ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

[535]

Wyjaśnienie może być banalne. W Afryce życie ludzkie nie przedstawia zbyt dużej wartości. Może po prostu nikt nie drążył.

[Bloodcult]

Australia to właśnie dobry przykład - etniczna mniejszość w okcydentalnym kraju bardzo odległa kulturowo i etniczne.

No właśnie dokładnie jak w Kanadzie. Czyli można stwierdzić, że takie działania są kościelną normą w okcydentalnych krajach wobec etnicznych mniejszości odległych kulturowo i etnicznie. No zajebista próba usprawiedliwienia.

Po pierwsze to nie Kościół jest pomysłodawcą tych działań tylko rządy. Kościół stara się realizować swoją misyjną działalność ale w przeciwieństwie do swego założyciela cudów nie zdziała.

Po za tym ja ich nie usprawiedliwiam. Niech odpowiadają za zaniedbania. Nadal to nie ludobójstwo.

Ani nie powód do rozpowszechnia durnych memów.

[535]

Na czym polega" misyjna działalność kościółka". Na poszerzaniu strefy wpływów. Trzeba siać, siać, siać. Nawet tam gdzie nas nie chcą. Wyrzucają przez drzwi, wracamy oknem. Mamy tutaj jeden z żywych przykładów tej patologii.

[Bloodcult]

Że jedziemy do Afryki i uczymy dzieci w szkołach albo pomagamy w szpitalach.

[535]

To robią ludzie, a co ma mieć z tego firma kościół? Jakie konkretne , długofalowe korzyści? Nie wstydź się. Wiesz przecież.

[Bloodcult]

Póki co mają z tego gówno. Nie wiem kiedy im się to zwróci finansowo ale z pewnością nie za naszego życia (lub i Kościoła)

[535]

Póki co mają z tego gówno. Nie wiem kiedy im się to zwróci finansowo ale z pewnością nie za naszego życia (lub i Kościoła)

I ty jesteś niby mądry? Weź się rysia zapytaj. Może ci powie. Poza tym jakie "im" . Przecież kościółek strzyże swe owieczki, między innymi w tej intencji. I jeszcze drobiazg. Wcześniej pisałeś, że to z dobrego serca i bezinteresownie, a teraz okazuje się, że jednak bilans. Sam widzisz, że się do tego nie nadajesz.

[Bloodcult]

Tak. Wiele rzeczy robi bezinteresownie. To Ty pytałeś co ma mieć z tego "firma". To Ci odpowiadam ze wątpię aby kiedykolwiek mieli z tego cokolwiek.

Gdyby to było takie proste to już dawno cały świat byłby katolicki albo inni zrobiliby to za nich. Sorry misiek ale to nie takie proste jak ci się wydaje

[535]

Tak. Wiele rzeczy robi bezinteresownie. To Ty pytałeś co ma mieć z tego "firma". To Ci odpowiadam ze wątpię aby kiedykolwiek mieli z tego cokolwiek.

Gdyby to było takie proste to już dawno cały świat byłby katolicki albo inni zrobiliby to za nich. Sorry misiek ale to nie takie proste jak ci się wydaje

Mówiłem, że pojęcia nie masz, ale zapalę ci światło w tym ciemnym korytarzu. Sam fakt, że tak o tym piszesz jest czystym zyskiem firmy kościół, "bo przecież uczą dzieci czytać w Afryce i pracują w szpitalach" . Taka dobra, bezinteresowna firma. Łapiesz synek manipulacyjkę i świetny plan? Podejrzewam, że bardzo tanio ich ten marketing wychodzi. Wbrew pozorom nie uważam, że tam siedzą kretyni. Raczej wyspecjalizowani ich łowcy.

[Bloodcult]

Ale mi zysk, wkurzyli starego marudę na forum metalowców

[Bloodcult]

Nie no, jadą do Afryki odwalać brudną robotę ale to tylko PR bo prawdziwy marketing jest taki że ktoś o tym napisał i się nabrał. Nie nabrał się oczywiście wszystko wiedzący staruch pisacy pospolite banały i wymyślone historyjki

[535]

Nie no, jadą do Afryki odwalać brudną robotę ale to tylko PR bo prawdziwy marketing jest taki że ktoś o tym napisał i się nabrał. Nie nabrał się oczywiście wszystko wiedzący staruch pisacy pospolite banały i wymyślone historyjki

Uściślijmy tępaku. Brudną robotę odwalają tacy jak ty. Szeregowi ludzie sekty. Na jej chwałę i żebyś mógł se o tym potem tak napisać. Natomiast staruch to cię wykorzystał w ten pusty , zmanipulowany łeb i sporo musiał tam zostawić, bo nic do ciebie nie trafia. Kościelne miłosierdzie sporo kosztuje. Ten koszt ponoszą podobni tobie frajerzy. Tymczasem wierchuszka pławi się w luksusach. To normalne w sekcie, mafii, czy korporacji. Doły odwalają brudną robotę z obietnicą zbawienia po śmierci, góra zabawia się za życia. No ale przecież mały naiwniak tego nie widzi. Widocznie nie każdemu jest dane. Co do banałów i pijaństwa. Nie jestem w stanie dorównać twoim nadzorcom. Tam se poszukaj staruchów alkoholików walących banały dla takich jak ty niewolników . I jeszcze jedno. Zarzucasz mi kłamstwa. W którym miejscu niby kłamię? Konkretnie, krynico prawdomówności i mądrości z ubogiej zachrystii.

[WaszJudasz]

O to że nie znali ani kultury Kanady ani żadnego z języków urzędowych.

Rozumiem, że przez "kulturę Kanady" rozumiesz "kulturę białych panów"?

U nas dzieci za czasów zaborów też nie znały języka i kultury zaborcy. Mam rozumieć, że znane z historii działania rusyfikacyjne i germanizacyjne uważasz za potrzebne i uzasadnione?

Obowiazek szkolny jest w każdym cywilizowanym kraju.

"Obowiązek szkolny" i całkowite odebranie dzieci rodzicom i pełne odizolowanie od nich na czas tzw. "edukacji" to dwie różne rzeczy.

Kościół też prowadził wiele ze szkół misyjnych i nie było tam mowy o etnobójstwie.

Bo skala była za mała i charakter odmienny. Tutaj na etnobójstwo Kościoł pisał się świadomie i entuzjastycznie.

[535]

O to że nie znali ani kultury Kanady ani żadnego z języków urzędowych.

Rozumiem, że przeza "kulturę Kanady" rozumiesz "kulturę białych panów"?

U nas dzieci za czasów zaborów też nie znały języka i kultury zaborcy. Mam rozumieć, że znane z historii działania rusyfikacyjne i germanizacyjne uważasz za potrzebne i uzasadnione?

Obowiazek szkolny jest w każdym cywilizowanym kraju.

"Obowiązek szkolny" i całkowite odebranie dzieci rodzicom i pełne odizolowanie od nich na czas tzw. "edukacji" to dwie różne rzeczy.

Nie pisz do niego takich rzeczy. Przecież to pospolity debil jest.

[WaszJudasz]

@WaszJudasz: dla pełnego obrazu możesz odnieść się jeszcze do powyższej części?

''Nie najlepsze wyniki działalności tego typu szkół wywołały w końcu reakcje Kościoła katolickiego, czego rezultatem stało się opublikowanie w 1959 r. przez oblatów raportu pt. Residential Education for Indian Acculturation, który doprowadził w dziesięć lat później do rozdziału dotychczasowego partnerstwa w edukacji młodzieży indiańskiej Kościołów i rządu federalnego, a w sumie powolnego zsekularyzownia szkolnictwa indiańskich dzieci, wraz ze zmniejszeniem liczby tych szkół, oraz po 1972 r. powolnego przechodzenia szkół pod opiekę rządów prowincjonalnych. Jednak niewiele poprawiło to sytuację samych przymusowo uczonych tam dzieci ''
A, to już perełka. Wynika z niej- UWAGA – że to Kościół katolicki alarmował i przyczynił się do demontażu systemu. Tak, ten Kościół, z którego teraz robi się w mediach oprawcę.

Nie czytałem tego raportu, acz z dostępnych online fragmentów wynika, że nie był to raczej żaden alarm, tylko przegląd i ocena podejść edukacyjno-wychowawczych, w którym podreślono skuteczność metody izolacyjnej, acz wyrażono również opinię, ż ejets to stan sztuczny i lepiej by było, gdyby najpierw edukowani byli w domu rodzice, by przekazywali "Kanadyjskie wartości", nim ich dziecko trafi do szkoły. Nie wiem, czy teza, że raport ten "doprowadził w dziesięć lat później do rozdziału dotychczasowego partnerstwa w edukacji młodzieży indiańskiej Kościołów i rządu federalnego" ma podstawy, powątpiewam.


Co do nichlujnego prowadzenia i niszczenia akt - nic zaskakujacego, ale przecież to, że robił to rząd, nie oznacza, że nie robił tego również Kościół, który miał przecież bezpośredni wgląd w rzeczywistość, którą te akta miały odzwierciedlać. W USA największy jeśli chodzi o liczbę poszkodowanych pozew zbiorowy dotyczył indiańskich funduszy indywidualnych związanych z przekształcaniem struktury własności ziemi w rezerwatach i tam pierdolnik był kosmiczny, dokumenty tysięcy ludzi gniły gdzieś po jakichś piwnicach i znaczącej części nigdy nie udało się odtworzyć.

[535]

Ale mi zysk, wkurzyli starego marudę na forum metalowców

Rozumiem, że jeżeli dostępujesz wątpliwego zaszczytu robienia gały z połykiem, gdzieś w ubogich łódzkich parafiach to czujesz się kimś lepszym. Kimś wyróżnionym i namaszczonym. Osobliwe. Nie myślałeś o tym, że coś tutaj nie jest w porządku? Może bierz choć jedzenie za te fikołki ze staruszkami, albo jakieś drobne na lody? NIe , na lody nie.

[Triceratops]

Nie wiem czy to nie do”teorii spiskowych” nie wrzucic, zeby parunastu glupkow bylo zadowolonych
https://greatgameindia.com/facebook-fac ... ine-lobby/

[vicotnick]

Ić się lepiej zaszczep 'rolniq'

[Jan_Bińczycki]

[Triceratops]