zwanej dla żartu "Homo Sapiens" nie ma już ratunku
panie Fiutin, miej jaja i naciskaj już ten guzik i uwolnij tę planetę o tych karaluchów zwanych "ludźmi"

Był film na podobny temat, nawet niezły, choć tytułu nie pamiętam.

A pani? Ładna, nie kwęka, mogło być gorzej

Zwykły świrus. Klimat jak z tą babą co wzięła ślub z duchem, albo inna co z też wzięła ślub ale z drzewem. Pojebańce i tyle.

Nie do końca. Ten przynajmniej porucha

[Ascetic]

„Bombkom” mówimy stanowcze / nie. Chyba, że ruskim na Odesse, to wówczas już / tak.

https://www.onet.pl/informacje/onetkrak ... z,79cfc278


Ciuch, ciuch … odjazd peronu dałna z konfy.

[Pacjent]

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Figurowym otworzył 59-letni trans.